Pay per Laugh | TeatreNeu from edududu on Vimeo.
CREDITS:
Agency: The Cyranos for McCann Worldgroup Europe thecyranosmccann.com
Production Company: CANADA lawebdecanada.com
Director: Marc Oller
App company: Glassworks, Xavi's Lab.
General creative director:
Leandro Raposo
Executive creative director:
Pablo Colonnese
Creative Directors:
David Fernández, Joaquin Espagnol
Art director: Eduard Cubel behance.net/cub
Copy: Jaume Rufach behance.net/jaumerufach
Agency producer Director: Alba Riart
Agency producer: Paulina Ramirez
Account Director: Marta Grasa
Account Executive: Jesús Vergés
Account Executive: Laia Gilibets
Executive Producer: Oscar Romagosa
Head of production: Laia Coll, Laura Serra
Video Editor: Carlos Font Clos carlosfontclos.com
0 notes
Malauradament, el Víctor Rufach i Ferré, pare de l'Ada, company de la Marta i president de l'AFA, ens ha deixat. Tota la comunitat educativa del Turó Blau et trobarem molt a faltar. Des d'aquí una abraçada immensa per a la família. Descansa en pau. https://www.instagram.com/p/CSRWKf1NWfC/?utm_medium=tumblr
0 notes
Legenda (Wydęte karawele o żaglach z czerwonych motyli...)
Wydęte karawele o żaglach z czerwonych motyli,
pachnące cynamonem, pieprzem i imbirem,
upływają po morzach mosiężnych, a w tyle
delfiny ciągną — jak antyczne liry.
Jacyż na rufach zdobywcy
odlani z płynnego złota
w pieśniach wysmukłych jak skrzypce,
z puszystym wejrzeniem kota?
A zawsze tak samo daleko
dzwonią na widnokręgu
maleńkie archipelagi,
które dosięgnąć ręką.
Tam w wyspach małych jak uśmiech
przez dżungle tygrysiej trawy
wędrują złote strusie
i szylkretowe żyrafy.
W różowym hamaku wybrzeża
koń purpurowy gna,
a z dziupli zagląda w pejzaż
maleńki induski strach.
Kto ten krajobraz zbudował
na wiotkim cieniu zamyśleń,
nad trąbką wiatru wydymał
policzki wezbrane jak wiśnie?
Oto zwrotniki płonące
jak złoto-czerwone piekło.
Maleńkie archipelagi
zawsze tak samo daleko.
Strzelały race gwiazd
w przestrzeń wydętą i ślepą,
spadały księżyce na płask
do dna stopionego w srebro.
Śpiewały ryby skrzydlate
pieśni przejrzyste i szklane,
kiedy w wyblakłe rano
okręt upływał nad światem.
Oto legenda marzeń,
śmiesznych ptaków ze snów.
Nocą to tylko żeglarze
płyną na dziwny łów:
Patrzeć, patrzeć na niebo smutku
nad drzewo odarte historii.
Tam białe trupy zdobywców —
— herosów zastygłych w orion.
Tam tylko w hamaku plaży
dziewczynki z miedzi kołyszą
pieśni zgubionych żeglarzy
zarosłych czasem i ciszą.
21 II 1941
0 notes
Legenda (Wydęte karawele o żaglach z czerwonych motyli...)
(Z legend II)
Wydęte karawele o żaglach z czerwonych motyli,
pachnące cynamonem, pieprzem i imbirem,
upływają po morzach mosiężnych, a w tyle
delfiny ciągną — jak antyczne liry.
Jacyż na rufach zdobywcy
odlani z płynnego złota
w pieśniach wysmukłych jak skrzypce,
z puszystym wejrzeniem kota?
A zawsze tak samo daleko
dzwonią na widnokręgu
maleńkie archipelagi,
które dosięgnąć ręką.
Tam w wyspach małych jak uśmiech
przez dżungle tygrysiej trawy
wędrują złote strusie
i szylkretowe żyrafy.
W różowym hamaku wybrzeża
koń purpurowy gna,
a z dziupli zagląda w pejzaż
maleńki induski strach.
Kto ten krajobraz zbudował
na wiotkim cieniu zamyśleń,
nad trąbką wiatru wydymał
policzki wezbrane jak wiśnie?
Oto zwrotniki płonące
jak złoto-czerwone piekło.
Maleńkie archipelagi
zawsze tak samo daleko.
Strzelały race gwiazd
w przestrzeń wydętą i ślepą,
spadały księżyce na płask
do dna stopionego w srebro.
Śpiewały ryby skrzydlate
pieśni przejrzyste i szklane,
kiedy w wyblakłe rano
okręt upływał nad światem.
Oto legenda marzeń,
śmiesznych ptaków ze snów.
Nocą to tylko żeglarze
płyną na dziwny łów:
Patrzeć, patrzeć na niebo smutku
nad drzewo odarte historii.
Tam białe trupy zdobywców —
— herosów zastygłych w orion.
Tam tylko w hamaku plaży
dziewczynki z miedzi kołyszą
pieśni zgubionych żeglarzy
zarosłych czasem i ciszą.
Krzysztof Kamil Baczyński
21 II 1941
41 notes
·
View notes
C. Jourdan, Les femmes de Rouffach, 1904, Strasbourg, BNU
7 notes
·
View notes
Die Weiber von Rufach (les femmes de Rouffach)
Ill. Meissner, 1638 - BNU, Strasbourg
1 note
·
View note