Tumgik
#przypał
tanczysz-z-demonem · 1 year
Text
Nie jeden na tych blokach zna nieprzespane noce.
164 notes · View notes
zginelamm · 2 years
Text
samotność, smutne poranki, wódka z gwinta lub szklanki
przypały, pogrzeby, brak ojca czy matki
ćpanie, ciemne bramy i patologiczne klatki
spalone blanty, rozwody, tabletki, samarki
odwyki, detoksy, płacz matki jak zawijają syna za kratki
19 notes · View notes
jazumst · 1 year
Text
Reaktor sklepowy
Żeby Was... Niezłe się domino wczoraj odjebało. Posłuchajcie:
W poniedziałek zacząłem sprawdzać daty na sklepie. V2 i Manekin narzekały. Pierwszy przypał wyszedł jak szwagier SWS trafił stary jogurt. No ale zdarza się. - Mimo całego koszyka przecen ukrom ciężko dalej sprawdzać daty, więc olewają sprawę. - Zmuszone przez Kiero znalazły jeszcze kilka perełek. - Dostało się KM za polędwice. Troszkę mojej w tym winy. Od KM dostało się mi. A ja zjebałem ukry, bo jak tylko Kiero wyszła z pracy to V2 skończyła u Manekina na stanowisku, usiadły i pierdoliły bez końca.
Najlepsze, że przyszedł, niezależnie, SWS z żoną i patrzą na te daty. Mówią, że przypał i w ogóle. Że szwagier, że rozgada po rodzinie... Przypał nie przypał. Mówię, że od poniedziałku robię w tych datach tylko nie mogę się doprosić pomocy. Manekin zapowietrzona, bo przecież ona czasu nie ma. I chuj, przypał wielki...
Akurat przyszła babka co w sanepidzie robiła i chodziła do nas na kontrole. SWS kłania się w pas, ja jej "dzień dobruję"... Trafiła ptasie mleczko do 1 stycznia XD I chuj! Przyświrowałem i mówię, że jesteśmy właśnie w czasie sprawdzania, że SWS niby odbiera. No babka dała się ułagodzić. Za to SWS nie bardzo. Wszyscy dostaliśmy opierdol.
//
Ukraińskie ścierwo irytuje mnie tym, że grzebie w tych przecenach jak dzik. Żeby tak same szukały jak się interesowały cudzą pracą. Kurwy jebane. Jestem normalnie o krok.
5 notes · View notes
bezbecznik-dzienny · 5 months
Text
Tumblr media
0 notes
aninreh · 1 year
Text
Tak jakby trudne życie nowożeńców. „Sól z pieprzem i pudding” #2 Yufuko Suzuki, recenzja mangi
Wytrzymam do 25 stycznia, wytrzymam! v.v
Dobra, doczekałam się drugiego tomu Soli z pieprzem i puddingu od Yufuko Suzuki, przeczytałam, a potem wiecie, co się stało? Rozpoczął się dramat czekania na tom ostatni. Jakby ktoś się zastanawiał, czemu tak wolno przedstawiam wam kolejne tomy serii, odpowiedź jest prosta: ponieważ czekanie na kolejne części ma osobny krąg piekielny, a w nim pudełko z moim imieniem. Dlatego tak płakałam przy The…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
nocylipcowa · 10 months
Text
co jakbym wyemigrowała do estonii
7 notes · View notes
vivianarxseee · 1 month
Text
22.03.2024. 19:23.
elo wariaty
podsumowanie dnia i lq fasta cztero dniowego!! (18.03-22.03.2024)(ostrzegam że to może być w pizdę długie podsumowanie)(zawsze mam długie podsumowania)(mam w to wyjebane bo lubię pisać)
Tumblr media
udało się bardzo fajnie cieszę się i uwaga kurwaaa
Tumblr media
4 Z PRZODU KURWA
tyle ważyłam przed zjedzeniem więc teraz po jedzeniu waga mi pewnie wzrosła ale dobra chuj w to bo chodzbym zaczęła po suficie chodzić to zawsze po jedzeniu tak będzie i nic z tym się nie da zrobić niestety.
także osiągnęłam swoje pierwsze gw 🤩
wyznaczoną nagrodę kupię sobie dopiero jak już będę bliżej 48 żeby mieć pewność że naprawdę zasłużyłam.
a więc kochani przechodząc do dzisiejszego jedzenia.
rano wypiłam sobie proteinowy napój o smaku waniliowym(165kcal) bo słabo się czułam.
Tumblr media
w szkole wgl byłam taka zmęczona że myślałam że jebnę na podłogę i nie wstanę. spać mi się chciało, nogi bolały i no masakra jakaś.
około 16 byłam już w domu i robiłam dosłownie wszystko żeby dotrać do tej 17:03 żeby były pełne cztery dni lq fasta no i się udało.
tak jak mówiłam wczoraj zjadłam trzy kromki ciasta drożdżowego. dwa przypiekłam sobie na patelni z czego jeden posypałam sobie cynamonem, drugi posmarowałam odrobiną masła orzechowego a trzeci zostawiłam zwykły nie przypieczony. do tego pudding o smaku białej czekolady posypany granolą i wiórkami gorzkiej czekolady no i na wierzch dałam trochę masła orzechowego. no i kawka z mlekiem do tego.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
nie wiem ile kalorii to wszystko miało ale ogólnie jestem jedną z tych osób które nie lubią dokładnie liczyć kalorii bo chyba bym się załamała, wole se zaokrąglać xdd + nie umiem odmierzać tego wszystkiego dokładnie xd (wgl na tych zdjęciach wygląda jakby było tego jedzenia w pizde dużo a w realu tak nie jest jakby wtf💀)
no ale dobra uznajmy że nie jest źle 💀(jest)
kupiłam sobie dziś też jak byłam w biedrze mozarelle light do dania które chcę sobie zrobić jakoś na tygodniu i kokosową princesse o której dosłownie myślałam cały dzień bo zauważyłam jakąś dziewczynę w szkole która ją jadła i wzięła mnie na nią taka ochota że o matko 😩😩 aleee nie zjadłam jej do tej pory i szczerze powiedziawszy to nie wiem czy zjem bo póki co nie mam na nią takiej ochoty jak w szkole xdd plus zobaczyłam ile jest w niej kalorii (248💀) i jakoś tak mnie zniechęciła xd nie wiem w ostateczności jak już będę ją chciała to zjem połowę a drugą połowę jutro chuj wie się zobaczy.
plan na jutro to chyba zjem tylko serek proteinowy a potem będę robić chlebek bananowy bo babcia chciała więc jak już to zjem tylko jego kawałek na spróbowanie, być może też pożuje i wypluje albo jeszcze, nie będę rano jadła tego serka proteinowego tylko poczekam aż chleb się zrobi i zjem go do tego i elo.
wgl wczoraj babcia wbija mi do pokoju i pyta się mnie czemu nie jem bułeczek jak przecież ostatnio świeżutkie kupiła 💀 i wgl zaczęła gadać coś że czym ja się w ogóle żywię, że nic nie jem itp. lekki przypał ale chuj w to bo ten tydzień akurat będę próbować jeść jeden posiłek dziennie więc postaram się robić te jedzenie przy niej i będę próbować przy niej je jeść żeby trochę wyluzowała ale po świętach oczywiście wracamy do tygodniowych fastów/lq fastów 🥰🥰🥰🥰🥰
mam tylko nadzieje że nie przytyję w czasie tego tygodnia bo jebnę 💀💀💀
no dobrze kochani to tyle na dziś chyba. możecie napisać jak tam wam ten dzisiejszy dzień minął chętnie sobie poczytam <33
chudego dnia/nocy.
nie poddawajcie się !!
90 notes · View notes
panikea · 1 year
Text
Urzeka mnie ta wiara, że pieniądze załatwią wszystkie nasze deficyty.  Że będziemy szczęśliwymi ludźmi, jeśli w dzieciństwie pójdziemy na określoną ilość zajęć dodatkowych. Albo jeśli będziemy mieli markowe buty, czy wyjedziemy x razy za granicę.  
Dorosłe dzieci są spieprzone, bo rodzice zamiast dawać im czas, dawali im kompetencje do pracy w korpo i zaciągania kredytu hipotecznego. Nie przekazali, że od sprzedawania burgerów w McDonaldzie, owszem, można się nabawić odcisków i oparzeń na rękach, ale proste prace wykonywane w młodości uczą życia. Nie przekazali, bo uważali że byłby przypał przed znajomymi, gdyby posłali dziecko do takiej roboty. Przecież taka harówa jest dla miernot. A poza tym, lepiej żeby dziecko w tym czasie się uczyło, prawda?
Nie mówili: „Nie wszystkie związki, które cię czekają, będą udane. Być może twoje małżeństwo będzie pomyłką. Będzie nudne.” Nie przekazali zdrowego poczucia własnej wartości, dzięki któremu, można w takich sytuacjach zacząć od początku. I kolejny związek zbudować już lepszy. Chronili je, przez co dzieci te nie nauczyły się jak smakuje porażka. I ile sił kosztuje zwycięstwo. Nie powiedzieli, że niekoniecznie będą milionerami, ale mogą być zadowoleni z życia.  
Co powtarzali? „Jeśli będziesz się dobrze uczył, to osiągniesz sukces.” Ale sukces przynosi nie szkoła, nie milion dwieście tysięcy kursów, tylko pasja. Samo jej odkrycie jest życiowym sukcesem.
 Sukces bierze się z ambicji.
Z buntu.
Z innego myślenia. 
Z drążenia jednej dziedziny. 
Z tego wszystkiego, co szkoła tępi.
Z bycia nieszablonowym. Niepokornym wobec autorytetów. A szkoła od czasów Bismarcka, kiedy wsadzono dzieci za ławki ceni pokorę. Ceni grzeczne dzieci, które notują wszystko w zeszytach. 
Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką rodzice mogą dać dzieciom, jest akceptacja. 
Że praca w sklepie jest ok, pod warunkiem, że czują się szczęśliwi. Bo ktoś musi pracować w sklepie i nie każdy musi mieć gigantyczne ambicje. Że jest to ich życie i nie mogą dać sobie wmówić, jak mają żyć.  
Nie popełniajcie błędów swoich rodziców.
Piotr C. pokolenieikea.com
72 notes · View notes
pinkpilatesgirl · 1 year
Text
no i poza tym że te laski mnie wkurwily to zaliczyłam chyba jakiś epizod derealizacji
doslwonie szłam sobie bo jak zwykle dużo czasu do autobusu mam to kroki ponabijalam i nagle zauważyłam że czuje się tak dziwnie jakbym to nie ja szła po prostu moje nogi szły bo ktos im kazał ale nie ja doslwonie nie wiem co to było, potem jeszcze cała się tak czułam jakbym to nie ja była w swoim ciele, ręce mi się trzęsły i myślałam że zejde chyba albo zemdleje
wsiadłam do tramwaju i usiadłam wyjątkowo i miałam nadzieję że mi przejdzie ale dalej tak było więc poszlam do Lidla i kupiłam sobie batona proteinowego i Blacka zero
troche mi to zjebało plan na kalorie dziś ale finalnie jakoś tam pozmieniałem trochę gramaturę, usunęłam plasterek sera (bo dałam chyba taki wielki że miał 100kcal) i jakoś to tam upchenlam i już lepiej jest chcoiaz nadal rece mi drżą wiec przypał triche, obstawiam że to trochę wina fasta ale no wyjebane żyje to żyje co mnie nie zabije to mnie wzmocni
mimo wszytsko mam 11.8k krokow wiec się nie załamuje, jest piękna pogoda
poza tym na pętli autobusowej (razem z takim parkingiem piętrowym wiec tam wszytsko zaicneione i no nie lubię tego miejsca) zaczepił mnie jakiś pan na oko koło 30 lat i pyta czy kupię mu hot doga trochę mnie zatkało nadal się dziwnie czułam ale no zgodziłam się i kupiłam mu i kosztował 9zl💀💀 trochę żałuję ale no już dobra przynajmniej dobry uczynek zrobiłam
jestem teraz w autobusie wiec juz do domu jadę na szczęście
Tumblr media Tumblr media
25 notes · View notes
tanczysz-z-demonem · 1 year
Text
Psy ciągle węszą, łapią mych ziomów za zielsko
14 notes · View notes
wh-00-re · 6 months
Text
Hej, miałam przed chwilą mały przypał bo paliłam w piwnicy i ktoś z sąsiadów powiedział mojej mamie, najgorsze że zapomniałam ją zamknąć. Rano to ogarnę.
Spalone: 200 kcal
Zjedzone: 857 kcal
17 notes · View notes
jazumst · 4 months
Text
Świąteczny cud
Zanim się położę, bo rano do roboty... Posłuchajcie:
Przyszła paczka! I to w południe. Ale przypał, bo jeden kubek (dla KM) ma ujebane ucho. Szukałem odłamków żeby dokleić, ale wygląda na to, że stało się to u wykonawcy i po prostu taki spakował z premedytacją :/ Nie szukam winnych, cieszę się, że są. Że są kubki :P
10 notes · View notes
fuckingmoonprince · 6 months
Text
Chce tylko powiedzieć że żyje
Tak trochę chora byłam i wczoraj to ledwie żyłami ale od jutra już wracam do normy
I trochę przypał widzowie bo przez to że jestem przed okresem to ważę prawie kg więcej 💀💀💀
19 notes · View notes
aninreh · 2 years
Text
Od pijackiego przypału do związku? „Sól z pieprzem i puddingiem” #1 Yufuko Suzuki, recenzja mangi
Od pijackiego przypału do związku? „Sól z pieprzem i puddingiem” #1 Yufuko Suzuki, recenzja mangi
Mang dla dorosłych kobiet wciąż mamy na naszym rynku zatrważająco mało, dlatego zapowiedź kolejnego tytułu wywołuje falę zrozumiałego poruszenia oraz rozpalenie oczekiwań wobec wybranego przez wydawnictwo tytułu. Tym razem swoją cegiełkę do tej perfidnie powoli rosnącej liczby tytułów dołożyło Kotori, proponując swoim czytelniczkom trzytomowe Sól z pieprzem i puddingiem mangaczki ze sporym…
Tumblr media
View On WordPress
1 note · View note
blvckrose-s · 1 year
Text
tylko powiedz kto cię pytał o twoje zdanie,
odpuść sobie przypał, bo coś ci się stanie,
lepiej nie ryzykuj, szybko będzie po zabawie
ten ból który czuję tłumi już tylko jaranie
25 notes · View notes
vivianarxseee · 1 month
Text
21.03.2024. 19:10.
cześć kochani
a więc still lecę z lq fastem i bardzo dobrze mi idzie chociaż wczoraj i trochę dzisiaj miałam myśli żeby go przerwać i coś zjeść ale się nie dałam 💪🏽
dziś dzień wagarowicza więc wiadomo nie byłam w szkole i tak ogólnie wczoraj też nie byłam przez sytuacje z tą przyjaciółką i do tego tak mnie wszystkie myśli przytłoczyły związane ze szkołą że byłam w tak złym stanie psychicznym że no po prostu nie byłam wstanie iść do niej ale za to poszłam wtedy do mojej psycholog i pogadałam z nią o tych myślach i chyba jest już git chociaż dalej nie czuje się z tym najlepiej.
jeśli chodzi o wczoraj to rano jak zawsze wleciała kawa z mlekiem potem wracając od psychologa wypiłam cole zero a potem wieczorem w domu wypiłam zieloną herbatę no i oczywiście woda niegazowana cały dzień się przewijała.
dzisiaj bardzo podobnie. rano kawa z mlekiem, przed korkami które dziś miałam wleciała cola zero. wypiłam dziś napój proteinowy bo miałam chwilę słabości i chciałam zjeść coś słodkiego dlatego wleciał ten skurczybyk:
Tumblr media
i wypiłam jeszcze zieloną herbatę.
wgl we wtorek podajże wypiłam sobie napój proteinowy o smaku waniliowym z go active i kurde kiedyś mi bardziej smakował. nwm dawno go nie piłam i uważam że jest za słodki i taki bardzo mulący zdecydowanie wole te z zott (ten co na zdjęciu). taką tu wam strzeliłam moją opinie.
jutro 17:03 mogę skończyć lq fasta i się właśnie zastanawiam czy go przedłużać do niedzieli czy jutro se coś zjeść. bo z jednej strony byłoby git go przedłużyć patrząc na to że w weekend siedzę w domu więc będę mogła go przeleżeć ale z drugiej trochę chce coś zjeść xd plus babita zostawiła mi trzy kromki ciasta drożdżowego no i szczerze mówiąc no chciałabym go zjeść :/ więc myśle że jutro go skończę ale zaraz po posiłku rozpocznę kolejnego fasta/lq fasta już do niedzieli może poniedziałku i to chyba spoko plan :))
kolejny tydzień chcę trochę zwiększyć limity by się przygotować na wielkanocne jedzenie którego swoją drogą bardzo się boję 💀 w weekend chyba ustalę sobie dokładnie co będę jadła w następnym tygodniu i elo. też jak będzie bliżej świąt i będę bardziej zorientowana jakie żarcie będzie to se ustalę co zjem w te święta i essa mam nadzieje że nie będzie binge bo przypał będzie ale bądźmy dobrej myśli 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
także jutro chyba zjem te ciasto drożdżowe, myślę że podpiekę je sobie trochę na patelni i dam jakieś dodatki i do tego np jakiś pudding czy cuś no się jeszcze dokładnie jutro zobaczy.
to chyba tyle na dziś.
chudej nocy misie
trzymajcie się kochani i nie poddawajcie się<3
27 notes · View notes