vooolley

[vooolley]

Dziennikarz: A jak pachniała koszula Wojciecha Drzyzgi po finale?

Tomasz Swędrowski: Faktycznie powiedział: "jak capię, to bardzo przepraszam". Ja nic nie czułem, bo w okolicach naszego stanowiska rozdawane były pizza i kawa. Widziałem gdzieś w internecie memy, że obiecałem kupić zapas proszku na cały rok, jeśli zdobędziemy złoto. I teraz muszę się tego trzymać. Ale dostałem też sporo wiadomości od znajomych, że dołożą się do tego proszku jeśli wygramy mundial.

[vooolley]

[vooolley]

Poland celebrate back-to-back titles at the 2018 FIVB World Championship 🇵🇱 💪 ❤️ ️🏆 🔥

[vooolley]

[fot. Sylwia Dąbrowa]

[vooolley]

[fot. Sylwia Dąbrowa]

[vooolley]

“Mała rada – nie oceniajmy kogoś, jeżeli nie przeszliśmy metra w jego butach.”

— Bartosz Kurek 

[vooolley]

Volleyball Men’s World Championship 2018 

Proud  ❤️ ❤️

[vooolley]

Poland wins again the VOLLEYBALL WORLD CHAMP, Brazil beaten 3-0 (28-26, 25-20, 25-23)

Team Poland holds the trophy, winning the second FIVB World Championship in a row, after 2014 edition, and the third in their history.

Bartosz Kurek, final MVPs, well-leads Poland with 23 points!

The Poland captain Michal Kubiak adds 12 points, Artur Szalpuk 10. Wallace de Souza scores 14 for Brazil.

[vooolley]

DZIĘKUJEMY!!!

[vooolley]

FIVB Volleyball Men’s World Championship | Italy - Bulgaria 2018

1st - Poland 2nd - Brazil 3rd - USA

[vooolley]

“- Rzemieślnik to najlepszy komplement jaki otrzymałem od Piotrka.

 - Nie spodziewaj się więcej”. 

(x)

[vooolley]

[vooolley]

Had a dream I was king, I woke up, still king!

Bad Meets Evil - Lighters ft. Bruno Mars

[vooolley]

[vooolley]

[vooolley]

[vooolley]

PS: Mówisz o bólu i cierpieniu sportowca, ale jego uosobieniem są dla ciebie piłkarze ręczni, nie siatkarze.

Łukasz Kadziewicz: Pójdziemy kiedyś na ich mecz, usiądziemy w pierwszym rzędzie. Zobaczycie, jak 110 kilogramów zderza się w pełnym biegu ze 130. Zamykam oczy z bólu, a oni się podnoszą, sklejają piątkę i grają dalej. Siatkarze to przy nich lalusie, a piłkarze to już w ogóle teatr. Faceci po sto parę kilo grzeją się po ryjach, wydłubują oczy, łamią palce. A po meczu piątka i do domu. Dla mnie to kwintesencja sportu. Dajmy jednego zdechlaka z siatkarzy czy piłkarzy na środek obrony, to rzeźnia będzie. Przekona się, jak własnym ciałem zarabia się na chleb. Nie trzeba być prostytutką w dzielnicy czerwonych latarni, tylko piłkarzem ręcznym.