Tumgik
#poeci
yellowmanula · 2 months
Text
Tumblr media
Ktoś właśnie zamówił dzieła zebrane Johna Keatsa po angielsku, nie ma że boli, że łatwo Tymczasem, piękny wiersz sir Thomasa Wyatta o niestałej w uczuciach kochance (wenie?)
And wilt thou leave me thus?
Say nay, say nay, for shame!
To save thee from the blame
Of all my grief and grame.
And wilt thou leave me thus?
Say nay! Say nay!
Azaliż to opuścić chcesz mię?
Rzkniy nie, rzkniy nie, na boga!
By mię od winy nie spętała trwoga
Rozpaczow, duszy mey wielce szkoda
Azaliż to opuścić chcesz mię?
Rzkniy nie! Rzkniy nie!
12 notes · View notes
exerim · 8 months
Text
5 notes · View notes
bleachedpoetry · 1 year
Text
ćma
bez liku jej do twej osoby zawiści,
pójdzie, krwawiąc, jak wszyscy bezkrwiści,
niosąc płuc w rękach, kłamstwo obmyśli,
jak ćma do ognia, z samobójstwem w myśli.
sparzona, nie stanie, niemniej ów sklęśnieje,
jej krew odpuszczona, stężona, czernieje,
ci zatraceni, zbłąkani, ci nieumyślni,
jak ćma do ognia, z samobójstwem w myśli.
niemiare ma tutaj do życia powodów,
tudzież, zbyt mało przeżyła zawodów,
swój skrzętny plan dziś na kartce uściśli,
znów jest jak ćma, z samobójstwem w myśli.
13 notes · View notes
revelstein · 10 months
Text
POWIEDZIELI: Jarosław Mikołajewski
Jarosław Mikołajewski – poeta, pisarz i tłumacz z języka włoskiego (m.in przekłady utworów Dantego, Petrarki, Michała Anioła, Leopardiego i Pasoliniego). Autor książek dla dzieci, eseista i publicysta. Członek kapituły Poznańskiej Nagrody Literackiej. Rocznik 1960. Continue reading Untitled
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
maksimlustiger · 1 year
Text
Wędrowni Bajarze
       Rzesze myślicieli przeminęły bezpowrotnie.......
       Domorośli piewcy prawd życiowych.Twórcy unikalnych teorii poznania świata.Miłośnicy mądrości.
       Skupieni w domostwach , snujący osobiste historie.
       Zbiegali się ze wsi wszyscy zainteresowani opowieścią o dalekich zakątkach Ziemi.
       Zimowymi wieczorami chata tętniła życiem. Pulsowała ciekawością ludzi dużych i małych, kobiet,mężczyzn i dzieci wsłuchanych w prawdy moralne.
       Legendy o Bogach zagniewanych nieudolnością mieszkańców planety, skazujących opieszałych nieudaczników na ciężkie ugory. Wplatane w żywą opowieść efekty z zewnętrznego świata. Tuż nieopodal wsi, w lesie watahy wilcze wyjące do księżyca dodawały elementy grozy.Wiatr huczący po pustych polach wślizgujący się kominem do izby, aby nadwątlić i tak już lichy płomień lampy naftowej lub zdmuchnąć świece.
       Gasnące znienacka polana mocowane na ścianach wywoływały drżenie.
       Bajarz zagęszczał atmosferę włączając w swoją narrację elementy dźwiękonaśladostwa.....tupanie, chrząkanie, pukanie, piski i wrzaski.
       Ukochani kresowi wędrowni pieśniarze nienachalnie sączący swoje legendy zza światów.
       Nieuchwytni orędownicy przypowieści magicznej sięgającej korzeniami pradawnych czasów.Guślarze stępujący niemal do piekieł , aby wydobyć zmarłych.
       Cudowni przepowiadacze przyszłości , bezgranicznie zakochani w nieokiełznanych światach fantazji.
       Liryczni poeci znikąd, którzy zasiewali nadzieję na lepsze jutro.
       Piewcy marzeń, które miały spełniać się po piątej ciężkiej zimie.
       Któż nie wierzył Im? Nie pokładał ufności w słowa o spienionych falach bogactw, pojawiających się za pomocą magicznych zaklęć.
       Któż nie ulegał czarowi barwnych epistoł.Ich długość nie miała znaczenia podczas jesiennych czy zimowych nocy.
       Przybycie bajarza było świętem odnowy.Czasem pobudzenia wyobraźni.
       Był to moment wzbogacania dzieci o element własnej fantazji.
       Oratorzy przemierzający kraje i ludzkie losy.
       Genialni fanatycy słowa wypowiadanego.Legendarni śpiewacy historii o królach, papieżach i cesarzach.
       Zjednujący sobie wszystkie niemal napotykane istoty.
       Ich siła tkwiła w wyobraźni, zdolności zapamiętywania i przetwarzania epopei na własny język słów, znaków i melodii.
       Brakuje mi tych cudownych wędrownych sprzedawców marzeń......
       Ich głównym mottem była improwizacja.
0 notes
rymonauta · 1 year
Text
LITERACI VS. FINANSIŚCI
LITERACI VS. FINANSIŚCI
Literaci powinni doznać uziemienia A finansiści słowem uwznioślenia. Bo jedni i drudzy jednoocy, kulawi. A chroma i ślepa myśl nas nie zbawi.
copyright @rymonauta
0 notes
f1yaggar1ccc · 9 months
Text
Words of the Escapist
Oh I believe in cryptids
And faeries all the same
Cross to another world
When this one is to blame
Yes, I believe in ghosts
And in the talking trees
I speak mycelium
The fungi I appease
I am the monarch of this forest
And you shall treat me so!
Flying my scarlet dragon
The four winds which I owe
Below, the raging sea
I’ve gambled with Poseidon
I’ve conquered spirits of the dark
My magic lantern light on
Look to the heavens-
There is the Northern Star!
It guides me to my cottage
Located not so far
I’ll fall asleep
Dream dreams to keep
Turn page: another day!
- (my original poem)
37 notes · View notes
zaniedbane · 1 year
Text
Wewnętrznie
Bo czasami
Gdy się śmieję
W sercu fal wzbrzurzenie
Wody żalu zalewają
Serca ukojenie
6 notes · View notes
aurelis-wife · 2 years
Text
NA DRUKARSKI JUBILEUSZ
Jest metal jeden,
Jak anioł mocny, a zły jak szatan;
Z jednym i z drugim on zbratan,
Gniazdem mu piekło i Eden.
Jego panuje światu potęga;
Tworzy i niszczy, dzieli i sprzęga,
Wieszczy i kłamie!
Ludzkości całej jest on przekleństwem
I błogosławieństwem;
Widome znamię
Spornych ze sobą dwóch apostołów...
Tym metalem ołów.
 
Jeden w rodzinę wszedł jak nieszczęście;
Zachmurza czoła, porusza pięście
I wznieca kłótnię o kęs, o miedzę,
O szczerą sławę, o lepszą wiedzę;
Podrażnia gniewem synów na ojców,
Bohaterami nazwał zabójców!
I ściąga braci z Jakubowych drabin,
Miast Ewangelii podaje karabin;
Wyżłobił formę w zakrwawionym mule.
Roztopił ołów i wylewa kule!
Odtąd na wszystkie skargi i żalenia,
Na wszystkie bole i wszystkie pragnienia,
Jedyną zawsze ma odpowiedź - kulę!
A dźwięk przy dźwięku,
Jak ręka w ręku,
Tak się współczują
I tak rymują
Kule i króle!
Moc na moc!
Potęga na potęgę!
Ot, jasny dzień rozprasza noc,
Trucizna służy zdrowiu:
Z tego samego ołowiu
Duch dobry ulał czcionkę
I drobne czcionki związał w koronkę,
I złożył księgę!
Gdy czcionka zabije kulę,
Znikną żołdaki i króle!
Zwaśnionym braciom rozgoreją serca,
W tor pójdą święcie i statecznie,
Duch zakróluje, którego otula
Ta nikła czcionki osłonka.
Niechże w śmierć idzie to, co uśmierca,
Co daje żywot niech żyje wiecznie –
Niech ginie kula!
Niech żyje czcionka!
3 notes · View notes
yellowmanula · 2 months
Text
Tumblr media
Marlena Niemiec szarpie jak reksio szynkę, a tak na serio to jadę właśnie pociągiem, mgły nad polami, czytam o Kaszubach, by dopracować tekst do Epei, i pojawia się opór, i ten wiersz Marleny, który powoduje, że opór maleje
4 notes · View notes
exerim · 9 months
Text
3 notes · View notes
bleachedpoetry · 10 months
Text
dobro okrutne
mówią, że to niepodważalnie smutne,
iż me zachowanie nie raz okrutne.
na twarzy emocje wprost rezolutne,
wzniecą cierpkie klęski absolutne.
gdybym konduitą siebie nazwała,
nihilistyczne myśli bym uchowała.
tudzież byłaby to niemała chwała,
gdybym ten raz się dobrze zachowała.
teraz morał tego będzie dość krótki,
braku moralności poznacie skutki,
meritum etyki tu odczyn malutki,
z dala się trzymam od moralnej trutki.
5 notes · View notes
revelstein · 11 months
Text
Taka prosta historia
Czytam właśnie jakie to problemy ma film dokumentalny o przedwojennej poetce, feministce i duszy ówczesnej śmietanki artystycznej Zuzannie Ginczance. Problemy zaś ma dlatego, że jest wedle cenzorów z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej “niewyobrażalnie  nudny” (brak w nim bowiem wątków o bohaterstwie narodu polskiego) i zawiera szczegóły, których PISF finansujący po części ten projekt sobie nie…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
kiepskiewierszyki · 3 months
Text
I was trying so hard
You were not trying enough
I asked all the questions
You didn't give a crap
You said I was the one who left
But thruth be told
You left me so mamy times before
My heart just got bored
Oldie and still not goldie 😂 but who cares 😁 i felt that some day in the past
0 notes
vanyelle · 8 months
Text
Me, watching a movie about a spider cult in India: Well those are obviously Brachypelma smithi they used, which are native to Mexico. This B-horror isn't accurate at all.
(B smithi are commonly used in movies because of their striking color, mellow vibes, and, like other Brachys, they are quite Shaped. Mine is named Indiana because of the Indiana Jones movies!)
0 notes
odrzuconyromantyk · 1 year
Text
Nikt nigdy nie zmierzył, nawet poeci, ile serce może wytrzymać.
~Zelda Fitzgerald
513 notes · View notes