Tumgik
#institut für sozialforschung
xonethousandcriesx · 10 months
Text
»Die Entwicklung der menschlichen Arbeitsleistungen, Fähigkeiten, ihre Differenzierung und Spezialisierung vollzog sich von den Pharaonen bis Hitler unter der Peitsche der Antreiber. Von den Pyramiden bis zur Reichsautobahn sind die Dokumente der Geschichte ein Ergebnis der politischen Tatsache, dass Nichtarbeitende das Kommando über fremde Arbeitskraft eroberten. Aber nie zuvor war die Tatsache vollständig durchsichtig. Bebel oder Spartakus mussten noch eine spezielle organisierte Propaganda betreiben und um Einsicht werben für etwas, was heute offenkundig ist und keiner Propaganda bedarf. Der Mythus war nie so fadenscheinig. Er war nie so inadäquat.« (Heinz Langerhans 1941. How to Overcome Totalitarianism: 35, in Felix Klopotek 2022. Heinz Langerhans: Die totalitäre Erfahrung. Werkbiographie und Chronik: 135f.)
4 notes · View notes
germanpostwarmodern · 2 years
Photo
Tumblr media
Autocratic power and architecture throughout history have formed a number of unholy alliances in which architects often played an opportunistic role. One such example was Franz Roeckle (1879-1953), born in Liechtenstein but primarily active in Germany during the interwar and Nazi years: up until 1932 he put his talent to work in a number of striking projects, among them the Westend Synagogue, the Institut für Sozialforschung or the Jewish Hospital in Frankfurt/Main, all of them commissioned by Jewish clients. By the mid-1920s Ernst May, the influential planner of the „Neues Frankfurt“, took notice of Roeckle’s talent and had him plan a number of apartment blocks as well as the so-called „Heimatsiedlung“, a high point in Ernst May’s overall planning in Frankfurt. With it he attracted the attention of Walter Gropius who invited him to plan apartment buildings and flats for the Dammerstock Estate in Karlsruhe. Cut short by the unfolding Great Depression he returned to his hometown Vaduz and radically changed his formal vocabulary and political leanings: with the ascend of the NSDAP in Germany Roeckle saw the odds change in his favor. But before relocated to Frankfurt again he was involved in the planned abduction of the Jewish entrepreneurs Alfred & Fritz Schaie who had fled Germany in January 1933: Roeckle and four conspirators intended to hand them over to German authorities as the brothers had recently filed for bankruptcy and were portrayed by pro-Nazi media as Jewish crooks. Roeckle’s calculation was that through such a coup he would win the favor of the Nazis and make them forget that he had previously worked for numerous Jewish clients. The abduction eventually failed and Alfred Schaie and his wife were killed. The conspirators later received laughable sentences.
This study in fatal opportunism as well as modern architectural history has been charted in „Franz Roeckle - Bauten 1902-1933“, published by Hatje Cantz in 2016. It is the first comprehensive publication on the architect and provides a differentiated, highly readable account of both Franz Roeckle’s difficult biography as well as his undeniably important buildings. A very important book!
31 notes · View notes
hintergrundrauschen · 2 years
Link
“Wo kritische Theorie heißt, sich nicht der Macht der Anderen wie der eigenen Ohnmacht zu ergeben, sich von dieser nicht dumm machen zu lassen, sondern Geist und Sinne zu geistiger Erfahrung zu bemühen, da braucht es keine Traditionspflege etwa in der Art eines Katechismus der Kritik. Wie aber die gegenwärtigen Hausherren am Institut für Sozialforschung das (An-)Denken Adornos beschmutzen, ist schon eine ganz elendige Veranstaltung. Wo die progressiven Ansprüche zum moralischen Fetisch verkommen und auf einen antiimperialistischen Affekt regredieren, da handelt es sich um die Kehrseite reflexiver Vernunft, Ideologie. Denken ist bei diesen Wissenschaftlern die Kehrseite von Kritik, sie sind nicht mit Adorno, sondern gegen ihn” 
(M. Schönwetter, Zur Einladung der BDS-Sympathisantin Linda Martín Alcoff durch das Institut für Sozialforschung im Rahmen der sog. Adorno-Vorlesungen in diesem Jahr).
2 notes · View notes
michaeldemanega · 2 months
Text
Kritische Theorie und Macht
Wer die “Kritische Theorie”, die in Symbiose neomarxistischer sowie freudianistischer Theorien im 20. Jahrhundert entstand, nicht versteht, versteht nicht, welche Richtung der politische Diskurs heute nimmt, der alles andere, nur nicht “herrschaftsfrei” ist, wie von Jürgen Habermas eigentlich – zumindest rhetorisch – verlangt. Im Frankfurter “Institut für Sozialforschung” arbeiteten Max…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
fondsinformation · 3 months
Link
0 notes
kunstplaza · 3 months
Text
0 notes
odkryjdolnyslask · 4 months
Text
Tumblr media
Jak dziś wyglądałoby miasto, gdyby udało się zrealizować śmiałe, kontrowersyjne, a czasem zupełnie nieprawdopodobne wizje architektów początku XX stulecia? I czy w tym (pozornym) szaleństwie była jednak metoda?
Od początku XX wieku po schyłek lat dwudziestych wrocławscy architekci stworzyli wiele projektów, które nie zostały zrealizowane. Koncepcje Maxa Berga, Hansa Poelziga, Ludwiga Moshamera, Adolfa Radinga czy Ernsta Maya często pozostawały jedynie na papierze, a mimo to miały olbrzymie znaczenie dla rozwoju architektury i urbanistyki nowoczesnego Wrocławia.
We Wrocławiu proces modernizacyjny miał szczególnie duże znaczenie w związku z zamiarem poszerzenia granic miasta i próbą jego rozbudowy. W latach 20. XX wieku Wrocław był jednym z najbardziej zaniedbanych pod względem urbanistycznym wielkich miast niemieckich. Ze względu na niewielki obszar zajmowany przez aglomerację i związane z tym duże zagęszczenie zabudowy, miasto charakteryzowało się wręcz tragiczną sytuacją zarówno pod względem zdrowotnym i higienicznym, jak i – w związku z brakiem wystarczającej ilości mieszkań – społecznym.
Władze miasta starały się zaradzić tym problemom inicjując szereg koncepcji, które miała realizować Deputacja Budowlana magistratu. Jednak z powodu bardzo złej sytuacji gospodarczej po pierwszej wojnie światowej i braku funduszy, wiele z tych pomysłów pozostało jedynie na papierze, w fazie teoretycznych rozwiązań, nigdy nie zrealizowanych lub zrealizowanych znacznie później, nawet po drugiej wojnie światowej, jak na przykład trasa komunikacyjna na miejscu Oławy śródmiejskiej (dzisiejsze ulice Kazimierza Wielkiego – Nowy Świat – Oławska).
Tumblr media
W prace projektowe w ramach organizowanych przez miasto konkursów zaangażowani byli niemal wszyscy architekci, którzy działali wówczas we Wrocławiu, a także twórcy z innych terenów Niemiec.
Muzeum Architektury zaprasza na wystawę prezentującą dzieła wybitnych architektów uznawanych są za prekursorów nowoczesnej architektury i urbanistyki XX wieku: Maxa Berga, Hansa Poelziga, Adolfa Radinga i Ernsta Maya. Na wystawie zgromadzono oryginalne projekty i rysunki architektury, która nigdy nie została zbudowana.
Na wystawie pokazano między innymi projekty powstałe w ramach konkursów na nowe siedziby administracji miejskiej i straży pożarnej przy placu Powstańców Śląskich (Max Berg i Hans Scharoun), przebudowę placu św. Elżbiety (Adolf Rading), zabudowę strefy wejściowej osiedla na Popowicach (Adolf Rading), dom towarowy Wertheim (Erich Mendelsohn, Theo Effenberger, Ludwig Moshamer, Hermann Wahlich), gmach Miejskiej Kasy Oszczędności (Adolf Rading oraz  Paul Heim i Albert Kempter), czy szkołę i kościół na Sępolnie (Adolf Rading i Hans Scharoun).
Tumblr media
Prezentowane projekty i rysunki pochodzą ze zbiorów Muzeum Architektury we Wrocławiu, Leibniz-Institut für Raumbezogene Sozialforschung e.V. (IRS) w Erkner pod Berlinem, Architekturmuseum der Technischen Universität w Berlinie, Akademie der Künste w Berlinie oraz Staatliche Kunstsammlungen w Dreźnie, gdzie zachowały się dwa wyjątkowe rysunki Oskara Kokoschki związane z projektowanym przez Maxa Berga krematorium na wrocławskim Cmentarzu Grabiszyńskim.
Rysunkom towarzyszą im wykonane na ich podstawie współczesne modele oraz reprodukcje zachowanych tylko w publikacjach materiałów, ilustrujących rozwiązania urbanistyczne związane z koncepcją poszerzenia obszaru miasta.
Materiał powstał we współpracy z Muzeum Architektury we Wrocławiu.
0 notes
Text
Tumblr media
Logo
StartseiteKultur
Weltraumteleskop Euclid beweist: Der Mensch ist nichts Besonderes
Stand:06.08.2023, 05:05 Uhr
Kommentare
Teilen
Die Erforschung der dunklen Materie in weiter Ferne durch das europäische Weltraumteleskop Euclid macht vor allem deutlich: Der Mensch ist nichts Besonderes. Von Pippa Goldschmidt.
Anfang Juli startete die Europäische Weltraumorganisation (ESA) ihre neueste Weltraummission: Das Euclid-Teleskop wird in den nächsten sechs Jahren einen großen Teil des Nachthimmels kartieren. Euclid hat die technische Fähigkeit, Milliarden von Galaxien aufzuspüren und ihre Positionen und Formen sowie (für einen Teil) ihre Entfernungen zu uns hier auf der Erde mit einer noch nie dagewesenen Genauigkeit zu messen. Diese Informationen werden verwendet, um die kosmische Verteilung der dunklen Materie und der dunklen Energie zu bestimmen – zwei wesentliche, aber schlecht verstandene Komponenten des Urknallmodells des Universums.
Das Erstellen von Karten ist ein wesentlicher Aspekt der Astronomie, sowohl der antiken als auch der modernen. In gewisser Weise ist Euclid nicht besonders revolutionär, denn es baut auf vielen früheren Bildern des Himmels auf, z. B. auf dem „Hubble Deep Field“ – einem mit dem Hubble-Weltraumteleskop erstellten Schnappschuss des fernen Universums, der einige der am weitesten entfernten Galaxien zeigt, die je gefunden wurden. Das Neue von Euclid liegt darin, dass es dies so viel effizienter und schneller und so für viel mehr Objekte als bisher tun kann.
Hubble stellte unser Verständnis des Universums auf den Kopf
Zum Vergleich: Die ersten Messungen von Galaxien, die Edwin Hubble in den 1920er Jahren durchführte, benötigten mehrere Monate, er berechnete die Entfernungen zu 24 nahen Galaxien. Selbst diese kleine Stichprobe reichte aus, um unser Verständnis des Universums zu revolutionieren: Indem Hubble zeigte, dass sich die Galaxien von uns wegbewegten, stellte er die bis dahin weit verbreitete Annahme, das Universum sei statisch, auf den Kopf.
Größere Durchmusterungen von Galaxien und Karten der kosmischen Mikrowellenhintergrundstrahlung im späten 20. Jahrhundert und zu Beginn dieses Jahrhunderts lieferten unumstößliche Beweise für die dunkle Materie, die die Galaxien zusammenhält, sowie für die Expansion des Universums. Außerdem scheint sich diese Expansion zu beschleunigen, was die Astronomen und Astronominnen zu der Annahme veranlasst, dass es eine „dunkle Energie“ geben muss, die die Raumzeit auseinandertreibt.
Esa-Sonde «Euclid» soll ins All starten
Ein computergeneriertes Bild des Weltraumteleskops „Euclid“. © picture alliance/dpa/ESA/PA Media
LESEN SIE AUCH
„Das Bild ist vom Flohmarkt. Die Frau strahlt so eine Kühle aus und ist trotzdem erotisch. Ich hänge daran.“„Das Bild ist vom Flohmarkt. Die Frau strahlt so eine Kühle aus und ist trotzdem erotisch. Ich hänge daran.“Rita Falk: „Madel, jetzt geh’ ma ins Dorf!“LESEN
Lion Feuchtwanger (1884-1958).Lion Feuchtwanger (1884-1958).Essays von Lion Feuchtwanger – „Dieser erstaunliche Mangel an Sachlichkeit“LESEN
Auf den Spuren von Adorno, Horkheimer und Habermas: Soziologe Stephan Lessenich, Direktor des Instituts für Sozialforschung (IfS), auf der Terrasse des Instituts.Auf den Spuren von Adorno, Horkheimer und Habermas: Soziologe Stephan Lessenich, Direktor des Instituts für Sozialforschung (IfS), auf der Terrasse des Instituts.Soziologe Stephan Lessenich: „Es geht mal wieder auch darum, die Niederlagen der Linken zu verstehen“LESEN
„Karat“-Keyboarder Ed Swillms tot„Karat“-Keyboarder Ed Swillms tot„Karat“-Keyboarder Ed Swillms totLESEN
Donna Leon in Venedig. Foto: Gaby Gerster/Diogenes VerlagDonna Leon in Venedig. Foto: Gaby Gerster/Diogenes VerlagSchriftstellerin Donna Leon: „Ich kann Kriminalliteratur nicht mehr lesen“LESEN
LUST
AUF EINE ENTDECKUNGSREISE
?
MEIN BEREICH
Die Astronominnen und Astronomen führen in der Regel keine aktiven Experimente an Proben in Labors durch, sondern sammeln Licht von Objekten, die Milliarden von Kilometern entfernt sind und von uns hier auf der Erde unmöglich beeinflusst werden können. Vielleicht wird die Astronomie deshalb oft als eine „reine Wissenschaft“ dargestellt, die nicht so offensichtlich mit kommerziellen oder militärischen Ambitionen verbunden ist wie andere Wissenschaften.
Euclid-Teleskop: Mehr als 1000 Astronominnen und Astronomen beteiligt
Tatsächlich aber ist das, was wir „dort oben“ sehen, eng mit unserem Leben „hier unten“ verbunden. Himmelskarten wurden von Seefahrern schon immer zur Navigation verwendet; in Ermangelung von Landmarken wurden und werden die Positionen der bekannten Sterne zur Bestimmung der Position auf der Erde verwendet. Das Königliche Observatorium von Greenwich, das im 17. Jahrhundert gegründet worden ist, wurde bis Mitte der 1970er Jahre von der britischen königlichen Marine finanziert und hatte den ausdrücklichen Zweck, Tabellen mit Positionen zu erstellen, die genau genug waren, um von Schiffen für die Navigation verwendet zu werden. Spätere imperiale Entdeckungsreisen verließen sich nicht nur auf astronomische Informationen, um ihren Weg über die Ozeane zu finden, sondern betrieben auch astronomische Forschung parallel zu ihren Aktivitäten zum Aufbau ihres Reiches. Als Kapitän Cook 1769 zu seiner ersten Entdeckungsreise aufbrach, erhielt er von der britischen Marine den Auftrag, den sagenumwobenen „unentdeckten Südkontinent“ zu finden und einen Venustransit zu messen.
Der königliche Astronom Richard van der Riet Woolley blickt 1958 durch ein Äquatorialteleskop des Greenwich-Observatoriums.
Der königliche Astronom Richard van der Riet Woolley blickt 1958 durch ein Äquatorialteleskop des Greenwich-Observatoriums. © imago/ZUMA/Keystone
Wie so viele andere Weltraummissionen ist Euclid ein kollektives Unternehmen, an dem die ESA (und in geringerem Maße die NASA) und ihre Mitgliedsstaaten beteiligt sind. Mehr als tausend Astronominnen und Astronomen aus 14 verschiedenen Ländern arbeiten an Euclid, wodurch die Vorstellung vom „einsamen wissenschaftlichen Genie“ obsolet wird. Dies ist nicht nur eine praktische Notwendigkeit (die Mission wird während ihrer Lebensdauer 30 Millionen Gigabyte an Daten erzeugen, was die Einrichtung und Verwaltung komplexer Datenverarbeitungspipelines in neun verschiedenen Datenzentren auf der ganzen Welt erfordert), sondern vielleicht auch einfach die jüngste Widerspiegelung des grundlegenden astronomischen Prinzips „Wir sind nichts Besonderes“.
Das Neueste aus Kunst, Kultur und Kino
Der tägliche Newsletter von fr.de für alle Kulturbegeisterten
E-Mail eingeben
Mit Klick auf den Button "Zum Newsletter anmelden" stimme ich den Datenschutzbestimmungen zu.
Zum Newsletter anmelden
Mit seinen erstmals 1543 veröffentlichten Versuchen, die beobachteten Bewegungen der Planeten zu erklären, degradierte Kopernikus die Erde vom festen und dauerhaften Mittelpunkt des bekannten Universums auf eine von mehreren Umlaufbahnen um die Sonne. Diese Abwertung war sowohl eine katastrophale Neuordnung unseres psychischen Platzes im physischen Kosmos als auch eine fantastische intellektuelle Chance. Denn wenn wir keinen einzigartigen oder besonderen Platz im Universum einnehmen, dann können wir unsere Beobachtungen des Nachthimmels nutzen, um allgemeine Aussagen über den Ursprung und das Schicksal des Universums als Ganzes zu machen, ohne uns Sorgen machen zu müssen, ob unsere Beobachtungen durch unseren erdgebundenen Status irgendwie verzerrt sind.
Zur Person
Pippa Goldschmidt ist britisch-deutsche Astrophysikerin und Verfasserin von Romanen, Kurzgeschichten und Sachbüchern. Nach ihrer Promotion in Astronomie an der University of Edinburgh arbeitete sie für die britische und schottische Regierung u.a. im Fachbereich Weltraumregulierung.
Auf Deutsch erschienen ist zuletzt der Band „Von der Notwendigkeit, den Weltraum zu ordnen“ (CulturBooks 2018, 224 S., 20 Euro).
Die mathematischen Details von Kopernikus’ Modell des Sonnensystems waren nicht ganz erfolgreich (und wurden durch Keplers Arbeit zu Beginn des 17. Jahrhunderts überholt, die zeigte, dass die Planetenbahnen tatsächlich Ellipsen und nicht kreisförmig sind), aber die Verschiebung der Perspektive wurde in dem gleichnamigen Prinzip verankert. Dieses Prinzip hat sich in immer größeren Maßstäben als gültig erwiesen; systematische Messungen von Sternen in der Milchstraße, die Anfang des 20. Jahrhunderts durchgeführt wurden, zeigten, dass unsere eigene Sonne bemerkenswert „durchschnittlich“ war, nicht mehr und nicht weniger als ein Stern mittleren Alters in einer typischen Region der Galaxie. Und die Milchstraße selbst? Nur eine von mehreren „lokalen“ Galaxien.
Erforschung der dunklen Materie
Tatsächlich ist klar, dass die atomare Materie, aus der wir, die Planeten und die Sterne bestehen, nur etwa fünf Prozent der Gesamtmasse des Universums ausmacht. Seit den 1980er Jahren wissen wir, dass die dunkle Materie die gewöhnliche Materie dominiert. Diese unsichtbare, aber allgegenwärtige Substanz kann nicht direkt beobachtet werden, sondern wir können nur durch ihren Gravitationseinfluss auf die gewöhnliche Materie und das Licht um sie herum auf ihre Existenz schließen.
Die Kosmologie wird zunehmend als Präzisionswissenschaft betrachtet, wir kennen die Ausdehnung des Universums mit einer noch nie dagewesenen Genauigkeit, und wir können die Formen und Größen von Galaxien messen, die so weit entfernt sind, dass wir sie so sehen, wie sie vor Milliarden von Jahren waren. Diese Erfolgsgeschichte wird jedoch von einer unterschwelligen Besorgnis begleitet: Können wir wirklich sagen, dass dunkle Materie und dunkle Energie „real“ sind, wenn wir sie im Labor nicht direkt nachweisen können? Oder haben wir sie nur heraufbeschworen, um unsere Lieblingstheorien zu retten, so wie Kopernikus in seiner Mathematik eine komplexe Reihe kreisförmiger Bahnen – Epizyklen – verwendete, Bahnen, die keine physikalische Entsprechung haben?
So sieht das „Hubble“-Weltraumteleskop das Sonnensystem
Das Weltraumteleskop „Hubble“ von Nasa und Esa befindet sich seit 1990 in der Erdumlaufbahn. In einer Höhe von etwa 500 Kilometern blickt es tief hinein ins Weltall – fotografiert gelegentlich aber auch die Planeten des Sonnensystems.
Fotostrecke ansehen
Optimistischer betrachtet, stellen die indirekten Beweise für dunkle Materie und dunkle Energie durch kosmische Messungen vielleicht eine neue Art von Wissenschaft dar, in der wir uns an einen anderen Wahrheitsstandard gewöhnen müssen. Vielleicht werden wir nie in der Lage sein, eine Probe der dunklen Materie oder dunklen Energie in einem Labor einzufangen, sondern sie immer nur aus der Ferne „sehen“ können.
Hand in Hand mit der Darwinschen Theorie, die den Menschen auf einen der vielen Äste des „Lebensbaums“ stellt, der uns mit allen anderen Lebewesen verbindet, ist das Kopernikanische Prinzip in der Wissenschaft inzwischen fest etabliert. Doch seine volle Tragweite scheint sich uns in der Gesellschaft immer noch zu entziehen. Als Spezies verhalten wir uns immer noch so, als ob wir etwas Besonderes wären und uns wesentlich von dem unterscheiden würden, was wir um uns herum beobachten, als ob das, was wir unserem Planeten antun, für unsere Gesellschaft irgendwie irrelevant wäre.
Satelliten beeinträchtigen den Nachthimmel
Wir brauchen unsere Vision des Nachthimmels, um unseren Platz im und unsere Beziehung zum Kosmos zu verstehen, sowohl wissenschaftlich als auch kulturell. Aber diese Vision ist bedroht. Wenn ich jetzt nachts draußen stehe, wird der Blick über mir ständig von Lichtlinien unterbrochen; fleißige kleine Satelliten schwirren über den dunklen Himmel hin und her. Diese künstlichen „Satellitenkonstellationen“ sind heute für Navigationssysteme unverzichtbar, die Sterne sind nicht mehr notwendig, damit wir uns auf unserem Planeten zurechtfinden.
Pippa Goldschmidt.
Pippa Goldschmidt. © Lisa Berins
Künstliche Satelliten blicken auf uns herab, seit die Sowjets 1957 den Sputnik ins All schossen, doch in jüngster Zeit haben sie begonnen, die Astronomie zu beeinträchtigen. Jetzt sind die Bilder von bodengebundenen Teleskopen häufig mit dem Licht von Satelliten durchsetzt, die das Sonnenlicht auf uns reflektieren, wie die glitzernden Gitterstäbe eines Käfigs. Und wir sind alle darin gefangen.
Auch interessant
Kommentare
KontaktImpressumDatenschutzAGBNewsletterMediadatenPartnerAnzeigenNetiquette
1 note · View note
kennethhujer · 9 months
Text
„JETZT MÜSSEN WIR DRANBLEIBEN!“ – ZUVERSICHT ZUM ABSCHLUSS DES 3. KONGRESSES „ZUKUNFT DEUTSCHER FILM“
Tumblr media
100 Jahre Frankfurter Positionen – dieses Motto des dritten Kongresses „Zukunft Deutscher Film“, der vom 19. bis 21. April in Frankfurt am Main stattfand, mochte irritieren. Vor allem aber machte es im Zusammenspiel mit der vorab erschienenen Publikation Not und Zerstreuung neugierig. Edgar Reitz, Dominik Graf, Irene von Alberti, Saralisa Volm, Sebastian Höglinger, Peter Schernhuber, Cornelia Grünberg, Anna de Paoli und viele weitere Persönlichkeiten der deutschsprachigen Filmszene reisten in die Mainmetropole, um die Zukunft der hiesigen Filmkultur zu diskutieren.
Mit den Frankfurter Positionen zur Zukunft des deutschen Films, einem Papier, das eine grundlegende Erneuerung des deutschen Filmsystems fordert, erzielte 2018 der erste Kongress „Zukunft Deutscher Film“ bundesweite Aufmerksamkeit. Damals wie heute veranstaltet durch das Lichter Filmfest Frankfurt International. Damals formulierten etwa 100 Expertinnen und Experten Vorschläge, wie der allseits bedauerte Reformstau im deutschen Film überwunden werden kann. Es folgten Debattenrunden bei den Filmfestivals in München, Hof, Saarbrücken und Berlin; zahlreiche Gruppen und Verbände schlossen sich zur Initiative Zukunft Kino + Film (IZK+F) zusammen. Zugleich zeigte sich: Filmpolitik ist zwar Angelegenheit der Nationalstaaten, die Zukunft des Films muss aber auch über die Grenzen hinweg diskutiert werden, um sich auszutauschen und voneinander zu lernen. In vielen Ländern Europas sieht sich der Film und seine Förderung mit ähnlichen Problemen und Herausforderungen konfrontiert. Dennoch schlagen die einzelnen Staaten sehr unterschiedliche Wege ein – mit unterschiedlichem Erfolg.
100 JAHRE FRANKFURTER SCHULE
Mit dem diesjährigen Kongress jährte sich zugleich die Gründung des Frankfurter Instituts für Sozialforschung (IfS) zum 100. Mal. Es ist die Geburtsstunde einer Theorieschule, die später unter dem Namen „Frankfurter Schule“ weltweite Bekanntheit erlangte und mit ihrem Denken, Frankfurter Positionen anderer Art, einen Grenzgang zwischen Theorie und Praxis erprobt. Der Kongress nahm das Jubiläum der Frankfurter Schule deshalb zum Anlass, Fragen der Filmkultur auch aus der Perspektive der Kritischen Theorie zu diskutieren – in Kooperation mit dem Institut für Sozialforschung. Bereits im Vorfeld hatte der Kulturtheoretiker Georg Seeßlen einen filmtheoretischen Essay zur Kritischen Theorie bei epd Film veröffentlicht, der auf den Kongress vorbereitete. Dort zeigte sich dann die Relevanz der Frankfurter Schule für die Gegenwart und Zukunft des Films – zur Schärfung des Blicks als auch zur Reflexion von Stoffen und Formen. Gerade durch die Offenheit ihrer Methoden und Gegenstände bietet die Kritische Theorie vielfältige Angebote und unterstreicht die Qualität des Films als eigenständiger Erkenntnisform.
DAS SPRECHEN UND SCHREIBEN ÜBER FILM
Kritische Theorie heißt auch Kritik der Kultur und ihrer Medien. Das Panel „Kracauers Erben“ fragte in diesem Zusammenhang nach der Zukunft der Filmkritik. Vertreterinnen und Vertreter aller Formen und Generationen diskutierten über das, was vom Erbe eines Siegfried Kracauer, der die Filmkritik in Deutschland begründete und sie immer auch politisch dachte, übrig geblieben ist. Und darüber, wozu die Gesellschaft auch heute (Film-)Kritik braucht. Wolfgang M. Schmitt beispielsweise, der mit seinem YouTube-Kanal Die Filmanalyse über 100.000 Follower erreicht, verwies auf Tik-Tok-Videos mit 50 Millionen Views, um daraufhin zu fragen, wer sich nur einen Tag später an all diese Bewegtbilder wirklich noch erinnern kann. Dagegen könne jeder sagen, was er letzte Woche im Kino oder im Fernsehen gesehen hat. Deshalb seien der Film und auch die Serie ganz wichtige popkulturelle Prägungen, und deshalb habe auch die Filmkritik weiterhin eine Relevanz.
EDGAR REITZ ZUR ZUKUNFT DES KINOS
Einer der Höhepunkte des Kongresses war der Vortrag des Regisseurs Edgar Reitz zu den Chancen des Kinos als Ort und zur Zukunft des Filmsehens. Die 90-jährige Autorenfilmlegende, bereits vor fünf Jahren Mitinitiator des Kongresses, beschrieb die Allgegenwart des Streamings von Bewegtbildern: Die moderne Gesellschaft leide unter dem Irrglauben, „dass zuhause alles und draußen nichts mehr zu haben ist.“ Für Reitz eine große Gefahr für die demokratische Öffentlichkeit: Menschen müssten sich auch physisch begegnen und austauschen – und eine lebendige Gegenwart teilen. Dafür brauche es neue Kinoräume, die mit völlig neuen Architekturen Kino wieder zu einem „Live-Ereignis“ machten. Reitz schlug den Bau eines modellhaften Experimental-Kinos vor.
EINE NEUE KINOBEWEGUNG
In den vergangenen Jahren sind in Deutschland verschiedene Konzepte für neue Orte des Bewegtbildes entstanden. In Hamburg etwa wurde im Kontext der dortigen Kinemathek ein „Zentrum Audiovisueller Kulturen“ konzipiert, auf einem Münchner Symposium zur Zukunft der Film- und Kinokultur ein „Filmhaus“ angedacht und in Frankfurt seitens des Lichter Filmfests ein Konzept für ein „Haus der Filmkulturen“ veröffentlicht. In Berlin ist das Arsenal – Institut für Film und Videokunst e.V. in der Planung für einen neuen Ort und das bi‘bak-Kollektiv erprobt mit seinem Kino-Experiment Sinema Transtopia schon seit einigen Jahren ein „neues Kino in der transnationalen Gesellschaft“. In Leipzig wird die Cinémathèque wohl bald den lang gesuchten festen Ort beziehen können. Und in Stuttgart schließlich hat man bereits einen europaweiten hochbaulichen Realisierungswettbewerb für ein Haus für Film und Medien durchgeführt, dessen Siegerentwurf inmitten der Innenstadt bis 2027 realisiert werden soll. In Frankfurt kamen Vertreterinnen und Vertreter dieser Projekte erstmals zusammen. Sie tauschten sich über ihre Vorhaben im Hinblick auf Realisierbarkeit und städtebauliche Qualitäten aus und verständigten sich auf eine kontinuierlichere Zusammenarbeit. Vielleicht war es der Beginn einer neuen Kinobewegung für den kulturellen Film.
ANGST ESSEN KINO AUF
„Eure Angst tötet unsere Kreativität, unsere Ideen, unsere Lust am Schaffen.“ So wandten sich über 300 Filmschaffende mit einem Appell zu Beginn des Kongresses an die Öffentlichkeit und zielten insbesondere auf die Finanzierungs- und Denklogik der Branche. Die Jung-Regisseurinnen Pauline Roenneberg und Eileen Byrne stellten, gemeinsam mit anderen Initiatorinnen und Initiatoren der Kampagne, den „Appell des jungen deutschen Films“ unter tosendem Applaus vor. Seither wurde er von über 1000 Personen unterzeichnet. „Daraus erwächst Mut!“, so die beiden Vertreterinnen, die auf eine Reaktion der Kulturpolitiker und Förderer hoffen.
5 JAHRE FRANKFURTER POSITIONEN
Für viele aus der Filmbranche sind die „Frankfurter Positionen“ Impulsgeber für das jüngst von Kulturstaatsministerin Claudia Roth zur Berlinale vorgestellten Acht-Punkte-Papier zur Reform der Filmförderung. Der Berliner Regisseur RP Kahl resümierte ironisch zum Kongressabschluss: „Auch wenn die Referenten Roths eine direkte Verbindung zu den Frankfurter Positionen sicherlich verneinen, haben sie sogar einige deren Kommafehler übernommen.“ Gregor Maria Schubert, der neben Johanna Süß das in diesem Jahr bemerkenswert gut besuchte Lichter Filmfest leitet und den Kongress ins Leben gerufen hat, gab die Losung aus: „Jetzt müssen wir dranbleiben!“ Der politische Betrieb ziele durch Absichtsbekundungen oftmals nur auf das Ruhigstellen neuer politischer Impulse. Deshalb müssten die Anstrengungen der vergangenen Jahre, die auf eine grundlegende Erneuerung des bisherigen Filmfördergesetzes drängen, weiter intensiviert werden. Dazu gehöre auch das Finden neuer Formen. Der Kongress solle in Zukunft verstetigt werden, sagte Johanna Süß, um den Austausch während der drei Kongresstage zu intensivieren Es brauche einen Rahmen, um das Potential des Kongresses auszuschöpfen und seine Anregungen nachhaltig zu verfolgen – etwa die Gründung einer Gesellschaft zur Förderung der Filmkultur.
Bericht für das Juni-Heft der KINEMA KOMMUNAL
0 notes
cruselite · 1 year
Text
IfS oder: Das richtige Geld im falschen
Gesprächsrunde im frankfurter IfS (Institut für Sozialforschung) zum Thema "Hundert Jahre André Gorz".
Insbesondere um eines der Themen des André Gorz ging es, "Bedingungsloses Grundeinkommen". Miteinlader des Abends war deswegen Ronald Blaschke, Chefdenker des "Netzwerks Grundeinkommen".
Neben Stephan Lessenich, dem Chef des IfS, und Blaschke waren außerdem auf dem Podium präsent Mascha Schädlich, Aktivistin und tätig für "Eine Vision für 2048" an der Uni Leipzig, sowie Claus Leggewie, Ludwig-Börne-Professor in Gießen.
Ein Podium gab's nicht, genauer gesagt. Nach ihren Vorträgen sprachen die Vier "auf Augenhöhe" (Formulierung Lessenich), man saß um einem kleinen Tisch herum, inmitten den Zuhörerschaft, beinahe intim.
Das Thema des Abends "Bedingungsloses Grundeinkommen" wurde auf sehr abstrakte Weise abgehandelt, alle vier am Tisch waren echte Philosoph/innen. Hier ein Link auf einen eher ins Handwerkliche heruntergebrochenen Blick aufs BGE: https://cruselite.tumblr.com/post/665373635368910848/bedingungslose-grundeinkommen-bge
Volles Haus an diesem Abend, größtes Interesse, Extrastühle wurden in den Raum getragen. Die Motivation zur Teilnahme war möglicherweise nicht bei allen das Thema des Abends, BGE, so interessant und wichtg das ist. Es war sicher auch der äußere Rahmen, das IfS als der Veranstaltungsort und dessen Chef.
Denn beim IfS handelt es sich nicht um irgendein Institut für Sozialforschung. Das IfS ist das Adorno-Institut und der derzeitige Chef ist der - wievielte? - Nach-Nachfolger des Gründers. Hier ein Gespräch, das einiges der Hintergründe deutlich macht: www.nd-aktuell.de/artikel/1170546.frankfurter-schule-jahre-institut-fuer-sozialforschung-symbol-veraenderter-praxis.html
In diesem Zeitungsartikel sehr nüchtern offene Zustandsbeschreibung zur Rolle des IfS in der damaligen, sowie der aktuellen Gesellschsft. Keine Frage, das IfS lebt vom eigenen "Mythos, der eine Hypothek und zugleich das größte Kapital des Hauses ist".
Das IfS betont, sich öffnen zu wollen in die Gesellschaft. Nicht völlig unwichtig bei solchen Abenden ist die Art, wie man sich darstellt. Der fast intime Rahmen im IfS, man fühlte sich entspannt, der Chef selber ging mit dem Mikro durch die Reihen, als auch das Publikum den Wunsch mitzureden hatte.
Das Inhaltliche, die Eingangsreferate, die Rhetorik, konnte unterschiedlicher kaum sein. Ein Vortragende, der durch den eigenen Vortrag stolperte, dann die Vortragender, die mit Tempo das perfekt ausgearbeitete Manuskript herunterritt und irgendwann den letzten Zuhörerin abwarf.
Es ging aber auch anders: manuskriptfrei gesprochene Rede - halber Satz - überlegt - Nachdenken, kleine Pause - und was sich am Ende ergab war ein druckreif gesprochen filigraner Text. Der Sprecherin, mit bedachtsamen Formulierungen, der den Verstand der Zuhörer mit dem eigenen Kopf verband, mitnahm und niemanden unterwegs verlor.
Was eine Wohltat war, bei diesem Abend war es wirklich mal zu erleben, was eines unserer Klassik-Denkmäler als Idealbild forderte, "die Verfertigung des Gedankens beim Sprechen".
Hundert Jahre IfS 2023. Und über die Generationen hinweg, was bleibt?, fragt der Journalist im oben verklinkten Gespräch. Nun, was auf aller Fälle bleibt, ist die Adorno-Ampel, die es inzwischen in den offiziellen frankfurter Stadtplan geschafft hat und die auf dem Uni-Campus Bockenheim für "die Sicherheit der Kopfarbeitendenden" das ihrige beiträgt.
0 notes
altwritewegner · 1 year
Photo
Tumblr media
NO TIME FOR REVOLUTION Eine wichtige Rolle bei der rechten Interpretation von #1968 spielt die Besetzung des Frankfurter »Instituts für #Sozialforschung« am 7. Januar des Jahres. Daß Theodor Wiesengrund zur Räumung seines Instituts die Polizei holen ließ, dient als bundesbürgerlich-konservativer Schenkelklopfer. Der junge Mann mit dem starr-leeren rechten Auge, der seinem eigenen Doktorvater #Adorno damals nachschrie, seinesgleichen seien »scheiß Kritische Theoretiker«, dient hingegen nicht als Denkanstoß. Bis jetzt. Jeder kennt den charismatischen Rudi #Dutschke, doch die unmittelbare Nummer zwei im #SDS, Hans-Jürgen #Krahl (laut Dutschke »der Klügste von uns allen«), ist heute vergessen. Er war mit seiner schnellen Auffassungsgabe und riesigen Belesenheit der unangefochtene Cheftheoretiker des SDS – und bei all seiner intellektuellen Präsenz schon zu Lebzeiten eine jenseitige Figur. Bekannt dafür, seine Traktate und radikalen Redetexte in Eckkneipen bei flaschenweise Schnaps und #Heintje aus der Jukebox zu schreiben, hatte der als Säugling schwer kriegsversehrte Krahl keinen festen Wohnsitz, sondern schweifte mit einem Schrankkoffer voller Bücher und Manuskripte von einer Studenten-WG zur nächsten. Hilfreich, um nach Protestaktionen für die Polizei schwieriger auffindbar zu sein – doch auch ganz im Stil eines »transzendental Obdachlosen«, zu dem ihn einer seiner Hagiographen erklärte. Krahl soll die #Studentenbewegung subkutan mit der »Theorie des #Partisanen« von Carl #Schmitt geimpft haben. Tatsächlich war das »#Organisationsreferat« von 1967, in dem das Konzept einer »Sabotage- und Verweigerungsguerilla« aufgeworfen wurde, zum größten Teil von Krahl verfaßt worden. Hans-Jürgen Krahl, zu sehen im ersten Bild rechts im Wortgefecht mit dem Psychoanalytiker Alexander #Mitscherlich, den er nach »zwei Stunden SPD-Propaganda« vom Frankfurter Podium verjagt hatte, starb mit gerade 27 Jahren bei einem Verkehrsunfall auf der vereisten B 252 in der Nacht auf den Valentinstag 1970. Mein Autorenporträt samt Werkschau seiner weit verstreuten, teils esoterisch anmutenden Theorieschriften ist für die Aprilausgabe der »#Sezession« eingeplant. https://www.instagram.com/p/ComvJIdNBq_/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
fritz-letsch · 1 year
Text
Gestalt und Sozialforschung
vor 100 Jahren, am 18.1.1923 wurde das Institut für Sozialforschung in Frankfurt gegründet, und vereinigte auf ungewöhnliche Weise die Forschung der sozialen Entwicklung auf den Grundlagen der neuen Erkenntnisse der Psychoanalyse, der marxistischen Erkenntnisse der internationalen Volkswirtschaften, der Aufklärung aus der Sicht jüdisch-stämmiger Bildungs-Elite: Die jüdischen Gemeinden hatten in…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
jarry · 1 year
Text
Institut für Sozialforschung: Im Angstschweiß Adornos
0 notes
befreiungsbewegung · 1 year
Text
100 Jahre kritische Sozialforschung
Tumblr media
Die Worte Frankfurter Schule und später "Kritische Theorie" klingen nicht so anschaulich, dass wir die Überlegungen zu unserem Lebensstil und Zusammenleben darin besprechen und erforschen können, was viele lieber in das "philosophieren" als theoretisches Denken verlagern. 100 Jahre Institut für Sozialforschung heute vor 100 Jahren, am 18.1.1923 wurde das Institut für Sozialforschung in Frankfurt gegründet, und vereinigte auf ungewöhnliche Weise die Forschung der sozialen Entwicklung auf den Grundlagen der neuen Erkenntnisse der Psychoanalyse, der marxistischen Erkenntnisse der internationalen Volkswirtschaften, der Aufklärung aus der Sicht jüdisch-stämmiger Bildungs-Elite: Die jüdischen Gemeinden hatten in der Zeit enormes geleistet, jedem Kind die beste Bildung zukommen zu lassen, als die Schulen noch vollkommen ständisch begrenzt waren: In Berlin stellten damals 8% der jüdischen Bevölkerung gut 25% der Ärzte, und das wirkte sich auf diese Entwicklung des kritischen Denken zwischen medizinischer Logik und psychoanalytischer Forschung bei wissenschaftlicher Durchleuchtung der Lebensbedingungen aus: Wilhelm Reich und Laura und Fritz Perls wirkten dann in den 1930er Jahren in der Marxistischen Arbeiterschule MASCH mit, Ernest Bornemann verbreitete bis 1933 in den Kreisen von Jugendlichen die Aufklärung mit der Weitergabe von Kondomen, um gegen Abtreibungen und ungewollte Schwangerschaften zu wirken, die Angst vor sexuellen Begegnungen und Übergriffen verbreiteten. Später 1938 wollte die Deutsche Psychoanalytische Vereinigung „judenrein“ sein, als der alt gewordene Sigmund Freud im Exil in London bei seiner Tochter Anna gelandet war, Wilhelm Reich die Massenpsychologie des Faschismus in Norwegen fertig schrieb und Laura und Fritz Perls über die Niederlande nach Südafrika geflohen waren, um dort weiter zu arbeiten. Kritische Theorie als Bewegung Die Internationale ist viel breiter, als es in den deutschen Dissertationen abgebildet wird, und sie geht dort auch in alle Fachbereiche der Universitäten hinein, die nicht (wie zB im Freistaat Baiern) vom reaktionären anti-Marxismus zensiert sind. Die ecopedagogy von Paulo Freire ist auf Wikipedia noch nicht in deutsch angekommen, der Unterschied zur Umweltpädagogik wäre noch spannend herauszuarbeiten. Die Kritische Theorie wird in Täuschland auch oft als „Frankfurter Schule“ aus den 1920er Jahren bezeichnet, mit Bezug auf Max Horkheimer, Theodor W. Adorno, Herbert Marcuse, Leo Löwenthal und Erich Fromm, „Emigrierte natürlich„, der Psychoanalyse verbunden, und wurde von den etablierten ärztlichen und konservativen Kreisen in Deutschland dafür weitgehend ignoriert. In der englisch-sprachigen Akademie-Literatur ist sehr viel mehr zur Kritischen Theorie und zur Pädagogik der Unterdrückten als Kritische Praxis mit dem Forumtheater zu finden: Originale und Übersetzungs-Anfänge auch zur Kultur des Schweigens https://www.spektrum.de/lexikon/psychologie/kritische-theorie/8347 http://fritz-letsch.eineweltnetz.org/kritische-theorie http://fritz-letsch.eineweltnetz.org/forum-theater-zu-100-jahre-paulo-freire http://pfz.at/aktivitaeten/100-jahre-paulo-freire-solidaritaet-in-der-globalen-gesellschaft http://fairmuenchen.de/paulo-freire-100-reihe-befreiende-paedagogik https://paulo-freire-muenchen.blogspot.com/2020/12/erweiterung-des-kreises-der-kritischen.html https://paulo-freire-muenchen.blogspot.com/2021/01/youth-culture-transgressions-cultural.html Read the full article
0 notes
derzaungast · 1 year
Text
"Jetzt verliert die Ukraine alles, was über Jahrzehnte auf ihrem Territorium geschaffen wurde. Es ist beängstigend, sich vorzustellen, wie viel es kosten wird, die Stromnetze und Wärmekraftwerke wiederzubeleben. Es ist offensichtlich, dass weder Europa noch die USA die Ukraine als Industrieland erhalten werden, auch nicht in Form eines Lieferanten von metallurgischen Rohstoffen oder eines Exporteurs von Strom aus Kernkraftwerken"
Ein zerstörtes Land, die Bevölkerung dramatisch reduziert, ein „europäisches Libyen oder Syrien“: das ist die Rumpf-Ukraine 2023.
Ein Failed State von NATO-Gnaden, nicht lebensfähig ohne die verlorenen industriellen Territorien im Donbass, demnächst wahrscheinlich auch ohne Schwarzmeer-Zugang.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++
Selenskij hat einzigartige Ergebnisse bei der Zerstörung der Ukraine erzielt
Text: Aljona Zadoroschnaja
Bis Ende 2022 hat Vladimir Zelensky einzigartige und in vielerlei Hinsicht tragische Ergebnisse erzielt. Es ist ihm gelungen, die Bevölkerung der Ukraine auf das Niveau von vor einem Jahrhundert zu reduzieren, das Land in die Knechtschaft des Westens zu führen und seine Mitbürger der elementaren Vorteile der Zivilisation zu berauben. Welche anderen "Erfolge" könnte man der Erfolgsbilanz von Zelensky noch hinzufügen?
Im Jahr 2023 wird in der Ukraine ein katastrophaler Rückgang der Geburtenrate erwartet. Dies erklärte die Direktorin des Ptukha-Instituts für Demografie und Sozialforschung, Akademikerin der Nationalen Akademie der Wissenschaften der Ukraine Ella Libanova. Ihr zufolge wird die Bevölkerung bis 2030 auf 35 Millionen Menschen schrumpfen, wobei der Schrumpfungsprozess bereits seit 1994 anhält. Gleichzeitig versichert Libanova, dass in der Ukraine immer noch 34-35 Millionen Menschen leben.
Diese Zahlen sind jedoch zweifelhaft. Die Zahl der Flüchtlinge, die aus dem Donbass und der Ukraine nach Russland gekommen sind, hat bereits fünf Millionen Menschen überschritten. Im Sommer verließen nach Angaben der UNO etwa 6,3 Millionen ukrainische Bürger das Land in alle europäischen Staaten. Experten sind davon überzeugt, dass Libanova überhöhte Zahlen angibt - und schon heute leben deutlich weniger Menschen in der Ukraine als sie behauptet.
"Schon vor dem Start der SVO war es schwierig zu verstehen, wie viele Menschen wirklich in der Ukraine leben. Die offiziellen Zahlen lagen bei etwa 40 Millionen Menschen, während es in Wirklichkeit etwa 33 Millionen Menschen waren, wenn nicht sogar weniger", sagte der Wirtschaftswissenschaftler Ivan Lizan der Zeitung VZGLYAD. "Von 2016 bis 2019 waren die Ukrainer führend unter denjenigen, die eine Erstwohnsitzgenehmigung in Polen erhielten. Jedes Jahr sind bis zu 500 Tausend Menschen auf diese Weise "abgewandert". Man darf auch nicht vergessen, dass eine große Zahl ihrer Flüchtlinge vor kurzem nach Europa gezogen ist", betont der Experte.
"Es gibt also bestenfalls noch 25-27 Millionen Menschen in der Ukraine, was mit der Bevölkerung in den 1920er Jahren des letzten Jahrhunderts vergleichbar ist. Die meisten Männer sind im Land geblieben, weil sie einfach nicht ins Ausland reisen durften", so die Quelle.
"Ich bin sicher, dass sich dieser Trend 2023 fortsetzen wird. Wir werden auch eine Binnenmigration beobachten. In den Frontgebieten, in denen sich die Lage zuspitzt, werden die Menschen fliehen. Aus dem von Kiew kontrollierten Teil des Donbass zum Beispiel sind die Einwohner nach Dnepropetrowsk geflohen", so der Ökonom.
"Auf dem Arbeitsmarkt entwickelt sich eine schreckliche Situation. Staatsbedienstete leben meist von einem Hungerlohn. Lehrer, die gezwungen sind, wegen der Nähe der Feindseligkeiten in andere Regionen der Ukraine umzuziehen, haben nur genug Geld, um eine Mietwohnung zu bezahlen", sagt Lizan.
"Der einträglichste Job ist es, in den Krieg zu ziehen. Die APU zahlt 100.000 Griwna (189.000 Rubel bzw. 2.700 USD/Monat) an diejenigen, die an den Kämpfen teilnehmen, und 30.000 Griwna (57.000 Rubel bzw. 817 USD/Monat) an diejenigen, die nicht an aktiven Kampfhandlungen beteiligt sind. Diejenigen, die von der Front nach Hause zurückkehren, fangen an, viel zu trinken und ihre Ausgaben zu vernachlässigen. Das geht so weit, dass sie in Haushaltswarengeschäfte gehen und, ohne auf den Preis zu achten, darum bitten, den teuersten Fernseher einzupacken", so der Experte.
"Einige bessern ihr Einkommen auch aktiv durch Plünderungen auf. In der Ukraine gibt es ein nichtstaatliches Postamt, Nova Poshta, das in das Logistiksystem der ukrainischen Streitkräfte integriert wurde. Heute liefern ihre Lastwagen Munition, Proviant usw. an die Front, von wo aus sie die gesamte Beute abholen und verkaufen. Das war auch während der so genannten ATO der Fall", betonte der Gesprächspartner. "Auch für die Dorfbewohner ist das Leben nicht einfach. Im Frühjahr wurden die ehemaligen Kolchosbauern nicht in Geld, sondern in Getreide ausbezahlt, obwohl die Menschen in früheren Jahren selbst eine Wahl treffen konnten", so Lizan.
"Mindestens acht Millionen Menschen haben die Ukraine im Jahr 2022 verlassen. Rechnet man die Bevölkerung der verlorenen Gebiete hinzu, so bleiben nicht mehr als 18-20 Millionen Einwohner im Lande. Und wegen der strengen Ausreisebeschränkungen für Männer sind es vor allem Frauen und Kinder, die das Land verlassen", ergänzt die Menschenrechtsaktivistin Larisa Shesler.
"In den meisten Städten sind die Schulen geschlossen, sie arbeiten förmlich aus der Ferne. Die Siedlungen, selbst die großen, sehen wie Geisterstädte aus. In Nikolajew, Odessa, Saporoschje sind weniger als die Hälfte der Wohnungen in den Gebäuden bewohnt, meist sind es alte Leute oder sehr arme Menschen, die kein Geld haben und keine Chance, sich in einem anderen Land niederzulassen", beschreibt der Gesprächspartner.
"Und 2023 gibt es keine Hoffnung auf eine Verbesserung der Situation. Die Mehrheit der Flüchtlinge in Europa weiß, dass sie nicht in die Ukraine zurückkehren können. Die Geburtenrate geht katastrophal zurück, und das nächste Jahr wird durch den Kumulationseffekt noch schwieriger", betont der Politikwissenschaftler.
"Von denen, die geblieben sind, haben viele ihr Einkommen verloren. Westliche Experten und die ukrainischen Behörden schätzen die Arbeitslosigkeit auf 30 % der Erwerbsbevölkerung. Doch vor einigen Monaten sprach der Gouverneur von Nikolajew von 80 % der Bürger, die ihre Arbeit verloren haben. Und das entspricht eher der Wahrheit", so der Experte weiter. "Auch diejenigen, die Arbeit haben, haben es schwer. Die große Mehrheit der erwerbstätigen Bevölkerung erhält etwa 14 Tausend Griwna, was 26 Tausend Rubel (~USD 381/Monat) entspricht. Die Preise für Waren sind jedoch um 40-80 % gestiegen, so dass die Menschen am Rande des Überlebens stehen", betonte Shesler.
Vor dem Hintergrund der Bevölkerungsabwanderung und der Arbeitslosigkeit leidet die gesamte Wirtschaft der Ukraine. Trotz der kolossalen Geldspritzen aus dem Westen werden die Fabriken geschlossen, der Bergbau geht zurück, und die Ernte fällt. Bereits im August sagten Politikwissenschaftler die Verwandlung der Ukraine in ein Dritte-Welt-Land voraus. Damals wurde festgestellt, dass das Land sein landwirtschaftliches Potenzial verlieren könnte. Und nun bestätigen sich die Prognosen.
Selbst ukrainische Oligarchen, die [normalerweise] nur in schwierigen Zeiten reicher werden, verlieren heute ihr Vermögen. So ist das Gesamtvermögen der reichsten Bürger der Ukraine im Vergleich zu Anfang Februar 2022 um mehr als 20 Milliarden Dollar gesunken, wie das ukrainische Magazin Forbes feststellte.
Auch die Staatsverschuldung steigt (sie beträgt jetzt mehr als 100 Milliarden Dollar). "Es gibt einfach keine adäquaten Schätzungen über das Ausmaß des Rückgangs der ukrainischen Wirtschaft, es gibt nur eine angenommene Bandbreite von Daten. Vor den russischen Streiks in der Elektrizitätswirtschaft im Herbst sprachen die ukrainischen Behörden von einem Rückgang des BIP um 30-40 %. Für das Jahr 2021 wurde das BIP auf 198 Milliarden Dollar geschätzt", erklärte der Wirtschaftswissenschaftler Iwan Lizan gegenüber der Zeitung VZGLYAD.
"Als wir begannen, groß angelegte Angriffe auf die Energieanlagen zu starten, um die logistischen Kapazitäten des Feindes zu zerstören, wurden die Schätzungen angepasst. Kiew sagte dann, dass das BIP um 50 % sinken würde, wenn die Angriffe fortgesetzt würden. Und die Angriffe wurden fortgesetzt", so die Quelle weiter. "Aber schon im Dezember sagte Premierminister Shmygal, dass das BIP zwar sinkt, aber um 35 % schwankt.
Ich würde dieser Aussage keinen Glauben schenken und bin der Meinung, dass das BIP bis Ende des Jahres um 50 % sinken wird. Das sind etwa 100 Milliarden Dollar", argumentiert der Experte. "Zelenskys Wirtschaftsberater Rostislav Shurma sagte ebenfalls, dass die Industrieproduktion im vierten Quartal je nach Region um 50 bis 90 % gesunken sei. Gleichzeitig gibt es ein Muster, nach dem die Gebiete, die näher an der Frontlinie liegen, am stärksten gesunken sind", so der Wirtschaftswissenschaftler weiter.
"Für die Ukraine ist der Verlust der Hälfte ihres BIP noch schädlicher als 2014-2015. Ein Land ohne eine normale Elektrizitätswirtschaft kann keine normale Wirtschaft haben. Alles ist irgendwie mit Strom verbunden. Mais zum Beispiel kann vor dem Frost und dem ersten Schnee von den Feldern geerntet werden. Aber dann muss er getrocknet werden, und ohne Strom ist das fast unmöglich. In der Folge ging die Maisernte um 30 % zurück, und generell sank der Ertrag um 40 %", erklärt der Experte.
"Ohne die Unterstützung des Westens wäre die Ukraine also schon längst zusammengebrochen. Aber die NATO hat es geschafft, das Land über Wasser zu halten. Dabei geht es nicht um die Entwicklung des Landes, sondern um die Stabilisierung seines Finanzsystems - sie geben Geld, damit genug für den Krieg da ist", so der Gesprächspartner. "Bei der Kreditaufnahme verhält es sich anders - sie findet [ausschließlich] innerhalb des Landes statt, weil niemand seine Anleihen auf dem ausländischen Markt braucht. Tatsächlich ist die Ukraine in diesem Jahr zum zweiten Mal innerhalb der letzten acht Jahre zahlungsunfähig geworden. Und jetzt scheuen die ausländischen Gläubiger einfach vor den ukrainischen Schulden zurück", gibt der Wirtschaftswissenschaftler zu bedenken.
"Die Prognose für den Rückgang des ukrainischen BIP wird jeden Tag schlechter. In den letzten Monaten hat die kritische Situation in der Elektrizitätswirtschaft zu einem Produktionsrückgang von bis zu 80 % in vielen Branchen geführt. Die Metallurgie ist praktisch zum Stillstand gekommen, Bergbau- und Verarbeitungsunternehmen haben ihre Produktion stark reduziert", erläutert Larisa Shesler.
"Jetzt können nur noch kleine Unternehmen und Geschäfte, die mit Generatoren betrieben werden, im Land arbeiten; die Banken und kommunalen Einrichtungen arbeiten nur noch eingeschränkt. Die Situation wird dadurch erschwert, dass es noch keine Lösungen für die Energiekrise gibt", stellt die Gesprächspartnerin fest.
"Zuvor hatte der Rückgang des jährlichen BIP im November 40 % erreicht. Im Dezember hat sich die Situation noch verschlechtert. Aber keine Zahlen können die Realität der schnellen Deindustrialisierung der Ukraine widerspiegeln. Fast alle großen Fabriken sind stillgelegt worden, der Bau und der Bergbau sind eingestellt worden", zählt der Experte auf.
"Jetzt verliert die Ukraine alles, was über Jahrzehnte auf ihrem Territorium geschaffen wurde. Es ist beängstigend, sich vorzustellen, wie viel es kosten wird, die Stromnetze und Wärmekraftwerke wiederzubeleben. Es ist offensichtlich, dass weder Europa noch die USA die Ukraine als Industrieland erhalten werden, auch nicht in Form eines Lieferanten von metallurgischen Rohstoffen oder eines Exporteurs von Strom aus Kernkraftwerken", so Shesler.
"Sie wollen die Ukraine in ein Gebiet verwandeln, das von paramilitärischen Gruppen überrannt wird, die mit Russland kämpfen, und [nur] landwirtschaftliche Flächen für den Anbau billiger Sonnenblumen hat",
- unterstreicht sie. "In diesem Jahr hat die Ukraine so viel Geld in Form von Krediten und Finanztranchen erhalten wie noch nie zuvor. Und absolut niemand erwartet eine vollständige Rückzahlung dieser Zahlungen. So gerät der Staat in eine völlige wirtschaftliche Abhängigkeit von den westlichen Ländern", stellt die Politikwissenschaftlerin fest.
Quelle:
Tumblr media
0 notes
duborihujo · 2 years
Text
Handbuch qualitative forschungsmethoden in der erziehungswissenschaft langer
  HANDBUCH QUALITATIVE FORSCHUNGSMETHODEN IN DER ERZIEHUNGSWISSENSCHAFT LANGER >> DOWNLOAD LINK vk.cc/c7jKeU
  HANDBUCH QUALITATIVE FORSCHUNGSMETHODEN IN DER ERZIEHUNGSWISSENSCHAFT LANGER >> READ ONLINE bit.do/fSmfG
        das expertinneninterview wissenssoziologische voraussetzungen und methodische durchführunghandbuch qualitative forschungsmethoden in der erziehungswissenschaft 2013 forschungsmethoden erziehungswissenschaft handbuch methoden der empirischen sozialforschung qualitative forschung : ein handbuch handbuch qualitative forschungsmethoden in der erziehungswissenschaft 1997 handbuch qualitative forschungsmethoden in der erziehungswissenschaft pdf friebertshäuser langer interviewformen und interviewpraxis
  Handbuch Qualitative Forschungsmethoden in der Erziehungswissenschaft | Friebertshäuser, Barbara, Langer, Antje, Prengel, Annedore | ISBN: 9783779907930 Handbuch Qualitative Forschungsmethoden in der Erziehungswissenschaft (ISBN 978-3-7799-0793-0) Barbara Friebertshäuser, Antje Langer, Annedore Prengel. Inhaltsverzeichnis: Annedore Prengel, Barbara Friebertshäuser und Antje Langer: Perspektiven qualitativer Forschung in der Erziehungswissenschaft - eine Antje Langer, Prof. Dr., hat seit 2017 die Professur für Schulpädagogik mit dem Schwerpunkt Geschlechterforschung am Institut für Erziehungswissenschaft derHandbuch Qualitative Forschungsmethoden in der Erziehungswissenschaft | Friebertshäuser, Barbara, Langer, Antje, Prengel, Annedore | ISBN: 9783779907992 Handbuch Qualitative Forschungsmethoden in der Erziehungswissenschaft (ISBN Barbara Friebertshäuser, Antje Langer, Annedore Prengel (Herausgeber). Publikation finden zu:Pädagogik; Erziehungswissenschaft; Aktionsforschung; Bildungsforschung; Biografische Methode; Expertenbefragung; Fallstudie;
https://duborihujo.tumblr.com/post/694362239584649216/sony-ericsson-greenheart-elm-bedienungsanleitung, https://duborihujo.tumblr.com/post/694362467411935232/kenwood-krc-377r-bedienungsanleitung-hd, https://duborihujo.tumblr.com/post/694362467411935232/kenwood-krc-377r-bedienungsanleitung-hd, https://duborihujo.tumblr.com/post/694362065704534016/welltech-stereoanlage-bedienungsanleitung-philips, https://qotiqugarov.tumblr.com/post/694362016817741824/samsung-ht-c6730w-bedienungsanleitung-deutsch.
0 notes