Tumgik
#życzę wam szczęścia
intoyoume · 1 year
Text
Kocham gdy poprawiasz mi kołdrę abym nie zamarzła i dajesz buzi gdy tylko się budzisz, ty jesteś definicją miłości którą chciałam poznać, lecz zawsze się bałam że nie zasługuje.
Zasługuje na to żebyś mnie kochał, zasługuje na to czego boje się najbardziej.
2 notes · View notes
theshyuri · 14 days
Text
Vent
ogólnie wsyawiłem na story na instagramie posta że no schudlem przez moja matke iles tam kg bo mnie glodzi cn... No i moja dziewczyna ktora wie ze mam ed (ma to w pizdzie) byla na mn wkurwiona, ale niebbo sie glodzs, bo wstawilem wage i ze jak chce ventowac to zebym to tak nie ujmowal czy cos. Nw poczulem sie jak najwiekszy smiec na swiecie, nie mam komu sie zalic bo moja dziewczyna jest na mnie zla jak sie zle czuje, a ja tylko chce uslyszec od niej ze mnie kocha, moze jakas rozprawka jak jej na mnie zalezy a w simie to tylko ja jej takie niespodzianki robie, mam coraz bardziej dosc. Schudne do tego czerwca i sie zabije po prostu
edit: Ogólnie dziękuje za tyle miłych słów w moją stronę przedewszystkim. Napiszę sytuację składniej, jeżeli ktoś się tym interesuję, także życzę miłego czytania! Ogólnie jestem z nią w związku od... lutego 2021. No i na początku bardzo dużo mi pokazywała uczuć, często mówiła kocham Cię etc. Jednak od paru miesięcy traktuję mnie jako "śmietnik na słabe emocje". W pełni rozumiem, że się czasami źle czuję i musi się wyżalić, wy też możecie do mnie napisać jeżeli potrzebujecie pysie 🩷 Tylko, że z jej strony tylko z siebie to wyrzuca. Jak ja jej się próbuję wyżalić, krytykuję mnie i zawsze kończy się to kłótnią. Zauważyłen również jej hipokryzje. Ona ma mnóstwo znajomych, prawie codziennie z kimś wychodzi, albo kogoś do siebie zaprasza, a ja nie mam nikogo takiego. Od jakiegoś czasu poznałem 2 znajomych, z którymi trochę pisze, ale nie jest to długa relacja i przede wszystkim znamy się przez internet z nimi. Ona ma ich w realnym życiu, co nas różni. (Ona często mówi że jest samotna i nie ma z kim wyjść xD) Mam OGROMNE problemy z zazdrością, jednak nie robie jej scen bo chce wyjść z kim, wręcz przeciwnie. Pytam jak się czuję, co robi (pytam tak codziennie nawet jak jesteśmy sami, jednak od niej słyszę "jak się czujesz" tylko wtedy, kiedy ona chce się wyżalić). Ostatnio do mnie jakiś chłopak napisał, czy nie chce się poznać itp no i zapytał mnie o zdjęcie swoje no a ja byłem jak, że no nie jestem co do tego przekonany i wysłałem mu tylko swoje fioletowo-czarno-czerwone włosy xD Oczywiście poinformowałem moją dziewczyne, a ona była wielce oburzona, bo wysyłam swoje zdjęcie obcym i że to dziwne xddd 🧍🏼 Często również ma do mnie problem, bo nie mam czasu aby odsłuchać jej głosówki czy obejrzeć jej tik toków od razu, bo np jestem z rodziną, a kiedy ja jej wysyłam głosówki to nigdy nie ma czasu aby odsłuchać xD kiedy zwróciłem jej uwage, magicznie zaczeła odsłuchiwać :DD (Ja dosłownie często biegłem do kibla aby usłyszeć jej gadanie o głupotach). I uwaga, ostatnio największa kontrowersja. Tydzień temu uciekałem przed jakimś zboczeńcem z lasu (mieszkam w bardzo patologicznej wsi, a była wtedy 1 w nocy bo pies chciał stać). A jak ona zareagowała xD? Śmiała się i wysyłał tik toki xD Jej reposty, to głównie o tym jak można wykorzystać cieleśnie drugą osobe, albo np "man or bear". Pół roku temu wyznała mi, że woli dziewczyny i że zakochała się we mnie jak jeszcze nią byłem (jestem trans ftm od prawie 3 lat). Bardzo często wysyła mi filmiki z modelkami, różnymi przepięknymi kobietami. Mówiłem, że nie czuję się komfortowo z tym, a ona dalej swoje, nah. Jesteśmy razem dalej, ale boli mnie mimo wszystko to, że ma gdzieś jak się czuję, bolinto cholernie. Jednak bardzo ją kocham, mam na jej punkcie obsesje. Pisze jej wiersze, robię jej mnóstwo prezentów, robie z nią edity (nie, nie z szablonów), wstawiam ją ciągle na story (ona wstawia tylko swoje znajome, mnie ostatnio wstawiła jakoś w styczniu, jak nie w grudniu). Szczerze? W chuj mnie boli jak mnie traktuję. Nie umiem z nią zerwać. Wiem, że nie da mi się pomóc, jednak dziękuje za słowa wsparcia każdemu z was, jesteście najlepsi 🥹 Życzę wam naorawdę dużo szczęścia motylki 🩷
51 notes · View notes
ikaishere · 6 months
Text
11.11
Tumblr media
dziś - 11 listopada. 105 rocznica przekazania przez radę regencyjną władzy w ręce Józefa Piłsudskiego. 105 rocznica odzyskania niepodległości przez Polską po 123 latach zaborów. Święto niepodległości.
Powodów do świętowania mamy wiele. Koalicja opozycji pozostawia sobie wiele do życzenia, jest jednak pierwszym krokiem w stronę wolnego rządu. Najwyższa frekwencja wyborach od samego zarodka III RP! jesteśmy coraz bliżej akceptacji, pokoju, prawdziwej wolności.
Życzę wam tego dnia roku jeszcze piękniejszego. Roku zmian, praworządności, miłości i wolności. Wolnej aborcji, zacieśnienia relacji z unią, kroku bliżej, choćby, w kierunku legalizacji małżeństw jednopłciowych. Życzę wam szczęścia, jeszcze będzie przepięknie. Jeszcze będzie normalnie. Żeby Polska, była Polską.
Powyżej strój ludowy z mojego pieknego regionu - wielkopolski. Dlatego, dla wszystkich wielkopolan, bądź innych osób obchodzących św. Marcina - smacznych rogali!
in english, to put it in simple words: independence day in poland. beautiful day.
EDIT: JAPPPP NAWRT LICZYC JUZ NIE UMIEM. 105 ROCZNICA LOCHANI. 105!!!!!
65 notes · View notes
littlebutterflysbloog · 2 months
Text
🦋 Wesołych Świąt Wielkanocnych!!! Życzę wam, abyście jak najmniej zjedli i abyście jak najszybciej osiągnęli swoje ugw. A tak poza tym to dużo szczęścia, radości i spełnienia marzeń. 💗🐣 🦋
38 notes · View notes
sleepless-mana · 3 months
Text
Tumblr media
Dziękuję, wszystkim motylkom!
Nie spodziewałam się, że moje wpisy zdobędą jakikolwiek odgłos, a z dnia na dzień przybywa was coraz więcej, za co bardzo wam dziękuję! Pozwoliliście mi stworzyć z tego bloga moje komfortowe miejsce. Mam nadzieję, że pozostanie nim jeszcze przez długi czas. Jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę wam dużo szczęścia, zdrowia i osiągnięcia tego, czego najbardziej potrzebujecie 💓💓💓
If there are any English speaking followers - thank you so much. I didn't expect that this blog will gain any response, so this means so much to me. You are the reason that this place is my comfort zone. Thank you so much, wish you the best.
21 notes · View notes
Text
22.05.2024r.
To co napisze teraz jest szokujące dla mnie, możecie uważać i myśleć co chcecie lecz chciałabym naposac o czymś o czym powinniście wiedzieć.
Mianowicie przechodzę na recovery. W moim życiu od jakiegoś czasu dzieje się takie totalne gowno i nic nie robienie dosłownie tylko to pogarsza, postanowiłam wziasc się za siebie, pójść do psychiatry i być szczerszą na terapiach dla mojego szczęścia. Nie usuwam bloga ani żadnego posta na tym blogu, będzie to moja pamiątka tego co przeszłam w życiu, a może kto wie? Może jeszcze do tego kiedyś wrócę bo wszyscy wiemy że "recovery" nie jest wcale tak prostą drogą. Dziękuję każdemu kto że mną był w tym czasie, jesteście cudownymi osobami i życzę wam jak najlepiej.
14 notes · View notes
jazumst · 1 month
Text
Jazu urodzinowy
Na koniec tego dnia... Posłuchajcie:
youtube
Lubię ten kawałek. Mam wrażenie, że jest smutny. Uwielbiam jego spokój. Potrafię go zapętlić i wsłuchiwać się bez końca. I tego spokoju sobie i Wam życzę. Na kolejny rok niełatwego dorosłego życia.
//
Napisała mi dziś SMSa Alys27. Pamiętacie? To był zupełnie inny rodzaj szczęścia :) Może jeszcze kiedyś wam opowiem.
8 notes · View notes
pozartaa · 1 month
Text
23.04.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 418. Limit +/-2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Właściwie według kalendarza powinnam dziś mieć znowu Dzień Bez Liczenia Kalori1 (DBLK) ale przenoszę go na sobotę bo w sobotę sporo spraw do załatwienia.
9 dni w miesiącu to dużo mam wrażenie że nie jestem w stanie znosić tylu dni niewiedzy. Co drugi dzień DBLK... Poza tym w DBLK mogę zarówno kalorie przekraczać jak i jeść za mało. Niby staram się żeby to przypominało taki normalny dzień jedzenia, ale bez ważenia ciężko powiedzieć jak jest.. Myślę że częściej jem wtedy mniej niż powinnam... bo boję się, że zjem więcej niż powinnam.
Zaczynam zauważać pewien błąd w myśleniu, że DBLK jest mnie w stanie uwolnić od konieczności kontroli na dłuższą metę...
A w ogóle to muszę w końcu zaktualizować ten kalendarz w poście przypiętym bo nawet ostatniego ważenia nie zapisałam, a tu już idzie następne (ten piątek)
***
Powiem, że trochę się wyżaliłam w pracy koleżance z mojego złego nastroju i to nieco pomogło. Mogę sobie narzekać na moją robotę (choć w sumie rzadko to robię), ale daje mi ona jakaś ramę organizacyjną i namiastkę celu. Zbyt dużo wolnego, bez żadnego planu robi mi źle na głowę. Nastrój mi spadał od trzech dni w tempie wykładniczym. Wychodzi na to, że absolutny dzień lenia to nie dla mnie.... No chyba że go zaplanuję 😁.
***
Ale dziś chyba jest nieco lepiej. Odespałam nockę, pokręciłam się ze szmatką i odkurzaczem, poszłam po żwirek dla kotów i był mały spacerek.
(na pierwszym zdjęciu Svenson gotuję moje jajka na dzisiejszy lunch... Na drugim zdjęciu siedzi na moim udzie kiedy jem lunch... Zwykle siedzę na podłodze przy takim niskim stoliku kawowym)
Tumblr media Tumblr media
Co będzie to będzie. I grać w karty też idę - a srać na głupie lęki... Bo czego ja się niby boję!?
Nigdy, o kimś kto przegrał, nie pomyślałam, że to łamaga (szczególnie w grze, gdzie sporo zależy od szczęścia) i nikt na pewno nie myśli tak o mnie.
Jestem tu jedyną osoba, która co kolwiek sobie projektuje na rzeczywistość. Pięknie, pięknie - a przecież tak często sama Was przed tym przestrzegam 🫣 - żeby nie dorabiać drugiego dna. @iryda podsumowałaś to świetnie - bardzo nie lubię przegrywać, ale jeszcze bardziej nie znoszę się poddawać. To byłabym "dawna ja" - głowa pod kołdrę i nie ma mnie. Pluła bym na siebie cały następny tydzień gdybym nie poszła. Tym bardziej że teraz pewnie zagram dopiero w połowie maja.
***
Także dobrej nocy wam życzę i posta puszczam jeszcze przed kartami. Po prostu trzymajcie kciuki za mój stan psychiczny bo chyba na tym mi dziś najbardziej zależy 😉 👍
18 notes · View notes
skinny-poppy · 5 months
Text
24.12🎄❄️
Kochani!
Z okazji świąt chce wam życzyć dużo zdrowia, szczęścia oraz miło spędzonych chwil. W ciągu tych trzech dni również życzę żeby zapomnieć o kaloriach i skupić się na odpoczynku od wszystkiego.
Wesołych świąt! I pamiętajcie trzeba ojebać uszka,w końcu są raz w roku😆
9 notes · View notes
intoyoume · 2 years
Text
Czy spojrzysz na mnie znów jak na osobę z którą chcesz dzielić życie?
Czy miłość jest wystarczającym uczuciem?
Czy zauważysz gdy zacznę znikać?
Czy zauważysz że nie sypiam?
Czy zauważysz mój strach za każdym razem gdy opuszczasz dom?
Czy widzisz jak pies do rana czeka na Ciebie pod drzwiami?
Czy czujesz, że byłam błędem?
3 notes · View notes
neverexistence · 5 months
Text
Uważam że normalność to perspektywa w której się znajdujesz, tak samo jak ofiary przemocy uważają bicie ich za coś normalnego, tak samo każde z nas może żyć w innym złudzeniu. Przede wszystkim należy być szczęśliwym i mieć przy sobie niezawodną osobę która będzie przy Tobie nawet kiedy świat się będzie kończył i nie myślcie że to bajka czy film bo są na to dowody w postaci ludzi którzy przeszli razem wiele tragedii, stawali w obliczu dużych zmian a na starość wciąż chodzą za rękę i oddali by za siebie wszystko. Z okazji świąt tego wam właśnie życzę, ktokolwiek jeszcze śledzi ten mój chaotyczny blog i pozostałym również. "Wszyscy mamy tylko jedno życie" - uważam że to nie do końca prawda, może fizycznie tak ale psychicznie umieramy na wiele sposobów wiele razy. Bezpowrotnie odchodzą marzenia, zmienia się rzeczywistość oraz priorytety ale każdy z nas jest sumą wszystkich wydarzeń i uświadamiamy sobie gdzieś po drodze co jest tak naprawdę ważne aby w tym następnym życiu nie popełniać tych samych błędów. Dużo łatwiej jest upaść niż wstać, łatwiej jest się poddać niż walczyć ale ta walka kiedyś się opłaci bez względu na to jak trudna będzie bo nie odejdziecie z tego padoła na kolanach a jeśli kiedyś w końcu uda się wygrać to wygracie wszystko co było nieosiągalne. Osobiście nauczyłem się jednej ważnej rzeczy a mianowicie że nie zawsze trzeba zrobić to co należy bo to co należy to zawsze żyć w zgodzie ze sobą a łatwe rozwiązania zwykle przynoszą więcej szkód niż korzyści. Rok temu byłem na skraju załamania a właściwie to myślę że byłem daleko za nim i straciłem przyszłość i świat który kochałem i więcej szczęścia niż rozumu sprawiło że nadal tu jestem ale czasem warto być upartym bo to co miało być moją wadą jest teraz moją największą siłą bo uparłem się że będę dążył do szczęśliwego życia bez względu na trudności i przeszkody a kiedy w końcu tam dotrę będę z pewnością wiedział ile to znaczy. Nigdy nie uważałem się za dobrą osobę, nie uważam że jestem normalny, nie uważam że jestem w czymś bardzo dobry i nie jestem też mądry ale swoją wartość czerpię właśnie z tego jaki jestem bo może nie pasuje to większości ludzi to jest to moja wartość, trochę pokrętna ale moja własna z którą żyję w zgodzie. Miało być krócej z życzeniami ale w końcu to mój blog więc mogę sobie wędrować myślami gdzie chce :P W końcu i tak tu coraz rzadziej zaglądam ale może ciężko by było komuś w to uwierzyć to znalazłem tu dużo swojego szczęścia, dużo miłości i bez względu na to gdzie to spotkacie życzę wam tego samego, lepszego życia i spełnienia marzeń, nawet tych z pozoru niemożliwych.
8 notes · View notes
poznajezycie · 11 months
Text
Chciałbym wam napisać: "Dziękuję, to koniec... "
W ostatnim czasie odjebalem wiele złego (nie żałuję żadnych decyzji oraz czynów, które popełniłem przez , krótki czas ) oraz wiele złego dotknęło mnie.
Powieliłem błędy oraz schematy moich rodziców, których nie chciałem popełnić w swoim życiu.
Trafiłem na niedopowiednią osobę w swoim życiu przez co muszę zrezygnować ze swojego szczęścia.
Myślałem, że przeszłość, która była dla mnie bardzo ciężka, że za dzieciaka jak byłem w gimnazjum gdzie jako młody człowiek powinienem się rozwijać prawidłowo tak jak powinien rozwijać sie umysł , charakter, uczucia wszystko we mnie zabito przez inne osoby. Tak samo jest i teraz ale przez jedną osobe. Byłem w gimnazjum kozłem ofiarnym w szkole. Gnębiony, zastraszany, bity, terroryzowany, niszczony psychicznie 3 lata tyle ile trwało gimnazjum i udźwignełem to. To była wygrana walka. Wiele trwało lat abym stanął na nogi . Odbudował siebie , swoją pewność siebie i wzorcu do życia w zyciu. Nie jeden nastolatek popełniłby już samobójstwo ale nie ja jak na tamte czasy. Patrzeć po przeszłości mógłbym stwierdzić , że i teraz powinienem udźwignąć to ale nie mam już siły i zwyczajnie odpuszczam....
Najbardziej boli mnie fakt, że przez nieodpowiedzialność albo ślepo zapatrzony w partnerkę jak i przyszłość stworzyłem własne dzieci, które już ja starcie zraniłem ich i będą mieć spierdolone życie przez nieodpowiedzialne decyzję życiowe niedopasowanych dwóch osób.
Dziękuję osobom z pingera , że byli ze mną tutaj jak i podczas transferu na Tumblr. Dziękuję wszystkim za wszystkie słowa wsparcia, za rozmowy oraz za to, że byliście. Dziękuję ♥️
Życzę wszystkim wam wszystkiego co najlepsze można otrzymać od życia.
3majcie się moi najdrożsi przyjaciele 💔
9 notes · View notes
slodko-gorzkie · 5 months
Text
w nowym roku życzę sobie wszystkiego dobrego,
ludziom którzy mnie wspierali mam nadzieję, że ten rok przyniesie coś cudownego i równie wspaniałego, na miarę tego co od nich otrzymałam
za to ludziom, którzy mieli okazję mnie skrzywdzić..
Wam życzę szczęścia, a przede wszystkim mądrości, bo tego wam szczególnie zabrakło
2 notes · View notes
chcebyc-piekna · 10 months
Text
Kochani, przez ostatnie miesiące...dużo się działo.
Ostatnio nie czułam się najlepiej więc dziś, dosłownie 30min temu postanowiłam dać sobie sznase na normalne, szczęśliwe życie. Bez presji ciągłego chudnięcia....odchodzę z tumblr.
Odistalowuje aplikacje. Czy kiedyś wrócę? Mam nadzieję że nie.
Wszystkim życzę szczęścia oraz dotarcia do swojego celu...jeżeli to wam da radość. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Mam nadzieję że to ostatni wpis tutaj.
żegnajcie
6 notes · View notes
lekkotakworld · 2 years
Text
Hej! Odzywam się na chwilkę, jednak dalej będę ciągnąć moją przerwę, tak myślę, że jeszcze z tydzień, aż skończę wiśnie.
Odpoczywam wiecie? Odcięłam się nie tylko od tumblra. Odcięłam się też od ludzi. Niestety. Z chłopakiem właśnie spędzam przecudowny weekend. Byliśmy na wieku koncertach i w życiu nie czułam się tak cudownie. Wczoraj mało brakowało a na ostatniej piosence prawie się rozpłakałam, ze szczęścia oczywiście!
Udaje mi się ważyć. Ale nie chde teraz o tym. Staram się jeść w miarę intuicyjnie, nie przejadać się.
Druga sprawa, wczoraj dostałam okres, tydzień wcześniej niż powinnam, ale cóż. Czuję się napuchnieta przez to i już wiem skąd ta ochota na czekoladę w ostatnich dniach i straszne zmiany nastroju ehh.
Waga powoli spada. Dużo też tańczyłam na tych koncertach więc spalam sporo, a jem mniej. Nie rzucam się na nic. Staram się jeść tylko przy chłopaku, nie jem w samotności i jem przy nim tylko tak, żeby nie czuć głodu, ale zeby nie być zapchaną pod sam korek. I jest okej.
Odcinając się od wszystkich, po prostu przestałam się odzywać, od tak. Wczoraj rano napisał do mnie przyjaciel, czy wszystko okej. Wiedziałam, że powinnam była od razu napisać, że potrzebuję oddechu od wszystkich wszystkich. Ale wyjaśniłam wczoraj, zrozumiał, gdyby coś ma pisać czy dalej okej u mnie. Miłe, serio.
Koniec mojego gadania kochani! Dobrej niedzieli wam życzę, ja uciekam się myć, jeść śniadanie i jedziemy do mojego domku na obiad, grill ma być, dam radę! Trzymajcie się ❤️
21 notes · View notes
temperance-04 · 1 year
Text
Boże Narodzenie
youtube
Tumblr media Tumblr media
W ten czas życzę Wam zdrowia, szczęścia i radości! Spokoju w sercu, mniej pośpiechu i więcej miłość.
10 notes · View notes