Tumgik
#ktoś ważny
pustazapalniczka · 2 years
Text
Czy tylko ja miałam osobę na której mi tak zależało, że byłam w stanie popełnić samobójstwo żeby nie czuć więcej, że jej już nie ma w moim życiu?
9 notes · View notes
pszczelus · 1 month
Text
WAŻNY DLA MNIE POST‼️
witam pszczelusie, jak widzicie moja aktywność ostatnio bardzo się pogorszyła nie bez powodu. zaczynam myśleć o recovery a dokładniej stwierdziłam, że wybiorę zdrowe odchudzanie. nie będzie łatwo, bardzo dobrze to wiem ale cieszę się, że podjęłam tę decyzję. dbajcie o siebie i zastanówcie się również nad recovery, dla waszego zdrowia, samopoczucia. niektórzy przez anoreksję chcą umrzeć, wiem. wiem. jeśli jesteś jedną z nich mam nadzieję, że u ciebie się polepszy. mam nadzieję, że wszystkim motylkom się polepszy i zadbacie o siebie. kocham was, raczej mnie tu nie zobaczycie więcej. jeśli ktoś chce jakikolwiek mój kontakt
| ig: pszczelus 🩷
kocham was z całego serca, dziękuję za całe wsparcie. mimo, że było toksyczne w końcu wszyscy w tym siedzimy.
zastanówcie się, trust me.
wybaczcie za takie nagłe odejście.
Tumblr zostaję odinstalowany, oficjalnie.
czas zadbać o swoje zdrowie.
bye bye💗
75 notes · View notes
po-prostu-zniszczona · 5 months
Text
Kiedy ktoś cię kocha, nie powinno tak być. Nie zostawia blizn na twojej duszy. Ani blizn na nadgarstkach.
Kiedy ktoś cię kocha, nie ucieka, kiedy płaczesz. Nie sprawia, że czujesz się brzydki albo pusty w środku. Nie próbuje obwiniać cię, kiedy się myli, nie odpycha cię, żeby pokazać, że jest silniejszy. Nie krzywdzi cię, nie grozi pięścią.
Kiedy ktoś cię kocha jest cierpliwy i łagodny, jest silny, kiedy jesteś słaby i nie zostawia cię w tyle. Śmieje się razem z tobą i płacze, kiedy płaczesz, i nawet jeśli nie może ci pomóc, przynajmniej spróbuje. Powie przepraszam, kiedy się myli i zawsze da ci odczuć, że jesteś ważny.
Wiem, że tacy ludzie gdzieś są, oni istnieją.
Bo kiedy ktoś cię kocha, powinno być właśnie tak.
@po-prostu-zniszczona
114 notes · View notes
palpitacjauczuc · 8 months
Text
Setki milionów osób nie wiedziało o tym, że byli dla kogoś ważni. Nie mieli pojęcia, że ktoś o nich myślał nocą, w środku dnia i o poranku.
90 notes · View notes
toosadmochi00 · 2 months
Text
Bilans🦋
Nie wiecie nawet jak głupio jest mi pisać taki okropny wynik na blogu, ale ktoś dla mnie ważny powiedział, że tak właśnie powinnam zrobić 🌸
Czuję się z tym fatalnie, ale jeśli mam zadowolić Anę oraz was, to muszę być uczciwa!
Zjedzone: 1670 kalorii
Spalone: 0
Tragedia! Przepraszam Ano!
24 notes · View notes
nicdozycia · 6 months
Text
"Uważaj co do siebie mówisz,
bo słucha Cię ktoś bardzo ważny"
~John Assaraf
40 notes · View notes
plutos33child · 4 months
Text
Tumblr media
Old photo.
Diary note...
Dla mnie wygląd i moje ciało, to projekt. Tak je traktuję. Czuję się jak rzeźbiarz.
Pierwszy raz zrozumiałam, że wygląd dla ludzi jest ważny gdy dostałam bardzo silnego trądziku dość wcześnie bo w 4 klasie podstawówki. Przed, ze względu na wygląd (nie rozumiałam, że odbierają mnie jako bardzo ładną). Przed chłopcy byli mili, po miły był tylko jeden który sam był poniżany bo był bardzo niski i drobny. Bardzo szybko się wszystko odwróciło i zaczęto mnie dręczyć tylko dlatego, że chorowałam na wizualną chorobę i wolałam czytać książki w kącie szkolnego korytarza. Do dziś uważam, że książki mnie uratowały. Zabawne było doświadczenie gdy do tego doszły okulary. Czułam się brzydka, chowałam się. Aż w gimnazjum, pewna dziewczyna zobaczyła mnie przypadkiem bez okularów. Powiedziała, że powinnam odsłonić oczy poprzez użycie soczewek kontaktowych. To od nich zaczęłam długą drogę progresu. Pamiętam wakacje z gimnazjum do liceum. Wyglądałam już nie do poznania i przypadkowo wpadłam na chłopaka z podstawówki. Tego który był dla mnie miły do czasu choroby. Teraz bezczelny chciał się umówić bo znów mu się podobałam. Nigdy nie zapomnę satysfakcji gdy mogłam go z lodowatym spojrzeniem wyjaśnić. Wyjaśnić, że gnębił mnie bo byłam brzydka, a teraz chce się umawiać. Kazałam mu spierdalać bo nie dorasta mi do pięt. Uciekał z podkulonym ogonem, jak mają w zwyczaju gnidy bez honoru.
Wygląd, pretty privilege, teraz z tego świadomie korzystam. Wciąż progresując. Siłownia, micha, dopasowane ubrania, makijaż, dobre kosmetyki pielęgnacyjne, botox, wypełniacze ust, niedługo permanentny makijaż brwi aby jeszcze bardziej zbliżyć się do wyglądu Instagramowych gwiazdek z zachowaniem szlachetnych rysów którymi obdarzyła mnie natura. I niesamowicie bawi mnie teraz to jak ktoś napotyka moją twarz i próbuje mnie na jej podstawie ocenić jako płytką jak sadzawka idiotkę. Wtedy zaś wchodzi moje ADHD i spektrum autyzmu, i IQ na poziomie ponad 130 pkt. Moje specjalne zainteresowania i encyklopedyczna wiedza z szerokiego zakresu. Styl bycia kumpeli z podwórka, czarny humor i empatia której nie potrafię pohamować.
Dysonans poznawczy.
20 notes · View notes
urwalem-sie-z-gwiazd · 3 months
Text
Tyle piszę o przywiązaniu i o tym, że ktoś jest dla mnie ważny, a mimo to jestem tak rozjebany, że nie wiem, czy jeszcze umiem się do kogokolwiek przywiązać. Mam dużo ludzi wokół siebie i jestem im bliski, ale oni nie są bliscy mnie, tak jakby byli mi obojętni.
17 notes · View notes
deathissolution · 5 months
Text
A pomyśleć, że z chęcia czytałem Ci na dobranoc, czekałem aż zaśniesz, słuchając Twojego oddechu. Pomyśleć, że rozmawialismy zawzięcie po kilka godzin. Pomyśleć, że zarywałem noce, gdy miałem wstać rano i szedłem niewyspany do pracy, tylko dlatego, że Twój głos i bezpieczeństwo było dla mnie ważniejsze niż ja sam. Ciekawe czy pamietasz wszystko co dostałem od Ciebie w zamian. Zdeptany, wyśmiany, zignorowany, zostawiany na kilkanascie godzin bez odpowiedzi, wielokrotnie na wyswietlonym. Rozmowy na siłę? Ile pytań zostało bez odpowiedzi? Ile rzeczy wysłałem, o których chciałem rozmawiać, a zostały wyswietlone. Choćby standup, który wysłałem jak wysłałas kabaret. Ja się zainteresowalem tym co lubisz, pociagnalem temat. Zignorowałas to, a sama zaczęłaś. Odpowiedz nasuwa się sama. Zawiodła komunikacja, ale nie z mojej strony. U mnie zmieniło się to co czuje? Nigdy. Ja wycofałem się z tego co mowilem? Nigdy. Nie kłóciłem się, tylko mówiłem co czułem. Nie miałaś przestrzeni, żeby powiedzieć co czujesz? Mi właśnie o to chodziło, żebys powiedziała, żebyśmy porozmawiali, jak widzisz to Ty i jak ja. Co się dowiedziałem, gdy mówiłem o uczuciach? Że nie Twoja wina, że dla mnie to wszystko nagle znaczyło "chuj wie co". Ja się zmienilem? Nie. Dbałem o Ciebie tak samo od pierwszego dnia, tylko gdy okreslasz dystans to czuję jak mimo wszystko tracę grunt pod nogami. Jak moje starania idą na marne. Jak słysze "nie angażuj się". Ułożyłem Ci playliste, przesłuchując kazda piosenkę po kolei. Oplułem Cię bo chciałem spędzić z Tobą wiecej czasu? Przykro mi, wiecej nie spytam. Nie wiem o kim tak reblogujesz, ale nie chcę mi się wierzyc, że o mnie. Bo jak ktoś kocha i teskni to docenia i walczy, a nie mówi "droga wolna, chcesz odejść to odejdź". A czemu chciałem odejść? Bo czułem się niechciany, gorszy, odpychany na każdym kurwa kroku. A ja nie mam już 15 lat nie jestem naiwny na tyle, żeby gonić za kimś kto "mnie nie widzi mnie w swoim życiu do końca".
Zrobiłaś mi awanture o to, że nasze rozmowy zeszły na temat jaki zeszły, ale to nie ja go zacząłem, tylko kontynuowałem. Taki jestem, nie ma dla mnie tematów tabu, lubię o tym rozmawiać, i zawsze bede i zawsze taki byłem. Seks był i bedzie dla mnie ważny. Nie ważniejszy niż rozmowa, zrozumienie, i wartościowe inteligentne rozmowy o życiu i śmierci, ale i tak. Nie ja zacząłem temat całowania ani seksu ani nocowania. Kontynuowałem go, ale nie znaczy to że chciałem Cię wykorzystać. Nie czytalbym Twojej ulubionej książki, nie interesowalbym się tym co lubisz ani co będziemy robić na święta, gdybym tylko tego chciał. Ale gratuluję zrobiłaś że mnie kurwę, obyś była z siebie dumna.
Czytałem Twoja ulubiona książkę, a słyszałem żebym czytał ja sam. Bo co angażuje się, że to coś wiecej. Przykro mi, może i nie chciałaś nate sheya, a może jednak tak i się zawiodłas. Bardziej jak gówno nie mogłem się poczuć.
Mowilem, że będę przylatywał co miesiąc, i zamierzałem. Ty natomiast dzień po naszym spotkaniu chcesz znikać, a mimo to wciąż ze mną piszesz, nieprzerwanie od miesięcy. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. I ja miałem przylecieć? Przyleciałem, ale nie chciałem o tym mówić, bo traktowałas mnie jak śmiecia przez ten czas. Zamiast mówić otwarcie, że znikasz i musisz odpocząć, odreagowac, a wrócisz i wyjaśnisz wszystko.
Dziwisz się, że tyle razy pytałem czy chcesz ze mną być? Potrzebowałem zapewnienia, tego że za mną tęsknisz, że jeśli mnie kochasz i jesteś szczęśliwa to żeby mi to powiedzieć, a nie wstawiać posty. O ile to o mnie. Bo może jednak jest ktoś inny, i ja jestem tylko na zastępstwo. A może ktoś naopowiadal o mnie czegoś, i stąd to wszystko. Może patrzysz na mnie przez pryzmat siebie, ja nigdy się nie wycofałem, ani ze spotkań, ani z koncertu, ani podrozowania po swiecie, a z Twojej strony wszystko było ważniejsze niż ja. Bo przecież nie postawisz bliskich ponad zwiazek? A ja to kto? Ja wielokrotnie postawilem Cię wyżej niż wiele rzeczy i osób, bo jak znajomość ma potencjal to się ją rozwija, i pielegnuje, a nie odsuwa na drugą stronę, bo wszyscy inni ważniejsi.
Wszystko było ważniejsze, nie mogłaś iść wyrobić paszportu, nie mogłaś wziąć mnie pod uwagę w swoich planach na wakacje, życie i inne rzeczy. Miałaś czas na wszystko, tylko nie iść do urzędu, spotkać się jeszcze raz, a zrobiłem wszystko czego chciałaś, a potrzebowałem zapewnienia, przytulenia i całusów w czółko, związku, zwłaszcza po takich słowach, jakie padały.
Gratuluje, Twoje plany okazały się ważniejsze, niż to, że ja przez dwa ostatnie miesiace z bezsilnosci ukrywałem głowę w poduszce, i wpatrywałem w ścianę nie mogąc powstrzymać łez, z żalu tęsknoty za Twoim dotykiem, głosem, widokiem i obecnością.
13 notes · View notes
uglyangel2 · 9 months
Text
☆Glow up☆
Będę próbować przejść glow up, żeby tym wszystkim suką opadły szczeny
a to moja lista:]
~Wygląd~
Waga- Mam zamiar przynajmniej 4kg do końca wakacji, jednak wolałabym więcej!
Styl- zmienię swój styl i kupię ubrania i biżuterię, bo póki co ubieram się jak menel albo te 10 latki teraz w sumie to gorzej od nich XD💀
Włosy- Pofarbuje je, ale to już raczej w trakcie roku szkolnego, może je obetnę ale na razie zapuszczam i w końcu o nie zadbam:>
Paznokcie- muszę przestać je obgryzać, może pomaluje na jakiś kolor i zacznę o nie dbać, bo póki co jest z nimi tragedia🙄
Twarzy- zacznę robić skin care i malować się :D
Skóra- kupię coś na roztępy, bo muszę zacząć coś z nimi robić😖
Aktywność- będę ćwiczyć rano i wieczorem z aplikacją (potem coraz więcej), zacznę chodzić tyle żeby spalać min. 300 kcal z kroków, zacznę biegać^^
Higiena - prysznice raz dziennie, a w sobotę długa kompiele w wannie (chyba że nie mam ochoty to prysznic), zawsze muszę mieć umyte włosy.
Zęby- najlepiej myć po każdym posiłku. Dwa razy w tygodniu nitkować.
~Inne~
Charakter- sam wygląd nic nie zmieni🤷🏻‍♀️ ludzie będę do mnie zagadywać ale kiedy okaże się suką nie będą chcieli ze mną gadać. Muszę nauczyć się trzymać język za zębami, być bardziej miła, pracować nad odwagą, być mniej "natarczywa" i nie pokazywać że aż tak mi zależy, stać się bardziej gadatliwa.
Nauka- zacznę się uczyć chemii jak tylko wrócę z kolonii, gdy tylko zacznie się szkoła odpoczywam od nauki tylko w niedziele(chyba że zrobiłam przerwę w inny dzień to w niedzielę się uczę lub mam ważny test) tak to przynajmniej 30 min nauki, każde zadanie musi być odrobione, zawsze wszystko mam i nie biorę np i bz, każda ocenę poniżej 4 poprawiam.
Sen- jest ważny, bo mózg lepiej pracuje gdy jest wyspany więc postaram się spać przynajmniej 7h (najlepiej 8h) w tygodniu i od 8 do 10 godzin w wolne dni.
Poznam więcej ludzi- gdy ma się znajomych i wychodzi się z domu człowiek lepiej czuję się psychicznie:]
Przełamie swoje bariery- Zrobię sobie listę z nimi:>
Skupię się na sobie- koniec z "nie pojadę bo x nie jedzie" "nie tańczycie? Nie no spoko ja też posiedze na ławce" czy tam z innymi tego i innego typu rzeczami. Teraz to ja mam być najważniejsza, ale nie samolubna.
Walić osoby dla których jestem drugim wyborem- Takie osoby nie są warte mojej uwagi, wole siedzieć sama na lekcjach niż z osobą która mnie i tak zostawi samą kiedy ktoś inny będzie miał wolne miejsce w swojej ławce, lepiej się już od razu do tego przyzwyczaić.
Samoocena- muszę zacząć nad nią pracować. To że ktoś wygląda lepiej ode mnie nie oznacza że jestem brzydka, zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy i brzydszy to normalne.
Zainteresowania- poświęce przynajmniej 4h w tygodniowo moim hobby.
Odstresowywanie- chciałabym poświecić przynajmniej 30 min dziennie na zrelaksowaniec i uspokojnie. Mogą to być spacery po lesie, słuchanie muzyki, medytacja i inne rzeczy który mnie uspokajają.
Manifestacja- myślę że warto poświecić kilka minut przed snem na wizualizacje lub cokolwiek innego, bo to kilka minut może zmienić nam życie<3
Pomoc- raz w tygodniu zrobię coś z własnej woli w domu np. Poodkurzam.
Rodzina- Dbam o dobre relacje z nimi.
Korepetycje- nie rezygnuję z nich "bo mi się nie chcę".
Być sobą- to że inni coś lubią nie musi oznaczać że ja też to lubię. Chcę aby inni lubili mnie taką jaką naprawdę jestem:]
Rutyna- po prostu mi się przyda, bo brak jej sprawia że ciężko wstać mi z łóżka.
Inne?- nie wiedziałam jak to nazwać XD ale zawsze przez wyjściem psikam się perfumami i używam dezodorantu oraz myje zęby. Mam przy sobie zawsze gumy do życia, jakieś drobne,wodę.
Nawodnienie- dbam o to aby zawsze być odpowiednio nawodniona.
Elektronika- w tygodniu max. 2h dziennie, w sobotę max. 3h w niedzielę max. 4h
Odpoczynek- kiedy czasem na serio nie mam na coś siły nie robię tego, ale to tylko kiedy serio nie mam siły.
Trochę się rozpisałam i może niektóre rzeczy są nie potrzebę ale trudno.
50 notes · View notes
pustazapalniczka · 1 year
Text
Nie ma to jak mieć z kimś taki kontakt, że szczekacie na siebie jak te psy przez bramę, a gdy się widzicie zapominacie o co poszło
5 notes · View notes
pozartaa · 4 months
Note
Czy polecasz jakieś książki w wychodzeniu z ED lub pomagające w postrzeganiu swojego ciała?
Niestety nie korzystałam z żadnych książek ponieważ nie zrobiłam tego sama - byłam na terapii i jeśli jakieś książki wchodziły w grę, to tylko takie z których edukowali się moi terapeuci i wszelkiego rodzaju psychologodzy.
Oczywiście można znaleźć w internecie wiele poradników, jak się wie czego się szuka. Może pod tą odpowiedzią ktoś, coś poleci ?
Jeśli chodzi o postrzeganie własnego ciała to moje ED bardziej skupiało się na niskiej wadze, a wygląd był dla mnie mniej ważny. Oczywiście bardzo się siebie brzydziłam, bo wszędzie widziałam za dużo wszystkiego, a ja chciałam być malutka i drobniutka ( co przy 177 cm wzrostu jest raczej niewykonalne 😜)
Terapia zrobiła dla mnie jedna ważną rzecz, uświadomiła mi, że Twoje ciało to nie jest jakiś odrebny byt, który się akceptuję albo nie. Twoje ciało to też Ty i lepiej żyć w nim w zgodzie, bo to jedyne jakie masz. Troszkę tak górnolotnie - powiem z perspektywy starego kapcia - do tej akceptacji się dorasta.
15 notes · View notes
melatoninkaa · 4 months
Text
(18.12.2023)[10.50]
TW:SH
Hej,znowu przyszłam pożalić się na moje gówniane życie 🎀❤️‍🔥 dzisiaj mam wigilię klasową, chciałam ją spędzić bez przejmowania się ile zjem i jak wyglądam,ALE moja mama musiała wszystko zepsuć.powiedziala cytuje:
"nie widzisz jak ty się rozstyłaś"
"żaden chłopak cię nie zechcę jak będziesz taka gruba, dziewczyna pewnie też żadna"
Mój brat nazwał mnie grubasem i gejem (jestem pansexulana)
Mam problem z moim byłym, wiem że on nie chce mieć ze mną nic doczynienia,jednak jest dla mnie ważny. Chce mu podziękować i pożegnać się z nim. Tak, planuje swoje samobójstwo. Nie chce jednak opowiadać szczegółów mojego planu. Nie chce by ktoś mnie znalazł i uratował. W tym tygodniu napisze listy dla ważnych dla mnie osób. Proszę tylko o jedną rzecz pod choinkę, by mnie kurwa nie uratowali. Chce zdychać w cierpieniach. W dupie już mam że będą tęsknić, za życia mi nigdy nie okazało szacunku to jak zdechnę to też pewnie nie. Niestety zanim będę mogła zamieszkać i decydować sama o sobie czeka mnie jeszcze 4 lata. 4 LATA. Nie wytrzymam tyle dalej, jeżeli mi się uda, pewnie nie będzie już żadnego wpisu. Jednak mam nadzieję że wy się wyleczycie. Że nie przepłacicie za chorobę życiem. Kocham was, trzymajcie się 🎀❤️‍🩹
Na dole moja kara, muszę jeszcze wyzygac to ciastko co zjadłam i gites
Tumblr media Tumblr media
8 notes · View notes
palpitacjauczuc · 6 months
Text
Potrzeba miłości to potrzeba czułości i przywiązania, poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni, że jesteśmy wartościowi, że ktoś się z nami liczy, że komuś naprawdę na nas zależy w szczery i głęboki sposób.
31 notes · View notes
trudnadusza14 · 6 months
Text
10.11.2023
Do godziny 11 energia trzyma i zero snu
O 11 mnie dopiero strzeliło zmęczenie i poszłam spać.
Po końskiej dawce nasennych przepisanych przez psychiatrę po tylu dobach bez snu zasnęłam na 2 godziny
Z perspektywy zdrowego to jest chore ...
Gdybym nie miała aż takich problemów ze snem to bym zapewne dobę teraz przespała
Ale to na nic
Czytałam dalej tą książkę i o 14 szukam kota
A kot gdzie był ?
Utknął za szafką i nie mogłam jej wyciągnąć xd
Przez to się na zajęcia spóźniłam bo miałam być dziś o wiele wcześniej i dupa
Ale ostatecznie byłam
Próbowałam z jedną Panią napisać to odwołanie do sądu o tą rentę
Jeszcze trochę muszę zrobić ale da radę
Idę do sali i było dziś mało osób i sobie oglądaliśmy seriale oraz rozmawialiśmy
I tam mnie coś strzeliło bo zaczęłam tracić kontakt z rzeczywistością
Czułam się jakbym tak odpłynęła,jakbym była duchem i patrzyła na wszystko z góry
A potem film się na jakiś czas urwał ale potem poszłam do drugiej sali i zdecydowałam się układać puzzle
Ogólnie dziś wszyscy jacyś leniwi byli. Tylko ja w miejscu nie mogłam usiedzieć. Pani prosiła by chłopcy przynieśli picie,coś do jedzenia,zrobili kawę itd
A tym się nie chciało więc ja się tym zajęłam,przynajmniej odwróciłam uwagę od tego dziwnego stanu "odpływania"
A później miałam się spotkać z kuzynką bo miałam załatwić jej niepełnoletnim koleżankom alko na uro
I tak czekam pod tym sklepem aż w końcu przyszła kuzynka i najpierw gadałyśmy równocześnie idąc na spacer zaglądając do sklepu i myśląc co kupić
Idziemy po te koleżanki na przystanek i się witamy a potem idąc do tego sklepu.
Ogólnie te koleżanki się pytały kuzynki jak mają się do mnie zwracać no bo przecież ja dorosła 😂
Pytały się czy mogą palić itd a kuzynka się z nich śmiała mówiąc że ja nie jestem niewiadomo kim skoro ja sama imprezuje i czasem też vapuje. Ale to vapowanie jest bardzo rzadko
Potem poszłyśmy do innego sklepu bo one chciały coś jeszcze czego tu nie było
A później podziękowały mi i ja idę się przejść z kuzynką na spacer i rozmawiałyśmy
Ogólnie na tym spacerze to nagle moja mama zadzwoniła co do niej niepodobne. Jeszcze się spytała gdzie jestem bo może zaginełam
Jakieś tu przeczucie miałam że w domu będzie łomot
I był ale o tym zaraz
I mi się coś zachciało to zaszłyśmy do żabki i wtedy to mi się zachciało alkoholu xd to sobie coś małego wzięłam i do tego inne napoje
Wracamy i potem się pożegnałyśmy a w domu matka się tak dziwnie na mnie patrzyła a po chwili :
"I po co wróciłaś do domu,lepiej żebyś tu nie wracała"
Zignorowałam to,wzięłam kota i w pokoju oglądałam sobie rodzinkę pl
Jak tylko wychodziłam z pokoju to jak matkę spotykałam to ona była jakaś wściekła i wyglądała jakby chciała mi coś zrobić. Jak tylko podniosła rękę to ja jej pogroziłam że jak tylko mnie zbije to zacznę się starać o niebieską kartę dla niej
I ona takie :
"Matce grozisz?"
A ja na to:
"Tak,bo ty nie zachowujesz się jak matka"
I cisza a ona wróciła do pokoju
A potem mi się urwał film w nocy i słyszałam głosy że powinnam coś sobie zrobić
Ocknęłam się z ogromną raną na brzuchu,strasznie głęboką. Chyba głębszej nie miałam
Nie czułam bólu aczkolwiek jak patrzyłam na tą ranę to czułam go ale w innym sensie,jakbym nie mogła na własny brzuch patrzeć bo przeraża mnie rana i podświadomie czuje ten ból
To było dziwne..
Jasna cholera. Muszę coś z tym zrobić bo dojdzie do tego że przetnę któryś ważny organ i dopiero będzie
Jedna osobowość zmierza w jednym kierunku często bez zgody reszty i dzieją się takie właśnie rzeczy
Chyba straciłam mnóstwo krwi bo strasznie mi się kręciło w głowie i byłam bardziej blada niż zwykle
Jak to się nie zrośnie to idę do chirurga żeby mi to zszył 🙈
Boje się tylko z jednego powodu. Czekam dalej na te praktyki i chce je zaliczyć a nie żeby mnie zawieźli na odział psychiatryczny bo zagrożenie życia 🙈
Zagrożenie życia mam od chyba 7 roku życia i nie zapowiada się żeby to miało odejść skoro nawet teraz będąc w tej eufori radości ktoś przejmie kontrolę nad ciałem z tych osobowości to masakra
I nie da się tego powstrzymać bo jestem kompletnie nieświadoma tego co robię
Nienawidzę tej strony...
I weź to teraz tłumacz w poniedziałek terapeutom że ty nie planowałeś w ten sposób się zabić tylko ktoś z twoich osobowości skontrolował twoje ciało ...
Tak czy inaczej przez te sytuacje czuje że za moment z tego powodu wybuchnę paniką bo w stanie takim jak teraz (hipomaniakalnym lub maniakalnym ) chce życ a jakby kto inny bierze nade mną władze.
I to jest popierdolone aż nadto
Mam nadzieję że kiedykolwiek uda mi się nad tym zapanować choćby poprzez terapię ale coś czuję że to jeszcze może trwać kilka a nawet kilkanaście lat
Także ten. Do zobaczenia
Trzymajcie się kochani 💜
7 notes · View notes
kimsannah · 6 months
Text
Tumblr media
Dziś w szkole jeden z chłopaków z innej klasy powiedział, że jestem brzydka… szczerze? On też. Ale no co tu ukrywać mam dość niską samoocenę więc coś we mnie pękło jak to usłyszałam :/
Pamiętajcie misie, że wyglądu się nie wybiera i wiadomo, wygląd owszem jest ważny, ale najważniejsze jest wnętrze, bo ktoś może być ładny i pusty, ale może być i ,,brzydki” ale jedną z najlepszych osób. Nie wolno kogoś nazywać brzydkim, pamiętajmy, że to ma wpływ na drugą osobę, bo jedna będzie to miała w dupie, a druga przyjemnie za bardzo.
Kocham was, Kim.
Ps. Nie ma brzydkich ludzi.
12 notes · View notes