#zbić

[bones-fly2]

Rozchorowałam się na dobre. W sobotę wszystko było ok i nic nie zapowiadało, że mnie poskłada. W niedzielę obudziły mnie straszne mdłości co skończyło się wymiotami i potem jeszcze biegunką. Godzinę/ dwie później dostałam gorączki, która wzrosła do 39° i utrzymuje się taka do teraz, której nie mogę zbić. Ale najważniejsze jest to, że jestem tak słaba, że przesypiam całe dni i nic nie jem, a moi rodzice mnie do tego nie zmuszają i na spokojnie mogę ciągnąć fasta. Dodatkowo wyczytałam, że przy gorączce spala się więcej kalorii i zmusiłam się dzisiaj do krótkiego treningu (niestety dałam radę tylko 15 minutową sesję jogi, bo nie byłam w stanie zrobić 2 brzuszków), ale ważne, że coś spaliłam.

Mam nadzieję, że będę chora jak najdłużej, bo po 1- robię fasta na pełnym luzie, po 2- spalam więcej kalorii przy każdym najmniejszym ruchu, po 3- kocham czuć się słaba i wyniszczona <3

#az do kosci #chce byc lekka jak motylek #bede lekka jak motylek #blog motylkowy #chce być szczupła #chce umrzeć #grubaska #motyl #motylki blog #nie chce być gruba

[an0r3xi4]

Wkroczyliśmy w dziwną erę, gdzie zielona herbata została zastąpiona napojami zero…

Ale wiecie ze napoje zero wzmagają głód ?

Pamietam jak w 2017 zapijałam głód herbatą zieloną.

Why don't we talk about green tea anymore?

Edit: w skrócie to słodziki są około 200x słodsze od sacharozy (czyli takiego cukru co macie w cukiernicze), mózg odbiera to jako słodkie, daje sygnał do trzustki ze musi zacząć produkować insulinę żeby ten cukier zbić (a jego nie ma), tym samym cukier w waszej krwi jest zbijany i organizm chce go uzupełnić: zaczynacie być głodni, żeby go właśnie uzupełnić. No i lipa, rzuca się wtedy na jedzenie, są napady i inne takie. Poza tym napoje zero NIE RÓWNAJĄ SIĘ wodzie czy zielonej herbacie, KTÓRA! ma katechiny, które usprawniają metabolizm dzięki aktywności enzymów trawiennych. Substancje te hamują także wchłanianie tłuszczu i glukozy z pożywienia - tym samym wspomaga odchudzanie.

Edit 2: zielona herba działa pobudzająco jak kawa, don't overdo it! I nie zastąpi nigdy wody. Nie powinno się pić więcej niż te 3 filiżanki dziennie (ja osobiście zapijałam tym głód, piłam jej o wiele więcej niż jest to zalecane, ale odradzam takiego rozwiązania bo można po prostu paść). Ale warto ją wprowadzić do diety, tak jak wodę z cytryna itd ;)

#chce widziec swoje kosci #gruba świnia #nie chce jesc #gruba szmata #az do kosci #blog motylkowy #chude dziewczyny #chudnij #jestem motylkiem #lekkie motylki #chude nogi #chudosc #chudzinka #chudzinki #chude jest piękne #chude ciało #pragnę chudości #chudniemy #chudajakmotyl #chude uda #chudość #grube nogi #grube ciało #grube uda #nie chce być gruba #jestem gruba #grubaska #za gruba #grubasek #zielona herbata

[lekkotakworld]

Sobota, 28.10.23

Hej! Samopoczucie dziś u mnie już duuuuużo lepsze. Boleści przeszły, ja zjadłam rano normalnie śniadanie i było git. O 10 byłyśmy umówione z S. na robienie projektów i na tym cały dzień przeleciał. A jutro z rana ogarniam pranie, pakuje walize i jadę na tydzień do domu. Ahh jak dobrze. Wiem, że ten tydzień szybko przeleci, ale mam nadzieję, że uda się dużo popchnąć.

🥗 2040 kcal (99,4 g białka) (w tym gorąca czekolada i maślanka Muller)

🔥 170 kcal (4700 kroków)

⚖️ 66,40 kg ⬇️

Powiem Wam, że trochę dobija mnie waga. Nie, nie chodzi o to, że ważę się codziennie. Chodzi o to, że ta waga od jakiś dwóch czy trzech tygodni praktycznie stoi w miejscu. A na początku miesiąca zeszłam już do 65 i jak później wskoczyłam na prawie 67 to nie mogę tego zbić. Wiem, miałam po drodze lekki dołek, a wtedy zawsze mam wywalone w to co i ile jem, to też się przyczyniło, ale no głowa wariuje. Ale nie ma tego złego! Jest lepiej to i waga za chwilę zacznie spadać.

Słuchajcie, 4 dni bez słodyczy! Nieźle co? Ja tam jestem zadowolona.

[twprince]

Jestem taki wściekły tak strasznie zdenerwowany.

Na wszystko

Na każdego

Na siebie

Nienawidzę siebie

Nie jestem w stanie spojrzeć ostatnio nawet w lustro

Mam ochotę zbić wszystkie lustra

Uderzyć w nie

Głód mi pomaga

Głód jest wspaniały

Chce zostać sam

Chce być sam

Nie chce żeby ktokolwiek był obok mnie w tych dniach.

Ale nie chce być sam.

Bo boje się co jestem w stanie ze sobą zrobić

Ale lepiej zrobić coś sobie

Niż komuś innemu.

#samobójca #cierpienie #ból #wiersz #motylki #zmęczenie #złość

[urfavwikae]

Dziś poszło mega średnio ale jutro zaczynam lq fasta i będę się katować ćwiczeniami bo mam bilans i muszę muszę porostu mega zbić wagę a po nim to już lecę po całości bo zamiast motylkiem będę swinia xd

#grubaska #motylki any #tw ana diary #motylki blog #az do kosci #bede motylkiem #chudzinka #⭐️ving #bede perfekcyjna #chude jest piękne

[drifftingg]

PB2 - 12/10

GAME CHANGER!!!!!!!!

So... Masło PB2 - peanut butter v2 czyli mąka z orzeszków ziemnych lub masło orzechowe w proszku - to produkt w proszku z masła orzechowego po odtluszczeniu powstaje proszek. Coś jak kakao (nie puchatek z biedry tylko prawdziwe kakao jak decomoreno) - kakao ma sporo tluszczu robi się z niego maslo kakaowe i potem czezkolade lub wlasnie taki proszek czyli kakao sproszkowane. W wyniku tego wyciągane jest 90%+ tluszczu (mowie juz o maśle orzechowym w proszku) - co pozwala na stworzenie produktu o zupełnie innym od normalnego masla orzechowego makro.

Maslo orzechowe ma ogromną gęstość w związku z czym łyżka masła orzechowego to 150-200 kcal (kalororyczność na 100g okolo 600) to masło w dwóch łyżkach ma 13g (mniej bo jest proszkiem) i 60 kcal.

Do proszku mozemy dodać wodę (lub cokolwiek innego co jest płynne/morke - jogurt, miód, u mnie był to syrop klonowy zero kcal) i w ten sposób uzyskujemy masło orzechowe o mega niskim makro a konsystencji kremu. (gęstość zależy od nas - ile dodamy, dlatego warto dodawać stopniowo i dlugo mieszac jezeli juz nic sie nie zmienia dodać ponownie parę ml). Mozna tez uzywac w formie proszku np do szejków/wypieków). Na sucho ine widze powodu jesc.

Jest to absolutny GAME CHANGER dla mnie bo tak (od razu mowie ze PB2 jest chyba jedną z lepszych marek a na pewno popularniejszych w USA i to sie moze różnic miedzy markami) jest to smakowo jak REAL THING (praktycznie 100% choc nie porównywałem dziś side-by-side) konsystencja jest zajebiscie gęsta jak się malo doda plynu. I teraz cos co moze byc wadą moze byc zaletą dla mnie zaletą - nie jest tak tluste wiec okej nie jest to idealnie oryginal ale u mnie ta CUDOWNA (lubie to) tlustosc ktora oplata nam zęby powoduje ze zamiast łyżeczki jem ich 5 albo 10. Tutaj maslo jest w kurwe smaczne ale nie ma tego problemu ze nie mozna sie od niego odkleić. Wiec lubie tlustosc w oryginale a tutaj cieszy mnie jej brak (choc przy takiam makro mozna tego jest w chuj tbh i tlustosc by nie przeszkadzala ale tez jej nie brakuje). Smakowo - nie robilem z wodą podobno jest lekko gorzkawe (jak kakao zresztą) stąd u mnie wybór na syrop 0 kcal - dodaje gęstości lekko, lepkości i slodyczy smakowalo serio jak maslo orzechowe mmmmmmm.

Porównajmy: 2 łyzki 60kcal zmieszane z 2 łyżkami np wody = 4 łyżki 60kcal masla orzechowego nadaje się i do jedzenia solo łyżeczką choć mysle ze najlepiej jako smarowidlo (co w chuj mnie cieszy bo balem sie ze nie bedzie tej konsystencji). vs real maslo 4 łyzki to okolo 100g czyli 600kcal mamy wiec 10 razy mniej kalorii i 100% oryginalu choc z pewnymi różnicami o ile moge tak opisac 100%. W sensie no jest to jak oryginal ale ma pewne cechy wiec mozna raz uzyc tego a do konkretnej sytuacji gdy potrzeba nam tluszczu (akceptujemy ofc wiecej kcal) to oryginal.

W przypadku takich wersji zamiennych imo trzeba patrzeć na to czy oryginal jest w 80% podroibony bo przeciez kosztem czegoś trzeba te kalorie, tluszcze (w tym przypadku, a np erytrytolu vs cukru węgle) zbić. Itd. stąd ocena 12/10

Juz wiem ze bede to kupowal w BULK ilosciach i wpieprzał (pozostaje pytanie z czym bo tbh nie jadlem z 2 miesiace pieczywa (zapomnialem sie wam pochwalic ze sie odzwyczailem od niego). Ale widzialem na yt przepis na taki wypiek imitujacy coś co moznap porównać do pieczywa z bialek jaj i czegos tam jeszcze co ma malo kcal wiec prawdopodobnie jutro zjem ten wypiek z maslem PB2 + truskawki + erytrytol (ze niby peanut butter + jelly (truskawki i eryrtytol)).

Jezeli ktoś kocha maslol orzechowe to moim zdaniem najlepiej zamawiac od razu nawet gdyby to bylo 80% oryginalu to bym polecal a to jest imo 100%/ Nawet przy ocene 7/10 pewnie bym probowal sie przekonac do jedzenia tego ale tbh nie musze sie przekonywac (maslo orzehowe to bylo literalnie top1 tego czego nie moglem jesc na diecie a chcialem wiec jestem taki szczesliwy).

Dałem do ocenie mamie - jej ocena syropu klnowego zero kcal byla dosc niska pomimo mojej bardzo pozytywnej (inne oczekiwania i potrzeby) a tutaj uznala ze smakuje jak maslo po prostu (tylko ze no dla niej to nic specjalnego nie je takich rzeczy (choc są zdrowe tbh to nie jest tak jak nutella - maslo orzechowe jest zdrowe - zjedzenie sloika w dzien/dwa juz mniej) ale moze z tym juz jest to akceptowalne.

zrobilem tez lody ciasteczkowo/peanu butter i jutro wrzucę do ninjy CREAMi (oraz truskawkowo/jezynowe i czekoladowe - mamy tylko 3 te pinty na lody ale pewnie rozszerzymy o 4 kolejne za 100zl)

aha z 184g masla poducent mowi ze wyjdzie okolo 450-500g masla juz rozrobionego (zalezy ofc od naszych preferencji gęstosci) czyli jak znajdziecie to w polsce np gult free (taniej niz na allegro o ile pamietam) to macie za te 500g masla gotowego 25zł (ale przy wiekszych ilosciach tylko niedosteępnych na magazynie aktualnie jest duzo taniej za 0,9kg ktore daje 2,3kg chyba masla gotowego jest 100zl?)

[butterfly309]

no dobra... poddałam się, wracam próbowałam zbić sama wagę ale chuja wyszło. więc będziecie mnie tu często spotykać hihi

#blogi motylkowe #bede motylkiem #będę motylkiem #chce widziec swoje kosci #jestem gruba #nie jestem idealna #motylki any #bede lekka jak motylek #bede lekka #nie

[zuzqaa]

jestem tak kurwa zła na siebie bo nie dam rady raczej kurwa na pewno zbić do 46 kurwa jestem straszna tak zjebalam ale uda mi się do 47 na peano ale i tak kirwa jestem ulana szmata i nic nie umiem zrobić dobrze japierdole

#@na trigger #bede lekka #bede motylkiem #@n0r3xia #@na tips #@na vent #@nor3xia #bede perfekcyjna #nie bede jesc #chudosc

[nie--znana]

W ciągu dalszym jestem chora, gorączka prawie cały dzień. Nie idzie zbić do normalnej temperatury. Nie mam siły się za bardzo ruszać itd, no tragedia. Jakoś też nie idzie mi jedzenie mega mało, bo po jedzeniu też się trochę lepiej czuję i mam trochę więcej siły. Wolę wyzdrowieć szybciej, wtedy się ograniczać i móc cokolwiek ćwiczyć. Mam dość tej choroby zdrowia dla was motylki

M.~~~~~~😽🦋🦋🦋🦋🦋

#bede lekka jak motylek #nie chce być gruba #chcę być lekka #chce byc lekka jak motylek #chcę schudnąć #jestem gruba #jestem obrzydliwa #jestem brzydka #nie chcę jeść #nie chce jeść #gruba swinia #za gruba #gruba szmata

[uglyangel2]

[07:23]

Zjadłam pół miski zupki chińskiej "złoty kurczak" bo mama mi zrobiła żebym zjadła. Całą noc nie spałam miałam 39° i nie dało się tego zbić😩

~150 kcal

#jestem gruba #nie chce być gruba #chude jest piękne #az do kosci #gruba świnia #chudniecie #motylki #nienawidze siebie #grubaska #chude uda

[puste-wiersze]

W takim razie muszę się najebać aby pisać tak zajebiste wiersze :-)

Prawda? Chyba znowu muszę zacząć spożywać napój powstający wskutek zmieszania spirytusu rektyfikowanego z wodą, zawierającego ok. 40% objętości alkoholu, występującego w formie czystej lub smakowej, by zbić ciszę na tym portalu.

[spiderlegeyelashes]

wróciłam do domu i jeszcze bardziej chcę się strzelić w ryj oraz rozszarpać ten dom zerwać tynk z ścian zbić wszystko co szklane lub porcelanowe złamac wszystko co najlbiżej moich rąk i skakać po wszystkim co najbliżej moich nóg chcę zniszczyć wszystko co tu stoi i nadziać się na coś wystającego z gruzu i zakrztusić się na śmierć na własnej pianistej ślinie

[emocjonalne-zero]

wziąłem tabletki, te po których przyjdzie uśmiech

jakoś staram się unikać tej osoby, którą widzę w lustrze

tylko najszczęśliwszy człowiek może zobaczyć w nim swe odbicie

pokazuje mi najbardziej utęsknione pragnienia mojego serca

zawsze gdy patrzę widze w niej normalną rodzinę

dumną, że wychodzę na ludzi

kobietę która mnie kocha, jest na dobre i na złe

to przypomina jak bardzo brakuje mi ciebie..

jak mi tęskno do tego gdy byłaś obok i nie musiałem zasypiać sam

gdy czułem się kochany a nie tylko kochałem

siebie zdrowego psychicznie z chęciami do życia

a nie człowieka, który udaje, że jest dobrze a każdego dnia ledwo się trzyma w ryzach

chciałbym uciec z tej szarej rzeczywistości

zbić wszystkie lustra aby nigdy nie widzieć widoku smutnej twarzy i oczu pełnych łez.

[lekkotakworld]

Hejka!

Nie zamierzam stąd odchodzić na dobre, jednak myślę, że zmieniam kontent. Odchodzę od kontroli nad jedzeniem. Dużo lepiej jest ze mną, z moją psychiką kiedy nie skupiam się tak mocno na jedzeniu, na ograniczeniach, kiedy jem jak potrzebuje i jem to na co mam ochotę. Przez ostatni miesiąc nie policzyłam ani jednej kalorii. Nauczyłam się nie wylewać aż tak emocji na jedzenie. Stwierdzam, że moja relacja z jedzeniem naprawdę mocno się poprawiła. Przede wszystkim NIE BOJĘ SIĘ JEŚĆ. A co z wagą? Trudno mi zejść poniżej 64,5 kg. Ta waga spada, wraca. Nie chce już tak walczyć. Może uda się coś zbić, może nie. Może w końcu zacznę się więcej ruszać to też będzie inaczej.

Myślę, że zmienię kontent na taki mój, dotyczący jakiś tam zainteresowań, tego co się u mnie dzieje, może dalej trochę o studiach, w końcu w przyszłym tygodniu mam rozmowę wstępną na II stopień. Zobaczymy, ale chce odejść od jedzenia. Może przemyśle dodawanie jakiegoś jedzonka, np. w formie podsumowania tygodnia, co dobrego zjadłam itd. coś jak robi @annpositivitylife 🥰

Także szykują się zmiany na profilu, zmienię przypięty post. Konto nie będzie już związane typowo z Recovery. Pozostaje moim pamiętnikiem. Jak często będą pojawiać się posty? Nie wiem. Jak będę czuć potrzebę to się odezwę. Pewnie posty dotyczące jedzenia, mojej relacji z nim, czy też wagi, będą się pojawiać sporadycznie, bo lubię tu wylewać swoje myśli. Ale wszystko okaże się w czasie. Tymczasem robię porządki na profilu i zaczynam z czymś zupełnie nowym.

Trzymajcie się!

Ps. Pomyślę nad nową nazwą 🤭

[pigulki]

Miłego wieczoru kochana, jakieś plany na weekend?

Będę grzać tyłek w łóżku pod tuzinem chusteczek i z zimnym okładem na głowie, żeby zbić gorączkę✌🏻

[mariolaszyszkiewicz]

Ognisko

-Kiedy się budzę siedzimy przy ognisku . On siedzi , ja się o Niego opieram w półśnie. Jestem trochę głodna, ale poprzez ciepło Jego ciała, ten głód odchodzi. Patrzę się w buzujące płomienie. Widzę powtórnie moje narodziny . Po tym mogę odzyskać na nowo chęć do życia. SERCE JEZUSA , ŹRÓDŁO ŻYCIA II ŚWIĘTOŚCI. ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI . W nosie mam to, czy mnie ktoś chciał, czy nie chciał. Czy ktoś się cieszy , że mnie widzi , czy nie. Prowadzę teraz odwiert wiertniczy i oczekuję, że wytryśnie ropa. Tak, chcę zbić na tym majątek. Ropa to moje powołanie. Bez tego , bez paliwa , nic w życiu nie zadziała. O Jezu najmiłosierniejszy , biorę Ciebie za Jedynego świadka , przepraszam, jeśli kogoś tym dotknę, jeśli kogoś obrażę, jeśli zrobię coś nie tak w czyichś oczach -jeśli się z tego wycofam, moje życie na nic. Nauczyłąm się pić wodę żywota, jeść z moim Panem, jeśli tego mi zabraknie..... SERCE JEZUSA, PRZEBŁĄGANIE ZA GRZECHY NASZE ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI SERCE JEZUSA ZELŻYWOŚCIĄ NAPEŁNIONE ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI SERCE JEZUSA DLA NIEPRAWOŚCI NASZYCH STARTE ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI. - Ok. Myszko. Na dziś wystarczy . Widzę , czuję, że jesteś zmęczona. Nie podam ci dziś już nic wiecej . -Chyba , że absynt -Myszko ! Żadne znaczenie cię tak nie przyhołubi jak znaczenie Mojej Miłości do ciebie.

#cenić #youtube #drobne rady #365 obiadów #kobieta a satysfakcja #wolność #kobieta i satysfakcja #miłość #bilet do kina