Tumgik
#nie zrozumienie
zmartwychwstalamala · 28 days
Text
"Kiedy kochasz kwiat, nie zrywasz go. Bo jeśli go zerwiesz, przestanie istnieć. A więc kochasz kwiat takim, jakim jest, nawet jeśli go nie posiadasz. To jest tajemnica, która sprawia, że wszechświat jest piękny."
21 notes · View notes
cierpienieduszy · 29 days
Text
19/03/24
Boje się życia.
13 notes · View notes
slavicafire · 11 months
Note
Cześć!
Nie wiem właściwie czego oczekuję od twojej odpowiedzi, ale... Jestem z pogranicza pewnych grup etnograficznych w Polsce, technicznie rzecz biorąc mogę do nich należeć (mój pradziadek należał do jednej z nich). Problem polega na tym, że nigdy nie uczyłam się gwary, dialektu, tradycji. I myślę, że czułabym się fałszywie ucząc się tego teraz, jakby to nie było naturalne przez brak pewnych doświadczeń (nikt do mnie gwarą nie mówił, nie mówił o lokalnych tradycjach). To tak jakby ktoś urodził się na Kaszubach, kaszubskiego nigdy nie znał, a nagle zaczął się uczyć i języka i tradycji, bo to jego rejon. Co sądzisz o takim "po czasie" dołączaniu do kultury swojego regionu?
po to kultura istnieje aby ją poznawać, aby do niej dołączać, aby ją kultywować w sposób żywy, pełen szacunku i pasji, pełen ciekawości i gotowości na tłumaczenie tej kultury na nasze potrzeby i na naszą wrażliwość - bo jeśli my nie będziemy kultywować tych tradycji w ten sposób, to one wcale nie zginą... tylko będą kultywowane przez najgorsze ścierwo dorabiające do nich otoczkę homogenicznej tradycjonalistycznej białej rasy, i przerabiające ją na jedyny słuszny młot na wszelką odmienność.
kultura żyje, zmienia się, istnieje po to aby pozwolić nam na budowanie swojej tożsamości i więzi z innymi ludźmi, czy tymi żyjącymi razem z nami czy tymi, którzy odeszli. istnieje dla nas, to jest jej główna funkcja - i jeśli naprawdę chcesz ją poznać i masz w sobie gotowość aby podejść do tego szczerze i z pasją, to masz do tej kultury takie samo prawo nawet jeśli się w niej nie wychowałaś. jeśli nie podchodzisz do tego fałszywie to nie jest to fałszywe, ot cała filozofia.
prawie nikt nie zna swojego pochodzenia wzwyż, powiedzmy, pięciu czy sześciu pokoleń - a i te sześć pokoleń wstecz zupełnie inaczej tą kulturę rozumiało, inaczej budowało swoją tożsamość, w innym świecie żyło. gdybyśmy się opierali tylko na kultywowaniu tego na co mamy w 100% papiery to w zasadzie utracilibyśmy wszelkie tradycje, wszelkie konteksty, wszelkie ślady przeszłości - i tylko najgorsi z najgorszych budowaliby sobie na nich swoje ideologie, a bogactwo doświadczeń i kreatywności całych pokoleń poszłoby w zapomnienie.
poznając tradycje, kulturę, ucząc się wyciągać z nich wnioski i przekładać je na nasze potrzeby, dokładamy się do tego pięknego i burzliwego arrasu ludzkich żyć i doświadczeń - tworzymy coś, dzięki czemu kolejne pokolenia będą mogły chociaż w najmniejszym stopniu spojrzeć w przeszłość, na nas, na ludzi sprzed pięciu czy dziesięciu wieków, i pomyśleć: hej, nie jestem jednak sam, nie jestem jedyną osobą, która te same góry czy kluski kocha tak mocno, ludzie zawsze byli ludźmi i zawsze śpiewali wokół ogniska i śmiali się z naprawdę durnych rzeczy.
więc nie przejmuj się, nie zamartwiaj, tylko chłoń tą kulturę jak tylko możesz i ciesz się nią, i dołóż swoją własną cegiełkę do tego jak jest ona używana - i jak zostanie zapamiętana.
25 notes · View notes
tamaosia · 4 months
Text
Przez kogo nie śpisz?
O kim śnisz?
Przez kogo w nocy wypływają ci łzy?.
O kim myślisz, kiedy wstajesz ?
Czy ta osoba polepsza ci poranek?
Czy zdarzy ci sie czasem pomyśleć o mnie?
Czy zakopałeś mnie pośród setek swoich wspomnień?
Bo ja o tobie pamiętam ,
I zapomnieć nie mogę .
Chociaż wiem że nie powinnam
To nadzieja na Twój powrót mnie tu trzyma .... ah ale jestem naiwna.
9 notes · View notes
nieujawniona-istota · 7 months
Text
Wiele razy się mówi o tym, jak piękna jest dziecięca radość. Rozmarzyłam się właśnie... Zrozumiałam też w końcu, czym ta radość była, dlaczego taka piękna sama w sobie i jak bardzo chciałabym, by wróciła.
11 notes · View notes
nie-przygoda · 3 months
Text
Cały czas staram się dawać zrozumienie wszystkiemu co mnie otacza
A dzisiaj znowu zapomniałam zrobić przestrzeń na zrozumienie samej siebie
4 notes · View notes
przytul-my · 10 months
Text
Wciąż żyjesz? Spotkało Cię tyle zła, ale Ty wciąż żyjesz? Jestem taka dumna!
5 notes · View notes
patolos · 4 months
Text
gościu zacznij być wierny jej albo mi
1 note · View note
nudeornaked · 5 months
Text
> potrzebuję więcej kolorów w moim życiu > kolorowanie spoko, ale nie mam weny* > zmienię kolory motywu w R
* powiedziała osoba z kolorowankami. #making life harder
0 notes
mrwickk · 1 month
Text
Czy miłość może trwać wiecznie?
Wierzę, że może. Prawdziwa miłość to nie tylko uczucie, to zobowiązanie, decyzja o trosce, wspieraniu i wspieraniu kogoś przy wzlotach i upadkach. To bycie tam w najgorszych czasach i najlepszych czasach. Miłość to zrozumienie i przebaczenie. Nie zmniejsza się z czasem. Zamiast tego rośnie, pogłębia się i ewoluuje. Trwa przez zmiany. To więź, która umacnia się z każdym wspólnym doświadczeniem. Miłość to nieustanny wysiłek, by okazywać życzliwość, oferować wsparcie i być obecnym w każdej chwili. Jest to wybór, aby piorytetowo traktować kogoś, kto ceni twoje szczęście tak samo jak własne. Prawdziwa miłość jest bezinteresowna, cierpliwa i nie chwieje się nawet wtedy, gdy zmieniają się okoliczności. Miłość w swojej najprawdziwszej formie jest wieczna.
71 notes · View notes
za-duzo · 3 months
Text
Kochani
Nie wiem jak to powiedzieć, bo tak naprawdę nie chciałam się żegnać. Dlatego tak długo to odwlekałam.
21 stycznia minęły 4 lata odkąd założyłam to konto i jakieś 3 odkąd zaczęłam walczyć z BED. To chyba dobry moment.
Tumblr zawsze był miejscem, które pomagało mi z emocjami. Mogłam uzewnętrznić się w sposób, którego nikt w "prawdziwym życiu" by nie zrozumiał.
Od września dużo się zmieniło. Co prawda miałam nawrót BED, gdzieś tam po drodze też sh. A kiedy się to dzieje zazwyczaj się odcinam.
Tylko, że ostatnio odcięłam się z innego powodu.
Po raz pierwszy w życiu naprawdę czuję się dobrze. Czuję, że gnam przed siebie, chcąc osiągnąć własne cele.
I jestem pewna, że to egoistyczne, bo choć życzę Wam jak najlepiej i zawsze będę gdzieś z tyłu głowy o Was myśleć i Wam kibicować; to jednak nie chcę tu już być.
Mam wrażenie, że ostatecznie kończę ten etap swojego życia.
Tak jak już wspomniałam Tumblr mi pomagał. Jednocześnie też szkodził. Bo zamiast naprawdę spróbować wyjść z BED, zakopywałam się jeszcze bardziej, bo chcąc nie chcąc, otaczały mnie te wszystkie liczby u innych. I nie jest to niczyją winą. W końcu po to istnieje ten odłam internetu. Z resztą sama dzieliłam się tymi liczbami. (tu wychodzi ze mnie hipokrytka, haha)
Zrozumienie siebie graniczy z cudem. Pewnie nigdy do końca się nie zrozumiem. Ale ta mała cząstka mnie już wie, że Tumblr stał się dla mnie osobiście zbyt inwazyjny. Za bardzo zaczęłam się skupiać na porównywaniu siebie do innych.
Z tych i jeszcze mnóstwa innych powodów chciałabym stąd zniknąć.
Nie wiem jeszcze co będzie z tym kontem. Może usunę, może nie.
Wiem za to, że jestem Wam wdzięczna za każde słowa wsparcia i czasami zimny prysznic, który był równie ważny.
Więc dziękuję. Ogromnie.
Trzymajcie się i walczcie o lepsze jutro.
Ściskam,
za-dużo.
37 notes · View notes
cierpienieduszy · 12 days
Text
05/04/24
Niektórzy ludzie powinni zamknąć mordę i wypierdalać.
8 notes · View notes
nobi-s · 2 months
Text
Istnieją ludzie, którzy dźwigają krzyż przez całe życie. Jest im ciężko i są zupełnie sami. Cierpienie wcale ich nie uszlachetnia, a ból jest jedynym towarzyszem. Nikt nie słyszy ich krzyku, nie słucha wyjaśnień, nie wierzy we łzy i w zapewnienia. Nikt nie poda dłoni, nie wesprze, nie pomoże. A potem... Potem krzyż staje się jeszcze cięższy. I mimo, że pojawiają się inni ludzie, większe zrozumienie i empatia, to jest za późno na ratunek. Serce ma już zbyt wiele ran, aby mogło być szczęśliwe.
Dążmy do sprawiedliwości. Nie wszystko, jest takie, jak się wydaje. Łatwo można skrzywdzić drugiego człowieka. Łatwo można połamać czyjeś serce... Lecz pewnego dnia może nie wytrzymać więcej...
Anna Sobańska
21 notes · View notes
ahosia3 · 2 years
Text
"Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd"
~Elisabeth Kübler-Ross
489 notes · View notes
niechciaana · 4 months
Text
Hej, myślisz, że nie osiągnąłeś nic w 2023? Twoje osiągnięcia mogą wyglądać też tak:
Zaakceptowanie siebie
Świadomość swojego problemu
Szukanie pomocy u specjalistów
Porzucenie toksycznej relacji
Odnalezienie nowej pasji
Zadbanie bardziej o swoje zdrowie
Zrozumienie swojego błędu
Zaliczenie pewnego etapu w życiu (studia/szkoła)
Pozwalanie sobie na odpoczynek
Nabycie nowych znajomości
Zwracanie większej uwagi na jakość rzeczy, które kupujesz
Skupienie się na relacjach z innymi
Skupienie się na relacji z samym sobą
Poczucie wolności, miłości i spokoju
Czytanie wartościowych książek
Rozpoczęcie nowych nawyków
Oszczędzanie pieniędzy
Urządzenie swojego domu, dbanie o swoją przestrzeń
30 notes · View notes
ekino-tv · 3 months
Text
Saga galaktyczna: odkrywanie ponadczasowego wszechświata Gwiezdnych Wojen
W odległej galaktyce seria Gwiezdne Wojny podbija serca i wyobraźnię widzów od ponad czterdziestu lat. To, co zaczęło się jako film o kosmicznej fantazji George’a Lucasa z 1977 roku, przekształciło się w zjawisko kulturowe, kształtując sposób, w jaki postrzegamy opowiadanie historii, science fiction i samą istotę dobra kontra zła. Seria filmów Gwiezdne Wojny stała się ikoniczną i trwałą częścią historii kina, tworząc narracyjny gobelin obejmujący pokolenia i galaktyki.
Nowa nadzieja: narodziny epickiej opowieści
Podróż rozpoczęła się od filmu „Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja”, w którym poznaliśmy Moc, rycerzy Jedi i bitwę pomiędzy Sojuszem Rebeliantów a tyrańskim Imperium Galaktycznym. Bohaterska podróż Luke'a Skywalkera, odporność księżniczki Lei i mądre przewodnictwo Obi-Wana Kenobiego przygotowały grunt pod kinową rewolucję. Przełomowe efekty specjalne, niezapomniana ścieżka dźwiękowa Johna Williamsa i pojawienie się tak kultowych postaci, jak Darth Vader, pozostawiły niezatarty ślad w historii kina.
Imperium kontratakuje: ciemniejsze odcienie i głębsze motywy
Kontynuacja, „Gwiezdne wojny: część V – Imperium kontratakuje”, wyniosła sagę na nowy poziom, eksplorując mroczniejsze odcienie i głębsze motywy. Ujawnienie Dartha Vadera jako ojca Luke’a Skywalkera stało się jednym z najbardziej charakterystycznych momentów w historii kina, rzucającym wyzwanie tradycyjnemu pojęciu dobra i zła. Filmowe badanie rozwoju postaci, dwuznaczności moralnej i poświęceń poniesionych w walce z uciskiem podniosło Gwiezdne Wojny ze zwykłej opery kosmicznej do złożonej i wymownej narracji.
Powrót Jedi: Triumf dobroci
„Gwiezdne Wojny: Część VI – Powrót Jedi” doprowadziło oryginalną trylogię do satysfakcjonującego zakończenia. Odkupienie Dartha Vadera, porażka cesarza Palpatine'a i świętowanie zwycięstwa Rebelii ukazały triumf dobroci nad ciemnością. Film poruszał także temat więzi rodzinnych, gdy Skywalkerzy zmagali się ze swoim przeznaczeniem i dziedzictwem Mocy.
Trylogia Prequel: Odkrywanie początków
Lucas wrócił na fotel reżysera, aby odsłonić prequelową trylogię, poczynając od „Mrocznego widma”, po „Atak klonów” i „Zemsta Sithów”. Chociaż prequele spotkały się z mieszanym przyjęciem krytyków, zagłębiły się w pochodzenie kultowych postaci, powstanie Sithów i upadek Anakina Skywalkera. Prequele rozszerzyły uniwersum Gwiezdnych Wojen, oferując bardziej zawiłe zrozumienie politycznych machinacji Republiki Galaktycznej i złożonych relacji, które ukształtowały losy galaktyki.
Trylogia kontynuacyjna: Przekazując pochodnię
Saga była kontynuowana w trylogii sequeli, zaczynającej się od „Przebudzenia mocy”, „Ostatnim Jedi”, a kończącej się „Skywalkerem odrodzeniem”. Filmy te, nakręcone przez nowych reżyserów, przedstawiły nowe pokolenie postaci, takich jak Rey, Finn i Kylo Ren, składając jednocześnie hołd ukochanym bohaterom z przeszłości. Trylogia badała cykliczną naturę Mocy, ciężar dziedzictwa i znaczenie nadziei w obliczu przeciwności losu.
Czy warto obejrzeć Gwiezdne Wojny?
Seria filmów Gwiezdne Wojny przekroczyła swoją rolę zwykłej rozrywki, stając się kulturowym kamieniem probierczym, który rezonuje w całym kosmosie opowiadania historii. Jego trwałe dziedzictwo leży nie tylko w przełomowych efektach specjalnych i zapadających w pamięć postaciach, ale także w eksploracji ponadczasowych tematów – walki dobra ze złem, podróży bohatera i siły nadziei. Gdy z niecierpliwością czekamy na przyszłe dodatki do uniwersum Gwiezdnych Wojen, jedno pozostaje pewne: Moc zawsze będzie z nami.
36 notes · View notes