0coldnss0in0my0head0

[0coldnss0in0my0head0]

Łatwiej jest mi umierać kiedy nikt nie patrzy.

[0coldnss0in0my0head0]

[0coldnss0in0my0head0]

Pamiętasz jak ci mówiłam na trzeźwo że nie chcę żyć? To wyobraź sobie że biorąc to gówno próbuje się ratować.

[0coldnss0in0my0head0]

za późno już, żeby z tego wyjść

[0coldnss0in0my0head0]

Mam kurwa coraz bardziej ochotę pierdolić to wszystko i poprostu przeciąć te jebane żyły

[0coldnss0in0my0head0]

Udawałam, że nie boli, ale bolało.

Jak wszystko inne o czym nie mówiłam.

[0coldnss0in0my0head0]

Chciała umrzeć, chociaż bała się śmierci. Pragnęła, żeby stało się to przypadkiem, mimochodem. Wolała zdać się na zrządzenie losu niż samodzielnie wcisnąć przycisk exit. Może to wydawało się zbyt ostateczne? A może zbyt obarczone odpowiedzialnością? Więc wybrała balansowanie na krawędzi, w nadziei, że w końcu uda się jej spaść.

@zaburzonyswiat

[0coldnss0in0my0head0]

Pisz, a potem kasuj te niepotrzebne treści które masz zamiar do nich wysłać. Nikogo nic nie obchodzi, zwłaszcza treści przez Ciebie pisane. Dla nich nie istniejesz więc jeśli piszesz do nich jakąkolwiek treść, skasuj ją. Zostałeś sam, i niech tak pozostanie.

[0coldnss0in0my0head0]

~Zastanawiam się czego potrzebuje teraz bardziej... rozmowy i przytulenia czy potrącenia przez pociąg.~

[0coldnss0in0my0head0]

𝕊𝕫𝕜𝕠𝕕𝕒 , 𝕫̇𝕖 𝕞𝕪𝕤́𝕝𝕚 𝕟𝕚𝕖 𝕕𝕒 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕨𝕪𝕔𝕚𝕤𝕫𝕪𝕔́ 𝕛𝕒𝕜 𝕥𝕖𝕝𝕖𝕗𝕠𝕟𝕦

[0coldnss0in0my0head0]

Życie ewidentnie daje mi do zrozumienia, że powinnam sama ze sobą skończyć.

[0coldnss0in0my0head0]

[0coldnss0in0my0head0]

Jest mi w chuj źle i nie wiem dlaczego.

[0coldnss0in0my0head0]

Nawet nie wiesz ile kosztuje mnie powstrzymywanie łez, bo nie chce, by wszyscy dookoła wiedzieli, że sobie nie radzę...

[0coldnss0in0my0head0]

my edit

[0coldnss0in0my0head0]

Mam dość, nie chce już dłużej walczyć..

[0coldnss0in0my0head0]

Nikt nie wie ile rzeczy ukrywam

Nikt nie wie ile traumatycznych przeżyć próbuje przepracować

Nikt nie ma pojęcia, że tak naprawdę walczę.

Widzą to co chcą widzieć.