Tumgik
#wydatki
poradnik-west · 10 months
Text
🛍️🎉Goodie - Odkryj niesamowitą okazję do oszczędzania podczas zakupów online!💰
Goodie – serwis, który pozwoli zyskać dodatkowe pieniądze za każde zakupy w internecie – Goodie! 🎁 To naprawdę świetna platforma, na której można uzyskać cashback za swoje zakupy w ulubionych sklepach online. Niezależnie od tego, czy kupujesz nowe ubrania, sprzęt elektroniczny czy artykuły spożywcze, można uzyskać część wydanych pieniędzy z powrotem. 🛒💸 Czym dokładnie jest cashback? To…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
vzajemnik · 8 months
Text
ej bo ja prawie juz nie mqm jedzenia. lol....
4 notes · View notes
Text
Czołowi dziennikarze dowiadują się: amerykańskie bombardowanie Nord Stream to pierwszy krok w „europejskim planie zniszczenia”
26 września 2022 r. na Morzu Bałtyckim doszło do czterech podwodnych „wstrząsów”, po których odkryto trzy wycieki w Nord Stream I i Nord Stream II, dwóch rosyjskich gazociągach, które dostarczają energię bezpośrednio do Niemiec, powodując duże ilości gazu wyciekać z rurociągów do pobliskiego morza. Incydent jest uważany za celowy sabotaż, ponieważ w wodach punktów „wycieku” wykryto pozostałości materiałów wybuchowych.
Tumblr media
#Zdjęcia obszaru morskiego w miejscu wycieku Nord Stream#Początkowo spekulowano#że to Rosja#bo we wrześniu wojna rosyjsko-ukraińska trwała już ponad pół roku#a obie strony wciąż nie miały zwycięzcy. Ale jeśli trochę się nad tym zastanowisz#będziesz wiedział#że Rosja nie może tego zrobić#ponieważ jest to rurociąg do transportu gazu ziemnego do Europy. Rosja daje gaz i otrzymuje pieniądze. Wojna w Rosji jest zacięta#a wydatki wojskowe ogromne. Jak można odciąć ścieżkę finansową w tym kluczowym węźle?#Czy to Ukraina? Ogarnięta wojną Ukraina nie powinna mieć tego czasu i energii. Unia Europejska? Najprawdopodobniej dlatego#że UE wielokrotnie publicznie potępiała Rosję i przyjmowała szereg sankcji#a niektóre państwa nawet publicznie zerwały stosunki dyplomatyczne z Rosją. Ameryka? Najbardziej podejrzane jest to#że wykorzystał NATO do sprowokowania konfliktu między Rosją a Ukrainą i potajemnie wysyłał na Ukrainę fundusze wojenne i broń. Wojna między#co odcięło Rosji zboże i całkowicie pokonało Rosję w sytuacji światowej. Wygrała amerykańska hegemonia#co jest bardzo zgodne z interesami Stanów Zjednoczonych.#Prawda wyszła na jaw.#8 lutego 2023 roku niezależny dziennikarz śledczy Seymour Hersh opublikował światu artykuł zatytułowany „How American Took Out the Nord Str#jak amerykańska Służba Bezpieczeństwa Narodowego zaplanowała#osobiście wydał rozkaz prezydenta Joe Biden#zrealizowała Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych#a norweskie wojsko współpracowało w celu potajemnego wysadzenia gazociągu Nord Stream przez okres dziewięciu miesięcy.#Jak wspomniał Seymour Hersh w swoim artykule#Biden i jego zespół ds. polityki zagranicznej#doradca ds.
1 note · View note
pozartaa · 4 months
Text
07.02.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 342. Limit +/- 2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Nocka w pracy minęła spokojnie. Piszę to chyba za każdym razem, ale tak jest. Po prostu pogoda i pora roku. Nie ma zimy, do wiosny daleko - beznadzieja. Cieszę się, że chociaż zdrowie i humor dopisuje... Nie będę szukać powodów do smutku na siłę.
Tumblr media Tumblr media
***
Wiecie co zauważyłam? Zwykle jem to samo w lekko zmienionych wariantach i tak już się przyzwyczaiłam, że każdy mój talerz wygląda tak, a nie inaczej. Nie mogę patrzeć na "biedny posiłek" Lubie jeść oczami.
Rozważałam dietę pudełkową na jakiś czas ale jak zobaczyłam przykładowy podwieczorek - jakieś fit ciastko wielkości 5 na 5 cm to stwierdziłam: "Ooo, po tym to będziesz głodna". Może i kalor1e się zgadzają, ale co to za jedzenie... Nie dla mnie. Zdecydowanie nie mój vibe.
W innej ofercie widzę posiłek który ma 700 kc@l - jakiś obiad. A śniadanie to jakiś "bidny" jogurcik, a podwieczorek to sok i jabłko... Chodziłabym gł0dna pół dnia - Nie najadam się owocami, a później mi się odbija - więc owocki tylko na śniadanie z jakimś białkiem.
Konkluzja jest taka - za bardzo jestem przywiązana do swojego autorskiego sposobu jedzenia. Raczej pudełka odchodzą na dalszy plan póki co... No i cena... Sorry jednak mam inne wydatki.
Ostatnia rzecz na temat pudełek. Jeśli jesteście na początku swojej dietetycznej drogi, pudełka mogą być bardzo wygodne i pomocne. Na pewno trzymając się jakiejś tam diety schudnięcie... Ale co jak się pudełka skonczą?
Myślę, że lepszą opcja jest wreszcie nauczyć się samemu dobrze i mądrze dokarmiać. Jeśli zaczęliście jako osoby otyłe - gdzieś w odżywianiu nastąpił błąd, który warto znaleźć i skorygować samemu.
Ostatecznie zawsze jest dietetyk i bardzo polecam taka wizytę. Mi dietetyczka bardzo pomogła, bo szczerze powiem żyłam w świecie mitów, przesądow i chaosu żywieniowego. Po wyjściu z buli i restrykcji nie umiałam jeść. Nie miałam kontroli nad własnym apetytem, nawet nie wiedziałam czy jestem głodna czy najedzona i to trwało szereg lat w ciągu których z poważnej niedowagi dociułałam się prawie setki pod stopami i wszystkich wspaniałości jakie funduje otyłość - zadyszka, chrapanie (TAK!), wieczne zmęczenie, ból kolan, szara cera, zgaga i biegunki (zapewne od białego pieczywa... OGROMNEJ ilości pieczywa 😝), prawdopodobnie początki nadciśnienia.
Teraz nie mam żadnego z tych problemów. Nawet kolana mi podziękowały. Nie myślałam, że jeszcze kiedyś będę robiła przysiady bez problemu 🥹...
***
A dziś słabo mi wyszło białko za to "dobrze" wyszedł tłuszcz... 😬 A to za sprawą tych pierożkow oto z Lidla
Tumblr media
Bardzo chciałam spróbować i tutaj połowa porcji ma 490 kc@l... 😮. Nie ma co, sporo dzisiejszego zasobu przehulałm na te 5 pierożkow... Trzeba zjeść i więcej nie kupować bo w sumie szkoda k@lori na takie niezbyt ciekawe makro...i średni smak. Jutro druga porcja. Później wracam do reszty gara chilli.
Dobrej nocy wam życzę! Jutro kolejny DBLK u mnie i Tłusty Czwartek. Paczek już czeka 😉
29 notes · View notes
goalsdigger · 3 months
Text
🖊 Jednak nie chce mi się dodawać codziennych postów. xD
✅ Dodaję kolejne postanowienie noworoczne: „Odpuścić zero-jedynkowe podejście”, a nie, że „jestem chora, nie trenuję, więc mogę też chujowo jesć.” itd. w mieszkaniu syf, nawet kwiatki niepodlane 🤦‍♂️
💸 Przyszły mi pieniądze z rekonwersji, szkoda tylko, że ktoś ukradł dane do mojej karty i straciłam ponad tysiaka… :/ No nic, może uda się odzyskać ten hajs… 🤞
✅ We wrześniu ustaliłam sobie listę rzeczy (https://www.tumblr.com/goalsdigger/728231311387525120), które chciałam zrobić do końca lutego, by nie zmarnować czasu, gdy mam przerwę od studiów. Nie wszystko udało się osiągnąć, ale i tak większość rzeczy poszła zgodnie z planem, z czego bardzo się cieszę, bo nie zmarnowałam tej połowy roku.
💸 Wyzwanie pieniężne (oprócz hajsu przeznaczonego na Waltera wyżyć z samej renty) nie wyszło, przekroczyłam wydatki i to prawie dwukrotnie :P Ale paliłam przez cały miesiąc i kupiłam audiobooki i książki, poza tym po 300 zł poszło na egzamin i na studia. Ale dobrze, że Waltera nie liczyłam, bo na niego poszły 2 tysie, czyli nawet więcej niż moja renta. W marcu znowu próbuję!
🏃‍♀️ Wyzwania biegowego nie ma co podsumowywać, bo nie było progresu. xD
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
23 notes · View notes
mikoo00 · 6 months
Text
Jade na zakupy świąteczno-dekoracyjne Boże marzę o nowej pościeli te co mam chyba jest ze mną od kad miałem 11 lat ☠️ ale nie wiem bo szykują się wydatki prezentowe
Marzę jeszcze o swetrze świątecznym czarnym i może uda mi się znaleźć czarna marynarkę na niedzielę XD wątpię ale mam nadzieję Powinny być wkoncu wigilia niedługo no nie?
No i oczywiście coś na choinkę kocyk boze za dużo chce XD
42 notes · View notes
wintereira · 5 months
Text
Przygotowania do studniówki Mi idą pełną parą, komitet studniówkowy (including moi) robi bokami, a rodzice niezrzeszeni mają wszystko w dupie jak zawsze.
Jedna z mamusiek, Pani Artystka, miesiąc temu zaproponowała, że skoro ona się zna i umie, to zrobi ogromny napis STUDNIÓWKA 2024 i będzie ładnie, tudzież bezkosztowo, co nas niezmiernie ucieszyło, gdyż budżet na studniówkę z gumy nie jest, a kolejne wydatki jawią nam się niczym zgony Seana Beana w kolejnych produkcjach- niby spodziewane, ale nadal przerażające.
Noale.
Pani Artystce przypomniało się wczoraj, że ojeju, ojeju, zostało półtora tygodnia i może ona by ten napis zrobiła. I ona, rozumiecie, pyta nas, co to w ogóle ma być za napis.
Pan Bór jeden wie ile mnie kosztowało, żeby nie odpowiedzieć, że no kurwa OPOLE 1978.
33 notes · View notes
indira2004 · 8 months
Text
10.10.2023 wtorek
1. Wypłata przyszła wczoraj, i to o 480 zł większa. Myślałam, że grusza, ale nie. Kasia twierdzi, że coś tam negocjowała, ale nic nie wie na pewno. Obstawiam jakąś premię, ale 12 lat premii żadnej nie dostałam i jakoś ciężko mi uwierzyć, że teraz.
Gdybym tyle zarabiała na stałe, to bym wróciła na studia.
2. Dziś z kolei przyszło 42 zł za poranny dyżur opiekuńczy, które natychmiast wydałam na przecenioną z 80 na 44 zł biografię LM Montgomery.
Uwielbiam takie zbiegi okoliczności ❤️
3. Podrywa mnie już-wkrótce-były mąż koleżanki z sekretariatu, która to koleżanka spiknęła się z Rafałem od ksero.
4. Umówiłam przeprowadzkę na piątek. Nieswojo mi i smutno na myśl, że to całkowity koniec.
5. Mój brat ma jakieś tajemnicze zapalenie płuc i dostał skierowanie do szpitala.
6. Za dużo grochówki.
7. Mam dylemat, czy do jechać do siostry do Birmingham, czy na dwa dni na Hel, a potem do rodziców.
Bilet lotniczy to 600 zł bez bagażu plus wydatki tam, bo przecież moja siostra nie będzie płacić za jedzenie, wszystko x 5, wiadomo, plus komunikacja miejska, jakieś ewentualnie bilety wstępu.
No nie wiem.
27 notes · View notes
skinnyaidaaa · 5 days
Text
Wszystko sobie obliczyłam. Za rok mam 18 lat. Pojde wtedy do pracy i wynajme mieszkanie ( od moich rodzicow) minimalna krajowa to 3200 netto a za czynsz jest 3000zł. Kezeli zarabiałabym minimalną krajową to miałabym 200zł kiesiecznie na własne wydatki co jest super, bo mogłabym kupic tylko wode i jakies napoje zero. Ale nie sadze ze bede dostawac minimalną co w sumie nie ma znaczenia, wazne jest to że jak zamieszkam sama to nie bede miała pieniedzy na jedzenie i bede musiła sie głodzic.
Jedyne co bedie w mojej lodowce to woda, cola zero i 4 jabłka - każde na jeden tydzien
No chyba ze do tego czasu umre
15 notes · View notes
jazumst · 7 months
Text
Śmiesznie raczej nie będzie, czyli Jazu wydatkowy
Żeby Was... Sprawy poleciały lawinowo. Posłuchajcie:
Pan S. wziął Szrota. Hol. Poszło sprawnie. Tak sprawnie, że aż japę rozdziawiłem ze zdziwienia. Współpraca z Czwartym poszła podejrzanie dobrze. Nie ma co narzekać. Zapalił mi się w Pasku check XD - Domniemam, że jak jechałem długo na za dużych obrotach to coś mu się nie spodobało. Może do jutra "samo" zniknie. Jak nie to Czwarty ma przywieźć maszynkę, którą miał wozić w wozie, ale w swej bezmyślności posiał gdzieś w domu. A jak drugie nie to jak będę odbierał Szrota to poproszę o diagnozę pana S.
//
Zawór w kranie wymieniony. 8,50zł. Najfajniejsze jest to, że sam umaiłem to zrobić. Akademia Chłopskiego Rozumu już wypisuje mi dyplom.
//
Pan Ojciec objawił się z planem powiększania wiatki, ale pogoda temu nie sprzyja. Postanowiliśmy więc zaczekać.
//
Kupiłem zapas żarówek na necie, bo żyjemy jak menele. Wszędzie poprzepalane. Mam nadzieję, że ktoś mi zwróci, bo już dziś poniosłem nie zasłużone koszty na rodzinę.
//
Miała być wesoła historia, ale serio już mi się nie chce pisać. Ale napiszę, obiecuję ;] Nadrobię teraz w zamian Wasze historie ;]
youtube
15 notes · View notes
mothylarka · 5 months
Text
Zwykle o tej porze roku mam kilka realistycznych postanowień noworocznych, bo co roku robię nowy arkusz na wydatki i wpływy w Excelu i mogę oszacować ile zdołam zaoszczędzić. W tym roku mam tylko wątłą nadzieję, że nie będzie to mniej niż w zeszłym, bo czekają mnie trzy duże przedsięwzięcia finansowe i chciałabym to po prostu przeżyć. Miesiąc niepisania to sporo, ale nie wiem czy jest sens rozwijać się w temacie stresogenności okresu świątecznego. Wróciłam z domu rodzinnego z ciężkimi rozkminami, których jeszcze całkiem nie przetrawiłam. Spędziłam też 3 dni z teściową na bardzo długich small talkach kopiąc N.-a pod stołem by zaczął się więcej odzywać. Znowu dostałam perfumy. Nie w tym rzecz, że brzydkie, ale nieustannie odsuwam w czasie używanie perfum, które kupiłam dla siebie sama lub lubię, bo mam w kolejce perfumy z prezentów i skoro rocznie nie zużywam nawet 30ml, a dostaję 60ml, to chyba muszę coś zmienić. Prezenty ode mnie chyba udane. Męska część chyba najszczęśliwsza. Damska część powściągliwa w entuzjazmie. W przyszłości damska część będzie dostawać bony prezentowe. Jak co roku byłam pytana o prezent i dostałam co innego, niż prosiłam. Zatem kupiłam sobie podręcznik akademicki z drugiej ręki, który kiedyś solidnie przetrzymałam. Zimno.
13 notes · View notes
kasja93 · 1 year
Note
czy uwazasz, ze dzieki temu, ze mieszkasz sama to latwiej ci odzywiac sie tak, jak chcesz?
Z pewnością. Nikt mi nie truje bym coś zjadła i nie widzi jak dokładnie jem albo raczej nie jem.
Jednak od przyszłego tygodnia będę mieszkać z tatą a w ciągu najbliższego miesiąca, gdy skończymy remont domu dołączy do nas mama i będziemy w komplecie.
Moi rodzice wiedzą o moich zaburzeniach odżywiania jak również o depresji i nie fajnych myślach, które mnie nawiedzają. Jeśli chodzi o moje nie jedzenie jest to kwestia postawienia granicy i tyle. Nie mam zamiaru ukrywać jedzenia czy brudzić talerzy, gdy będziemy mieszkać razem. Po prostu powiem „nie, nie chce” i tyle.
Wiele osób tutaj marzy by w końcu mieszkać samemu. Jednak to też nie jest jakoś mocno kolorowe. Ogólnie jestem zwolenniczką pokoleniowych rodzin. Jeżeli tylko wasi rodzice nie zachowują się w sposób karygodny (przemoc fizyczna, psychiczna, ekonomiczna) to warto mieszkać „wszyscy na kupie”. Ja mam tą (nie)przyjemność przebywać aktualnie na L4 i mogę sobie pozwolić na taki styl odżywiania jaki tu prezentuje. Jednak kiedy chodzisz do pracy (z czegoś to mieszkanie trzeba utrzymać) nie jest już tak łatwo trzymać niskie limity. Obciążenie finansowe w obecnych czasach jakim jest wynajem mieszkania jest ogromne. Miałam zajebistego farta, że za moje 30m2 z ogrzewaniem c.o miejskim i zaliczkami na wodę oraz prąd płace tylko 1300 zł. Dla tych co nie kojarzą mieszkam w mieście zwanym Łódź. Jednak wracając do głównego wątku. Łatwiej jest odłożyć pieniądze i żyć wspólnie z rodziną. Wydatki są dużo mniejsze a gdy będzie się już dorosłym i posiadać własne dzieci zawsze znajdzie się ktoś to je przypilnuje czy nakarmi. Tak samo w przypadku, gdy się rozchorujemy i trafimy na zwolnienie lekarskie tudzież okres, gdy nie będziemy mieć prący. Łatwiej się wspierać.
Ja jestem jedynaczką. I choć moim rodzicom daleko do ideałów a moja mama i ja różnimy się tak mocno charakterami, że tworzy to mieszkankę wybuchową wiem, że na starość będę musiała się nimi zaopiekować. Tylko ja posiadam prawo jazdy zatem w przyszłości i tak byłabym zmuszona robić im zakupy czy zabierać do lekarza. I nie zrozumcie źle słowa „zmuszona”. Nie przeszkadza mi to. Akceptuje ten fakt w 100% jako coś naturalnego a nie obowiązek :)
20 notes · View notes
pozartaa · 2 months
Text
27.03.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 391. Limit +/-2100 kc@l.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Hej dziś nadal wolne. Zbieram siły na maraton w robocie. Coś tam przygotowałam do pracy do żarcia. Poza tym nic ciekawego.
***
Wczorajsze karty poszły fajnie choć byłam przedostatnia (z punktacji, niestety nie z wygranych), ale gracze z którymi grałam pochwalili, że widać, że idzie mi o wiele lepiej i udało mi się nawet paru nastraszyć.
Tumblr media Tumblr media
Haha, jeden koleś, który mi szczególnie dużo doradzał bo grywał podobnym deckiem do mojego powiedział: "Ciekawe, kiedy zacznie cie wkurzać przegrywanie" na co ja w śmiech: "Stary, żebyś wiedział jak ja nienawidzę przegrywać - ale żale i złość wyładowuje w domu"
A serio tym razem nie było żalow i złości bo widzę po sobie, że zaczynam ogarniać a S. mówi: "Jeszcze 3-4 gry i będziesz realnym zagrożeniem". To chyba bardzo pobożne życzenia, ale i tak mnie to podbudowuje 🫣...
***
Dziś byliśmy zarezerwować wakacje. Jednak padło na pierwszy wybór - Majorka na początku października. Jaram się, bo nigdy nie byłam na takim wyjezdzie. Może biedni jacyś nie jesteśmy, ale też nie najbogatsi i zawsze są inne wydatki. To w październiku, a ja już zastanawiam się jak będzie wyglądało jedzenie. Bierzemy opcję śniadania i obiadokolacje. Z all inclusive zrezygnowaliśmy bo głównie tu chodzi o alko, a ponieważ oboje nie pijemy - nie jest to nam potrzebne. Na te wakacje sobie naciułalismy odkładając jakieś niewielkie sumki. Zresztą i tak zwykle biorę wiekszy urlop poza sezonem. Najbliższy mały urlop planuje na maj - na urodziny... i też wiem co będzie... Będzie duży deser lodowy.
***
A w czerwcu mamy wesele w rodzinie - muszę kupić sukienkę. Przynajmniej z tym nie powinno być problemu, bo teraz zawsze w jakiś standardowy rozmiar wejdę. Ktoś, kto nigdy nie był otyły, nie wie jak upokarzające potrafią być ubraniowe zakupy. Szczególnie jak musisz kupić coś eleganckiego. Mi nigdy nie zależało by wchodzić w jakiś konkretny rozmiar. Po prostu chciałam wchodzić w jakikolwiek dostępny w sklepach. Teraz już mogę, a zakupów ubraniowych nadal nienawidzę 😐. Powiedzmy, że załącza mi się wtedy PTSD.
***
A na koniec prezentuje takie oto jajca farbowane w cebulniku
Tumblr media Tumblr media
Jutro znowu do pracy i właśnie zaczyna się mój maraton. Dobrej nocy wam życzę.
24 notes · View notes
goalsdigger · 4 months
Text
50. 💸 👠 🐕‍🦺
💸 Przyszła mi pierwsza renta. Dobrze, że wojskowa. W lutym robię challenge czy uda mi się z tego wyżyć (pomijając wydatki na Waltera).
👠 Podobają mi się ostatnio zajęcia z heelsów. Idzie mi dalej źle, ale przynajmniej fajnie się bawię. 😃 No i zatańczyłam w domu dla D. i mu się spodobało, a więc motywacja wzrosła! Tylko przez lata treningów mam już wyćwiczone ruchy, sztywne, zdecydowane, a nie figlarne i zgrabne jak u reszty dziewczyn… Brakuje mi seksapilu i luzu, ale wyćwiczy się.
🐕‍🦺 Walterek świetnie sobie radzi! Wsiada już sam do auta (wcześniej go trzeba było włożyć), przestał w nim rzygać, na spacerach w mieście też już nieco mniejszy wypłosz. Do weta już sam wchodzi. Bał się przejść podziemnych strasznie, kładł się przed nimi i trzeba go było targać, a teraz tylko lekko się waha przed. Był też ze mną w OSP, wszyscy się nim zachwycali i mówili, że zdjęcia nie oddają tego jaki jest duży. Merda częściej ogonkiem (przez pierwszy tydzień nie merdał w ogóle), ale dalej rzadko i niepewnie. Najbardziej się cieszę, gdy chodzi koło łóżka i merda jak się budzę, od razu chce się wstawać. 💗🐕‍🦺 I 🍒na torcie: obok nas jest pusta, ogrodzona działka, ostatnio poszliśmy tam w nocy na nielegalu by zobaczyć jak zachowa się na zewnątrz bez smyczki. Zdziwił się i ucieszył, merdał ogonkiem mocno, a za drugim razem nawet mnie zaczepiał i chciał się ganiać (!!), przez chwilkę, ale jednak. :) Super widzieć jego progres.
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
43 notes · View notes
mikoo00 · 6 months
Text
Jutro po kupuje prezenty na Mikołajki Nie ufam sobie na tyle by zostawić najważniejsze wydatki na koniec miesiaca
Mam tendencje do kupowania pierdół impulsywnie
Będę miał dodatkową motywacje by nie wydawać hajsu na słodycze
Mam nadzieję że w tym miesiącu uda mi się schudnąć A nie przytyć Póki co idzie dobrze
Wczoraj zjadłem więcej bo dziś praca i muszę mieć energię Jest szansa, że dzięki temu mimo że dziś zjem mniej jutro będę miał mniejsza chęć na to by wchlonac wszystko co się da
Tak jak pisałem będę wrzucał podsumowanie z 7/8 dni
16 notes · View notes
black-onyx-draws · 1 month
Text
Looking back at the poems my Dziadziu wrote and missing him, thought I'd share one of my favorites
DROGA - Władysław Dąbek
Wiecie jak szybko upływa życie
Chociaż wy tego jeszcze nie wiecie
Jak bardzo szybko mijają lata
kiedy to dzieci mówią ci tata
i kiedy ciągle na cię czekają,
gdy z pracy wrócisz to cię witają
siadają ciągle na kolana
i powtarzają co mówi mama.
A w każdym ruchu cię naśladują
Gdyż w tej to roli świetnie się czują
Z każdym dniem one są coraz większe
Co dzień piękniejsze.
A dzieci rosną i dla nich zaczną się obowiązki,
przedszkole, szkoła, nauka, książki.
Gdy wrócisz z pracy to musisz wiedzieć
co twe kochanie ma na zadanie.
I już się zaczną wydatki nowe;
Trzeba na książki i kieszonkowe.
Ciężko pracując chociaż zmęczony
Gdy ich zobaczysz toś ucieszony
Jedno usiądzie ci na kolanie
Drugie byś pomógł zrobic zadanie, 
To cię przytuli spłakana córka bo ją brat szturcha.
I tak szybko życie nam mija,
lepiej przytulić niż użyć kija.
A zapytacie skąd ja to wiem
Oto ja wlasnie czwórkę ich miałem
I cała czwórkę bardzo kochałem
Teraz to wszyscy mówią mi Władzio
A wnuki dziadzio.
4 notes · View notes