Tumgik
yazzienomore · 9 days
Text
Absolute peak of stupidity
Lrl not mappa shooting their knee by cancelling Ice Adolescence, the prequel to their BIGGEST project YoI that has like BILLIONS OF VIEWS and brought them the most money ever
Tumblr media Tumblr media
Not mentiong enraging millions if not more fans who waited for this movie for 7 long years after it was announced
Fricking congratulations, mappa
Bravo 👏🙄
6 notes · View notes
yazzienomore · 14 days
Text
I just NEED to see an interaction between Albert and Domi. Just imagine the pure chaos it would create
Tumblr media Tumblr media
In case someone's wondering, the pics are from the mangas
32 notes · View notes
yazzienomore · 24 days
Text
Słomiana parasolka
Wgląd na relacje Xue Yanga i Wei Wuxiana w Dzwonkach.
Mały two-shot (or is it?), który zaczęłam pisać o 1 w nocy, kiedy nie mogłam spać.
Honestly? 1 w nocy to czas, kiedy najprzyjemniej mi pisać, sama jestem zdziwiona, jak dobrze to wyszło.
Część 1/2
Xue Yang nie pamiętał, kiedy ktoś ostatni raz podał mu pomocną dłoń.
Mężczyzna wyrzucił go na ulicę w deszczu, krzycząc i wytykając jego niekompetencje. Nie ważne, ile Xue Yang bil, kopał i krzyczał, ten mężczyzna trzymał jego rękę mocno niczym imadło, udaremniając każdą możliwość ucieczki.
Cisnął Xue Yanga prosto na błotnistą drogę, wyłożoną gdzie nie gdzie kamieniami. Ludzie nie zwracali uwagi na zwykłego wyrzuconego szczeniaka, takie rzeczy były na porządku dziennym i zdołali nauczyć się, jak ignorować problemy innych. Po prostu woleli nie ściągać na siebie kłopotów, albo po prostu mieli innych gdzieś. Ten wściekły sprzedawca już wolał pobić bezdomną sierotę niż stracić choćby mały kawałeczek swojego towaru.
Kiedy Xue Yang został z pełną siłą rzucony jak worek ryżu na zimne błoto, ludzie omijali go szerokim łukiem, jakby bali się, że zarażą się od niego biedotą i pechem. Właściciel stoiska ze słodyczami jeszcze kilka razy okładał go kijem, po czym popchnął na środek ulicy i splunął. Rzucił jeszcze za siebie kilka wyzwisk pod adresem Xue Yanga i jego matki, po czym odszedł, jakby nigdy nic się nie stało, jakby nie była to dla niego żadna nowość.
Ale Xue Yang już nie słyszał. Po uderzeniach w plecy nie mógł złapać tchu ani się ruszyć. Widział tylko pędzący na łeb na szyję powóz, który zaraz miał go przejechać. Desperacko szamotał się na kamieniach w próbie usunięcia się z drogi nadciągającymi niebezpieczeństwu.
Powóz był coraz bliżej, ale Xue Yang nie mógł unieść posiniaczonej ręki, która już jako jedyna stała na drodze wielkiemu kołu oraz kopytowa konia.
Kopyta konia uderzyły go w łokieć i potylicę. Już widział, jak ciężkie koło rozgniotło owoc leżący przed Xue Yangiem. Widział, że już nic nie może zrobić, więc zamknął oczy i przygotował się na czekający go ból.
Niespodziewanie, ból nie nadszedł.
Zamiast tego, Xue Yang usłyszał jak przez mgłę, jak ktoś krzyczy głośno:
- Stać! Stać, mówię!
Ta osoba wybiegła naprzeciwko wodzowi, ryzykując własne życie, aby go zatrzymać. Drewniane koło zatrzymało się o długość paznokcia od jego dłoni.
Xue Yang uniósł powieki i spojrzał na swojego wybawiciela.
Mężczyzna był raczej wysoki, chudy i ubrany w nieco znoszone, czarne szaty. Jedynymi plamami koloru były czerwona wstążka w jego włosach i parasol.
Właściciel wozu wychynął zza zasłony w oknie.
- Zjeżdżaj, ty szaleńcu! Nie widzisz, że mi się okropnie spieszy?! No już, zjeżdżaj stąd!
Mężczyzna jednak nie ustąpił, przeciwnie, podszedł bliżej do okienka powozu i wytknął palcem w drugiego. Xue Yang nazwał go "mężczyzną", ale przy bliższym przyjrzeniu się, nie wyglądał na dużo starszego od samego Xue Yanga, najwyżej o kilka lat. To jego cienie pod oczami i wychudzona, aczkolwiek wysoka sylwetka zmyliła małego Xue Yanga.
- Czy to ty nic nie widzisz? Prawie rozjechałeś niewinne dziecko! Jak ci nie wstyd! - Krzyczał, cały czas wytykając palcem mężczyznę siedzącego w pojeździe.
Tamten tylko parsknął i udawał, że ogląda się pod koła.
- Ja tu nie widzę żadnego dziecka, tylko brudną sierotę z ulicy. A teraz zejdź mi z oczu, ty heretyku!
Młodzieniec wyprostowal się i wykrzywił twarz w grymasie.
- Bardzo dobrze. Chodź młody, idziemy - chwycił rękę Xue Yanga i podciągnął go z ziemi. Uchylił nad nim parasolkę, osłaniając przed deszczem.
Starszy mężczyzna jeszcze prychnął i odjechał powozem. Przez chwilę Xue Yang patrzył, jak drewniany pojazd znika w tłumie.
- Jak się nazywasz, mały człowieku? - Zapytał starszy, uśmiechając się pogodnie.
Jednak Xue Yang nie ufał ludziom starszym od siebie. Wyrwał dłoń z uchwytu drugiego.
- Nie dotykaj mnie!
Młodzieniec uniósł ręce defensywnie.
- Spokojnie, spokojnie mały! Chciałem ci tylko pomóc - podparł się pod boki. - Gdyby nie ja, tamten człowiek zgniótł by ci palce. Uważam, że należy mi się przynajmniej magiczne słowo.
Xue Yang uniósł brew.
- Jakbyś nie zauważył, nie jestem kultywatorem. Nie znam żadnych magicznych słówek ani pieczęci.
Starszy wydawał się przez chwilę skonfundowany, po czym roześmiał się głośno.
- Oczywiście, że nie! Chodziło mi o zupełnie inne magiczne słowo. Sam uważam, że wszyscy ludzie powinni je znać - otarł łzy, chichocząc jeszcze pod nosem. - Te dwa słowa to "dziękuję" i "przepraszam". Jeśli ktoś zrobi ci przysługę, trzeba mu podziękować za fatygę. " Dziękuję", że uratowałeś moje palce - wskazał dłonią na Xue Yanga. - No, dalej! To wcale nie jest takie trudne.
Xue Yang skrzywił się i zgarbił nieco.
- Dziękuję dage za dzisiejszą pomoc - wymamrotał i od niechcenia złożył ręce w geście pozdrowienia.
Mężczyzna ponownie się uśmiechnął. On również złożył dłonie, lecz bardziej formalnie, jakby naprawdę salutował Xue Yangowi.
- Ten dage jest wdzięczny za przeprosiny tego młodego mistrza i chciałby zapytać się o imię.
Xue Yang stwierdził, że ten człowiek jest niepoważny, zachowując się tak w swoim wieku. On był od niego młodszy, a uważał, że jest za stary na takie głupie dziecinady.
Ale młody xianjun był nawet zabawny. Jeszcze nikt oprócz jego zmarłych rodziców nie chciał się z nim bawić. To nie mogło być aż takie złe.
4 notes · View notes
yazzienomore · 9 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Sherliam x hunting dogs :D
2K notes · View notes
yazzienomore · 9 months
Text
Said perfectly ❤
Tumblr media
venn diagram of my favorite "i would die for you/please live for me." ships.
2K notes · View notes
yazzienomore · 10 months
Text
Translation?
I started writing this MDZS fic a while ago and I got some positive opinions from polish readers so I'm wondering if you also would like to read it.
The Polish version 👇
Summary:
For thirteen years The Burial Mounds had been fenced off the cultivation world by a large forest, which with time got themselves called "The Yilling Backwoods". The Yilling Patriarch, Wei Wuxian, has vanished without a trace, and the last sign of his existance was a tiny bell, gifted to his nephew by Hanguang-Jun. But not everything vanishes after it enters The Yilling Backwoods. Sometimes, a curious person comes back, spreading unbelievable fairytales about wonders they expirienced. In their chaotic babble, recurs the wisper of moving trees, talking birds and a feeling, like you're allways being watched...
So? Interested? There are six chapters so far, with seventh in the way. Text me if you want to see the English version!
4 notes · View notes
yazzienomore · 10 months
Text
To moje polskie konto, mam także drugie, na które zamierzam wrzucać prace po angielsku [That's my polish account, I also have the other one, when I intend to use for my english works 👇]
1 note · View note
yazzienomore · 2 years
Text
Kitsune Kazuha? Man-
Love that idea, tbh send me fan arts
Just look at that man [arts below are NOT mine, they were found on Twitter, Reddit and Pinterest]
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Imma start saving for him ♡
22 notes · View notes
yazzienomore · 2 years
Text
Manga character practice 😼
Tumblr media
I tried anyways.
Also happy new year 🥳
2 notes · View notes
yazzienomore · 2 years
Text
Few songs, that I love ♡
Enjoy your time and be safe
0 notes
yazzienomore · 2 years
Text
Almost forgot that I have Tumblr lol
Tumblr media
Anyway have this doodle
Good night or day :D
0 notes
yazzienomore · 3 years
Text
Tumblr media
English: I didn't finished yet, but I'm proud of it. Polish: Jeszcze nie skończyłam, ale jestem dumna.
2 notes · View notes