#gałązka oliwna

[madaboutyoumatt]

Omegaverse - Mason

- Wychodzi z założenia, że niewiele rzeczy za darmo jest coś wartych – wyjaśnił, rozsiadając się na kanapie. Czy szanowałby Maxa za jego wielkość jaj? Być może. Granica jednak była cienka pomiędzy posiadaniem ich, a machaniem nimi na prawo i lewo. Nikt w życiu nie potrzebował kowboja z szeroko rozstawionymi nogami, przesuwającymi granicę tak bardzo, aż ta przestawała istnieć.

Miał nadzieję, że sam Max to łapał. To, że teraz dostał dokładnie to co chciał, nie oznaczało nic więcej, że w tym momencie to dostał. Być może jednak powinien to wyjaśnić, tak dla jasności i klarowności ich całej relacji. Sam jednak ton…

Mason spojrzał na Maxa, słysząc doskonale to uprzejme pozwolenie na towarzyszenie u lekarza. To była ta gałązka oliwna? Pozwolenie na wzięcie udziału w badaniach? Max nie dawał mu nic wielkiego w tym układzie, a zachowywał się, jakby wystawiał co najmniej dłoń w jego stronę. Jeśli nie całą rękę, nogę, albo połowę ciała. Manipulant.

Zmiany lekarza nawet nie komentował. Powiedział raz – jeśli Max podejmie decyzje o wierności do obecnego, to tak będzie. Lekarze prywatni dawali dużo większe pole manewru, zarówno z ciążą, jak i samym porodem. W rzeczywistości najbardziej pod górkę Max robił samemu sobie. Żaden ginekolog naumyślnie nie uśmierci dziecka.

- Nie – to była krótka odpowiedź. – Nie naciskaj tylko zbyt mocno. Lekarz to twoja pierwsza samodzielna decyzja, ale to twoje ciało. Jeśli w grę wejdzie dobro dziecka, będzie to wyglądało inaczej.

Tym razem nie groził, ani nie obiecywał. W jakimś stopniu omawiali ich dynamikę. Max mógł wybrać przed kim rozkładał nogi, póki chodziło o jego samego. Nie byli w końcu razem. Na razie. Dziecko jednak było w takim stopniu Masona, jak Maxa. To otwierało drzwi do wspólnej dyskusji i decyzji.

#ov #m&m

[radiotokfm]

Turcja prowadzi operację w Syrii o przewrotnej nazwie "Gałązka oliwna"

from Najnowsze audycje - Radio TOK FM http://bit.ly/2EpZUeO via TOK FM

#TOKFM #Najnowsze audycje - Radio TOK FM

[dzismis]

Turcja atakuje Kurdów w Syrii. To nowy etap tej wojny

Agnieszka Zagner

Gałązka oliwna – tak nazywa się turecka operacja w Syrii przeciwko Kurdom. Tyle że wbrew nazwie nie ma niczego wspólnego z pokojem i pojednaniem. Turcja, przy wsparciu Wolnej Armii Syrii, zaatakowała ponad sto celów w siedmiu regionach z powietrza i ziemi. Na pierwszy ogień poszło Afrin, które od sześciu lat jest w rękach Kurdów. Są doniesienia o ofiarach śmiertelnych,…

View On WordPress

[dyplomatka]

KWIATY

Posiadają w sobie ogromne piękno i przekaz, jakiego szukają osoby pragnące życia zgodnie z zasadami savoir-vivre. Umilają spotkania, dodają uroku wnętrzom. Potrafią lepiej niż słowa wyrazić nasze uczucia i emocje.

Związanych jest z nimi kilka kwestii, które warto przyswoić i zapamiętać.

Wręczanie kwiatów

Pragnąc obdarować kogoś kwiatami, należy pamiętać, że wręczamy je jedynie kobietom i starszym mężczyznom. Kwiaty wręczamy bez opakowania (wyjątkiem jest przezroczysty celofan), łodygami do dołu. Mniej problematyczne będą kwiaty cięte lecz również doniczkowe są dozwolone, jeśli wiemy, że ucieszą one obdarowanego.

Jak postępować z darowanymi kwiatami

Gospodyni powinna być przygotowana na taką ewentualność już przed przyjęciem. Wcześniej zarezerwowany wazon z włożonymi doń kwiatami powinna postawić w widocznym miejscu, okazując tym samym radość z otrzymanego podarku. Dostając kwiaty podczas spaceru lub na początku spotkania, jesteśmy stawiane w mniej komfortowej sytuacji. Kwiaty należy nieść w rękach lub na przykład podczas spotkania w restauracji poprosić o wazon.

Kwiaty jako dekoracja

Dekorując stół kwiatami na przyjęcie należy pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze, kwiaty nie mogą być zbyt wysokie- utrudnia to rozmowy i kontakt wzrokowy gości. Po drugie wybierając kwiaty musimy zwrócić uwagę na intensywność zapachu. Zbyt mocno pachnące mogą przeszkadzać podczas spożywania potraw.

Mowa kwiatów

Starym zwyczajem jest nadawanie symbolicznego znaczenia różnym gatunkom kwiatów. Dużo osób dalej zwraca uwagę na język kwiatów i tak najpopularniejsza chyba czerwona róża nadal oznacza miłość i gwałtowne uczucie, biała lilia – czystość i niewinność, wawrzyn – zwycięstwo czy gałązka oliwna- pokój. Czasami nawet sam kolor kwiatu może odmieniać cały przekaz. Znaczenie może się również zmieniać w zależności od kraju, w jakim przebywamy. Jako ciekawostkę mogę jednak dodać, że w większości krajów europejskich, tak jak u nas, kwiaty są mile widzianym podarkiem, choć na przykład we Francji należy je wysłać jeszcze przed wizytą.

Kwiaty niewątpliwie potrafią ocieplić wnętrze i oczarować swym pięknem. Myślę, że cudownym zwyczajem jest obdarowywanie nimi lecz warto również samemu zadbać o ich obecność w swoim otoczeniu, by móc delektować się pięknem, jakie stworzyła natura.

Artykuł KWIATY pochodzi z serwisu Blog o savoir-vivre i rodzicielstwie - dyplomatka.eu.

from WordPress http://ift.tt/2zOibiF via IFTTT

#DyploMatka

[madaboutyoumatt]

Omegaverse - Max

To nie było tak, że Max wymagał, aby takie słowa padały w stosunku do niego, ale sam nie potrafił ich z siebie wykrztusić. Okej, też mu super łatwo nie przychodziły, ale na pewno nie obstawiał aż tak mocno przy swoim jak Mason i to tylko dla zasady. Co prawda jego obecne zachowanie pokazywało coś innego, ale to nie było spowodowane zachcianką a jednak wymuszeniem czegoś naprawdę ważnego, jakiejś formy szacunku. Nie okłamywał się, że od teraz będzie na równi traktowany z alfą, ale na pewno tamten wiedział, że nie może podchodzić do niego z myśleniem, jakie miał dotychczas. Doszło do przełamania, teraz był czas ustalania nowych zasad.

Skierował swoje kroki w stronę kuchni zdając sobie sprawę, że… nie miał żadnego wazonu. Dla 23 letniej omegi, która dopiero się przeprowadziła nie było priorytetem posiadanie jednego. - Chcesz coś do picia? – padło, kiedy coś grzebał po szafkach, co też miało oznaczać, że nie chciał od razu wyższego wykopywać. Z pewnym triumfem znalazł jakiś całkiem spory, szklany słoik, który po przymierzeniu pozwalał wstawieniu całego bukietu do środka. Problem był w tym, że nie utrzyma czegoś tak potężnego, więc młodszy musiał koniec końców dodatkowo oprzeć go o ścianę.

W całej tej kłótni kwiaty nie były potrzebne, wystarczyłby te przeprosiny, które jak się okazało nie były suchym jednym słowem. Tylko tyle czy aż tyle potrafiło odmienić całą sytuację. A przynajmniej chwilowo.

- Ciekaw jestem, co twój tata by powiedział po ostatniej naszej rozmowie.

Uśmiechnął się, kiedy w końcu usiedli na kanapie a on na małym stoliku postawił świeżo zaparzoną miętę i szklankę wody. Siedzieli jednak na dwóch krańcach kanapy a Max podkulił pod siebie nogi. Właściwie trochę nie wiedział, co teraz. Ich wojna toczyła się już na tyle długo, że chyba sam wątpił, że dojdzie do tego pojednania, do jakiego właśnie doszło.

- Nadal nie chce zmieniać lekarza. – tym razem nie krzyczał ani nie był nastawiony niczym osa. Nawet dość spokojnie mówił. – Nie widzę powodów abym musiał, więc proponuję, że możesz na następne badania pojechać ze mną i zobaczyć, że nie chodzę do jakiejś podejrzanej kliniki i niekompetentnego lekarza.

Gałązka oliwna została wystawiona i z jego strony. Przecież oczywistym było, że po tych przeprosinach będzie się na wszystko zgadzał. Mimo to postanowił trochę odpuścić. Nawet, jeżeli nie byli razem a dziecko nie jest poczęte z ich wielkiej miłości to nie musieli od razu mieć jakiś złych kontaktów.

- Masz jakieś pytania?

#OV #M&M