Tumgik
#polubić
milionwnecie · 5 months
Text
Zdrowe śniadania dla dzieci - pomysły, które je polubią
W trosce o zdrowie naszych najmłodszych, warto zadbać o to, aby dzieci miały zdrowe i pożywne śniadania. Jednak dość często rodzice zmagają się z problemem ograniczonych pomysłów na to, co podać swoim pociechom, aby były one smaczne i jednocześnie zdrowe. Dlatego postanowiliśmy dziś podzielić się z Wami kilkoma kreatywnymi ideami na zdrowe śniadania, które pomogą Waszym dzieciom polubić pierwszy…
Tumblr media
View On WordPress
#a do tego będą pełne błonnika i składników odżywczych. 2. Warzywne omlety Warto wprowadzić do diety naszych pociech więcej warzyw#a dzieci z pewnością będą zachwycone smakiem i kolorem tego śniadania. Pamiętajmy#a jednocześnie dostaną cenne witaminy i minerały. 3. Kanapki towarzysze Czasem wystarczy odrobina kreatywności#a następnie ozdobić je różnymi warzywami#aby były one smaczne i jednocześnie zdrowe. Dlatego postanowiliśmy dziś podzielić się z Wami kilkoma kreatywnymi ideami na zdrowe śniadania#aby dzieci miały zdrowe i pożywne śniadania. Jednak dość często rodzice zmagają się z problemem ograniczonych pomysłów na to#aby nasze dzieci miały energię i koncentrację na cały dzień. Dlatego warto eksperymentować i wprowadzać do diety nowe#aby nawet najprostsze kanapki stały się interesujące dla dzieci. Możemy np. pokroić chleb w kształcie zwierzątek#ale smaczne i wartościowe propozycje. Nasze sugestie na pewno pomogą przekonać najmłodszych#bananowe placuszki owsiane to doskonały pomysł na zdrowe śniadanie dla dzieci. Wystarczy zmiksować garstkę owsianki z kilkoma dojrzałymi ban#banany czy mango#co podać swoim pociechom#dlatego warzywne omlety to świetny sposób na rozpoczęcie dnia. Jajka ubijamy z kawałkami ulubionych warzyw#dodając odrobinę soli i pieprzu. Dzieci z pewnością pokochają kolorowe omlety#dodać odrobinę mleka i smażyć na patelni z odrobiną oleju. Placuszki będą aromatyczne i puszyste#które pomogą Waszym dzieciom polubić pierwszy posiłek w ciągu dnia. 1. Bananowe placuszki owsiane Pyszne i proste do przygotowania#pomidory czy marchewka. Innym pomysłem jest ułożenie kanapek w formie babcinej krówki#szpinak czy cukinia. Następnie smażymy je na patelni#takich jak papryka#takie jak truskawki#takimi jak ogórki#to kolorowe smoothie będzie idealnym rozwiązaniem. Wystarczy zmiksować ulubione owoce#W trosce o zdrowie naszych najmłodszych#warto zadbać o to#wykorzystując kromki chleba oraz plasterki sera żółtego i białego. Dzieci z pewnością będą zachwycone takimi kanapkami towarzyszami. 4. Kolo#z jogurtem naturalnym i ewentualnie odrobiną miodu. Smoothie można podać w formie kolorowych zdrowych koktajli#że zdrowe jedzenie może być równocześnie smaczne i atrakcyjne.#że zdrowe śniadanie to podstawa
0 notes
morzowo · 1 year
Text
.
#czy wszyscy ludzie związani z produkcją seriali/filmów muszą być zjebani#i to delikatnie mówiąc#nawet kiedy człowiek stara się nie popadać w parasocjalne relacje z jakimiś aktorami czy reżyserami#to i tak ciężko nie polubić kogoś kogo prace się lubi#tylko żeby sie potem dowiedzieć jak chore i nielagalne rzeczy robili/robią#i potem się zostaje z tym gorzkim posmakiem oglądając serial czy film który kiedyś dawał tyle komfortu i inspiracji#i niby można oddzielić dzieło od autora czy postać od aktora ale wsm do jakiego stopnia#bo to nawet nie jest kwestia 'dawania pieniędzy' tym ludziom#oni już je tak czy siak dostali#ale potem człowiek się zastanawia do jakiego stopnia angażowanie się w daną rzecz jest moralne i czy można czasem być ignorantem#jaki przekaz się daje robiąc chociażby fanart jakiejś rzeczy#z udziałem postaci która jest grana przez aktora który jest groomerem albo stosował przemoc domową#w teorii postać a aktor to dwie oddzielne osoby ale to by było debilne zakładać że aktor nie wkłada części siebie w postać#że ich interpretacja nie ma wpływu na ich grę aktorską i to jak postać jest później odbierana i wpływa na całą historię#hhhhhhhhh najłatwiej by było gdyby po prostu nie byli zjebani :))))#cały rant zainspirowany tym że mam dość tego że twórcy/artyści mają dosłownie datę ważności#i trzeba się spieszyć z robieniem fanartów żeby zdążyć przed wyjściem na jaw ich wszystkich ścieków :)))#(półżart bo to ofc poważniejsza kwestia ale też no ehhh)#wykorzystuje okazje 'dnia mówienia w swoim języku' żeby coś półsensownego sklecić xddd
0 notes
lovelyhunger · 16 days
Text
Właśnie zaczynam fasta - w planach ma on trwac 5 dni (oby się udalo). Możecie polubić post dla motywacji🫶🏿
Tumblr media
72 notes · View notes
polskie-zdania · 9 months
Text
Generalnie przez te wszystkie lata chodziło głównie o to, by się polubić. Trochę, nie bardzo. Tak odrobinę. Odrobinę zbliżyć się do siebie. Pogadać o pogodzie. Wymienić stosowne uprzejmości. Pogadać w przelocie i spróbować się uśmiechnąć jak do sąsiada z drugiego piętra. Chodziło o to, by chcieć pójść ze sobą na kawę, a potem robić to cyklicznie w ramach umacniania relacji. W zasadzie to latami tkwisz w związku na odległość ze sobą samym. Praktycznie się nie widujecie. Czasami zadzwonisz, by pogadać o banałach, ale to wystarczy, by ukoić pretensje do siebie tylko na jakiś czas, podczas gdy twoje własne "ja" przesiaduje ci dzień w dzień pod drzwiami, licząc na litość. Dziś nie znajdziemy już miejsca, ale proszę spróbować jutro. Któregoś dnia dociera do ciebie, że w sumie za bardzo nie wiesz, czemu jesteś dla siebie aż tak oschły. Stajesz przed lustrem i dokładnie studiujesz swoją osobę. Nie jesteś specjalnie zadowolony, ale przecież bywało o wiele gorzej. Patrzysz jeszcze raz dokładnie. Jest okej. W sumie jesteś dla siebie znośny. Próbujesz się do siebie uśmiechnąć. Wychodzi ci z tego sztywne uniesienie lewego kącika. "O co mi w sumie chodzi"? - myślisz. "O co mi chodzi przez ten cały czas?". Przypomina ci się, jak za dzieciaka przyjeżdżałeś z mamą na stację pkp, a ona zostawiała cię na środku głównej hali z bagażami, by kupić bilety. Stałeś tam, rozglądając się i patrząc wysoko ponad swoją głową. Unosiło się echo ogłaszanych przez megafon odjazdów i przyjazdów. Nie rozumiałeś czemu, ale czułeś się jak pomiędzy wymiarami. Ludzie mknęli wokół ciebie z bagażami, a ty zastanawiałeś się dokąd można dotrzeć z tego miejsca. Chyba można było wszędzie. Czy to faktycznie był portal? Stałeś przed lustrem. Czy to faktycznie był portal do różnych wersji siebie samego? W zasadzie był. Tydzień temu myślałem o sobie coś gorszego. Dwa tygodnie myślałeś coś jeszcze gorszego. "Czemu to sobie robisz?". Gdzie jeszcze zmierzasz? Po co ci te walizki?
Marta Kostrzyńska
198 notes · View notes
emptybookslover · 9 months
Text
Jak jeszcze kogoś nie obserwuje to można polubić ten post, zaraz to nadrobię!!
257 notes · View notes
soskinnybones · 10 days
Text
Oprócz pokochania celu, trzeba także conajmniej polubić drogę prowadzącą do niego.
Trzeba być dumnym z każdego małego kroczku. Nie ważne ile już schudłyście - kilogram czy dziesięć. Samo rozpoczęcie procesu chudnięcia jest już sukcesem.
34 notes · View notes
nobodyono · 1 month
Text
TYLKO MOTYLKI MOGĄ POLUBIĆ TEN POST(MUSZĘ WIEDZIEĆ KOGO ZAOBSERWOWAĆ)
21 notes · View notes
szukamznajomego · 2 months
Note
Jestem w strasznej pustce od rozstania, a to już będą dwa lata, ktoś zechciałby ze mną spędzić czas może się polubić .. k22
4681.
26 notes · View notes
Text
"(...) no ale niech pan sam powie, czy możliwa jest przyjaźń, taka czysta przyjaźń, między kobietą a mężczyzną, jeśli ona jest ładna i do tego niegłupia, a on przystojny? Jeśli ludzie są tak blisko, że sobie pomagają, lubią być razem, dawać sobie prezenty, troszczą się o swoje zdrowie, całują się na pożegnanie i na powitanie w policzek albo w czoło, no to czemu nie mieliby w końcu pocałować się w usta, przytulić mocniej niż zwykle, polubić smaku i zapachu tej drugiej osoby? Dlaczego nie mieliby w końcu dotknąć się czulej, a potem jeszcze czulej, nie zachwycić się pięknem swoich dłoni, ust, włosów, opalonych ramion? To się musi stać prędzej czy później i przyjaciele zostają kochankami. Zawsze tak jest, chyba że przyjaźń nie jest wcale tak wielka, albo mieszkają bardzo daleko od siebie, albo coś innego w życiu nie pozwala im się zbliżyć, ciężka praca, choroba, a może jeszcze coś innego".
Marek Soból "Mojry"
76 notes · View notes
lekkotakworld · 3 months
Text
10.01.24 - dzień 10
ODSYPIANIE
Musiałam w końcu trochę dłużej pospać (lekko ponad 7 godzin XD ale lepsze to niż 5). Wczoraj wieczorem wpadłam w wir przerabiania tej ustawy i kurde nagle z 22 zrobiła się 1, a finalnie poszłam spać przed 2. Wstałam po 9, poszłam do Lidla, później śniadanie, pranie i w międzyczasie dalej ta ustawa. Po 15 miałam zajęcia, szybko skonsultowalysmy nasz projekt i wróciłam do mieszkania. Pozostało nam skończyć tą nowelizację i zrobić poprawki w projekcie na jutro. Czy mówiłam już, że odczuwam zmęczenie? Odczuwam je baaaardzo. Ale postaram się trochę odpocząć w weekend. Bo się zajadę 😅 Byle do końca stycznia 🤞
Zaktualizowałam dziś aplikacje tumblra i ranyyyy nie można już polubić posta podwójnym "kliknięciem" palcem? Trzeba celować w serduszko? Jak mnie to zirytowało 😶‍🌫️
37 notes · View notes
cali-neczka · 9 months
Text
Wiem, że mam trudny charakter i dlatego podziwiam Cię Kochanie, bo mało kto potrafi mnie polubić, a Tobie udało się mnie pokochać.
~@cali-neczka
38 notes · View notes
goalsdigger · 7 months
Text
8. ✍️
Garść luźnych przemyśleń.
✦ Chciałabym się w coś wkręcić. Mieć zajawkę. Polubić coś robić na maksa. A tak… próbuję/próbowałam miliona rzeczy i wszystkie są niby fajne, ale w zasadzie to ich nie czuję. A szkoda. Jedyne co to miałam zajawkę z moją pracą przez pierwsze 2 lata, naprawdę mogłam nazwać to już pasją, ale dużo się pozmieniało i jakoś to utraciłam. A teraz ciężko znaleźć coś podobnego. Hobby. Cokolwiek. Coś rozwijającego, stałego, wypełniającego. Rzecz od której nie mogłabym się oderwać. Powód dla którego z chęcią wstawałabym rano. Zajęcie do którego zabierałabym się chętnie nawet bez pregabaliny. I coś co sprawiłoby, że nie musiałabym sięgać po opioidy.
✦Nie rozumiem siebie. Niby ciągnie mnie do ludzi, chciałabym wyjść do nich, integrować się, rozmawiać, a jak już przychodzi co do czego, czyli np. goście do mnie to mi się już nie chce. xD Nie mam siły kombinować o czym rozmawiać, o co jeszcze zapytać, a potem znowu słyszę, że tylko przytakuję. Jedyny plus jest taki, że upiekłam zajebistą szarlotkę i w końcu miałam okazję wykorzystać zestaw naczyń do herbatki/kawy.
✦ Nieustanie ciągnę na dopaminie. Robić coś nie dla samego robienia, ale dla rezultatu. Nie robić, tylko Zrobić. Tak jak z treningami: najpierw ciężko się zmusić, potem jest niby spoko, ale ciężko, ale po wszystkim następuje mega satysfakcja i endorfinki. I tak z większością rzeczy (akurat z wyżej wspomnianymi treningami na szczęście nie) począwszy od durnego sprzątania, po granie na keyboardzie. Chciałabym się w końcu nauczyć czerpać z czegoś przyjemność, być tu i teraz. Tyle rzeczy robię, czy któraś z nich cieszy, zadowala mnie sama w sobie? Czy chodzi bardziej o samą świadomość, że ruszyłam dupsko i się w coś zaangażowałam? I dochodzi do tego jebany perfekcjonizm i chęć bycia najlepszą za cokolwiek się nie wezmę. Nawet mój terapeuta stwierdził, że zabieram tym sobie całą przyjemność. Od dzisiaj postaram się bardziej skupić, wczuć, cieszyć chwilą. I przede wszystkim pozwolić sobie na błędy.
Tumblr media
27 notes · View notes
motylek0wony · 29 days
Text
21.03.2024
Tak szczerze to większość dnia ćwiczyłam śpiew z piosenką Super Lady od gidle bo zostałam w domu i teraz mam wrażenie że ładniej śpiewam ale oczywiście przed chwilą kiedy śpiewałam to mojej siostrze się coś nie spodobało i zaczęła drzeć morde żebym się zatkała i jak wszła do innego pokoju to za chwile przychodzi moja mama mówiąc żebym się zamknęła i przestała, szczerze mówiąc to zrobiło mi się bardzo przykro bo chciałam chociaż coś polubić w sobie ale nie oczywiście bo moja mama z siostrzyczką mają wielki problem który kosztował mnie pare minut płaczu
10 notes · View notes
necropadeum · 9 months
Text
a więc tak, wracam tutaj po tym jak przez dłuższy czasz starałem się z tego wyjść. Możecie zreblogowqć, polubić cokolwiek, byłoby mi bardzo miło!
24 notes · View notes
ekipa · 3 months
Text
Zmiany, zmiany...
⭐ Co nowego
W TumblrMarcie znajdziesz nową odznakę ze znakami zodiaku!
Od tego tygodnia niektórzy subskrybenci Tumblra bez reklam mogą testować nową funkcję o nazwie Patio Tumblra (tylko po angielsku). Właśnie testujemy ją w przeglądarce. Patio to dodatkowy ekran w Kokpicie, który umożliwia łączenie różnych kanałów. Jeśli korzystasz z Tumblra bez reklam, przyjrzyj się banerowi w swoim Kokpicie i daj nam znać, czy Ci się podoba!
W aplikacji na Androida od wersji 32.7 możesz już wstrzymywać, a potem znowu uruchamiać kolejkę publikowania na blogu i ustawiać w niej kolejność losową.
🛠 Co poprawionego
W aplikacji na Androida w wersji 32.8 możesz znów polubić post za pomocą dwukrotnego stuknięcia.
W aplikacji na Androida od wersji 32.7 możesz znów edytować wersje robocze odpowiedzi na zapytania.
Przez błąd techniczny fokus klawiatury nie działał w formularzu zapytania w przeglądarce, jeśli ładowanie trwało za długo. Teraz już z powrotem działa.
🚧 Co w toku
Sanki, narty i lepienie bałwanów!
🌱 Co nadchodzi
Prawdopodobnie więcej śniegu.
Widzisz jakiś problem? Prześlij go nam, a my wkrótce się odezwiemy!
Chcesz podzielić się swoją opinią? Sprawdź blog @ekipa i zacznij rozmawiać ze społecznością.
Chcesz wesprzeć Tumblr finansowo? Dorzuć się do utrzymania serwisu i zgarnij nową odznakę patrona!
8 notes · View notes
kasja93 · 11 months
Text
Siemanko!
Tumblr media
Obudziły mnie uszaki nad ranem. Wstałam, nakarmiłam i wróciłam do łóżka. W ciągu tych kilku godzin drzemki Jerry się nade mną znęcał. Właził pod kołdrę by dziabnąć mnie w stopę. Bezczelny dziad. Uspokoił się trochę jak go złapałam i przytuliłam xD już nie chciał się do mnie zbliżać do końca dnia. Jakoś przed 8 rano obudziła mnie moja siostrzana dusza @pozarta. Pogadałyśmy trochę po czym poszłam do sklepu. Kupiłam pomidory na promce w netto. Dzięki za polecajkę @rexie-lulaby :3 Kupiłam również składniki na kolejne ciasto - tym razem będzie to bomba kaloryczna, ale to nie dla mnie. Dostałam misje specjalną by we wtorek po zdjęciu szwów wpaść z ciachem do rodziców, gdyż robią małą imprezkę dla spoko sąsiadów z okazji wyprowadzki. Przy okazji wpadłam też do Rossmana po peeling do skóry głowy oraz wcierkę na wypadanie włosów. Nadal lecą jak oszalałe po narkozie…
Tumblr media
Gdy wróciłam z zakupów zabrałam się za sprzątanie a podczas tej czynności lubię sobie puścić jakiś podcast na yt. Patrze a tam zasrane recenzjami „Spider Man: poprzez multiwersum”. Moja pierwsza myśl „O! Czyli to już po premierze”. Mieszkam pod takim mentalnym kamieniem, że nic nie wiem o nowościach filmowych, które mają wyjść póki kilku ulubionych youtuberów o nich nie zrobi filmu. Zabookowałam zatem seans na dziś i po ogarnięciu mieszkania zabrałam się za pisanie moich przemyśleń odnośnie naszego community.
Tumblr media
Miałam dziś robić fajny obiad, ale kupiłam popcorn i to był mój jedyny posiłek dziś. Naprawdę się nim zapchałam. Myślałam by coś zjeść przed seansem, ale nie było na to zbytnio czasu i jednak kupiłam ten zakichany popcorn w cenie biletu 🙄🙄🙄
Poszłam na wersje z polskimi napisami by uniknąć dzieci - a przynajmniej tych takich najmłodszych :) Co sądzę o filmie? Najlepsze super bohaterskie kino od czasów Avengers: End Game. No nic lepszego nie wyszło do tej pory (choć Strażnicy Galaktyki vol.3 było bardzo dobrym filmem). Pamiętam jak po raz pierwszy obejrzałam Spider-Man Uniwersum. Ten wybuch kolorów, nowa koncepcja, świetny ładunek emocjonalny, postacie pełne głębi, których nie dało się nie pokochać albo chociaż nie polubić. Był to genialny film i powiew świeżości. Najwyższej jakości animacja ever. Czy druga część trzyma poziom? Oh yeah! Jest to coś niesamowitego. Jak nawet przez same kolory otoczenia bohatera potrafią oddawać jego emocje i doprowadzić do łez. Na przemian się na tym filmie śmiałam i płakałam. Bardzo pięknie pokazany wątek dorastania i rodzicielstwa. Pokazanie, że emocje są równie silne w młodej osobie jak i dorosłej. Ukazanie, że dorośli też często nie wiedzą co robić i jak dotrzeć do swojego dziecka z uczuciami. No i historia na przemian daje nam rollercoaster akcji oraz spokojniejszych momentów nie wypadając jednocześnie z rytmu. Pokazanie, że nawet superbohaterowie nie są krystaliczni jak łza, że nie są tylko „białymi” postaciami bo w tym filmie jest mnóstwo szarości, dylematów moralnych i ciężkich tematów.
Tumblr media
Graficznie? Petarda! Wręcz można się czasem poczuć przytłoczony akcją bo tyle się dzieje na ekranie! Nie trzeba być jakimś turbo fanem by obejrzeć ten film, nawet znajomość pierwszego filmu z tej trylogii (tak, będzie trzecia część) nie jest jakoś mega ważna. Jeśli ktoś przyjdzie z otwartym umysłem na seans to będzie świetny film zarówno dla młodszych jak i starszych ludzi. Nie nazwałabym tego kinem familijnym bo rzadko są poruszane tak mocne wątki w tym podgatunku, ale spokojnie może iść dziecko, nastolatek, dorosły czy starsza osoba. U mnie na seansie były w większości osoby w wieku 20-35 lat, znalazły się osoby młodsze jak i starsze. Jeden pan miał chyba z 60 lat :)
Muzycznie? Jest genialnie! Właśnie gwałcę playliste z soundtrackiem ;)
Historia i postacie? Boże ten film napewno dostanie Oskara. I mam nadzieje, że nie tylko w kategorii najlepsza animacja roku! Nie będę więcej zachwalać :) uderzajcie do kin! Ja z pewnością pójdę jeszcze raz, tym razem na wersje z dubbingiem. A rzadko chodzę dwa razy do kina na to samo :)
Tumblr media
Dziady mają się dobrze :) Jerry oraz Ruda zostali dziś przeze mnie wymacani jak nigdy. Rudziś przeważnie codziennie przychodzi na głaski, Jerry zaś nie miał wyboru xD aż na mnie prychał i tupał jak go w końcu puściłam wolno x3 mam też dla Was filmik jak Rudzik kica po tarasie. Wyjęłam suszarkę z tarasu bo pranie wyschło i Ruda niczym diabeł z pudełka wyskoczył zza fotela i jak petarda wyleciała przez okno na zewnątrz:
youtube
Dwa razy kicała na zewnątrz dziś :) będę nagrywać jak pierwszy raz trafią na wybieg jak już się przeprowadzimy! Na pewno będą szczęśliwe :)
Tumblr media
Ogólnie dzisiejszy dzień był dobry. Poza porannym wkurwem było okej. W kinie tak często płakałam, że aż facet fotel dalej ode mnie dał mi chusteczkę 😅 w sumie to chyba każdy płakał. Na filmiku z Rudą nawet słuchać jak jeszcze pociągam nosem po opróżnieniu rezerwuaru łez pół godziny wcześniej xD
W nocy śniła mi się praca. Podświadomość wariuje dalej, gdy tylko się wyluzuje… Mimo to dziś był dobry dzień :) głównie przez poranną rozmowę oraz wizytę w kinie.
27 notes · View notes