Tumgik
#uzależniona
karina1119 · 14 days
Text
Życie ewidentnie daje mi do zrozumienia, że powinnam sama ze sobą skończyć.
109 notes · View notes
trudnadusza14 · 1 year
Text
Wiem jedno
Mam najostrzejszy epizod samookaleczeń
28 notes · View notes
Text
Tumblr media
"Z prochu powstałeś w proch się obrócisz"
66 notes · View notes
sadnessdear · 3 months
Text
Tumblr media
to jest kotek, który sprawi, że w końcu się uśmiechniesz. Zrób to dla niego.
3 notes · View notes
Text
Mef na pusty czy pelny rzoladek :
Czekam na wasze opinie , ja czasem tak czasem tak ale kurde still wszytsko jest i tak pomieszane bo czasem jest tak samo czasem inaczej cAsem wezmie mnie kreska mniejsza od karty a czasem wielkosci kartki A4 grubosci 0,5cm mnie nie strzela, jak to jest i czu serio zalezy to od jedzenia ?
16 notes · View notes
sheena1234 · 2 years
Text
Jeżeli bawisz się w benzo to pamiętaj:
to igranie kurwa z ogniem...nie obejrzysz się za siebie bo się wjebiesz nawet nie będziesz wiedział/a kiedy...a wtedy to już masakra. Nic Ci nie pomoże.
Baw się kurwa, fajnie po nich jest! Tylko gorzej wyjsc z tego gówna.
26 notes · View notes
blackvdream · 2 years
Text
Nie pozwól sobie uzależnić się od kogoś to cię zniszczy uwierz
36 notes · View notes
Text
Po ponad półtorej roku od mojego ostatniego okaleczenia dopiero zdałam sobie sprawę z tego, że jestem uzależniona.
Zawsze tłumaczyłam sobie, że to tylko na chwile, tak naprawdę nie wiedziałam sama czemu to robie. Ja po prostu czasem czułam, że muszę. Czasem mój mechanizm był bardzo prosty - czułam smutek, niezrozumienie, gniew, brałam do ręki temperówkę, która leżała w mojej szufladzie i odkręcałam z niej to co po chwili rozcinalo moją skórę. Nie robiłam tego powoli, ale bardzo szybko. Rany, które sobie zadawałam były dość głębokie, czasem długie lub krótkie. Wyznacznikiem mojego bólu była ilość krwi. Czasem mimo tych głębszych ran krew pojawiała się w małej ilości lub dopiero po czasie, co było dla mnie idealnym pretekstem do tego, żeby zrobić więcej nacięć. Po całej "akcji" brałam do ręki szary papier żeby zatamować krwawienie i najczęściej ubierałam na te niezagojone rozległe rany spodnie. Nie dbałam o to aby one dobrze się zagoiły czy nie wdało się w nie zakażenie. Dbałam tylko o to żeby mama nie zobaczyła, bo byłoby jej przykro.
Stało się to moim uzależnieniem kiedy pierwszy raz kupiłam żyletki. Długo to planowałam, wybrałam sklep, moment ... To tylko pokazuje, że bylam już pogodzona z moim autodestrukcyjnym zachowaniem i wcale się przed nim nie broniłam. Od wtedy było już tylko gorzej. Coraz więcej przyzwoleń to coraz więcej powodów, których tak naprawdę nie było, bo nie wiedzialam sama dlaczego to robię. Wiedzialam tylko, że muszę zasłaniać nogi, bo innym będzie przykro.
I tak nikt przez blisko 5 lat nic nie zauważył. Nawet ja nie zauważyłam tego, że jestem uzależniona.
Chciałabym napisac jeszcze kilka postów na temat mojego uzależnienia, więc jeśli ktokolwiek chciałby o tym poczytać to proszę o jakiś znak:)
22 notes · View notes
alohabeksy · 2 years
Text
28.07.2022
Tumblr media
15 notes · View notes
xzniszcz-onax · 1 year
Text
Jestem w ciągu benzodiazepinowym
10 notes · View notes
karina1119 · 1 year
Text
Żyć nie umiem, a umrzeć sie boję.
233 notes · View notes
ex1st3nc3 · 2 years
Text
Butelki po wódce
schowane w odmętach
mojej szafy.
Nie pokażę ci ich,
są tajemnicą.
Skrywają sekrety,
moich łez.
Czy dadzą mi siłę,
by zrobić kolejny krok,
ku słońcu?
17 notes · View notes
withoutheartevil · 2 years
Text
Pierwszy raz tak panicznie szukałam żyletek.
7 notes · View notes
nori4200 · 1 year
Text
I znuw oddaleni na dwa swiaty przekrojeni
Wilki wołajo do pełni
A ja w samotności ,Znow blekit puka do drzwi a ja slucham swych mysli czy my wogle bylismy poleczeni
Zawsze rozdzieleni
Miłościo zapełnieni
4 notes · View notes
sheena1234 · 1 year
Text
Tumblr media
Mam już dość. Poddaję się.
7 notes · View notes
perfectiondream · 2 years
Text
Drogi Xanaxie,
Byłeś moim lekiem na całe zło. To dzięki Tobie przetrwałam ten syf i gówno. Tak, ten syf i gówno to moje życie. Dzięki Tobie żyłam na nowo. Byłeś ze mną zarówno w dobrych, jak i tych złych chwilach. Byłeś ze mną kiedy rozpierdalałam sobie ciało żyletką, gdy puszczałam się za hajs, gdy lizałam się z kim popadnie. Byłeś ze mną za każdym jebanym razem kiedy się najebałam, dzięki Tobie smak alkoholu był lepszy. Byłeś ze mną podczas kłótni z ojcem, gdy chciałam się zabić. Dzięki Tobie nie czułam głodu - chudłam. Dzięki Tobie zapomniałam, że Go kocham. Wiesz co? Tęsknię za Tobą. Tak strasznie tęsknię za Tobą.
TAK CHOLERNIE TĘSKNIĘ ZA TOBĄ!!
Chcę wziąć choć jedną jebaną tabletkę do ust. Poczuć jak jej smak rozpływa się z ustach… Żałuję naszego rozstania. KOCHAM CIĘ!
Twoja O ❤️
5 notes · View notes