jebac ed kocham piwo
a dla waszej informacji, jestem na recovery od ponad tygodnia. Nie wiem co zrobic z tym kontem, usunac? Postowac posty pro recovery? Postowac cos dla motylkow? nie wiem. Mozecie mnie nazwac glupia czy cokolwiek, ale ja chce byc zdrowa. Widze jak bardzo ed odebralo mi 3 lata mojego zycia, jak bardzo zepsulo mi relacje i ze bez glodowek bedzie mi lepiej.
Mysli anorektyczne ciagle siedza mi w glowie i boje sie ze przy lekkim kopnieciu zycia wroce do glodowek. Ale nie chce tego robic.
Kazdemu motylkowi ktory to przeczyta zycze powodzenia, cokolwiek robicie. Nigdy nie bede obrażac spolecznosci motylkow bo jestescie wspaniali <3 Zycze wam duzo zdrowia, aby fizyczne skutki ed nie dopadly was w takim stopniu jak mnie. Nikogo nie bede zmuszac do recovery, mi decyzja o tym zajela 8 miesiecy.
87 notes
·
View notes
widzisz tą jedną dziewczynę? gdybyś potrafiła się powstrzymać to wyglądałabyś tak jak ona
brawo tłusta świnko. chrumkaj dalej
132 notes
·
View notes
| :: 𝒟𝓏𝒾ℯ𝓃́ 𝒟ℴ𝒷𝓇𝓎 ℳℴ𝓉𝓎𝓁𝓀𝒾!🦋🧁
::𝐉𝐚𝐤 𝐰𝐚𝐦 𝐦𝐢𝐣𝐚 𝐫𝐚𝐧𝐞𝐤? 𝐏𝐚𝐦𝐢𝐞𝐭𝐚𝐣𝐜𝐢𝐞 𝐳̇𝐞𝐛𝐲 𝐬𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐩𝐢𝐜́ 𝐰𝐨𝐝𝐲 𝐢 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢𝐜́ 𝐩𝐨𝐫𝐚𝐧𝐧𝐞 𝐜́𝐰𝐢𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐚/𝐤𝐫𝐨𝐤𝐢!! 🦢☕️
::𝐉𝐚 𝐳𝐚𝐫𝐚𝐳 𝐩𝐨𝐣𝐝𝐞 𝐫𝐨𝐛𝐢𝐜 𝐤𝐫𝐨𝐤𝐢!
𝐒𝐩𝐚𝐜𝐞𝐫 𝐦𝐢 𝐝𝐨𝐛𝐫𝐳𝐞 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢 ♡︎
Macie dzisiaj limit czy fasty? ja fasta nawalam albo limit 300 kcal!!! ꥟
★ Całuję! Mela~
jeśli to widzisz to zrób 20 pajacyków i 30 przysiadów! ❣︎
04:15
61 notes
·
View notes
Teraz się naśmiewacie a potem będziecie zazdrościć kūrwy XDD
73 notes
·
View notes
05.05.2024
Mój wczorajszy post wywołał dużo zamieszania, ale to dobrze, ciesze sie że uświadomił ludzi na temat tego co tutai sie dzieje.
Wczoraj kupitam sobie tabletki na odchudzanie i powiem wam tak... to najlepsze tabletki jakie bratam do tej pory:
Pieprz cayenne czerwona herbata + cynk L-kamityna + nasiona fasol + chrom+niacyna
Tylko musze po nich coś zjeść od razu, inaczej boli mnie strasznie brzuch. Za to ochota na jedzenie znika całkowicie. Ani razu nie byłam głodna, a zjadłam tylko shake proteinowy i lizaka.
Czuje coraz wieksza niecheć do jedzenia i mimo tego że limit wynosił 1000 i chciałam to dobić, to psychika mi nie wytrzymata i nie zjadłam nawet połowy. Z jednej strony to dobrze, szybciej schudne. Z drugiej? Moja psychika mnie dobija.
Muszę iść spać i odpocząć... na długi czas.
Wezme leki nasenne i się położę spać.
Kocham was moje piekne łabedzie, jesteście delikatne i piękne.
Uważaicie na siebie i badźcie mili dla siebie i innych🩷🙏🏻
Bilans:
Zjedzone: 262 kcal
Waga:
44.1
~Neko
57 notes
·
View notes