Tumgik
#dorastanie
skrzywdzona · 7 months
Text
Tumblr media
68 notes · View notes
rozdarte-serce · 3 months
Text
Życie odmienia nasze twarze, ale oczy pozostają oknem tego, co było.
Delia Owens, Gdzie śpiewają raki
13 notes · View notes
to-sie-nie-uda · 2 years
Text
Chciałem, szukałem, życie mijało, a ja dorastałem.
Cierpiąc czekałem, ból przełykałem, szczęście mijając, wciąż umierałem.
Miłości chciałem, choć uciekałem. 
230 notes · View notes
letniwieczor · 2 months
Text
Don't you grow up in a hurry, your mom'll be worried
It was all part of the story, even the scary nights
2 notes · View notes
pelovsky · 1 year
Text
Zacząłem dopiero
opowiadać historie.
Uczę się mówić.
Dukam, ale zaczynam,
słowa wypowiadać.
I będę mógł,
składać z nich zdania.
Każdego dnia
coraz pełniej i dokładniej.
Po stu latach
zahartowania w samotności.
Pozwalam sobie.
Prawdziwie.
Krzyczeć do morza.
Opowiadać łąkom.
Szeptać lasom.
P.
19 notes · View notes
paczkafajeklaki · 2 years
Text
Postaraj się uwierzyć, że żadna rzecz nie jest ani tak dobra, ani tak zła, jak ci się w tej chwili wydaję.
Li
4 notes · View notes
messinmyworldd · 28 days
Text
Wszyscy rodzimy się z pustką w piersiach wielkości taty. Nasi ojcowie albo ją wypełniają, albo w miarę dorastania czujemy tę pustkę coraz bardziej.
-Charles Martin
1 note · View note
red-roses333 · 3 months
Text
Ist­nie­li tylko „oni”, zbio­ro­we „my”, idea nie­skończoności.
rze­sta­łam gło­śno się śmiać, bez­tro­sko bie­gać, uśmie­chać się, w ogóle.
Ze­sta­rza­łam się.
Lu­dzie my­śle­li, że do­ra­stam, i może mieli rację, może to było do­ra­sta­nie – to, to, ten nie­pew­ny spa­dek w uzę­bio­ną ciem­ność.
Mój smu­tek czy­nił mnie godną uwagi. Pięk­ną. Wpoił mi pewną god­ność, pe­wien cię­żar, któ­re­go nie mo­głam zrzu­cić.
– ja szłam do­ni­kąd.
Nie mia­łam po­wo­dów do ra­do­ści, ale i tak się uśmie­cha­łam.
,,gorzki smak jej wielkiej radości,,
1 note · View note
temotristi · 5 months
Text
,, Jeżeli nie było nam dane dorastać pod okiem dorosłego, który widział, kim jesteśmy na najgłębszym poziomie, sami również od samego początku patrzymy na siebie w zniekształcony sposób."
Anabel Gonzalez, TO (nie) JA Jak zaakceptować dawne traumy i pójść dalej
1 note · View note
rozdarte-serce · 1 year
Text
Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez niż wspomnienia o tych złych?
Walter Moers, Miasto Śniących Książek
78 notes · View notes
dottiedelgato · 9 months
Text
Tak sobie dzisiaj myślałam. Jaki jest Twój stosunek z książką? Lubisz czytać? Nie możesz sobie wyobrazić życia bez książek? Twoja osobista biblioteka pęka w szwach? Czy może nie cierpisz czytać? Jak myślisz o czytaniu to widzisz w tym tylko przymus?
Każdy z nas kształtuje się w dzieciństwie i nasz stosunek do książek i czytania też. U mnie było to tak, że jak tylko poznałam pierwsze litery i nauczyłam się pisać pierwsze słowo (a właściwie nazwisko bo pierwsze co napisałam samodzielnie to ,,Leonardo da Vinci'' po obejrzanym z rodzicami ,,Kodzie Leonarda da Vinci''), wiedziałam, że chce być słynną pisarką. Fakt faktem daleko z tym nie zaszłam bo jedyne gdzie pisze to bardziej do własnej szuflady lub dla przyjaciół. Ale już gdy byłam mała i mogłam sięgnąć po pierwszą książkę, zakochałam się w czytaniu. Oraz poznałam mój autorytet w pisaniu bajek, fantastycznych braci Grimm. Tak zaczęła się moja miłość do książek i do czytania, choć nie jestem w stanie sobie przypomnieć jaka była moja pierwsza przeczytana książka.
Tak jak większość z nas czytałam lektury w szkole. Chociaż czytaniem tego za bardzo nazwać nie można bo generalnie jak ktoś Cię do czegoś zmusza i jeszcze każe to robić na czas, to już tak nie do końca chce się to robić. Wielu z nas traci wtedy swoje zainteresowanie czytaniem bo większa część lektur szkolnych nie powinna być już w spisie przez to jak oddalone od rzeczywistości niesie za sobą poglądy, czytanie ich jest zwyczajną męką (patrzę na ciebie ,,Folwark zwierzęcy'' czy ,,Medaliony''), lub są po prostu nudne. I jak tu zarazić kogoś miłością do czytania gdy w szkole zmuszają go do przeczytania kolejnej depresyjnej historii o beznadziejnej miłości i motywie samobójstwa? (Khe, khe ,,Cierpienia młodego Wertera'') Nie mówię, że te dzieła nie mają wartości albo że nie warto o nich wspominać. Jednak prawda jest taka, że czasy mocno się zmieniły i czy naprawdę warto dobijać naszą młodzież, przyszłość tego świata? Nie ma też co iść za mocno w drugą stronę bo dobrze jednak wiedzieć co dzieje się wokół nas ale czy nie można tego jakoś wypośrodkować? Uczmy się o smutnych, poważnych rzeczach ale też o radości, miłości i fantazji.
Pamiętam, że w klasach 1-3 podstawówki moja nauczycielka polskiego często prosiła żebyśmy przynosili swoje ulubione książki i czytali je w klasie. Naprawdę za to dziękuję. Dziękuję, że pozwolono mi się rozwijać i zakochać się w czytaniu.
Warto też jednak wiedzieć, że nigdy nie jest za późno sięgnąć po książkę i zanurzyć się w nowym, fantastycznym świecie. Kto wie, może to właśnie ta książka sprawi, że zakochasz się w czytaniu.
1 note · View note
letniwieczor · 2 years
Text
spotykamy się po prawie dwóch latach bez kontaktu. chociaż nie sadziłam nawet, że jeszcze kiedykolwiek porozmawiamy. ale odezwałeś się. siedzimy razem i nagle znów czuje się jak piętnastolatka. zapatrzona w ciebie. słuchająca jak mówisz mi żebym szła sama. i odchodzę patrząc jak ty zostajesz z nią. mimo, że całe moje życie poszło do przodu nigdy się z tego nie wyleczyłam. i nigdy nie wyleczyłam się z ciebie. potrafiłam rzucić wszystkich ludzi, którzy byli ze mną kiedy ciebie nie było i pobiec się z tobą zobaczyć. chociaż wiem, że to do niczego nie prowadzi. ale nie potrafię ci odmówić. w nikim nigdy nie przepadłam tak jak w tobie. choć myślałam ze już nie raz zdążyłam się od tamtego czasu zakochać. ale nikt nie trafił do mnie tak jak ty. ostatnio poznałam piękny uśmiech. ale nie był aż tak piękny jak twój. czasem mam wrażenie, że przez to nigdy nie dorosnę. że przez ciebie zatrzymał się we mnie czas i na zawsze będę miała piętnaście lat. przy tobie znów wszystko tak samo pachnie i tak samo smakuje. choć moje życie już dawno poszło do przodu. część mnie tam została. twoja część. na zawsze.
~z dedykacja dla najpiękniejszego uśmiechu jaki widziałam w życiu
8 notes · View notes
pi3ceofart · 1 year
Text
'Wiesz, znając się przez tyle lat, oboje widzieliśmy jak dorastamy. I to na prawdę cudowne widzieć jak z dziewczyny z naprawdę dużymi problemami, których sam nie byłem w stanie pojąć, wyrosłaś na tak cudowną, inteligentną i cholernie piękną kobietę, która nie boi się stawić czoła otaczającemu jej światu, a w tym wszystkim jeszcze dba o bliskich jak o najcenniejsze co posiada'
1 note · View note
pelovsky · 1 year
Text
Tej swojej łąki należy ciągle szukać,
i nieustająco ją znajdować przy każdym kroku.
P.
0 notes
swiatrudzielca · 1 year
Text
Tumblr media Tumblr media
„Cierpienie jest częścią dorastania. Dzięki niemu się uczymy.”
0 notes
aninreh · 1 year
Text
Ostrożne, nieśmiałe zakochanie. „Kontrast” itz, recenzja mangi
Spokojne, niespieszne, pełne rozmów i ostrożnego podchodzenia do swoich emocji. Nie spodziewałam się tak uroczej lektury
„Wezmę sobie jakąś krótką mangę”, pomyślałam. „Taką na godzinkę czytania”. No więc był plan, realizacja wcale nie taka trudna, w końcu tych hałd na podłodze nie ułożyłam z cegieł, więc w czym wybierać było, prawda? No właśnie – do końca nie wiem więc, jak to się stało, że z tych stosów wyciągnęłam Kontrast autorstwa itz, ale na ten przypadek marudzić zdecydowanie nie mogą. Tak urocza BL-ka to…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes