Karolina całe dnie spędzała na uczeniu się nowych rzeczy, tym razem szlifuje swoją kreatywność oraz sprzątnie i to drugie udało jej się doprowadzić do perfekcji, a z kreatywnością jeszcze trochę jej brakuje.
4 notes
·
View notes
Z jednej strony Liliana zaprosiła do swojego życia (i łóżka) Karolinę, a z drugiej Karolinę pożegnała. To się nazywa balans wszechświata...
6 notes
·
View notes
Karolina po odejściu męża skupiła się jeszcze bardziej na zdobywaniu umiejętności. Bardzo mocno wciągnęła się w malowanie i może uda jej się otworzyć mały sklep z jej dziełami.
4 notes
·
View notes
Piąta tura była ostatnią turą w rodzinie w Próchno, nawet nie dograłam jej do końca, bo niestety przyszedł czas na Karolinę. Nie udało się spełnić jej celu życiowego, ale wiodła na tyle dobre życie, że zdobyła platynową aspiracje i miała pożegnanie z tancerkami hula.
4 notes
·
View notes
Dla Karoliny każdy dzień wyglądał tak samo, była zaangażowana w uczenie się nowych rzeczy. Całkowicie nie przeszkadzał jej fakt, że męża nie ma w domu.
5 notes
·
View notes