Tumgik
#przeszlosc
sadark-angel · 2 years
Text
Tumblr media
201 notes · View notes
visnievsky · 11 months
Text
Wiem, że łatwo zapatrzeć się w przeszłość, 
pierwszy krok, nawet mały, to przełom
9 notes · View notes
tears-in-my-heart · 2 years
Text
Tumblr media
26 notes · View notes
wiecznemysli · 1 year
Text
„Dbałeś o mnie, troszczyłeś się i przejmowałeś. Zawsze, gdy potrzebowałam pomocy ty byłeś obok. Mimo tego wszystkiego miałeś inną. Co poszło nie tak?”
3 notes · View notes
hbrid64x · 1 year
Text
Żan czyli po polsku Jan.
 PNie wiem który raz piszę post na komputerze, ale sądzę, że jest to mniej niż liczba palców oburącz.
Nawet nie wiem jak mógłbym zacząć ten temat, mało co pamiętam z tamtego okresu. Dokładniej chodzi o naszą relacje. W 2012 roku byłem na kolonii, gdzie poznałem Janka O. w tamtym czasie byłem ultra zazdrosny o jego osobę, z moich późniejszych analiz wynikało to z braku jakikolwiek wcześniejszych relacji z drugą osobą. Wywnioskowałem z tego, że mi się podobał. To takie pomieszanie przyjaźni z miłością. Jawnie mogę uznać, że w wieku tych 11? lub 12 lat się zakochałem, byłem niestety narcystycznym dzieckiem, które w tamtym momencie myślało, że wszystko jest tak jak tylko ja zdecyduje. O żadnych dziwnych szczegółach wspominać nie zamierzam. Po kolonii straciliśmy kontakt, ponieważ bardzo często się kłóciliśmy, ów zainteresowany powiedział mi, że ma focha do końca roku. Po nowym roku napisał. Ja po wyjeździe często o nim myślałem i w sumie płakałem za nim. W tamtym czasie śpiewałem covery i wrzucałem je na platforme Youtube. DRAMAT XD. Dalej mam te nagrania na dysku Microsoftu. Wszyscy wiemy co było dalej, pojawił sie on. Szymon.
2022
Po kilku latach umawiania się z nim, udało się nam spotkać. Pojechałem nawet do Myślenic, żeby się z nim zobaczyć. Czy żałuje? Nie. Spędziliśmy naprawdę super dzień, rozmawialiśmy zarówno o przeszłości, naszej i po rozpadzie znajomości a także o najświeższych sprawach i teoretycznej przyszłości wraz z chęcią odbudowy kontaktu. Janek był jedną z nielicznych osób z którą świetnie się zacząłem dogadywać mimo upływu lat od ostatniego spotkania a zarazem jedyną osobą która starała sie chyba mnie zrozumieć w tamtym momencie. 
Rzeczywistość
Mógłbym się rozpisać co robiliśmy, gdzie byliśmy i niesamowite uczucie gdy mnie przytulił na pożegnanie. Ale wspominanie tego spotkania powoduje u mnie smutek. Wtedy byłem w okropnym stanie psychicznym, uwierzyłem że wrócimy do rozmów, spotkań i będę mógł jeszcze raz z nim spędzać czas. Nigdy więcej się nie spotkaliśmy, następne spotkanie odwołał a terminu innego nie podał i za pewne nie poda. Bardzo boli mnie to, że naprawdę go lubie, jest świetnym gościem i bardzo dobrze mi się z nim rozmawia. Janek nie wiem co o mnie myśli, za każdym razem gdy próbuje chociaż porozmawiać zbywa mnie lub mówi, że nie ma czasu na rozmowe. Gosia mi mówiła, żebym odpuścił bo chłop daje jasne znaki, że nie jest zainteresowany jakąkolwiek znajomością. Mnie najbardziej boli to, że nie mógł tego od razu powiedzieć na spotkaniu. Dlaczego był miły, dlaczego sam mnie przytulił, spędził prawie cały dzień i mówił, że chce mieć ze mną kontakt? Za każdym razem gdy o tym myślę, jest mi bardzo przykro. Uczucie bycia tym winnym wszystkiemu. Czy naprawdę jestem tak złym człowiekiem, że nikt nie chcę ze mną utrzymywać kontakt? 
Nienawidzę życia za to, że te dobre osoby straciłem. Janka, Szymona. Gdybym nie był gejem...
Dom, Nagłowice 
00:06 16.12.2022
Ps. tak widzę bład ale pnie brzmi fajnie
2 notes · View notes
letniwieczor · 2 years
Text
Uśmiechniętych kumpli, kiedy wybiegamy na boisko w sześciu
Nagle całość znika, a te iskry dzisiaj będzie ciężko wskrzesić jak ognisko w deszczu
2 notes · View notes
mikoo00 · 4 months
Text
🎄19
❄️Od rana jakaś taka panika mi się włączyła W takim bezustannym napięciu bylem i rządne racjonalne myślenie nie było wstanie mnie uspokoić
Wstałem o 9 Strasznie mi się nie chciało Jeszce jechać do lekarza Powoli wypiłem kawę Poszedlem na zakupy spożywcze
Mama powiedziała, że aptekarka taka jedna co babcia ją uczyła może mi sprzedać bez recepty No to kilka razy sprawdzałem czy ona jest ale dupa Troche żałowałem, że jednak nie wybrałem się na wizytę do lekarza rodzinnego
❄️Rozjaśniłem sobie włosy przed 13 Mama była na mnie zła bo nie obrałem pieczarek Obiecałem, że jej dziś pomogę w kuchni To tez juz panikowałem Dosłownie się trzeslem XDDDDD Balem się, że nie będzie już że mną rozmawiać normalnie tylko wszystko co zrobie będzie źle, nie będzie się do mnie odzywać, zacznie rzucać chamskimi odżywkami
Bylem zły na siebie bo mogłem najpierw obrać te jebane pieczarki
❄️No ale dobra Mam trochę inna relacje z mamą teraz niż jak byłem kilka lat młodszy i do jakiś konfliktów nie doszło Yup dawniej nawet taki błąd wyprowadzał moją mamę do szału i cały dzień był zrujnowany 🥲 ale to przeszlosc
Po wycierałem garnki i spytałem się czy mogę parę pierogów ulepić Normalnie rozmawialiśmy
Strasznie się cieszę Jakoś tak pieczenie, dekorowanie ciastek lub lepienie pierogów na święta dodaje mi takiej atmosfery świątecznej Jest tak miło rodzinnie Ciesze się, że miałem okazję Chcialem też pierniki z nią upiec ale praca :(
Mamę coś natchnęło Oprócz kupnych uszek zrobiliśmy uszy słonia XD w sesie uszka ale nam się nie chciało lepić iluś tam małych, więc zrobiliśmy takie w rozmiarze pierogów zwykłych Wyszło az 42 takich
❄️Z babcią podszedłem do apteki i git będę miał jutro opakowanie a 29 po wizycie doniosę receptę Jestem uratowany
Mam nadzieję, że mi coś nie odjebie
Jestem oazą spokoju Naprawde 😊
❄️Na terapii dalej temat objawów uzależnienia Mnie wkurzały teksty nowych Ja wiem, że to początki i sam tak robiłem Wzasadzie wszędzie taak się mówi
Chodzi mi o wszelkie żarty związane z alkoholem typu,, trzeba się doprawić przed robotą",, czym się strułeś tym się lecz",, jeden kieliszek i do roboty hehe" Może dlatego, że nie chce mieć jakich kolwiek pozytywnych skojarzeń z alkoholem, wstyd mi jest za to co ja sam robiłem ale to wiecie nie wkurzenie na zasadzie,, zamknijcie mordy" tylko no raczej lekka irytacja, gdy słyszę je co chwilę Co za dużo to nie zdrowo a my alkoholicy tego nie rozumiemy 🤓
Jakby normalnie mnie to nie rusza w życiu codziennym Od kad pamiętam jakoś te żarty i mity wokół alkoholu wydawały mi się żenujące Także nie jest tak, że ooo ja jestem ten lepszy bo nie pije XDD
Po za tym to dowiedziałem się tego co wiedziałem xd
❄️Nie pofarbowałem włosów po powrocie uznalem, że mam to w dupie, jestem zmęczony zrobię to w piątek jak będę miał dzień wolny Ide i tak do roboty a nie na jakiś pokaz mody Chodziłem z odrostami kilka miesięcy to i z rozjaśnionymi mogę chodzić dwa dni Wyjebane
26 notes · View notes
drifftingg · 8 months
Text
75 Follow
Witajcie wszyscy proanoni bardzo mi miło że jest tutaj tyle osób i jednoczesnie powiem że jak zaczynałem tutaj pisać nie liczyłem nawet na 1 osobę, póxniej zorientowałem się że chociaż jedna byłaby spoko, ktoś by te posty czytał. Potem znalazła się pierwsza, kolejna, a potem codziennie kilka, ale nie myślałem że w pierwszym miesiącu będzie to aż tak duzo ludzi :D bardzo mi miło jeszczez raz
I tak planowałem przypomnieć że jutro o 12:00 ważenie co tygodniowe a zatem zobaczymy czy zbiłem jakieś kilogramy od ważenia 15.08 (przypomnę że względem 08.08 spadło wtedy 1,5kg) nie przywiązuję się aż tak do numerków więc nie myślałem nawet o ile mniej chciałbym zobaczyć na wadze jutro.
Zbliża się też powoli koniec sierpnia i powiem już teraz, że z ostatnim dniem sierpnia wrzucę tutaj podsumowanie całego miesiąca, w tym wykresiki z yazio (moje kcal kazdego dnia w formie wykresu, spalone kcal - osobny wykres, moje makro itd generalnie to co yazio oferuje - z tych wykresów które moim zdaniem są interesujące)
Liczę na to że będę mógł pod koniec miesiąca powiedzieć to co teraz - czyli że jest to pełny miesiąc bez bingu, bez slodyczy, bez slonych przekąsek, bez slodzonego picia oraz że utrzymałem swoje nawyki żywieniowe przez każdy jeden dzień i podobnie z nawykami ćwiczeniowymi i ruchem (gdzie byly dni przerwy od biegania - nieliczne ale zaplanowane i nie jestem tym rozczarowany oraz piłem dwa napoje slodzone cukrem oraz jadłem loda magnum - moim zdaniem lepiej sobie zaplanować taką atrakcję i zjeśc w limicie, bez poczucia winy, posiadając kontrolę nad tym co jem oraz ile)
Dodatkowo rozważam wrzucenie moich pomiarów i zdjęcia z początku miesiaca i końca - ale tutaj i pomiary i zdjęcie nie ujarzyły jeszcze światła dziennego bo najpierw chce moc powiedziec że to jest juz przeszlosc - gdy osiągnę choć część mojej drogi w odchudzaniu udostepnie te zdj i wymiary - i gdy osiane UGW to będzie piękne zdjęcie BEFORE I AFTER) takze no jeszcze nie wiem kiedy zaczne BC wrzucac i takie before after ale na pewno chcialbym to robić w większych odstępach czasowych i dokumentuje to takze dla siebie ale na razie krępuję się z publikacją.
to pozdrawiam i chudości w tym sierpiniu
8 notes · View notes
29x08 · 2 years
Text
Chcesz byc szczesliwa ale zabija cię przeszlosc
2 notes · View notes
mucha69 · 20 hours
Text
Temporystyka, notatki
**3 aspekt vs 1 aspekt w temporystyce **
oba będą krytykanckie w stosunku do podejść innych. Tylko że 3 braknie już energii na tworzenie alternatywy. A dokładniej, na dojście do celu (zgodnie z definicja aspektu "celu" w modelu afanasyeva), lub dojścia do celu bez 10 krotnego wywalenia się na twarz po drodze. Nic dziwnego, 3 aspekt nie jest nastawiony na cel.
**1 teraźniejszość **- naduważność, właściel/szef/gospodarz dobiera swoje środowisko, tak by inni szefowie nie wchodzili mu w drogę
**3 teraźniejszość **- solipsyzm, wygnaniec
**1 wieczność **- guru, hejt innych ideologii i tworzenie własnej. Ideologie innych? Mam swoją, więc potencjalnie mi przeszkadzają
**3 wieczność **- potencjalne hejtowanie czyjejś ideologi, ale brakuje energi do bycia przewodnikiem samemu (jak 1 wieczność, czy pomocy w szukaniu przewodnictwa dla innych jak 2 wiecność)
**1 przyszłość** - ja jestem kapitanem, mój statek przyszłości, inni kapitani? a co mnie oni obchodzą?
**3 przyszłość **- średni ten kurs...ale i tak nie wysiadam, mimo że to mój kurs. Pasażer na Gapę, 4 aspekt to Zwykły Pasażer. 3 aspekt zakrzywia. 4 ma cel który chętnie będzie delegował na innych.
**1 przeszłość **- to ja tworze swoją historie, swoja tozsamosc, historie innych? no fajnie, ale to historie innych
**3 przeszlosc **- historie innych to historie innych, moje historia, moja tożsamość..spierdalać! Czy rozumiem to wszystko? Nie!! Czy chce.zrozumiec? Tak!! Czy mogę Ci w tym pomóc??? Nie!!!
.
**Szczęście a teraźniejszość temporystyczna.**
Tak, aspekt ten definiuje podejście do szczęścia.
1N - szczęście na własnych warunkach
2N - szczęście rozumiane kolektywnie
3N - szczęście na własnych warunkach i jednocześnie masochizm/aspekt bolesny
4N - szczęście nie jest kluczowe
może rozszerzę, a może nie <:kekw2:1004741234415390760>
0 notes
littlesillygirlie · 3 months
Text
hejka kociaki 💓
słuchajcie, jakos w sierpniu sie zrecoverowalam I wszystko super git ale nie nosze juz jeansow ani topow bo w zadne sie nie mieszcze, ale z drugiej strony dresy sa wygodne. tak czy inaczej, z 44 kg (przed aną) do 39 kg w trakcie any teraz waze 49kg I nie umiem tego zaakceptowac. chcialam probowac takiego zdrowego deficytu ale po paru dniach od razy czuje ze to powraca, a jeszcze tyle sie dzieje w szkole ze ciagle mam nawroty bingu. tak samo jak mowilam ze probiwalam zdrowo chudnac, to probowalam cwiczyc I za kazdym razem przypomina mi sie przeszlosc I zaczynam znowu myslec o kaloriach. wiec zakladam to konto z najdzieja ze znajde motywacje, bo zdrowe sposoby chb nie sa dla mnie najwidoczniej.
0 notes
butterfly2137 · 5 months
Text
21.48 26.11.2023
Mam dość.
znowu jestem dziwką znowu jestem kurwą w oczach moich rodziców jestem bezużyteczny tylko im robię problemy a moje uczucia? Są nie ważne szkoła jest najważniejsza po co wam takie dziecko taka bezużyteczna kurwa lepiej by było jakbym wzią te pierdolone 200 tabletkej jebanego benza popijając energetykiem i pójść spać i nigdy się już nie obudzić w tym pierdolnonym świecie
Na chuj komu ja japierdole
Dajcie mi się zabic
Błagam...
Ale co zrobi mój chłopak będzie mu smutno? będzie tęsknił? Czy wogóle mu zależy? Wątpię komu by zależało na takim śmieciu. Próbowałem siebie zaakceptować patrzyłem na siebie w ubraniach które mi się podobały i myślałem że w nich wmiare ładnie wyglądam ale jak widać wyglądam jak prostytutka i tylko tyle że mnie może się nadać tylko mozesz się puszczać ale dlaczego ja czy ja serio zasługuje na ten cały ból na to wszystko teraz już się zgadza że większość mnie po prostu chciała wykorzystać do seksu widać że widzą mnie jako obraz seksualny może ja serio jestem tylko po to to nie ma sensu dlaczego akurat ja się muszę dobrze czuć jak inni mówią że wyglądam jak prostytutka znowu mi się trauma przypomniała z dzieciństwa i z innych związków znowu to ja zostałem uderzony ale za co? Za to że się źle czuje i nie miałem siły wrucic do domu?
Naprawdę?
Zasługiwałem na to?
Zasługiwałem żeby znowu poczuć ból przez innego człowieka?
Przez człowieka który miał mnie wspierać?
Przez własnego ojca.
Najważniejsze szkoła oceny i inne opowiazki a zdrowie psychiczne to tak w chuju na co to komu ciekawe będzie czy jak będą mnie widzieć umierającego w karetce a potem jak będą mi pukać zalodek to czy będą nadal tacy źli na mnie nie ważne czy się staram czy nie i tak to ja źle robię po prostu jestem nie robem nie mam na nic siły nikt mnie nie potrzebuje po co komu ja tylko innych niszczę
ale-
Błagam nie ma ale taka prawda kurwo powinnes zginąć jak najszybciej nikt nie będzie tęsknił wiesz o tym aż za dobrze
Nie masz siły wstać?
Leń
Chcesz się w końcu ubrać pomalować tak żeby czuć się dobrze?
Prostytutka
A gdy wkoncu cos zrobisz o to co cię poproszą nawet pójdziesz do szkoły na terapie?
Bez reakcji po prostu
Jaki ma sens wogóle się starać i tak do końca zostaniesz ta leniwa szmato jaka cię każdy widać a diagnoza twoje leki nic nie znaczą twoja przeszlosc tak samo
6 pobytów w psychiatryku?
I tak jesteś zdrowy.
Diagnozy?
Nie wierzą ci w nie.
Leki?
Przypadek.
Brak czucia jakich kolwiek emocji?
Zmyślasz każdy coś czuję.
Źle się czujesz?
Nie wymyslaj.
Samookaleczyles się?
Agencja.
Nie chce ci się żyć?
Do szpitala jedziemy
Po prostu co kolwiek i tak powiedzą ci że wymyślasz że nic się nie dzieje że poprawi ci się itp ale żaby chociaż raz zapytać czy wyszystko okej? Nie zasługujesz na nic już kurwa nie zasługuje japierdole nawet na jebane wsparcie na cokolwiek nie nic zero myślą że wszytko rozwiąże ten szpital? Serio szpital to kurwa nie rozważanie to tylko bardziej zeycie psychiki własnemu dziecku po co mi to robicie po 6 razach nic kurwa nie dało i chcecie wiecej checie doprowadzić do samobójstwa proszę bardzo może pozbędziecie się tego bezutycznego dziecka
Może będzie wam lepiej.
Napewno.
22.22
1 note · View note
jinivx · 6 months
Text
serio czasami mam ochote sie zapierdolic przez moja przeszlosc
0 notes
czarnatrawaa · 2 years
Text
probowalismy tyle razy
a teraz to przeszlosc
chyba cos nam ucieklo
0 notes
zavroczona · 2 years
Text
Nauczyłam się na razie tego, że w przyszłości muszę uważać, komu oddaje swoje serce. Muszę podejrzewać, że ktoś wykorzysta miłość, jaką mu daje, i zaniesie ją komuś innemu. Ty mi to zrobiłeś.
@zavroczona
327 notes · View notes