Tumgik
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Pierwsza miłość układa życie na zawsze: tyle odkryłem przez lata. Może nie mieć większego znaczenia niż kolejne, ale jej istnienie zawsze będzie na życie wpływać. Może służyć za model albo kontrprzykład. Może przyćmiewać kolejne miłości; z drugiej strony może czynić je łatwiejszymi, lepszymi. Choć czasem pierwsza miłość wypala serce i jakiś przyszły poszukiwacz znajdzie tylko tkankę bliznowatą".
3 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Dlaczego trzeba stanąć w obliczu śmierci, by nauczyć się doceniać każdy dzień? Dlaczego musimy czekać, aż niemal skończy nam się czas? Dopiero wtedy zaczynamy spełniać marzenia, które mieliśmy, gdy wydawało nam się, że jesteśmy nieśmiertelni. Dlaczego nie patrzymy na ukochaną osobę, jakbyśmy mieli jej już nie zobaczyć? Gdybyśmy to robili, nasze życie byłoby cudowne. Byłoby prawdziwe i pełne..."
1 note · View note
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Stwierdziłam, że kochać trzeba odważnie. Nie zastanawiać się za dużo, nie rozrysowywać wszystkich możliwych scenariuszy, tylko działać."
3 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
Nie chodzi o to, żeby być idealnym. Nie ma osób idealnych. Chodzi o to, żeby móc być sobą. Pokazać słabości i nie bać się, że zostaną wykorzystane lub wyśmiane.
Miałam kiedyś takiego partnera, który po pierwszej randce się niemal do mnie wprowadził. I nosił mnie na rękach. Dosłownie. A w niedzielę o 7 rano w białej, wyprasowanej koszuli robił mi owsiankę na śniadanie. Najpierw myślałam, że wygrałam 6 w totka. Potem, gdy mnie zostawił zaczęłam sobie składać klocki do kupy. Nie rozumiałam, jak to możliwe, że z osoby, która musi się ze mną widywać 24h i dla której jestem cudowna i wspaniała, nagle z dnia na dzień przestałam być cokolwiek warta.
A potem przypomniało mi się, jak jego znajomi opowiadali, że on ma średnio co kilka msc – max rok takie historie i na początku każda jest najwspanialsza i jest zakochany jak nigdy. A potem jest najgorsza. U nas mieliśmy jakąś tam trudniejszą rozmowę, jedną z niewielu, bo się nie kłóciliśmy. I to wystarczyło, żeby w mózgu narcyza zniwelować tę idealność. Narcyz nie kocha swojego partnera. On kocha siebie w jego oczach. I jak się zdarza coś, co dla niego powoduje, że przestaje być idealny i boi się też, że przestanie być idealny w oczach partnera robi w tył zwrot.
A przecież ludzie i związki nie są idealne. Ludzie się kłócą, chorują i bywają całkiem zwyczajni. Nie ma fajerwerków i zachwytów 24h. Więc on prędzej czy później jest rozczarowany...
2 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
Związek się buduje od siebie. Będąc kompletnym, szczęśliwym, spełnionym człowiekiem nie będziemy szukać kogoś, kto nam to da. Albo sprawi, że tak się będziemy czuć. I co ważne, skoro będziemy to mieć, gdy ta osoba zniknie, nie poczujemy się puści. Trzeba szukać swoich pasji, rozwijać się, umieć samemu spędzać ze sobą czas. Tylko wtedy nie będziemy oczekiwać, że ten nasz partner ma być wszystkim w jednym. Naszym kochankiem, partnerem życiowym, rozrywką, przyjaciółką i co tam jeszcze. Stąd tyle sytuacji, gdy jedna albo druga strona chce wyjść ze znajomymi, na mecz, na piwo, na plotki cokolwiek, a my się obruszamy! Ale jak to, dałam Ci całą siebie, masz moją miłość, mój czas, a ty chcesz sobie jeszcze gdzieś wychodzić? Ano tak to. To, że z kimś jesteśmy nie znaczy, że się zlewamy w jedno.
Robimy też sobie krzywdę idealizowaniem prawdziwej miłości. Żyjąc mitem miłości romantycznej. Że jak już nam się przytrafi, to wtedy wszystko będzie wspaniale. A potem dostajemy obuchem, bo nie jest. Ten mechanizm zwalnia nas także z pracy. I brania odpowiedzialności za swoje czyny i swoje wybory! Gdy nam nie idzie, potrafimy sobie powiedzieć, że no trudno widocznie to nie była prawdziwa miłość. Bo jak już spotkamy tę prawdziwą, to się nie będziemy nigdy kłócić i spędzać ze sobą 24h na dobę.
Zganianie wszystkiego na los i innych jest bardzo łatwe i pojemne. Stanięcie ze sobą i swoimi demonami oko w oko wymaga czasu, odwagi i pracy. Ale to nie jest syzyfowa praca. To naprawdę procentuje. I jeśli chcecie mieć lepsze relacje z innymi i oczywiście z samym sobą, warto na to poświęcić każdą minutę. Tak naprawdę miłość jest całkiem prosta, gdy zaczyna się od zdrowego kochania siebie. Nagle wszystkie klocki się układają. Ma się odwagę stawiać granice, kończyć toksyczne relacje. Ma się odwagę do zmian. Nie myśl nad tym, co możesz zrobić, żeby spotkać swoją miłość. Pomyśl nad tym, co możesz zrobić, żeby być bardziej pewnym siebie człowiekiem. Otwartym. Ciekawym. Wtedy miłość sama przyjdzie. Jakoś tak jest, że wszyscy chcemy się wiązać z fajnymi ludźmi. A czasem zapominamy zastanowić się nad tym, czy sami jesteśmy fajni.
5 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
" – Boi się pan?
– Jak każdy człowiek. Boję się, że będę bał się coraz bardziej".
5 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"To jest jakoś tak: są ludzie, z którymi rozmawiacie po raz pierwszy i od razu dowiadujecie się, jakie mają problemy z mężem lub żoną, czy udały się im dzieci, jak układa im się życie, jak stoją finansowo, nie mówiąc już o woreczku żółciowym i wątrobie. Nie mam nic przeciwko nim: są prostoduszni i z pewnością nie należy mieć im za złe ich otwartości. Nie potrzebują oni jednego określonego słuchacza, serdecznego przyjaciela, mogą się zwierzać komukolwiek, byle im tylko nie przerywał.
Są też ludzie, których spotykacie od lat i nie macie pojęcia, czy są żonaci czy wolni, czy mają dzieci, ile zarabiają, a jeśli usłyszycie od nich więcej niż jedno zdanie, to na pewno o wszystkim, tylko nie o ich sprawach osobistych.
Oprócz tego są jeszcze ludzie, którzy noszą swój bagaż kompleksów i problemów z miejsca na miejsce i daremnie szukają adresata, któremu mogliby go przekazać. Pragną nie tylko przerzucić swój ciężar na czyjeś barki, chcą, by adresat oprócz tego, że jest słuchaczem i odbiorcą, był jeszcze także zdolny docenić i zrozumieć, jaką przesyłkę mu wysłano, ponieważ tylko taki odbiorca potrafi sobie z nią poradzić i będzie mógł im ulżyć w dźwiganiu ich bagażu. Najgorsze w tym jest to, że nadawca zazwyczaj wie bardzo dobrze, że nikt, oprócz niego samego, nie może mu pomóc".
0 notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Czasami zachowywanie się tak, jakby wszystko było z tobą w porządku, sprawia, że rzeczywiście jest w porządku. Czasami trzeba po prostu zrobić dobrą minę do złej gry, wyjść do świata, i po chwili się okazuje, że to wcale nie takie trudne, że to zupełnie naturalne."
0 notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Ludzka potrzeba spotykania się, potrzeba neutralnego miejsca do rozmów jest stara jak świat. Samotnicy od dawna uważani byli za dziwaków, są nimi teraz i pozostaną w przyszłości, ale wbrew pozorom potrzeba samotności i wspólnoty nie wykluczają się tak zupełnie. Wiadomo, że są ludzie, którzy potrafią myśleć i pracować umysłowo jedynie w ruchliwym miejscu, w zgiełku, są osamotnieni w największym tłumie, pogrążeni we własnych myślach. Są też ludzie, którzy dzień w dzień przesiadują w tym samym rozgadanym towarzystwie, ale ani jednego słowa nie powiedzą o sobie, o swoim prywatnym życiu, samotni wśród ludzi. Są i tacy, którzy potrafią melancholijnie wystawać całymi godzinami na rogu jednej ulicy i obserwować przepływające rzeki ludzkie, oraz przesiadujący godzinami w nocnej kawiarni, z nikim nie nawiązując znajomości, nie odzywając się ani słowem. Są różni samotnicy, ale nie o nich chcę dziś mówić. Chcę tylko powiedzieć, że także samotnicy potrzebują towarzystwa. Nie muszą być jego duszą, ale chcą choć trochę być przedmiotem jego uwagi lub mieć tylko na to nadzieję".
0 notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Kocham wszystkie możliwe wersje ciebie. I to jest najłatwiejsza rzecz na świecie."
1 note · View note
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości."
1 note · View note
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Utrata ukochanej osoby zazwyczaj ukazuje człowiekowi aż nadto prostą prawdę, że (...) czas jest cenny i mamy go naprawdę mało."
3 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"W ten pierwszy wieczór nowego roku siedzę sama wśród bożonarodzeniowych choinek i świec i życzę Ci, aby ten rok był dobrym rokiem dla Ciebie, żebyś była zdrowa i szczęśliwa i była moją przyjaciółką od serca, i nie zapracowała się na śmierć".
1 note · View note
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Pomyśl sobie jak wiele przypadków i zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby doprowadzić do naszego spotkania. Wystarczyła tylko jedna inna decyzja w moim, albo w twoim życiu, jedna droga w prawo zamiast w lewo i nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu. A jednak, przydarzyło nam się to i pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe, skoro los zaszedł z nami aż tak daleko".
4 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
Czego nauczył mnie ten rok?
Nauczył mnie tego, że zawsze trzeba przytulać mocno, bo nigdy nie wiemy, kiedy przytulenie jest tym ostatnim.
Mimo świadomości powagi sytuacji na niektóre pożegnania nigdy nie będziemy przygotowani.
Pokazał mi siłę miłości i uświadomił, że mimo, iż bliskich osób już z nami nie ma, to jeśli naprawdę kochaliśmy, będą one żyć nadal w naszych sercach.
Dobrze jest kochać ludzi i zwierzęta. Wspaniałe jest być kochanym.
Małe gesty są często wielką sprawą w budowaniu relacji.
Warto być miłym, bo czasami słowem czy zachowaniem możemy pomóc odmienić czyjeś życie.
Warto być odważnym. W zachowaniu i wyrażaniu własnego zdania. Nie bać się mówić tego, co myślimy. To, że mamy inne poglady niż ludzie dookoła wcale nie musi oznaczać konfliktu. Ważny jest szacunek.
W życiu wszystko może się zmienić. Trzeba się cieszyć wszystkim tym, co mamy i starać się nie przejmować, jeśli życiowa sytuacja jest trudna (łatwo powiedzieć!)
Bóg czasami ma inne plany niż my i pokazuje nam inną drogę w życiu, niż ta, którą sami wybraliśmy. Ufaj. To zawsze piękniejsza droga.
Ten rok nauczył mnie, że warto wierzyć w cuda, bo one naprawdę się zdarzają.
1 note · View note
majstersztykzchwil · 3 months
Text
Ten rok był lekcją, tematem, egzaminem, podróżą i doświadczeniem. Dziś już wiem, że warto wyciągać wnioski i prawdę z człowieka. Warto szukać prawdy w sobie i w człowieku. Wiem, że warto wracać. Do tego, co dobre. Do miejsc, do ludzi. A ucinać trutkę, truciznę i złość. Zrozumiałam, że ludzie czasem zawodzą, krzywdzą zakładają maski i że cudownie te maski kruszyć. Że spotkania z bliskimi mają sens i smak. Tak samo jak spacery, które są dobre. Do ludzi i z ludźmi, których kochamy. Wiem też, że nie warto żyć na pokaz. Że miłość, lojalność, uczciwość i dusza - to sedno. I że nie można marnować czasu. Że trzeba wykorzystywać okazje. Doszłam do wniosku, że niektóre mosty muszą runąć w przepaść. Że niektórych ścieżek już nic nie przywróci do życia, że każdy szampan smakuje inaczej i że drugi raz możemy się ominąć. Poznałam wiarę od środka, nadzieję i siłę. Poczułam, że miłość jest niezniszczalna. Że potrafi dotykać nieba. Zauważyłam, ile w dobie mieści się wzruszeń, ile marzeń w księżycu, ile pocałunków w gwiazdach. Zrozumiałam, że warto zapalić najpiękniejsze emocje dla tych, których się kocha. Że warto dawać. Bo dawanie to piękno, którego nie można opisać. Jest tak czułe jak wiersz, jak policzek dotykany ustami. Uwierzyłam w to, co dobre i przestałam pielęgnować złe. Uzdrowiłam rany i idę dalej. W 2024 rok.
Nie bójmy się nowych wyzwań, ścieżek, wiśni na torcie, toastów. Nie bójmy się nowych ludzi, i twarzy z przeszłości, które rozpoznamy w tłumie. Nie bójmy się kolejnych lekcji. Zadrapań, upadków. Chodźmy. Z wiarą, że znów nauczymy się mądrości. Z wiarą, że będzie jeszcze lepiej.
2 notes · View notes
majstersztykzchwil · 3 months
Text
"Tylko że zdrowy rozum przegrywa z życiem. (...) Na zdrowy rozum każdej miłości trzeba by się strzec, bo nie wiadomo gdzie człowieka zaprowadzi. Na zdrowy rozum siebie samego trzeba by się strzec. Nie człowiek ustanawia sobie zdrowy rozum. A w ogóle co to jest zdrowy rozum, niech pan mi powie? To ja panu powiem, o zdrowym rozumie nie dałoby się przeżyć życia. Zdrowy rozum owszem... Ale to się tylko tak mówi, gdy nie wiadomo, co powiedzieć".
0 notes