Tumgik
#krem z dyni
animagdalena · 6 months
Text
Tumblr media
1 note · View note
an0r3xi4 · 7 months
Text
22:00
Powiedziałam do Misi „chodźmy do biedronki te 1.5km bo brakło żelu pod prysznic”
Poszłyśmy. Wydawało się ze git pomysł przed snem na spalenie chociaż trochę kcal bo ostatnio nie ćwiczę. Oczywiście w biedronce zrobiło mi się w chuj słabo, ciemno przed oczami i musiałam siąść przed sklepem 15 minut około. Co się w tym czasie stało! BURZA 🤡
Ale mimo wszystko było milutko, zmokłyśmy, potrzymalysmy się za raczki, przytulałyśmy, wróciłyśmy boltem ( co obie nas bolało bo miał być spacerek po prawie litrze zielonej herbatki ) ( nie, nie wspieramy się w ED, dzisiaj obie mamy ciężki dzień z jedzeniem ale mimo wszystko zjadlysmy zupę krem z dyni, czyli całe szalone około 100 kcal 🫠 )
@pewnego-dnia ❤️
Tumblr media Tumblr media
84 notes · View notes
lekkotakworld · 6 months
Text
Piątek, 10 list 23
Ale pospałam! Ponad 9 godzin! Jednak w domu, to w domu.
Dziś trochę zabiegany dzień, musiałam odwiedzić ortodontke, wpadłam do dziadka na kawę, zrobiłam też zakupy na obiad. Wróciłam to zrobiłam krem z dyni. W międzyczasie przyjechał mój chłopak, posiedzieliśmy razem z moimi rodzicami, piliśmy też drinki. Potrzebowałam się trochę wyłączyć.
🥗 1850 kcal + 2x Jack Daniels z sokiem jabłkowym
🔥 85 kcal (3400 kroków)
⚖️ wali mnie to 🖕🖕
Przyznaję się, wpadłam w ciąg słodyczowy, znowu. Muszę coś z tym zrobić, choć łudzę się, że to wina okresu, który dziś dostałam, zawsze przed ciągnie mnie do słodyczy. Ogólnie przez ten okres czułam się dziś jak gówno. Jakoś od 11 do 17 bez przerwy napierdalało mnie podbrzusze, mimo, że nałykałam się Nospy max. Nic nie dawało.. ledwo jechałam autem.
Moje wewnętrzne dziecko bardzo się cieszy. Wczoraj w końcu udało mi się dorwać Dynię Dorotkę w biedrze i w końcu jest moja! 🎃🧡🥹 Marzyłam o niej od samego początku jak Mocniaki pojawiły się w Biedronkach. Jako, że z rodzicami i tak robimy zakupy w biedrze, to naklejki zbieraliśmy, żebym mogła mieć swoją Dynię haha
Tumblr media Tumblr media
35 notes · View notes
drifftingg · 1 month
Text
MOJA SPOWIEDŹ
zjadłem ok. 30g chipsów ocet i sól własnie
przepraszam że was zawiodłem motylkoni...
niestety ich nie wyrzygam bo zaraz bede jadł krem z dyni pyszną zupkę
12 notes · View notes
kasja93 · 1 year
Text
Cześć! Bilans z dziś:
Zjedzone 467
Spalone aktywnie 870
Tumblr media
Dziś był dziwny dzień. Z jednej strony okej a z innej niekoniecznie.
Jerry obudził mnie ugryzieniem (delikatnym) w tyłek xD „nie ma spania dawaj żreć!”. Posprzątałam im klatkę, w której mają kuwetę oraz miski. Dostały swoją porcje ziółek i ja naprawdę zastanawiam się czy im po prostu nie zrobić koryta bo koniec końców wywalają wszystko z miski by dobrać się do najlepszych kąsków. Z resztą jakim „im”? Powiem to w prost. Ruda to prosie. Jerry je jak „człowiek”.
Nie miałam dziś ochoty sprzątać. Nie jestem niewolnikiem, więc to olałam. A! I wyrzuciłam maseczki z action. Dostałam takie uczulenie po dzisiejszej, że ja dziękuje! Cała twarz w „wybroczynach” jak po duszeniu :/
Nie chciałam nakładać na to mocnych kosmetyków, więc uratował mnie mój ulubiony krem BB:
Tumblr media
Nie wyglądając jak ofiara przemocy domowej poszłam na spacer i małe zakupy. Jak mówiłam wczoraj tak też zrobiłam. Dziś jadłam bardziej sensownie. Kupiłam sporo warzyw i bułkę grahamkę. Pieczywo to mój fear food, ale postanowiłam się przełamać i nie wyszło dużo kalorii na śniadanie. Chyba będę teraz co drugi dzień kupować sobie bułkę…
Tumblr media
Po śniadaniu zabrałam się za ćwiczenia a po nich wzięłam prysznic. Gdy włosy mi wyschły stwierdziłam, że muszę odwiedzić fryzjera. Oczywiście już zapomniałam na którą godzinę się umówiłam. Wizytę mam we wtorek zatem w poniedziałek zadzwonię zapytać bo nie pamiętam czy mam przyjąć na 11 czy 13. Często tak mam, że mylę godziny. Na przykład jedenastą z pierwszą czy piątą z piętnastą xD #JestemDebilem
Tumblr media
Wzięłam Iced Americano i pojechałam do psychiatry. Wizyta jak zwykle była miła, emocjonalna i podniosła mnie na duchu. Pani doktor rozwiała moje obawy, zapewniła mnie, że nie wymyślam sobie niczego. Pomogła mi też przetrawić słowa jakie często słyszę od taty. Kocham go. Jest cudownym człowiekiem, ale często słyszę od niego, że moje złe myśli są spowodowane nudą. Pani doktor zapewniła mnie, że ona wie kiedy ktoś potrzebuje pomocy a kto przychodzi do niej po zwolnienie lekarskie i ściemnia. Ciężko w ogóle znoszę mój stan. W sensie, że nie pracuje i jestem pasożytem… ciężko mi to przełknąć. Napisałam to również do niemieckiej kasy chorych bo po wysłaniu zwolnienia lekarskiego zawsze chcą ode mnie „raportu stanu”. Popłakałam się przy tym…
Tumblr media
Pojechałam do Manufaktury. Chciałam kupić sobie kilka rzeczy jak chociażby dresy i jakąś koszulkę do szpitala czy trochę kosmetyków. Udało mi się w Sinsay kupić sobie dresy i t-shirt ze Stichem ❤️ I śliczny kombinezon, ale jako, że nie wyobrażam sobie że będę paradować w krótkich spodenkach (ludzie mam lustro w domu!) mam zamiar jutro podjechać do rodziców i usiąść przy maszynie do szycia i przerobić kombinezon na bluzkę :) i tak jutro będę miała wizytę w POZ bo muszę do szpitala mieć zrobione ekg zatem będę w okolicy. Pochwale się swoją pracą jutro :)
Tumblr media
Poza ciuchami kupiłam jeszcze takie rzeczy! Jak zobaczyłam te pędzle i notes nie mogłam się powstrzymać! One wraz z plannerem zakupiłam w Sinsay. Zaś galaretki do kąpieli jak widać w ziaja. Pachną obłędnie! Wzięłam mango oraz dynie z imbirem. Jak się sprawdzą to następnym razem wezmę truskawkę i czekoladę! Szampon i aktywator skrętu kupiłam w hebe i będę testować na dniach.
W ogóle w Sinsay myślałam, że się porzygam… Jezu! Czy ludzie serio się nie myją oraz nie odkryli jeszcze dezodorantów czy smarowideł pod paszkę? Smród potu był okropny. Nie rozumiem tego. Wiem, że mam bardzo czuły nos i zmysł powonienia, ale aż w oczy szczypało! Cholerne brudasy jak można tak cuchnąc??? Obrzydlistwo :/
Tumblr media
Wróciłam do domu. Przygotowałam i zjadłam obiad. Jako, że limitu kroków nie miałam jeszcze zrobionego postanowiłam pójść na spacer. Zdjęcie powyżej obrazuje w cudowny sposób, że Łódź to stan umysłu. Zdjęcie zrobiłam pod siłownią xD masakra! Dobrze, że mieszkam po tej normalniejszej stronie Bałut!
Tumblr media Tumblr media
Menu:
Śniadanie: pół grahamki, serek philadelphia light, humus, ogórek, pomidor, papryka razem 152 kalorie
Obiad: pieczony łosoś ze szpinakiem i płatkami migdałów, domowe frytki pieczone beztłuszczowo oraz pomidor razem 315 kalorii
Tumblr media
Ćwiczenia:
13130 kroków
Godzina jogi
Godzina pilatesu
15 minut hula hop
54 notes · View notes
spustoszenie2 · 6 months
Text
Zaraz się załamie już do końca miałam napad pierwszy raz od bardzo dawna
Zjadłam 8 pierogow
2 że szpinakiem I feta
2 z miesem
2 z twarogiem i jagodami
2 z jagodami
Wypiłam jakaś oranzade limonkowa akurat ona miała niecale 100 kcal
Kinder Bueno
Batona kukuruku
Tiger mojito zero
Troszkę zupy krem z dyni
Masakra
Tumblr media
52 notes · View notes
aiyusblog · 2 months
Text
29.02 677/1100
dzień minął mi spokojnie jednak znowu zaczęłam zamarzać. cały dzień w szkole przesiedziałam w puchowej kurtce. ale zjadłam sobie krem z dyni i już mi lepiej ;D totalny comfort food. teraz popijam kawke i przegladam album Muchy.
bilans wstawiam bo dzisiaj już nic nie jem, i nigdzie nie chodzę. tylko potem poćwiczę.
Tumblr media
5 notes · View notes
symfonia-o-pienknie · 6 months
Text
Od jutra - 13.11.23r - lecę z tą dietą
Tumblr media
JADŁOSPIS
(Będę aktualizować co dwa dni)
Dzień 1 - śniadanie nic (kawa) Obiad ladzania ok 500 Kolacja Sałatka z tostami z chleba pełnoziarnistego ok 300
Dzień 2 - śniadanie skyr 130, Obiad Zupa krem z dyni 190, Kolacja Tosty
(14.11.23r)
Dzień 3 - Śniadanie - kawa z mlekiem ok 60 ,Obiad - Jajecznica z dwóch jajek (bez masła i innego gówna) ,Kolacja- jogurt
Dzień 4 - Śniadanie- kawa z mlekiem, Obiad Zupa pomidorowa, Kolacja jogurt
Chudego dnia i nocy motyki !
6 notes · View notes
lolaolalala · 2 years
Text
Wreszcie weekend. Odpocznę i obiecuję że nie będę myśleć  o pracy, chociaż dostaliśmy mailowo na koniec dnia taką bombę, że wiem, że najbliższy czas będzie srogi :| Ale zamierzam się tym orać dopiero od poniedziałku. Cieszę się na te słoneczne wolne dni. Trzeba korzystać bo jak się zacznie typowa jesień że deszcz i zgnilizna to ja umrę na depresję pod kocem. Sobota na wsi u teściów a w niedzielę pojedziemy posiedzieć nad morzem. Kupiłam dynię hokkaido więc w najbliższych dniach będzie krem z dyni i puree do domowej Pumpkin Spice Latte <3
12 notes · View notes
Text
3 października 🍽️
Śniadanie: owsianka na mleku -> 320 kcal
Obiad: znowu zupa krem z dyni 😅 zrobiłam za dużo i teraz dojadam xd ale nie narzekam bo jest bardzo dobra i z kromką chleba ma tylko -> 300 kcal 🤌🏼
Kolacja: pierogi ze szpinakiem -> 500 kcal
Przekąska: kawałek ciasta i herbata z miodem -> 350 kcal
Razem: 1470 kcal / 1400
Takie luźne podejście mi sprzyja. Mam ochotę na coś słodkiego to to jem i wliczam w bilans. A zupy pomagają mi się nasycić i nie jeść tak często 🤭 więc jutro też postaram się ugotować jakąś zupę na 3 kolejne dni 🍜
Tumblr media Tumblr media
4 notes · View notes
fvukinsick · 2 years
Text
Bilans 17.06
Spoko dzień, były u mnie na noc przyjaciółki lecz mimo to całe jedzenie ważyłam itp i nie sięgałam po przekąski 0-0
Waniliowe pancake z biała czekolada i kvargiem 308kcal
Pierogi z serem 328kcal
Zupa krem z dyni i dwa wafle ryżowe 194kcal
50g popcornu maślanego 204kcal
Zjedzone: 1034kcal
Spalone: 100kcal
Bilans: 934kcal
Tumblr media
3 notes · View notes
pandatrybest · 1 month
Text
Dzień 2 - 20.03.2024
8.15 - pobudka
08:45 - snack: białko kakaowe
11:00 - śniadanie: kanapki, jajko
14:00 - snack: salatka owocowa
17:00 - obiad: kurczak curry z ryżem, marchewką, cukinią + czerwona kapusta z łyżeczką majonezu
21:00 - kolacja: krem z dyni, tofu i kurczak
WODA: 2l
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
Text
JEDZENIE SEZONOWE
Już zaczęła się jesień dlatego ludzie zastanawiają się jak się na nią przygotować i jak nie zmarznąć. Warto wejść w ten jesienny klimat próbując nowe przepisy. Może nie lubisz gotować ani piec ale może skusisz się spróbowanie tych jesiennych i rozgrzewających przepisów, zaproś przyjaciół i ugotujcie coś razem. o to pomysły na przepyszne przepisy które przygotują cię na zimne deszczowe dni
Krem z dyni
cynamonki
amerykańska pumpkin pie
kaszotto z dynią
szarlotka na ciepło z dużą ilością cynamony
herbata jesienna rozgrzewająca
ciasto marchewkowe
ciasto ze śliwkami
Tumblr media
dziękuje za uwagę i zycze smacznego!!
1 note · View note
lekkotakworld · 7 months
Text
Sobota, 07.10.23
Zjedzone: 3555 kcal
Spalone: 650 kcal (17000 kroków)
Płyny: 3x herbata, 1,5 l wody
Waga rano: 65,60 kg ⬇️
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
+ rogal maślany, bułka czosnkowa, 4 batony
Dziwnie mi z 5. A co dopiero jak wskocze już na 64. 4 w ogóle sobie nie mogę wyobrazić. Chyba przekraczam jakąś taką granicę, której myślałam, że nie uda mi się przekroczyć i dalej do końca nie mogę w to uwierzyć. Ale dobrze! Patrzę na stare zdjęcia i tak bardzo chcę już mojego chudego ciała. Może tym razem faktycznie zobaczę to, co widzę na zdjęciach, a nie mój zaburzony obraz siebie. Tak bardzo chciałabym spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie "Wyglądasz super!"
Niepotrzebnie wczoraj kupiłam ciastka. Bo miałam na nie ochotę już wieczorem, ale koniec końców poszłam spać głodna. No ale rano, po śniadaniu już nie wytrzymałam. Miałam zjeść pół opakowania, później dojadlam drugą połowę. Ja wiem skąd to się wzięło. Od kilku dni prześladuje mnie czekolada Milka piernikowa, która jest dostępna tylko w Kauflandzie, a najbliższy mam z jakieś 15 km ode mnie i no nie pójdę specjalnie po czekoladę, nie ma mowy. Stąd były myśli, jak to zastąpić. Okej, ciastka mi wystarczą. Koniec, jutro nie ma słodyczy.
Dziś znów mega długi spacer, ale nie wszystko nabijalam na opasce, więc wstawiać nie będę. Odebrałam chłopaka z jego uczelni, trochę pochodzlismy, pojechaliście też do Maxa, bo zachciało mu się burgerów. Ja nie jadłam tam. W drodze powrotnej weszliśmy do sklepu po zakupy. Po powrocie wrzuciłam wszystkie warzywa do piekarnika, łącznie z dynią, a później zrobiłam super kremowy krem z dyni, z marchewką, batatem, pietruszką, mleczkiem kokosowym i limonką. No wyszło bosko! W międzyczasie byłam już głodna stąd rogal i bułka. Edit: wpadły jeszcze batony. Za dużo emocji
Kończę też czytać "Mleko i Głód". Jestem pod wrażeniem tej książki, jest świetna! Ale wszystko Wam napisze jak już skończę czytać, czyli pewnie recenzja właśnie jutro 🤞🫶
44 notes · View notes
drifftingg · 1 month
Text
PRZEPYSZNY KREM Z DYNI OD JADLONOMI (TAJSKI)
Na start ona poleca podsmażyć na oleju kokosowym przez minutę: cebulę, czosnek, imbir, liście limonki kaffir, płatki chilli (ja nie miałem więc zmieliłem w moździeżu chilli pepperoncini (nie wiem jak ostre to jest ale kaszlałem sporo w kuchni a mama tez ma to jeść UPSSSS) i potem wrzuca się po 1 minucie pomidora i zalewa mleczkiem kokosowym.
I powiem wam że poziom aromatu który pomimo zatkanego nosa czułem w kuchni wywołany tą 1 minutą podsmażenia jest zajebisty!
Btw dalszy przepis (postowalem tutaj kiedys i pare osob zrobilo) - odlać mleczko kokosowe przez sitko - wyrzucamy tego pomidora, cebule imbir czosnek i liscie kaffiru (juz oddaly smak do mleczka).
I to mleczko spowrotem do garnka wlewamy dodajemy 1;1 puree z dynia aka pieczona dynia i gotujemy 5 min - potem sobie zajadamy z talerza z dodatkiem prażonych pestek dyni. mmmmm
8 notes · View notes
Text
Zupa krem z dyni
Tumblr media
Zupa krem z dyni pizmowej na jesienne wieczory . Zupa krem z dyni piżmowej
0 notes