Tumgik
#Ćpunki
attitudeofanaddict · 2 years
Text
trzymajcie za mnie kciuki, bo muszę zrobić sobie chociaż tydzień detoksu, najlepiej więcej (siła wyższa). będzie ciężko w chuj, ale muszę. za to dziś jest tak pięknie, że oczy mi się rozjeżdżają.
1 note · View note
nektarynka-a · 25 days
Text
szukam jakieś ćpunki/ćpuna który może mnie wprowadzić w temat narkotykóe
3 notes · View notes
s12354 · 8 months
Text
składając mi życzenia powiedzial do mnie "kicia"
Dokladnie tak samo zwrócił się do swojej byłej przyjaciółki ćpunki której nienawidzi kiedy mu wyslala snapa kreski kiedy miala robic detoks
2 notes · View notes
genhax · 1 year
Text
SMIERĆ
czym jest smierć ? dobre pytanie .
niektórzy twierdzą ze gdy umieramy na zawsze wtedy jest smierć .
nie zgadzam się z tym ,smierć może również trwać w trakcie życia .
Możemy umierać żyjąc .
zabawnie nie?
nie każdy to zrozumie i nie wymagam byś rozumiał jeśli tego nie doświadczyłeś .
ale ludzie którzy to przeżyli wiedza jakie to jest okropne ,każdy pewnie wolałby umrzeć raz i by go nie było .
Ale męczymy się z śmiercią codziennie .
Codziennie umieram żyjąc ,chodzę ,śmieje się odycham ale w głębi umieram .
Czuje każda emocje bardziej i widzę jak się niszczę . Umieram codziennie powoli .
mam wrażenie ze za karę lecz nie rozumiem czym zawiniłam ze bóg tak mnie kara .
umierałam tnąc ręce by czuć ze żyje .
umierałam ćpając licząc ze nie przeżyje .
umierałam na przerostach bojąc się ze to koniec . Bałam się bo nie chce by bliscy się wstydzili ze umarłam przez dragi .
Umieram dziś ,codziennie kawałek po kawałku . Czuje ze to koniec ,nie mam siły walczyć . Uzależnienie jest mną ,ona jest mną ,destrukcja jest mną .
znów zatracam się w narkotykach by na chwile nie czuć tego gowna by potem przechodzić przez gorsze .
siedzę na balkonie pisząc to,sama na zjeździe bo znów w głowie umieram .
pije drinka a na kolanach mam psa ,jedyne pocieszenie tej sytuacji .
w głowie głębia się myśli by dziś to zakończyć ,ze wycierpiałam już za wiele .
czy to mój list pożegnalny ?
nie wiem ,pisze co czuje .
mowie im ze jest żle lecz oni mnie zlewają znów . ona mówi ze to bezsens bo i tak nikogo nie obchodzę ale w głowie mam jego . on mnie kocha i pragnie bym żyła .
czy chce zrobić to mu? czy naprawdę właśnie się poddam?
może ona nie ma racji i to tylko chwilowe .
nie wiem i nie mam siły myśleć .
chce umrzeć to tak proste .
ale czasami mam wrażenie ze ja po prostu nie chce tak żyć a nie umierać .
starałam się to zmienić ,naprawdę próbowałam . Lecz mi jest chyba pisany los ćpunki . przekreślono mnie zanim zaczęłam walczyć . to chyba game over co?
kiedyś bez zawachania złapałabym za nóż i raniła swoje ciało , co się zmieniło ?
zmieniło się wiele od tamtego czasu ale nie rozumiem skąd u mnie ta niechęć skoro tego pragnę . moja nie śmiertelność musi wkoncu minąć . czemu zawsze gdy decyduje się na odejście jakimś cudem zawsze z tego wychodzę . mam szczęście fakt ale czemu nie mogę mieć go w życiu ?
nie mogę po prostu być szczęśliwa?
moja głowa chyba walczy z przeznaczeniem . walczy dla niego .
chce wierzyć ze on jest moim życiem .
ze on mnie naprawi ,sprawi ze przestane czuć ból . nie czułam bólu gdy przy mnie był .kochałam to ze dawał mi spokój . czułam się bezpieczna . lecz teraz chce uciekać ,‚nie potrafię znów zatracić się w tej miłości która mi daje . wiec znów rujnuje . nienawidzę się za to . mogłabym oskarżyć o to wszystko ją ,Genowefa lecz nią jestem ja . Ona jest częścią mnie
-genh.ax
6 notes · View notes
"Dragi zjebią nam życie, lecz chociaz przez chwile będziemy na jebanym szczycie."
~me~
194 notes · View notes
nieby-t · 6 years
Photo
Tumblr media
10 notes · View notes
hex-en-------666 · 3 years
Text
Każdy wie że nie wiedzą jak bardzo jestem chory. A zawdzięczam to substancjom. Do tej pory nienawidzę słońca. Zgaś to światło.
TNC
26 notes · View notes
brokenperson00 · 2 years
Text
Mała kreska bombka do energetyka pikawa szaleje to jest mój dzień próby w pracy. Miłego poranka ćpunki.
15 notes · View notes
tell-me-who-iam · 4 years
Text
,,Miłość ćpuna do ćpunki jest tak samo toksyczna jak sam towar,,
~tell-me-who-iam
261 notes · View notes
sickpeanutbutter · 3 years
Text
Narkotyk | One Shot
Nie mogłem, patrzeć jak cierpi. Zrobiłbym wszystko, żeby była szczęśliwa. Dawałem jej to, czego pragnęła, a pragnęła tylko jednej jedynej rzeczy na całym świecie i to nie byłem ja! Kochałem ją jak nikogo innego w całym swoim życiu, a ona kochała tylko to, co dawało jej spokój. Kiedy spytałem, czemu tylko wtedy może mnie kochać, odpowiedziała "bo tylko wtedy jestem na tyle trzeźwa, żebym mogła kochać kogokolwiek".
-Proszę, daj mi to... Ja już nie mogę! To tak strasznie boli, nie jestem w stanie wytrzymać swoich własnych myśli! One mnie zabijają!- krzyczała i płakała bezsilna, a ja tylko chciałem, żeby znowu była szczęśliwa- Chce zapomnieć o wszystkim! Pozwól mi...
Jak zawsze uległem. Wyciągnąłem z szafki biały proszek, a ona nawet nie robiąc kresek, od razu przyłożyła go do nosa, wciągając desperacko. Na jej piękną twarz wpłynął uśmiech zadowolenia.
-Dziękuje -Życie nigdy nie oszczędzało Avy, a ja poznałem ją, kiedy było za późno, żeby ją uratować! Od trzech lat patrze jak się męczy, co chwil błądząc nieprzytomnym wzrokiem. Dla niej czas stanął w miejscu.- Kocham cię.
-Ja ciebie też- Uśmiechnąłem się, a ona to odwzajemniła, coraz bardziej odpływając.
Po chwili spojrzała na mnie przestraszona.
-Ja wciąż czuje- zapłakała załamana, a ja od razu zrozumiałem, co się stało.
-Nie mogę- nie chciałem!
-Proszę Adam, tylko ty mnie rozumiesz. Ja tego potrzebuje, a ty mi nie odmówisz. Wiem to! Nie umiesz...- miała racje.
Kiedy przytaknąłem, wyciągnęła z szuflady dwie działki, z czego jedną od razu przyłożyła do nosa a, ja patrzyłem niezrozumiale na tą drugą.
-Będziesz tego potrzebował, żeby zrozumieć- była taka mądra, choć większość ludzi uważała jej słowa za zwykły bełkot ćpunki. Mylili się!
Narkotyk zaczynał działać. Śmiała się, jak by wszystko, czego w życiu doświadczyła, nigdy się nie wydarzyło. Wiedziałem, że to ostatnia szansa na to, żeby cokolwiek zrozumiała, więc pocałowałem ją i powiedziałem, że była sensem mojego życia. Posłała mi ostatni uśmiech, który był tak cudowny, jak jeszcze nigdy przedtem. Była wolna. Stało się w końcu to, czego tak bardzo pragnęła i to, czego ja najbardziej się bałem. Robiłem wszystko, żeby chciała ze mną zostać, ale narkotyki coraz słabiej działały, a ona musiała brać więcej. Dziś biorąc koleją działkę, oboje wiedzieliśmy, że jest to śmiertelna dawka. Miłość mojego życia przedawkowała, bo jej życie było gorsze, od wizji wszystkiego, co mogło być po śmierci. Ava umarła w moich ramionach pierwszy raz prawdziwie szczęśliwa.
Zamknąłem jej niebieskie oczy, z których uleciało życie, a pod oczami od lat widniały sińce na bladej ziemistej cerze która dawno nie widziała słońca i spojrzałem na długie brązowe włosy, których prawie nie było, ponieważ w stresie zawsze brutalnie za nie ciągnęła, a ja nie wiedząc czemu, nie potrafiłem się napatrzeć. Wyglądała strasznie, była wrakiem dawnej siebie a ja i tak twierdze, że nigdy nie widziałem piękniejszej kobiety!
Spojrzałem na proszek, który dla mnie wyciągnęła i zrobiłem dokładnie to, co ona od trzech lat. Czułem, że to zmieni wszystko i zmieniło. Poczułem się bliżej niej niż wtedy kiedy żyła! Czułem to, co ona w swoich ostatnich chwilach i zrozumiałem, czemu to tak kochała. Przestawałem czuć ból po jej stracie. Jednak nie wyjaśniło to wszystkiego. Kiedy widziałem jej martwe wiotkie ciało, czułem, jak bym sam umarł a pomimo tego, że narkotyk dał mi ukojenie, nadal kochałem ją miliony razy bardziej od czegokolwiek na świecie!
Ona wolała zapomnienie...
Tumblr media
13 notes · View notes
nightmarenoxx · 4 years
Text
"I przestajesz to brać. Bo ja chcę dziewczyny, nie ćpunki"
8 notes · View notes
czerwona-herbata · 5 years
Text
28/03
Jeden miligram buprenorfiny i pół miligrama klonazepamu. Codziennie. Złudne poczucie stabilizacji i namiastka szczęścia.
Chciałabym po prostu nigdy tak wysoko nie polecieć. Chciałabym nie musieć kręcić się teraz po psychologach, terapeutach, psychiatrach. Nie czekać w tej ohydnej poczekalni. Nie czuć na sobie wzroku tej zniszczonej ćpunki na heroinie, która przysypia obok mnie, a z dłoni wypada jej gazeta z niewypełnioną krzyżówką. Nie kołować recept. Nie opowiadać obcym osobom, jak bardzo tęsknię za posmakiem morfiny w ustach po dociśnięciu tłoczka strzykawki. Wolałabym nie usłyszeć słów, że za 40 lat obudzę się na metadonie z życiem, które przeciekło mi przez palce.
Chciałabym być w stanie przeżyć dłużej niż 30h bez opioidów.
Czuję się jak mała, zagubiona dziewczynka w świecie, do którego zupełnie nie pasuję.
Jeden miligram buprenorfiny, pół miligrama klonazepamu. Myśl, która zaczyna i kończy każdy dzień.
16 notes · View notes
nektarynka-a · 25 days
Text
halo halo
ćpunki śpicie😸😸😸??
0 notes
Note
Skoro to dzięki niej zapaliło w twoim zyciu swiatlo xzy cos tam i to ona jest "lekiem na depresję" (XDD) to po co ci reszta "przyjaciół"? Żeby ich niszczyć? Żeby był ktoś kto się tobą przejmuję? Przecież ich nie potrzebujesz. Ps calkiem zabawne że najpirrw bawisz sie w samobójczynie, później wyglada tak jakbyś chciała zdobic z siebie cpunke bo polknelas 5 TABLETEK PARACETAMOLU, a pozniej próbujesz zostać anorektyczką? XDDD Dość zabawne ejst twoje zachowanie, ciekawe co będzie następneXD 3maj się
Kurcze pieczone przeciez ja ci nic w życiu nie zrobiłam, skąd taka nienawiść? Inni przyjaciele nie ucierpieli przez to, że ktoś pojawił się w moim życiu. Jak wiesz (bo zakładam, że wiesz to bardzo dobrze;)) powodem ograniczenia kontaktów było zupełnie coś innego. Poza tym, czy widząc mnie szczęśliwa, SZCZĘŚLIWĄ oni nie powinni cieszyć się razem ze mną? Gdzie i kiedy bawiłam się w samobójczynie? Chodzi Ci o to, że dałam sobie datę? To nie była data mojego samobójstwa tylko momentu kiedy powiem sobie "wóz albo przewóz" i albo się ogarnę albo po prostu jeśli będzie tak źle to ze sobą skończę. Branie 5 tabletek paracetamolu nie miało zrobić ze mnie ćpunki tylko pomóc mi zasnąć, a na mnie wtedy jedynie to działało. Naprawdę nie mam zamiaru Ci się więcej tłumaczyć. Ahh no i najważniejszeMogę jedynie się domyślać kim jesteś, a biorąc pod uwagę styl wypowiedzi jestem na 80% pewna:) 
13 notes · View notes
narwana-games · 6 years
Photo
Tumblr media
LiS: Before the Storm - wrażenia po epizodzie #3 Hell is Empty
Uwaga - tekst zawiera spoilery z racji tego, że, podobnie jak poprzednie dwa wpisy z tej serii, dotyczy wrażeń podczas rozgrywki i tuż po niej. To znaczy, iż chcę pewne rzeczy sobie poukładać w głowie i na tekście, inne skrytykować. Jeśli nie grałeś/aś, a chcesz - nie zagłębiaj się w post.
Dotarcie do końca tej gry jest jasnym sygnałem na domknięcie epoki pod rządami Chloe Price. Co prawda ma wyjść jeszcze epizod pożegnalny, w którym gracz po raz ostatni wcieli się w rolę Max, jednak przeczuwam, że będzie to jedynie słodka godzina gry na otarcie łez. Na szczęście ostatni epizod LiS: Before the Storm ukazał się przed końcem roku i na chwilę pozwolił zapomnieć o tym, że więcej tych bohaterów i Arcadii Bay nie doświadczymy. 20 grudnia pobrała się aktualizacja, weszłam, zagrałam i wiedziałam, że któregoś razu przejdę całość jeszcze raz, podejmując inne decyzje.
Poprzedni odcinek skończył się na obiadokolacji w domu państwa Amber. Zaproszenie na wspólny posiłek przekreślił plany dziewczyn dotyczące ucieczki, ale pozwolił na odkrycie rodzinnych sekretów, a w te została wciągnięta również Chloe. Przyznaję, że od Rachel biją w tej scenie bardzo silne emocje, choć nie tak silne jak wtedy, gdy wywołała w parku pożar. Nastolatka wybucha przy stole tuż po tym, jak pan Amber zaczął krytykować Chloe. Z rozżaleniem wytyka ojcowi, iż jest fałszywy i spotkał się z kochanką, czego była świadkiem. Co na to Rose Amber? Kobieta spogląda na męża z lekką przyganą, ale nie wydaje się szczególnie zaszokowana. Przyszpilony James wyznaje córce brutalną prawdę. Kobieta, z jaką się widział, Sera Gearhardt, jest... biologiczną matką Rachel. W bardzo interesujący sposób, dosyć symbolicznie, przedstawiono historię jej związku z panem Amber. Jak poznali się w szkole, zakochali się w sobie i dość szybko zostali rodzicami. Niestety Sera popadła w nałóg narkotykowy, czym niemal doprowadziła do skrzywdzenia malutkiej Rachel. To wtedy pan Amber podjął decyzję o odseparowaniu ćpunki od ich dziecka, a w zamian za milczenie przez piętnaście lat płacił Serze. Miała po prostu trzymać się z daleka.
Tumblr media
Rachel po raz kolejny pokazuje wrażliwą stronę. Z płaczem ucieka do swojego pokoju, a za nią podąża Chloe. To bardzo dużo jak na świeżą znajomość, ale panna Price wcale nie ucieka, a wręcz przeciwnie. Robi wszystko, byleby tylko poprawić koleżance nastrój. W ich emocjonalnej rozmowie Rachel przyrównuje swoje pełne kłamstw życie do gwiazd, bo ich obraz pokazuje to, co było kiedyś, a co może już w ogóle nie istnieć. Leżąc na łóżku, Chloe przyznaje się do miewania realistycznych snów z ojcem. I kiedy obie dziewczyny zasypiają, znowu pojawia się scena z Williamem, tym razem pomieszana z teatralnym występem.
Ostatecznie Chloe wraca do domu, w głowie mając obietnicę złożoną Rachel - znajdzie sposób na dotarcie do Sery. Następuje też pewien przełom, gdyż dziewczyna postanawia zrobić sobie niebieskie pasemko, co jest wstępem do Chloe znanej z sequela. Tymczasem nad ranem Joyce i David gruchają jak młode gołąbki, nieświadomi tego, że są podsłuchiwani przez Chloe. Nastolatka zaczyna naprawdę dostrzegać, że jej matka jest szczęśliwa w nowym związku i zdecydowanie dojrzała do przyjęcia swojego chłopaka pod dach. Gracz otrzymuje szansę na podreperowanie relacji z mamą i przyszłym ojczymem, kiedy David wręcza Chloe pewną osobistą pamiątkę. Może ją przyjąć albo i nie, jednak nie wpłynie to w żaden sposób na fabułę, bo rozmowa w salonie jest ostatnią sceną z udziałem tej dwójki.
Tumblr media
Frank niechętnie zgadza się na spotkanie z Chloe i Rachel, żądając pieniędzy, które ta pierwsza zabrała Drew (zależne od wyboru gracza). Na wysypisku śmieci panna Price zabiera się za naprawę starego pojazdu odnalezionego dzień wcześniej. Bardzo pragnie przywrócić go do stanu używalności, wspomagając się narzędziami ze skrzynki ojca. Do tego ma możliwość narzucenia na siedzenia tęczowego ręcznika albo pirackiej flagi. Kiedy kończy swoją misję z powodzeniem, idzie się przebrać, a później spotyka się z Rachel i Frankiem. Diler nie jest sam. Pojawia się z Damonem Merrickiem, który żąda od dziewcząt prawdy - dlaczego zależy im na spotkaniu z Serą, klientką Franka? W czasie kłótni Damon odkrywa, iż Rachel to córka Jamesa Amber, prokuratora rejonowego. W wyniku sprzeczki Rachel zostaje dźgnięta nożem, a przerażona Chloe zawozi ją do szpitala.
Tumblr media
W placówce medycznej Chloe musi zmierzyć się z rodzicami Rachel. Boją się o życie córki. Co prawda panna Amber nie jest w stanie krytycznym, ale istniało ryzyko wykrwawienia się i gdyby nie szybka akcja Chloe, byłoby kiepsko. James chce dowiedzieć się, co się stało, a gracz może bardzo ostrożnie podejść do tej konwersacji bez powiedzenia wszystkiego, a może też otworzyć się przed ojcem przyjaciółki. W szpitalu Chloe ma możliwość odwiedzenia któregoś z braci Drew. W zależności od tego, jak potoczyła się akcja w jego pokoju, Chloe zostanie przyjęta ciepło lub chłodnie. Natomiast później, podczas wizyty u Rachel, dziewczyna prosi Chloe o odnalezienie jej matki. Wpada na pomysł, żeby ta włamała się do gabinetu pana Amber i poszukała wskazówek. Przy wyjściu Chloe natyka się na Eliota. Chłopak zachowuje się niezwykle podejrzliwie, chce wiedzieć, czy jego koleżanka wpakowała się w jakieś kłopoty. Oczywiście główna bohaterka zbywa go i udaje się prosto do w miejsce, do jakiego posłała ją Rachel.
Dziewczyna z łatwością dostaje się do gabinetu pana Amber dzięki hasłu podanemu przez Rachel. Tam odnajduje telefon, przez który James zlecił Damonowi schwytanie Sery i nastraszenie jej na tyle, żeby kobieta nie zechciała się już pojawić w życiu córki. Chloe podaje się za Jamesa i kontaktuje się z Damonem. Ten w zamian za usługi chce, by prokurator wyjawił mu, kto go zdradził. Można tu podać dowolne nazwisko i zbytnio się tym nie przejmować albo ostrożnie przejrzeć tablicę z dowodami. Damon ostatecznie wyjawia, że przetrzymuje Serę w starym młynie. Przed opuszczeniem gabinetu Jamesa wchodzi do niego Eliot, który śledził koleżankę przez całą drogę. Nie dowierza, że Chloe jest w stanie zrobić dla Rachel wszystko, łącznie z włamaniem. Prawdę mówiąc, ta postać w moich oczach to taki bardziej nawiedzony Warren. Ma totalną obsesję na punkcie Chloe, a w zależności od tego, czy pokłócą się czy rozstaną w zgodzie, na koniec może podrzeć ich wspólne zdjęcie. Choć podejrzewałam, że Eliot odegra większą rolę w grze, tak się na szczęście nie stało. Dziewczyna jedzie do starego młyna, po drodze znów doświadczając obecności Williama.
Tumblr media
Konfrontacja z Damonem nie przebiega zbyt pomyślnie, bo Merrick od razu wychwytuje kłamstwa Chloe. Panna Price zostaje dość szybko powalona na ziemię, a wtedy pojawia się Frank i wszczyna bójkę z bossem narkotykowym. Po przebudzeniu Chloe widzi przed sobą jedynie Serę palącą papierosa. To właściwie ostatnia szansa na przekonanie jej, że Rachel pragnie dowiedzieć się, co się wydarzyło, a przede wszystkim chce nadrobić stracone lata. Jednak Sera nie ułatwia tego zadania, sądząc, że Rachel będzie lepiej w pełnej i dobrze usytuowanej rodzinie, po czym odchodzi. W szpitalu gracz ma do podjęcia ostatnią, najtrudniejszą decyzję - powiedzieć Rachel o tym, co zrobił James, powiedzieć o wszystkich listach wysłanych przez Serę, czy zamilknąć w tej sprawie na wieki i skłamać, że kobiety nie udało się namierzyć?
Tumblr media
Zakończeń jest kilka. W jednym z nich Rachel faktycznie spotyka się z biologiczną matką, lecz droga ku temu nie jest jasna. Pod koniec drugiego epizodu trzeba od panny Amber wziąć bransoletkę, a tę następnie pokazać Serze w starym młynie. W moim zakończeniu Rachel po prostu była z Chloe, świadoma tego, co uczynił James. W kolejnych sekwencjach przedstawiono sesję w fotobudce i czas spędzany na wysypisku, gdzie dziewczyny pokazywały sobie świeżo wykonane tatuaże. Ostatnie ujęcie zmroziło mi krew w żyłach, gdyż pokazano, jak telefon Rachel wibruje w sekretnym pokoju stworzonym przez Prescottów i Marka Jeffersona. Na ekranie widnieje kilkanaście nieodebranych połączeń od Chloe... W moim odczuciu twórcy mogli darować sobie przypomnienie graczom, że ta historia wcale nie ma szczęśliwego zakończenia.
Ostatni odcinek dorównał poziomowi dwóm poprzednim, choć nie czuję się nim zbyt nasycona. Nie byłoby tak nawet przy pięciu odcinkach, lecz może wtedy dowiedzielibyśmy się, jak zaczęła się znajomość Rachel i Franka, a tego zdecydowanie w LiS: Before the Storm zabrakło. Pozostaje czekanie na finałowe pożegnanie z tymi bohaterkami, a co potem? Może Life is Strange 2 i nowy świat?
Tumblr media
Do następnego!
2 notes · View notes
Dziewczyny które ćpają są hot
~me and my psiapsi~
57 notes · View notes