Tumgik
depresionquenn · 3 years
Text
Byliśmy dziećmi, którzy wiedzą tak wiele o życiu mimo bólu i ciągłego spaceru pod górkę. Los dawał nam kopniaki prosto w dupe i nie raz się poddaliśmy, nie raz przestaliśmy walczyć i to nas połączyło. Brak wiary w lepsze jutro żyło się z dnia na dzień, nie było innej opcji a jak była to nie dla nas.
6 notes · View notes
depresionquenn · 3 years
Text
Jakoś tak kiedy byłam dzieckiem było łatwiej. Jedynym problem to który kolor spinki wybrać. Jako dziecko próbujemy nowych rzeczy z wiarą i nadzieją. Za to kiedy jesteśmy starsi nie robimy rzeczy z nadzieją czy wiarą. Robimy je żeby mieć spokój. Po prostu zrobimy co mamy zrobić i idziemy do pokoju zamknąć się i płakać. Umierać od środka, no na zewnątrz już się nie da. Ale i tak kiedy ktoś zapyta to wszystko u mnie w porządku.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Kiedy byłam dzieckiem wierzyłam w lepsze jutro ba ja byłam pewna że ono nadejdzie zazwyczaj tak się działo, ale pewnego dnia się rozczarowałam. Kolejny dzień nie był lepszy a gorszy, następny też ale dalej wierzyłam. Wiedziałam kurwa na siłę próbowałam wierzyć że będzie lepiej przecież zawsze było. Jednak zaczęły mijać tygodnie, miesiące, lata a nic się nie zmieniało. Już nie wierzyłam w lepsze jutro ale walczyłam o nie, minęły kolejne lata i przestałam walczyć a żyłam tylko dlatego żeby siostra mnie pamiętała. Jak jej wytłumaczyć że ja już nie wrócę?
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Przestałam marzyć i planować przyszłość podczas kiedy byłam mała było to moje ulubione zajęcie. Nie planuje co będzie na 2 lata bo mogę już nie żyć, w sumie to nie zależnie czy jebnie nas auto na drodze, czy po prostu się przewrócimy na tyle pechowo że walniemy głową w kant stołu. Los mamy już zaplanowany, nie da się go oszukać tak jak jest tak musiało być i tego nie da się zmienić. Zawsze śmieje się z przysłowia oszukać przeznaczenie, bo to nie wykonalne po prostu nie.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Mam kurwa dość patrzeć cały czas czy napisał, czy wyświetlił snapa, czy polubił moje zdjęcie, czy je skomentował. To bardzo męczące bo za każdym razem się rozczarowuje coraz bardziej.
1 note · View note
depresionquenn · 3 years
Text
Szczerze nigdy bym nie pomyślała że z tego szczęśliwego bachora zmienię się w dziewczynę która chodzi w bluzach, a nawet w nich śpi. Cała jest w kompleksach, na jej przedramieniu jest dużo kresek a każda z nich jest jak wspomnienie które chce się uwolnić z myśli za pomocą przecięcia sobie skóry. Stałam się leniwa, ruch to ostatnia rzecz o której myślę. Nie mam siły się ruszyć a najprostsze czynności mnie męczą. Mam tylko jedno jebane pytanie. Za co?
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Jako dziecko, marzyłam żeby być księżniczką. Zawsze chciałam mieć fajne życie, takie jak z bajki. W sumie mam takie życie ale z tych najgorszych stron, bądź wyciętych scen. Ta stara ja odeszła, ta która wierzyła że jutro będzie lepiej i że nie może się poddać. Teraz jest nowa ja, która nie widzi sensu w życiu, dawno już się poddała ale ma siłę wychodzić do ludzi i się fałszywie uśmiechać. Nowa ja nie widzi sensu w przyszłości, za to stara widziała w niej mnóstwo marzeń i lepsze jutro. Sęk w tym że nie ważne co chciała stara ja już nie wróci choćbym chciała.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Czasem ludzie potrafią przeleżeć w łóżku cały dzień i patrzeć się w ścianę przy okazji słuchając smutnych piosenek. Dla kogoś to dziwne ale dla tej osoby to czas kiedy wszystko może przemyśleć. Nieraz nie ma się siły nawet żeby iść coś zjeść a ludzie wymagają od nas rzeczy niemożliwych. Nieraz pomagamy komuś a sami umieramy w środku. Gdzie tu sprawiedliwość?
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Jak wiele razy ja płakałam w poduszkę a kiedy usłyszałam kroki mamy od razu ścierałam łzy, żeby tylko nie wiedziała. Tłumaczyłam się filmem albo książką która mnie wzruszyła. Jednak w nocy nie ma przeszkód. W nocy nikt nie przyjdzie, nikt nie będzie pytał, nikt nie będzie dzwonił. Jestem tylko głupią nastolatką a tak wiele wiem o życiu. Sięgam po papierosy żeby załagodzić ból. Ja moich przedramionach tworzą się wodospady krwi z wielu kresek przypominających mi o tym jaka słaba jestem. Nie rozmawiam z nikim zamknęłam się w sobie. Już nie mogę.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Oh ile to razy już nie miałam siły by wstać z łóżka i iść do szkoły udawać że wszystko jest okej a na moich przedramionach nie ma wcale nowych kresek. Ale wstaje, tylko po to żeby mama się nie martwiła. Maluje się żeby ukryć cienie pod oczami dające znać że znowu mam za sobą nieprzespaną noc. Trzeba udawać. Nie jem śniadania, i idę do szkoły. Przed wejściem zakładam maskę obojętności i szczęśliwości, ale w środku pękam, umieram, znikam z dnia na dzień. Nie jestem już tą samą osobą.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Nikt nie wie jaka jest prawda, może to lepiej a może nie? Ludzie mnie ranią nie zdając sobie sprawy że rozpierdala mnie to od środka, ale i tak powiem że mam wyjebane żeby nikt nic nie podejrzewał. Będę siedziała na jebanej ławce i śmiała się w twarz osobą które mnie ranią. Będę się uśmiechać i udawać. Tak to ostatnio robię bardzo często. Będę tak sobie siedzieć i się śmiać, nikt nie będzie nic podejrzewał. Kiedy wrócę do domu rzucę się na łóżko. Założę słuchawki i będę płakać w poduszkę
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Czasem mam po prostu tak że siedzę w pokoju patrząc się w ścianę bez ruchu nawet nie mrugam. Moja twarz jest spokojna jakby wcale w środku mnie nie rozpierdalały emocje nie wybucham nie krzyczę duszę to w sobie i z dnia na dzień bardziej znikam. Zaczynam udawać przed najlepszymi przyjaciółmi że jest okey ale nie jest nigdy nie było.
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Znacie to uczucie kiedy staracie się uśmiechnąć z całych sił ale nie umiecie?
0 notes
depresionquenn · 3 years
Text
Wiem że mała ja nie była by dumna z tego jaka się stała.
0 notes
depresionquenn · 4 years
Text
- Jak tam?
- Dobrze.
- Wiem że kłamiesz. Co się stało?
Potrzebuję kogoś takiego.
0 notes
depresionquenn · 4 years
Text
I z pewnym dniem nadejdzie pustka. Będzie wam obojętne dosłownie wszystko. Przestaniecie płakać bo nie będziecie mieć już po co. I to jest najgorsze. Obojętność i pustka to jest najgorsze uczucie. Nie smutek, nie złość. Obojętność bo mimo że masz wszystko w dupie to i tak cię to rozrywa od środka.
Jebana obojętność.
0 notes
depresionquenn · 4 years
Text
Uczymy się na błędach, a nie w szkole
0 notes