Przeżyłam stratę osób których nigdy nie chciałam stracić, którzy obiecali, że będą zawsze więc kurwa nie mów mi że nie wiem co to ból
16 notes
·
View notes
Boje się że nie da się mnie naprawić
Bo tak naprawdę to nie jest depresja czy inne zaburzenie
A po prostu ja
4/2/24
meelaancholy
172 notes
·
View notes
Ja dobrze wiem, jak bardzo nie chce mnie świat
Dlatego znów się budzę tylko po to, by spać
- Kartky "Budzę się spać"
749 notes
·
View notes
Śmieszne jak łatwo można przejść z obsesji kochania kogoś do strachu powiedzenia mu „kocham Cię”
28 notes
·
View notes
Poznała Anioła z idealnym spojrzeniem na świat i wspólne życie, jednak nie wiedziała że po roku okaże się demonem z którego sił nie będzie mogła się wydostać. Jest jak narkotyk kochasz go lecz rujnuje ci życie, a ty nie potrafisz przestać go brać i z nim skończyć.
6 notes
·
View notes
METAL
Długie lata walczyłam o siebie. Wyciągałam z pleców nóż po nożu, zszywałam rane po ranie. W końcu blizn i sączących ran było zanadto. Byłam bliska końca. Nie potrafiłam usunąć w kąt serca. Wciąż kochało i krwawiło. Miłość stała się zimna i bolesna. Motyle zamieniły się w ostre kolce. Nagle zaczęłam palić bolesne mosty by już nigdy do nich nie wrócić. Zamazywałam ślady bym sama po ich zapachu nie wracała tam gdzie doznałam krzywdy. Spojrzałam w lustro. Palcami gładziłam każdą z blizn. Umysł prowadził mnie przez wąskie korytarze. Nagle usłyszałam trzask i pojęłam, że serce zalewa złość, nienawiść i żal. Ogarnął mnie motywujący, ciepły mrok. Wtedy pojęłam, że została mi już tylko jedna droga. Skrupulatnie siedziałam nocami przy zapalonej lampce składając coś wielkiego i przełomowego. Tak tworzyłam siebie na nowo. Stalowa zbroja była nie wystarczająca, pora wymienić części na metalowe. W końcu zaczęłam błyszczeć, ale wciąż jedna część była niezmienna, serce. Długi czas spędziłam nad jego stworzeniem. Często przekładałam projekt, bo jeszcze to stare, poranione serce próbowało namówić silny i dominujący w tamtym momencie umysł, że to nie jest właściwa droga. W końcu skończyłam projekt. Bez wahania zamontowałam martwe, zimne, metaliczne serce, które tylko z początku było dobre. Do dnia dzisiejszego bije we mnie metaliczny lód i czuję tego konsekwencje. Dlaczego? Bo to co wydawało mi się nie istnieć przyszło do mnie w najmniej oczekiwanym momencie. To co było powodem, że stałam się maszyną.
~Hotoke 13.01.2023
8 notes
·
View notes
Wyrażanie sowich uczyć, co cię zabolało to bunt? Najwyraźniej nie warto mówić nic i mieć serce z kamienia i lodu jednocześnie.
Nieopłacalne jest mówienie
4 notes
·
View notes
Wykopałam dół i żyje w nim
Czasami chciałabym z niego wyjść
Potem uświadamiam sobie że nie wiem jak
25/11/23
meelaancholy
122 notes
·
View notes
Minęło tyle czasu a ja nadal nie potrafię o tobie zapomnieć
11 notes
·
View notes
Przez cały ten syf oszalałem
Nie chciałem nic mówić, a bardzo się bałem
Nie chciałem się łudzić, a tylko kochałem
Nie chciałem być taki, a taki się stałem
Nie ma już człowieka, którego poznałeś
- Kartky
76 notes
·
View notes
Zamieniłem serce na kamień. Niby wciąż biję, tylko po co? W końcu to kamień.
23 notes
·
View notes