Oświecenie
Ramy czasowe: XVIII w. (w Anglii wcześniej), w PL ~1750-1822 r.
Nazwa: oświecenie - wiek oświecony, filozofów, światła - nawiązuje do historycznych przemian kultorowych i politycznych.
Przyczyny
- znudzenie wojnami
- i walkami religijnymi
- pojawiło się wielkie filozoficzne dzieło Newtona, które scancellowało poglądy Arystotelesa i biblijne
- mieszczaństwo i kapitalizm 📈📈
Nurty w sztuce: klasycyzm (Grecja), sentymentalizm (demo romantyzmu), rokoko (postbarok, przepych)
Oświata i prasa 📈📈. Powstawały czasopisma społeczno-polityczne ("Monitor", zwalczał sarmatyzm i przywiązanie do kościoła, promieszczański), literackie ("Zabawy przyjemne i pożyteczne" - czytane na obiadach czwartkowych i króla Stanisława Augusta).
Polska była nienormalna, bo oświecenie propagowali zupełnie inni ludzie niż w innych krajach: duchowni (Ignacy Krasicki, Stanisław Staszic), król i arystokracja.
Filozofia
Empiryzm - ludzki umysł to czysta tablica (tabula rasa) zapisywana przez doświadczenia, które jest źródłem wszelkiej wiedzy. Świat poznaje się zmysłami.
- Sensualizm - wszelka wiedza pochodzi od wrażeń zmysłowych (poznanie odbywa się poprzez przeprowadzanie logicznych doświadczeń) i jest tylko kompleksem spostrzeżeń.
Racjonalizm - pogląd uznający rozum za podstawowe narzędzie poznania.
Humanitaryzm - kierunek w sztuce i literaturze oparty na idei humanizmu, głoszący wiarę w potęgę rozumu, uznający poznanie człowieka i praw rządzących przyrodą za podstawowe zadanie filozofii, nauki i sztuki.
Krytycyzm - filozofia Immanuela Kanta, poddawanie rzeczy próbom rozumu itp.
Liberalizm - wolność poglądów i wypowiedzi.
Libertynizm - "pochwała zmysłów i krytyka religijnych prawd o świecie" / "ruch społeczno-polityczny we Francji, kwestionujący tradycyjną moralność i dominację religii".
Teizm - Bóg istnieje, jest wszechmocny, kieruje światem
Deizm - Bóg istnieje, bo stworzył świat, ale nie ingeruje w niego
Ateizm - Bóg nie istnieje, religie to ludzkie wytwory
Bajki
Ignacy Krasicki
Był biskupem Warmińskim, po I rozbiorze jego biskupstwo trafiło pod władzę pruską.
Ptaszki w klatce
wolność, niewola i wygoda (powstała po 1 rozbiorze PL)
«Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
«Tyś w niej zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę».
Szczur i kot
próżność, niebezpieczeństwo
«Mnie to kadzą» — rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtarzu podczas nabożeństwa.
Wtem, gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił —
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.
Jagnię i wilcy
niesprawiedliwa przemoc
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię;
Już go mieli rozerwać; rzekło: «Jakim prawem?»
Malarze
«Smacznyś, słaby i w lesie!» — Zjedli niezabawem.
pochlebianie kupcom = pieniądze, pycha ludzka
Dwaj portretów malarze słynęli przed laty:
Piotr dobry, a ubogi, Jan zły, a bogaty.
Piotr malował wybornie, a głód go uciskał,
Jan mało i źle robił, więcej jednak zyskał.
Dlaczegóż los tak różny mieli ci malarze?
Piotr malował podobne, Jan piękniejsze twarze.
Filozof
co trwoga to do Boga, hipokryzja
(są 2, ta jest krótsza)
Zaufany filozof w zdaniach przedsięwziętych
Nie wierzył w Pana Boga, śmiał się z wszystkich świętych.
Przyszła słabość, aż mędrzec, co firmament mierzył,
Nie tylko w Pana Boga — i w upiry wierzył.
Dewotka
hipokryzja, wiara na pokaz
Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: «…i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy», biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!
Inna liryka Krasickiego
Satyra - utwór dydaktyczny i moralizatorski, ośmieszający społeczne zjawiska w celu ich naprawy. Piętnuje dane wady, a nie konkretne osoby.
Do króla (satyra)
Kontekst: konserwatywna szlachta nie lubiła młodego króla-reformatora. Krasicki napisał satyrę z perspektywy jednego z nich, żeby wytknąć bezsens ich logiki.
Szlachcic z całym szacunkiem do króla zarzuca mu że: pochodzi ze szlacheckiej rodziny (a nie z królewskiego rodu); przez to nie jest szanowany; jest Polakiem (jakby był zza granicy to byłby bardziej szanowany); jest młody (siwi są mądrzejsi) (ale jak się zestarzej to też będzie źle); zachowuje się jak człowiek, nie król, za dobrze traktuje swoich ludzi (powinien mieć lękliwych sługów, a nie kochających przyjaciół); za dużo czyta (wygrywa się przecież siłą, a nie wiedzą).
Pijaństwo (satyra)
Fabuła: rozmowa dwóch szlachciców: jeden narzeka na pijaństwo (dzień 1: imieniny żony; dzień 2: wódka jako lekarstwo na kaca i odwiedziny gości, których należało poczęstować i napoić 10 butelkami wina, co skończyło się dyskusją i bijatyką). Wymieniają wynikające z picia minusy (konflikty, obmowa, utrata pamięci, bezrozumność, upadek na zdrowiu, skrócenie życia, zachowywanie się jak zwierzę) i plusy (zachowanie zdrowia, trzeźwej myśli, sił, chęci do pracy i majątku w dobrym stanie). Mimo zgody, że pijaństwo szkodzi, szlachcic-alkoholik kończy utwór słowami "Napiję się wódki".
morał: pijaństwo złe, Polacy uzależnieni od alkoholu
"Monachomachia" - poemat heroikomiczny
Gatunek: poemat heroikomiczny - wierszowany utwór epicki o charakterze komicznym. Naśladuje epos, osiąga cel moralizatorski.
"Monachomachia" nawiązuje do "Iliady" Homera stylistyką i treścią (wiersz, styl wysoki, porównania homeryckie). Ale bohaterami są zwykli zakonnicy, którzy prowadzą pseudouczoną debatę, która przeradza się w karczemną awanturę. Spokojne, klasztorne życie w małym polskim mieście niszczy bogini niezgody, tak jak w "Iliadzie".
"Hymn do miłości ojczyzny"
Gatunek: (nie do końca) hymn.
był hymnem Szkoły Rycerskiej
wyraża uczucia polskich patriotów
adresat - personifikacja miłości do ojczyzny
"Święta miłości kochanej ojczyzny" - święta miłość do ojczyzny = życie wieczne?
podniosły i uroczysty nastrój
kochanie ojczyzny wymaga poświęceń
dla ojczyzny można znieść każdy ból i mękę, żyć w nędzy i umrzeć
pomoc ojczyźnie przynosi największą radość
Sentymentalizm
Sentymentalizm - nurt skupiony na uczuciach pojedynczego człowieka, wrażliwego indywidualisty, zakochanego, związanego z przyrodą. Adresowany do mieszczaństwa.
"Laura i Filon" Franciszek Karpiński
Gatunek: sielanka - synkretyczny gatunek z pogranicza liryki, epiki i dramatu. Jej bohaterowie to prości ludzie, temat to miłość i śpiew, sceneria to harmonijna wiejska przyroda. Topos arkadii, utopii, złotego wieku.
Fabuła: zakochani nie widzieli się od dawna, Laura w pośpiechu wybiera się na ich spotkanie, zbiera koszyk malin. Filon się spóźnia, nie przychodzi. Laura uznaje, że zostawił ją dla jakiejś Dorydy i zdradzona rzuca koszyk i rozrywa swój wianek. Nagle pojawia się Filon, okazuje się, że był tu pierwszy, ale schował się, żeby przetestować, co Laura o nim mówi i czy go kocha. Laura mu wybacza i kochankowie godzą się. W końcu muszą się (dramatycznie) rozstać i iść do domu, czekając na kolejne spotkanie. Po drodze Laura mówi księżycowi, żeby nie świecił, jeśli Filon spotka się kiedyś z Dorydą.
"Do Justyny. Tęskność na wiosnę" Franciszek Karpiński
liryka bezpośrednia
Karpiński miał 3 ukochane, wszystkie nazywał Justyna, żadna się tak nie nazywała
wyraz miłości podmiotu lirycznego do tajemniczej Justyny
rozpoczyna się opisem wschodzącego i zachodzącego słońca, wyrazem odwiecznego porządku przyrody
porównuje ukochaną do słońca, bez którego nie może żyć
Wszystkie zmiany w przyrodzie zachodzą według odwiecznego porządku, pole się zieleni, zboże rośnie, niestety wybranka podmiotu lirycznego wciąż się nie pojawia. Dojrzewające stopniowo zboże przedstawia upływ czasu.
Justyna jest nazywana pszenicą, tylko jej brakuje osobie mówiącej do szczęścia.
Wiosenny krajobraz wypełnia śpiew ptaków, nie pojawia się jednak wyjątkowy ptaszek, który śpiewał wcześniej tylko dla podmiotu lirycznego. W tych słowach również można dopatrywać się żalu za ukochaną, która odeszła i nie zamierza wrócić. Pogoda wciąż się zmienia, rozkwitają kwiaty, nadchodzi powódź. Jedynym stałym elementem rzeczywistości jest brak Justyny
apostrofa do wiosny („O wiosno, pókiż będę cię prosił”). Ta pora roku jest symbolem nadziei, odrodzenia, nowego początku. Podmiot liryczny przygląda się rozkwitającej przyrodzie, ale w jego sercu nie ma radości.
błaga wiosnę o powrót ukochanej Justyny. Dziewczyna jest utożsamiana z urodzajem, jej obecność zapewni podmiotowi lirycznemu szczęście i spokój
5 notes
·
View notes
"Co w tym złego, jeśli gracie w tenisa z jedną partnerką dziś, a z inną jutro? Czy pojawia się wtedy zazdrość? Nie. To nic więcej niż tenis dwie energie spotykają się i łączą, a odkąd pojawiła się pigułka, podstawowy argument wszystkich religii jest zupełnie przestarzały. Wszystkie religie domagały się utrzymania monogamii z powodu dzieci; inaczej, kto byłby odpowiedzialny za dzieci? Dzięki pigułce seks nie musi być już niewolą bo dzieci nie są już problemem. Seks został wyzwolony z niewoli biologii. Dlatego wciąż powtarzam, że po odkryciu ognia największą rewolucją, największym odkryciem jest pigułka.
Gdy nie ma zazdrości, nie ma gniewu i wszystkie wartości, o których mówię, pojawią się automatycznie. Kobieta, która daje ci wolność, mężczyzna, który nigdy nie próbuje cię posiadać- możecie poruszać się po świecie zgodnie z własnymi życzeniami i czy myślicie, że między tymi dwiema osobami nie powstanie przyjaźń? Mąż dający wolność żonie, żona dająca wolność mężowi - tu musi być wielka przyjaźń, wielka bliskość.
Żona może opowiedzieć mężowi, jaki był inny mężczyzna. Mąż może opisać żonie, jaką była inna kobieta. Nie musi tego ukrywać. Przyjaźń pozwala na zbliżenie się, na większą intymność. Ale dawne społeczeństwa nigdy tego nie chciały. Chciały, żeby ludzie byli znudzeni: zwiąż jedną kobietę z jednym mężczyzną na zawsze i już zapoczątkowałeś pielgrzymkę do śmiertelnej nudy. Ci znudzeni ludzie, cierpiąc, nie mogą się zbuntować. Nie mogą osiągnąć swej maksymalnej inteligencji; nuda niszczy wszelkie możliwości.
Gdy dwie osoby dają sobie nawzajem wolność, obie nabierają doświadczenia. Być może w waszej żonie był skarb, którego nie byliście świadomi. Kochając się z inną kobietą, odkrywacie go; ta druga kobieta staje się wielką pomocą. Teraz wasza żona nie jest tylko znanym lądem: nowego, jakaś nowa możliwość, nowy zakątek, nowa przestrzeń. Zaczynacie szukać tej nowej przestrzeni, którą znaleźliście w innej kobiecie, ponieważ każda kobieta jest wyjątkowa, tak jak wyjątkowy jest każdy mężczyzna. Mężczyźnie powinno się pozwolić na kontakty tyloma kobietami, ile się da. Kobiecie powinno się pozwolić na kontakty z tyloma mężczyznami, ile się da. Oboje będą bogatsi i zyskają doświadczenie, bliskość, przyjaźń; poznają wyżyny miłości, których inaczej by nie poznali. Ale interesy osobiste nie chcą, żebyście byli inteligentni, mieli bogate doświadczenie, osiągnęli szczyt swoich możliwości, bo jest to dla nich niebezpieczne. Tylko wtedy, gdy brak wam doświadczenia i inteligencji możecie pozostać niewolnikami. Możecie pozostać nimi tylko wówczas, gdy jesteście pantoflarzami. Doskonale wiecie, że nie możecie kontrolować nawet własnej żony. Nigdy nie spróbujecie wznieść się wyżej w żadnej dziedzinie, bo wiecie, że żona może natychmiast ściągnąć was w dół. A żona została uwięziona w domu. Na kim weźmie odwet? Kto jest za to wszystko odpowiedzialny? Nie znajduje nikogo poza mężem. Sami stworzyliśmy tę paskudną sytuację. Chce pomóc wam zrozumieć, że miłość nie jest towarem. Myślicie, że jeśli wasza żona spędzi z innym mężczyzną kilka dni, to jej uczucia się wyczerpią; gdy wróci, będzie pusta i miłość zniknie? Miłość nie jest towarem. W istocie smakując, doświadczając innego mężczyzny pod różnymi kątami, może stać się świadoma różnych swoich aspektów. Może wrócić bardziej kochająca, ponieważ jest bardziej doświadczona i może was zaskoczyć, nigdy nie znaliście jej od tej strony."
Osho - Seks się liczy
0 notes
Zapominamy
Dziś zapominamy co jest naprawdę ważne.
W pogoni za szajsem,
w pogoni za hajsem.
Gdzie są nasze ambicje, plany i nasze marzenia.
Czy ktoś pomyślał jak bardzo nas to życie zmienia??
Dlaczego ta zazdrość tak bardzo nienawiść w ludziach budzi?
Gdzie się podział nasz szacunek do rodziców, Boga i wszystkich ludzi?
Gdzie są te uczucia i jest nasze zrozumienie?
Popatrzymy uważnie czy nie widzimy tu siebie.
Wszyscy chcą być pierwsi i lepsi,
tak naprawdę zapominając kim jesteśmy.
Gdzie jest nasza miłość i ta przyjaźń,
która kiedyś każdą ranę wyleczyć potrafiła?
Znudzeni ze złudzeń ludzie,
w życiowym taplający się brudzie,
obdarci z emocji,
szukający w nicości swego człowieczeństwa.
Tak samo pytają bo siebie nie znają,
pragnienia bez dna ich porywają.
Zapatrzeni w siebie bez drogi do celu umierają.
W ostatniej minucie ziemskiego padołu wołają!!!
Gdzie byłem?
Czemu się zmieniłem?
Czemu duszę diabłu sprzedałem!?
Czemu aż tak bardzo się nie poznałem?
Ostatni dech z siebie wydają i oko w oko z Bogiem stają
1 note
·
View note