#miłość do narkotyków

[an0r3xi4]

Słuchajcie, mam dużo pytanek w skrzynce dotyczących mojego ED i MNIE (ale w normalny sposób) w końcu xD Odpowiem na nie tutaj, zbiorowo, bo większość z nich się powiela, a tez nie chce zaśmiecać sobie już boarda odpowiedziami na osobne pytania, także zbiorę je w kupę i odpowiem. Są różne, oczywiście te obrzydliwe i nietaktowne pomijam.

1. Od kiedy jestem z Aną?

A więc z Aną jestem od kiedy skończyłam 9-10 lat, jakoś tak. Teraz mam 19.

2. Jak się zaczęła moja historia z Aną?

Bardzo szybko xD Gdy byłam dzieciakiem w szkole byłam wyzywana przez swoją wagę - miałam chora tarczyce i byłam troszkę większa od innych dzieci. Wtedy trafiłam na ask.fm (Tumblr nie był jeszcze wtedy popularny) i trafiłam na motylki. Potem na jakiś forach byłam aż trafilam właśnie na Tumblr i tu zostałam po dziś dzień.

3. Ile ważyłam najwiecej i ile wazę teraz?

Wszystko jest napisane w bio - ważyłam około 97kg najwiecej gdy przeszłam na recovery i zaczęłam brać silne psychotropy. Teraz wazę około 42kg.

4. Jak się poznałam z moja dziewczyna?

Dawno temu na Tumblr. Napisała do mnie, czy może mi jakoś pomoc bo bardzo by chciała. Tak się zaczęła nasza historia i trwa do dziś. Oczywiście Tumblr w tematyce ED.

5. Czy moi rodzice wiedzą o moim ED?

Nie. Nie zwracają szczególnej uwagi na to co robię ze sobą. Dają mi pieniądze na wizytę u psychiatry i tyle.

6. Jak się „wydostałam” z narkotyków ?

Dzięki Misi. W końcu ktoś postawił mi silny warunek - albo ja, albo odurzacze. Wybór był banalnie prosty. Żaden ośrodek leczenia uzależnień nie pomógł, tylko moja silna wola i miłość do Niej.

7. Czy naduzywalam alkoholu?

Tak. Początkiem tego roku aż do połowy piłam praktycznie dzień w dzien. Było mi na tyle trudno „w swojej głowie”, ze czułam ze alkohol mnie wycisza i w jakiś sposób leczy. Było to bolesne dla Michaliny, więc znów zaprzestałam swoją silną wolą. Nie ma nic ważniejszego niż jej uśmiech :)

8. Czy rzuciłabym motylki dla Misi?

To jest trudne pytanie… Bo ja nie wiem czy jestem motylkiem, nie nazwałabym siebie tak. Ja już wiem, ze jestem chora - proces zaprzeczania mam już za sobą. Jednak dziele się swoimi pomysłami, posiłkami itd na tumblrze wiec w jakiś sposób do Was należę. Mogłabym rzucić bloga dla niej, ale nie zaczęłabym jeść, bo nie chce zaczynać jeść. Jeśli na szali byłoby moje życie (ahh ta hipokryzja, ciagle dążenie do śmierci przez całe życie) to bym zwiększyła ilość kcal i byłabym w stanie trochę przytyć. Czemu? Bo nie chce umierać i być gdzieś tam bez Niej.

9. Ile dziennie średnio jem kcal?

Zależy od dnia, naprawdę. Czasem mam fasta ponad 100h jak niedawno, czasem jem 200 a czasem ponad 1000 jak mam metabolism day. Średnio dziennie (tygodniowo) jem 400 kcal. W innym tygodniu będzie to 500, a jeszcze w innym 300. Wiec załóżmy ze tak od 300-500.

10. Czy mam okres?

Od 3 miesięcy się nie pojawił u mnie w ogóle ;)

11. Czy czuje głód?

Bardzo, bardzo rzadko. Mój organizm już przyjął do siebie informacje, ze dostarczam mało kalorii i już zaprzestał dostarczać mi info, ze powinnam coś zjesc. No ale raz na jakiś czas się zdarzy.

12. Czy kłócę się z Misią o moje ED?

Czasem tak. Brakuje jej po prostu sił patrzeć jak nie jem. Często powtarza, ze potrzebuje terapii, leczenia. Ze jestem bardzo chora i ona nie potrafi mi pomoc, a nie może patrzeć na moje fasty po kilkadziesiąt godzin. Mówi, ze jest ze mną coraz gorzej, ze jej ciezko, ze chce żebym żyła. Płacze, prosi. Nie jest to łatwe dla mnie, najczęściej wtedy dla niej coś zjem, bo nie mogę patrzeć na te łzy… Teraz tez nie jest zadowolona z mojego fasta, ale obiecałam ze jak wróci to coś zjem… pojebane. Czuję jak ją niszczę tym. To nie łatwy temat, wiec na chwile obecna zakończę.

***

No i chyba to tyle :) Mam nadzieje, ze taki post przypadnie wam do gustu.

Chudego dnia, Kwiatuszki!

#chce widziec swoje kosci #gruba szmata #gruba świnia #nie chce jesc #az do kosci #blog motylkowy #chude dziewczyny #chudnij #jestem motylkiem #lekkie motylki #grubasek #za gruba #nie chce być gruba #jestem gruba #grubaska #chudzinki #chude jest piękne #chudzinka #chudosc #chudość #pragnę chudości #będę motylkiem #motylek any #nie bede jesc

[thelinethatmademefree]

Śmietnik

Szukam głębi. Potrzebuję bliskości, wyjątkowości, połączenia. Uniesień, których nie mam na co dzień. Uniesień, które normalnie nie mają prawa występować. Nikt nie zalepi mi dziur w sercu. Nie znajdę tego czego szukam, u nikogo. Bo nie stworzę kolejnego związku, który będzie uzupełnieniem. To tak nie działa. Każdy z nas jest samotną wyspą. Może to wszystko było potrzebne abym zrozumiała czego nie mam i czego potrzebuję. Przykro mi bo doskonale wiem, że nie ma z tego absolutnie żadnego wyjścia. Cała ta terapia jest chuja warta. Nic się nie zmieniło. Równie dobrze mogłabym wrócić do narkotyków byle tylko niczego nie chcieć i nie czuć. Bo będę wiecznie głodna. Głodna kontaktu. Zainteresowania. Jak będę sie mniej odzywać do Martyny to na siłę tworzę dystans dla własnego dobra czy to juz technika manipulacji aby zobaczyć czy będzie sama pisać? Nie mogę dawać z siebie zbyt wiele. Rozwaliła mi się też struktura tygodni. Właściwie od świąt pracuje okazjonalnie. Ciągle biegam po lekarzach. Za dużo tego jest. To kompletnie nie moje tempo. Nie chcę nic. Nie umiem myśleć o sobie. Nie mam priorytetów. Ratuj mnie, przytulaj, daj miłość, atencje i opiekę. Nie zostawiaj mnie samej, nie chce być sama. Nie umiem być sama. Bardzo potrzebuję ludzi. Siedzę i szukam w notatkach, czemu się popsułam. Nie rozumiem. Trochę tak jakbym nie była w stanie dla siebie zrobić nic bo... bo nie? Przecież żyję dla siebie. To moje życie. Chcę mieć nad nim kontrolę i być obecna. To czemu znowu jestem biedna, zraniona i samotna, tak bardzo, że nic nie ma sensu? Może to nie jest odpowiedni moment na takie rozmowy o potrzebach? Czy powinnam powiedzieć otwarcie czego oczekuję? Czy powinnam zapytać, na co mogę liczyć, a na co nie? Czym jest stopa towarzyska i czy zaspokoi moje potrzeby kontaktu? Przecież nie przykleję się jak rzep, bo nie ma do czego. Ale potrzeby tłuką mi po głowie jak młoty w Mordorze. Bo na kogo je skierować? I czy w ogóle należy je kierować? Czy moje emocje są ich problemem czy tylko moim? Boje się mówić o swoich potrzebach i lękach.

[o-novaczynska]

65

Chciałabym spotkać kogos kto się mnie nauczy. Żeby wiedział kiedy przyjść się przytulić, kiedy wejść do mnie ze skrzynka browarów i włączyć mecz (choć normalnie nie ogladam to czasami mam ochotę na męski wieczór), kiedy kupić wino i zrobić dobra kolacje, kiedy chce rozmawiać a kiedy pomilczeć. Żeby znał moje humory i je akceptował. Znał mój ulubiony owoc czy smak pizzy, bo widziałby co jem najczęściej choć nigdy mu tego nie musiałam mówić.  Tylko że ja już spotkałam tego kogos i pozwoliłam by to minęło. Przeanalizowalam wszystko, robie to od jakiegos czasu. Chodzi o to ze jednak nigdy nikt nie znaczył dla mnie więcej niż on...Ewentualnie „ona"...ale to nie ta historia. Traciłam dla niego głowie ale on dla mnie tez. Wspieraliśmy się nawzajem,martwiliśmy się o siebie i kochaliśmy się jak nikt nigdy nas już nie pokocha ani my nikogo. Pomagaliśmy sobie nawzajem na każdym etapie znajomosci, ale nie wyszło nam przez to ze byliśmy dziećmi. Dziś myśle dlaczego pozwoliłam a wręcz kazałam mu odejść. Chciałam wolności i zabawy ale czym jest wolnosc w której rządziło uzależnienie od narkotyków,alkoholu i seksu. Teraz myśle ze prawdziwa wolnością było by siedzenie na kanapie obok niego mówiącego ze mnie kocha. Kiedyś słyszałam to z jego ust codziennie, minęły 3 lata of kiedy mi tego nie powjedzial ale jednak na nagraniach które ogladam to zdanie które wypowiada  nadal brzmi ciepło i szczerze... Nie wiem gdzie spotkam kogos takiego jak on, może już taka okazja się nie nadarzyć bo to była miłość...naprwno. Wiec gdybym mogła cofnąć czas zostałabym przy nim choćby walił się świat a teraz jeśli mialabym ta odwagę powiedziałabym mu ze go kurwa po postu kocham i tęsknie tak cholernie mocno ze tracę resztki rozumu myśląc o tym jak było gdy był przy mnie te pare lat... Chociaż gdyby ktoś na ten moment zapytał mnie czy naprawdę go kocham nie wiedziałabym co na to odpowiedzieć. Owszem kochalanun go na miliard procent i oddałabym mu cała siebie gdyby tylko był obok...gdyby tylko chciał być. Nie jesyem osoba która mowi „co by było gdyby" wiec nie odpowiem. Nie będę sobie zawracała głowy kimś dając mu miłość kiedy wątpię by wgl tego nadal chciał. A jeśli chodzi o nia i jego oddałabym wszystko żeby cofnąć czas i moc ich przytulić...

[wiersze0531]

21 Technik, Dzięki Którym Podwoisz Sprzedaż

W grupach w jakich rodzice odpoczywają aktywnie, ich dzieci oraz chętnie przebywają w dalekich formach aktywności ruchowej a lekcje wychowania sportowego i miejsca sportowe pozalekcyjne chodzą do bliskich. Powinny również zapewnić swobodę ich zdradzania w utrzymaniu społecznym. 3 dodaje, że swoboda wyrażania wyznawanej religii lub przekonań “może podlegać właśnie takim ograniczeniom, które są przewidziane prawem natomiast są potrzebne do ochrony bezpieczeństwa krajowego i układzie publicznego, zdrowia lub moralności społecznej bądź głównych praw i wolności drugich kobiet”. Sajda B. 2001 - "Znaczenie różnych form aktywności fizycznej w budowaniu prozdrowotnych postaw dziewcząt w wieku dorastania. Lider nr 25. Słońska Z. 1992 - "Modele edukacji zdrowotnej a promocja zdrowia. By to zawsze osiągnąć należy z najmniejszych lat przekazywać myśl oraz promować właściwe zachowania zdrowotne ze określonym uwzględnieniem aktywności fizycznej. Prawidłowe wzorce zabrane z domu rodzinnego, rola grupy i promowanie aktywności fizycznej pragną istnieć wyraźnie znane w kształtowaniu młodego pokolenia na jakimś kroku edukacji.

Rodzina, szkoła i dobre grupy rówieśnicze winny wpływać na bycie odpowiednich postaw wobec zdrowia, a także kształtować określone nawyki i zachowania. Tymczasem stosunek wobec mniejszości religijnych w obszarze chodzi w parze z różnicami w postrzeganiu tożsamości narodowej. „przyjemność, masturbacja, orgazm” i „miłość wobec świadomości tej tejże płci” czy i wpływanie ich o „różnicach pomiędzy tożsamością fizyczną i płcią biologiczną”. tutaj badanie czy zażywanie narkotyków jest aktualnie w popularności, 18 (50% ogółu) osób odpowiedziało twierdząco, 4 (11,1%) osoby powiedziały że nie jest więc stosunku z modą i 14 (38,9%) głów nie cierpiało na aktualny materiał swego zdania. Badania ankietowe zrealizowane w 2001 roku przez autorkę wśród dziewcząt z dziesięciu klas (100 osób) liceum ogólnokształcącego z Krakowa, potwierdziły fakt przekazywania przez rodziców naszym dzieciom złych przyzwyczajeń. Niestety stanowi obecnie ona obowiązkowa, a rodzice, którzy zamierzają, żeby ich dzieci uczęszczały na lekcje religii muszą teraz złożyć odpowiednią deklarację zarówno w grupie podstawowej, kiedy również w liceum. Trzeba podkreślić, że ewolucyjnie wykształciły się nie tylko zachowania agresywne, a też zachowania kooperacyjne, takie jak współpraca, pomaganie, opieka nad potomstwem, grupowa solidarność, kwalifikowanie się żywnością, zgodne współżycie, zabawa.

Można się stanowiło ostatniego spodziewać, bo w Sejmie głosowano nad nią mało w tym samym czasie, co nad uchwałą w sprawie kanonizacji Jana Pawła II. Zawiera ona wybór artykułów, które stały pokazane podczas Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Młodych Badaczy pod tym tymże tytułem, która przeszła się w dniach 19-20 października 2012 roku w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Podczas przyjemności i zajęć z używaniem tego standardu metod bardzo znaczące jest zatrudnienie obu stron. Sposoby tego gatunku poprawiają również komfort życia po porodzie, idą na zwiększenie doznań seksualnych i zdobywanie prawdziwszej satysfakcje ze współżycia. Dziecko nie może uczestniczyć w żadnych tego typu zajęciach bez wyraźnej zgody rodziców lub prawnych opiekunów - napisał bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, we dawnym apelu skierowanym do rodziców w klubu z planowanym finansowaniem przez niektóre samorządy zajęć drugich z edukacji fizycznej i edukacji antydyskryminacyjnej w placówkach oświatowych. Spełniając swoje role w przestrzeni wychowania i szkolenia, Państwo uznaje prawo rodziców do udzielenia tego wykształcenia i wdrażania zgodnie z ich własnymi zdaniami religijnymi i filozoficznymi”.

Z zmian na sile Międzynarodowego Paktu Praw Majątkowych, Społecznych i Eleganckich Polska (1966; 1977) zobowiązała się do “poszanowania wolności rodziców lub w idealnych przypadkach opiekunów prawnych, wyboru dla naszych dzieci szkół innych niż szkoły zaprojektowane przez instytucje publiczne, ale odpowiadających minimalnym wymaganiom w kierunku nauczania, jakie potrafią stanowić określone lub wprowadzone przez Państwo, jak również zapewnienia naszym dzieciom wychowania religijnego i pięknego, zgodnie z polskimi zdaniami”. Analogicznie, Międzynarodowy Pakt Praw Publicznych i Delikatnych, którego częścią istnieje i Polska (zdecydowany w 1966, ratyfikowany przez Polskę w 1977), znaczy w art. 53 ust. 3 w związku z art. Gdy społeczeństwo przechodzi dość dużą możliwość również trzyma wolne doświadczenie, oraz w kontakcie spośród tym obecnie wielu ludzi rozumie sytuację właściwie, zatem oni znów wybierają to, co stanowi gwoli nich wielkie, lecz tym zupełnie lepszym dla nich stanowi wówczas, aby wszyscy przestrzegali porządku, i więc też ja powinienem go wykonywać. Chmura potrafi stanowić również wzrostowa (gdy Senkou Span A jest ponad Senkou Span B) kiedy i spadkowa (gdy Senkou Span Oraz jest pod Senkou Span B). Dominuje wypoczynek bierny (51 i 44%), i okres spędzany przed telewizorem lub komputerem to w dzisiejszych czasach najczęściej dotykana również najbardziej interesująca forma wypoczynku zarówno rodziców jak i młodzieży.

Jak szybko wcześniej wspomniano na prowadzenie prozdrowotne są potężny nacisk grupy rówieśnicze. Istotny wpływ środowiska młodzieżowego na małe dziewczęta obserwuje się coraz częściej w grupie. Przebieg rekonwalescencji po zabiegu jest wpływ na ostatnie efekty, więc warto dokładnie kojarzyć się do zaleceń lekarza. Ze powodu na wiarę i będących tam ludzi polecam dopasowywać się do zasad wymienionych wyżej. Fakt zaś ustanowienia biskupstwa pomorskiego w Kołobrzegu nadbaltyckim i zainstalowania go poprzez Bolesława W. i cesarza Ottona III (w roku 1000) do arcybiskupstwa gnieźnieńskiego, oraz zażyłe stosunki biskupa pomorskiego Reinberna z monarchą polskim, nie pozwalają wątpić, że całe Pomorze, od Wisły do Odry, było w owym czasie zależnem od Nasz. Ta zwykła „metodologia” (dla której zaproponowałem jakiś termin temu nazwę deDOMO) prowadzi nieuchronnie do dużego opanowania pierwszego języka przez jakieś młode dziecko na świecie. To działania de facto nieobowiązkowe (tzn. rodzice mogą się nie zgodzić, by ich dziecko na nie uczęszczało) również nie pokazuje się spośród nich ocen. Razem z prawami, działania z wychowania do utrzymania w grupie mają wspierać rodziców w kształceniu dzieci zwykle w współczesnych zakresach, o jakich w wielu domach nie przedstawia się wiele, bądź nie przedstawia się wcale. 18 ust. 4, że państwa-sygnatariusze “zobowiązują się do poszanowania wolności rodziców lub, w uzasadnionych przypadkach, opiekunów prawnych do dania własnym dzieciom wychowania religijnego i prawego razem z osobnymi przekonaniami”.

#sprawdzian #kartkowka #rozprawka #wypracowanie #szkola

[n4cp4n4-suk4]

Facts

Może i mam miękkie serce ale przynajmniej narkotyki biorę twarde.

~ (via @n4cp4n4-suk4 )

#narkolepsi #narkomanka #cytaty o narkotykach #narkotyki #miłość do narkotyków #chore jazdy #kryształ #amfetamina #ćpuńskie życie #ćpunka #ćpanie #księżniczka #alkohol #amfa #autorskie #upadły anioł #zranione uczucia #ból wewnętrzny #cierpienie #samotna #śmierć #ból w sercu

[xnarxotykixtoxzyxie]

Oprócz tego były jeszcze narkotyki. Nie wszyscy, którzy zanurzyli się na chwilę w strumieniu zapomnienia, wracali, żeby się w nim kąpać, ale było ich wystarczająco dużo. Dzieciaki, dla których sny stały się sensem i treścią życia.

#narkotyki #narkoman #narkomania #kokaina #mefedron #amfetamina #ćpanie #ćpun #cytaty o narkotykach #cytaty o życiu #miłość do narkotyków

[dancewithdream]

Nie trzeba pić alkoholu, brać narkotyków, palić papierosów, do zniszczenia człowieka, do uzależnienia wystarczy tylko miłość

#milosc #kocham #zakochanie #samotnosc #smutno #zakochać się #brak zaufania #na zawsze razem #love #koniec

[vietaseriale]

Mayans M.C. 

sezon 3

Opis: W najnowszym sezonie Mayans MC  przechodzi swoisty reboot. Poprzednie serie zlepione były pajęczyną  wątków i wspólnych mianowników. Teraz większość postaci zostaje wrzucona  w nowe historie, a po wcześniejszych wydarzeniach pozostają jedynie  reperkusje. Małżeństwo Miguela i Emily przechodzi kryzys. Kobieta nie  daje sobie rady z sytuacją, a mężczyzna znajduje pocieszenie w ramionach  innej. Przestępca nie może sobie poradzić emocjonalnie ze śmiercią  matki i gdzie tylko popadnie, szuka krwawej zemsty. Również u Majów nie  jest za wesoło. Coco uzależnia się od narkotyków, Angel próbuje  zapomnieć o Adelicie, uprawiając przygodny seks, a Bishop podejmuje kilka radykalnych decyzji, które okazują się brzemienne w skutkach dla wszystkich Majów. Najwięcej dzieje się jednak u Ezekiela. Tak jak wielu przypuszczało, protagonista serialu zaczyna wchodzić w buty Jaxa Tellera.

Po wydarzeniach z poprzedniego sezonu Potter dokonał zemsty i wprowadził wojsko do miast i na granicę. Przez to uniemożliwia przerzut narkotyków przez Majów. Gdy kolejna dostawa wpada Królowie nakazują Bishopowi i jego oddziałowi spotkanie. Chcą, aby Bishop zaryzykował i zwiększył dostawy narkotyków. Przychodu Majów obecnie bardzo spadły. Bishop jednak stawia się Królom i postanawia całkowicie odciąć oddział od przerzutu narkotyków.

EZ nie wie, jednak czy to dobry pomysł. Przekonuje Bishopa, że można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zwiększyć przerzut w tajemnicy przed królami oraz odciąć ich przez to od władzy. Zapewni to lojalność innych oddziałów, które potrzebują narkotyków dla swoich braci przebywających w więzieniu dla zapewnienia kontroli i bezpieczeństwa. Bishop wtedy zostanie jedynym Królem. Natomiast plan zakłada jednak ukrycie wszystkiego przed Alvarezem “El Padrino”, który teraz pracuje dla Galindo i który po odejściu od Majów przekazał władzę nad klubem Cancho i Ramos.

Taza natomiast cały czas obawia się zemsty El Palo prezydenta Vatos, który uszedł z życiem podczas zemsty Majów za śmierć Riza. Mimo próśb o jego odnalezienie i go zabicie, Bishop pozostaje głuchy i przekazuje mu, że są kwita.

Coco, który popadł w narkotykowy nałóg cierpi na brak towaru przez zamknięcie granic. Dowiaduje się, że może zaopatrzyć się u dilera zamieszkującego Wzgórze. Postanawia jednak nie płacić mu za towar, a go ukraść. Nie wiem, że Wzgórze zamieszkuje społeczność przewodzona przez szalonego Isaaca. Coco zostaje obezwładniony podczas ucieczki. Przed śmiercią ratuje go jego dawna miłość, która obecnie należy do tej społeczności. Isaac, gdy dowiaduje się, kim jest Coco, też ma wobec niego plany. Faszerują go heroiną, aby uzależnić go od twardych narkotyków i puszczają wolno.

Oddział zaczyna realizować plan EZ. Tunelem, który znajduje się pod burdelem, którym mają pod ochroną planują przerzucić heroinę, którą załatwili, dzięki pomocy Alvareza. Samego El Padrino okłamują, co do celu przerzutu. Gdy Majowie są blisko realizacji planu pojawia się policja, przez co zmuszeni są do rozładunku towaru i przetransportowanie go z powrotem za granicę. Bishop jest wkurzony, nie ma pojęcia dlaczego plan się  nie powiódł. Wkrótce odkrywają, że wsypała ich burdelamama, która obwinia ich za śmierć Riza. Taza zabija ją podczas ucieczki.

Mimo niepowodzenia i coraz bardziej zaciskającej się pętli na szyi, oddział postanawia zrealizować dostawę. Tym razem transportem na powierzchni, dużo bardziej ryzykownym, jednak nie mają wyjścia. Przed realizacją planu Isaac kontaktuje się z Coco. W swoim telefonie posiada zdjęcie Coco ze strzykawką na Wzgórzu. Ma załatwić kilogram heroiny, a jeśli tego nie zrobi, zdjęcie zostanie przekazane Bishopowi. Coco jest między młotem, a kowadłem, ale decyduje się ukraść towar klubu.

Tym razem mimo perturbacji plan się udaje. Towar trafia do Ibarry, który ma dzięki niemu uratować braci przebywających w więzieniu. Jednak w czasie transportu zostaje zatrzymany przez Cancho i jego ludzi. Coco przekazuje ukradzioną heroinę do Isaaca mając nadzieję, że na tym się skończy. Jednak Isaac chce więcej i ma zdobyć następnym razem trzy kilo, albo zabije jego dziewczynę.

Gdy EZ spędza miło czas ze swoją dziewczyną Gaby zostaje zaatakowany przez jednego z Majów. Postrzelony traci mnóstwo krwi i udaje mu się przeżyć jedynie, dzięki Gaby która odwozi go do szpitala. Napastnik, który wpadł pod ciężarówkę również trafia do szpitala. Angel chce się zemścić i zabić napastnika. Jednak jego pokój jest chroniony przez ludzi Alvareza. El Padrino udaje się do Bishopa i rozkazuje mu nie podejmować żadnych ruchów odwetowych.

Gdy EZ wychodzi ze szpitala Bishop postanawia jednak przeciwstawić się byłemu szefowi Majów. Angel i Gilly zabijają napastnika wraz z jego kolegą, gdy tylko opuszczają szpital. Bishop rozpoczyna na wojnę z Ramosem, które klepnął rozkaz zamachu na EZ. Santa Padre zaczynają atakować ludzi i biznes oddziału Stockton w poszukiwaniu Ramosa, który zapadł się pod ziemię.

Do Santa Padre przyjeżdża Diaz ze swoim oddziałem z Oakland. Diaz wraz z Alvarezem założyli Majów, a teraz Ramos poprosił go o pomoc i interwencję. Bihop namawia go do pomocy. Chce odciąć się od Galindo i wrócić Majów na drogę kiedy gang nie będzie zależny od wpływów i pracy dla kartelu. Diaz zgadza się wyciągnąć Ramosa z kryjówki. Bish nie wiem, że to pułapka. Oddział ze Stockton wraz z oddziałem z Oakland atakuje Santa Padre. Przybywa policja, która przerywa jatkę. Detektyw zabiera Ramosa. Ten sądzi, że dzięki swoim wypływom zostanie uwolniony. Nie wie, że detektyw wisi przysługę Santa Padre i wywozi go na pustynię, gdzie czeka na niego EZ, który go zabija.

Rozpoczyna się wojna wewnątrz Majów. Oddziały muszą opowiedzieć się po stronie Bishopa lub Canche. Król cieszy się wielką charyzmą. Dodatkowo po przejęciu od Ibarry narkotyków posiada dodatkowy as w rękawie. Chce rozpocząć ich rozprowadzenie dopiero kiedy inne oddziały będą pod ścianą, aby zapewnić bezpieczeństwo ich członkom przebywającym w więzieniu. Aby zakończyć wojnę Santa Padre musi wyciągnąć Canche z kryjówki i zabić go jak Ramosa, a wtedy Bishop zostanie faktycznie jedynym Królem.

Dwie kwestie mogą zepsuć ten plan. Po pierwsze Galindo po śmierci matki zaczyna wracać do normalności. Przekładana rozmowa z koronerem powoduje jednak, że dowiaduje się, że jego matka jednak nie popełniła samobójstwa, a została uduszona. Jego śledztwo doprowadza go na trop jego żony Emily i śladów motoru należącego do EZ. Podejrzewa, że jego żona, która nie lubiła się z jego matką zleciła EZ jej zabójstwo. Chce sprawdzić lojalność Alvareza, któremu wydaje rozkaz zabicie EZ. Z Emily planuje sam się rozprawić. Podaje jej środki uspokajające podczas kąpieli w winie. Gdy Emily zasypia zanurza jej głowę. Jednak w ostatniej chwili postanawia ją uratować. Z drugiej strony Paolo, który szuka zemsty kontaktuje się z Bankierem, nowy pionkiem na szachownicy narkotykowej, który torpeduje biznes Galindo. Obiecuje mu, że jeśli połączą siły przejmą tereny bossa narkotykowego. Do współpracy zapraszają Canche. W zamian za pozbycie się Santa Padre, Paolo chce dołączyć do Majów.

Bishop zwołuje zebranie. Coco, który od dawna nie pojawia się na zebraniach zostaje wyrzucony z klubu. Świeżak Steve za zabicie jednego z oddziału Stockton zostaje mianowany na Maja. Jednak Steve nie może się uwolnić od czarnych myśli związanych z morderstwem. Popełnia samobójstwo na imprezie, czym szokuje pozostałych członków bractwa, głównie EZ, który pomagał mu w ciężkich chwilach, gdy Steve był świeżakiem. EZ udaje się do swojej dziewczyny, która dostała się na studia w Lodi. Jednak nie chce, aby rezygnowała ze swoich marzeń i planuje wyruszyć razem z nią. Ich wyjazd jednak odbędzie się, gdy EZ zamknie sprawy w klubie.

Klub podkłada ładunek wybuchowy w warsztacie należącym do oddziału Stockton mając nadzieję, że pojawi się w nim Canche. Szczęście do nich się uśmiecha po kilku godzinach oczekiwania. Jednak Canche przybył do warsztatu razem z małym synkiem. Angel chce, aby przerwać misję. EZ wie, że okazja może się nie powtórzyć. Postanawia zbliżyć się do warsztatu i odpalić ładunek po upewnieniu się, że dziecku wybuch nie będzie zagrażał. EZ zostaje zauważony i odpala ładunek. Po powrocie okazuje się, że z otrzymanych informacji małemu nic się nie stało, a Canche zginął. Ibarra wyrusza, aby porozmawiać z resztą prezesów oddziałów, aby uznali Bishopa za nowego Króla.

EZ po tych wydarzeniach jeszcze bardziej chce uciec z Santa Padre. Dla klubu gotów był poświęcić życie dziecka. Udaje się do ojca, gdzie się umówił z Gaby, aby poinformować go o ich wyjeździe. Jednak nie zastaje tam swojej ukochanej. Okazuje się, że jego ojciec przekonał ją do wyjazdu bez EZ. Natura tej rodziny powoduje śmierć osób, które chcą im pomóc. Tak było w przypadku matki EZ. Gdy EZ opuszcza sklep ojca nie zdaje sobie sprawy, że czeka na niego El Padrino i Nestor, który ma się upewnić, że była Maj wykonał polecenie Galindo. Alvarez jednak odmawia zabicia “brata”. Dodatkowo przekonuje Nestora, aby przestał być chłopcem na posyłki i nie wykonywał wszystkich poleceń. Wydarzenia te zbiegają się z nasłaniem przez Pottera agentów federalnych za Galindo. Został za nim wystawiony list gończy i musi uciekać. Okazuje się, że Emily wie, co uczynił jej mąż i zabrała ich syna do jej siostry. Miquel mu sam przed FBI.

Ibarra, który zwołał zebranie prezesów nie spodziewał się, że Canche jednak przeżył wybuch. Podczas zebrania zostaje zabity. Tymczasem Taza wpada w pułapkę Paolo. Tylko interwencje jego siostry powoduje, że nie kończy w folii. Taza postanawia o wszystkich opowiedzieć Bish, w tym, że jest odpowiedzialny za śmierć Riza.

Coco, który przez przedawkowanie prawie umarł postanawia wyjść z nałogu. Jednak nadal obawia się o życie Hope. Postanawia zakraść się na Wzgórze, aby razem z nią uciec. Wpada jednak w pułapkę Isaaca i zostaje pojmany. Na jego szczęście powiadomiony przez jego córkę przybywa Gilly, który go uwalnia. Coco zabija Isaaca i zabiera Hope razem ze sobą.

EZ wraca do klubu. Taza mówi o wszystkich Bishopowi i daje mu broń, jest już zmęczony i gotowy ponieść karę za śmierć Riza. Nagle na teren klubu zostają rzucane koktajle Mołotowa, a za bramą słychać strzały. To Canche wraz z innymi prezesami oraz ich ludźmi szturmują bramę Santa Padre.

[bohaterowie4555]

Madagaskar Dodatkowo Jego Piękna Przyroda - Twoje Zwierzęta

Idealizacja, to pojęcie sobie czy ujęcie czegoś jak dużo korzystniejszego niż w rzeczywistości. „Planeta wysycha. Przypadek córek Lota - jako ostatnia groźba - jak jest jednoznaczne, że odnalazł się w Świętej Księdze. W literaturze medycznej opisany jest przypadek pacjentki, która po kilku dniach głodówki nagle dostała znacznie dużej gorączki z prawdziwymi objawami bólowymi. Szlachetny naród z urodzenia nieskalanych ludzi jest przy tymże na boku i rozmowa znacznie mocno kończy na materiał, że Rosjanie ludzi w Rosji okradli, a każde inne narodowości są w Rosji strasznie uciskane a jak potrzeba będzie odetchnąć. Widząc miłego gościa, pan domu też pamięta, że „ukradł” i rozmowa bardzo szybko biegnie na temat, iż „Rosjanie po prostu kradną”. Obywatele mniej zamożni, bądź też po prostu plebs, posyłał dzieci do grup publicznych, elementarnych, zawierających się częstokroć w obiektach publicznych, bądź same w taberneach rzymskich domów. Gotową maseczkę proszę ozdobić dowolnymi rysunkami, proszę również na niej stworzyć imię, pierwszą literę nazwiska, oraz klasę. Przemyt narkotyków i chroni a ich posiadanie są karane pozbawieniem wolności. Bóg i kobiety domu i duzi gimnazjaliści, ich dzieci, wzdychają, iż w Rosji tak trudno być, a przy tym, chociaż się o tym nie wspomina, to niewątpliwie, że Rosjanie wszystkich stłamsili, a zwłaszcza Żydów, Polaków i Finów.

W „Funduszu Literackim” przy kasie stali Wiengierow i Gurewicz, w „Kwocie Zapomogowej Rosyjskich Pisarzy i Wprowadzanych” stał „rosyjski ekonomista i publicysta” Słonimski. Niewątpliwie pan premier może znacznie poznać angielski. 1044. Kiedy Niemiec Schiller i Niemiec Hofmann zbili porucznika Pirogowa, to tenże wyszedł ze skargą do przełożonych, tylko po drodze wpisał do restauracji, zjadł dwa pierogi, jeden z konfiturami a jeden z problemem. sprawdzian poszedł „dzień za dniem”, „drobiazgi dzisiaj”, „drobiazgi jutro” - mąż zachorował - a kobieta się przeraziła, zatroszczyła, otoczyła go troskliwością; nieprzyjemności w produkcji - ona pocieszyła; on ją „przyhołubił” w przebiegu ciąży, „zabezpieczył” przed wysiłkiem, a i przed swoimi przyjemnościami: patrzysz, zaś więc zrodził się szacunek, zrodziło się przywiązanie, natomiast w wyniku pełna miłość. 1049. Przecież socjaliści zupełnie nie są moimi wrogami (przyjaźń ST., bardzo przyjazny tutaj . L., - i M. G.), a brody-łopaty w socjalizmie. „Ja lecz nie uciskałam - to nowi Rosjanie, i ja skończyłam gimnazjum” - prowadzą jej same oczy.

Jakim sposobem? Szukaliśmy tu przecież osobie po całym świecie. Gimnazjalista ponuro widzi w szklankę herbaty, miła pani domu jest charakter twarzy pełen przeprosin. Spoglądając na rozwój technice i informacje, postanowiłem zaprezentować soje możliwość w ostatniej branży. Sprawdź się w ostatniej branży i zawalcz o milion złotych! W następnym artykule przedstawię nowe odmiany tego szkolenia, cele ich pracowania, a też poruszę sprawę treningu ze sztangielkami zamiast sztangi. Prawie całe życie poświęciłem na grę z Kościołem, ale zamiast tego, by po prostu „zapomnieć” i porzucić (jak wszystka literatura), w naturze piszę jedynie o samym; a co najważniejsze - o jakichkolwiek nowych elementach (sztuka, nauka) piszę „pod kątem prawosławia” a moje opera omnia można zatytułować „Uniwersum, kiedy on wypełnia się prawosławnemu”, - co „prawosławny w nim wyłącza a co bardzo lubi”. Gdy tak sobie myślę: czemu on zazwyczaj tak mówił - „Chrystus z Człowiekiem” z takim przekonaniem i żądzą, smutkiem i bólem - to daje mi się, iż istnieje chociaż samo rozwiązanie tego faktu: istniała to dla niego nowa kotwica, której wspierało się jego istnienie.

W „Russkom Bogactwie” teksty i przekłady przyjmuje Hornfeld, zaś w „Sowriemiennom Mirie” - Kranichfeld (płaci się, iż nie stanowi ostatnie drink i tenże jeden człowiek). Przeciwny przypadek znany. Ktoś mający posadę, ale biedny, zawsze powiadał, kiedy również rodzice o nim mówili, że „bez posagu to choćby nie ma co pamiętać o ślubie”. „Przyszedł i zabrał” narzeczoną kochającemu ją drogiemu człowiekowi - jednakże nie tak wspaniałemu - i otrzymałeś około 50 tysięcy posagu. Dowód osobisty konieczny istnieje nie wyłącznie do ostatniego, aby wejść na salę egzaminacyjną i odwalić się na liście obecności, lecz też, aby wypełnić arkusz egzaminacyjny, gdyż na głównej jego stronie musimy wpisać nasz numer PESEL. Numer ten pozwala sprawdzić nam niemal całą historię pojazdu. 1046. Znałem dwa wypadki, kiedy mężczyzna ożenił się „z pieniędzmi” - i oba skończyły się niezwykłym dobrem i ciężką miłością. 1047. Żydzi wiedzą, że „z masłem” jest smaczniej i smarują, smarują rosyjskiego obywatela i rosyjskiego pisarza, zanim go zjedzą.

#sprawdzian #kartkowka #rozprawka #wypracowanie #szkola

[benzodiazepina]

Moja jedyna miłość to miłość do narkotyków.

#ćpun #narkomania

[zimnenoce]

MIŁOŚĆ DO TEGO  tutaj biega malutka dziewczynka za tatą, który ją zostawił, gdy ona była jeszcze dziecinką tam malutki chłopczyk, który już dziś uronił łezkę, bo zobaczył jak tatuś upija się do nieprzytomności niby całkiem inne dzieci, nawet się nie znają, ale połączy ich jedno; żal do ojców i miłość do narkotyków

#drugs #poet

[o-novaczynska]

37

Zamknęłam na chwile oczy, a gdy je otworzyłam okazało się ze właśnie wchodzę w dorosłe życie. Nie pamietam kiedy minęło to całe dzieciństwo. Zatrzymałam sie na etapie, ze jestem zbuntowanym dzieciem i nawet nie zauważyłam momentu, w którym przestałam

nim być. Z jednej strony ciagle jestem dzieckiem, ale z drugiej to nawet nim chyba nie byłam. Niewiele pamietam z pierwszych 12 lat mojego życia. W zasadzie to prawie nic. Wyparłam chyba te lata z pamięci i zaczęłam nowe życie w nowym mieście. Choć myśle ze tamte lata były najpiękniejsze i takie niewinne. A od momentu wkroczenia w nowe życie nie byłam już dzieckiem,nie chciałam nim być. Zaczęłam zadawać sie ze starszymi ludzmi. Zaczęłam palić papierosy, pic piwo. Potem spróbowałam wódki. Poznałam co to miłość. Miałam złamane serce. Wpadłam w depresje i nie było dnia w którym nie pocialabym sobie rak. Spróbowałam narkotyków. Różnorodnych. Zaczęłam chodzić na wagary i spóźniać sie do domu. Stałam sie wredna lecz wtedy ze tak powiem miałam granice. Nie wiem kiedy z próbowania nagle stałam die uzależniona. Po czasie piłam coraz częściej wódkę, paliłam coraz więcej, cpalalam coraz więcej. Znikałem na noc cpajac ze znajomymi jakiś syf. Zaczęłam olewać szkole. Kradłam koedy nie miałam za co brać. Tak magle z tamtej małej dziewczynki bawiącymi sie lalkami stałam sie zimnym, bezuczucioeym narkomanem. Myślałam żr nestem królowa świata. A wtedy już  spadałem na samo dno. Dziś otworzyłam oczy i wchodzę w dorosłe życie. Praca, mieszkanie, auto - tym właśnie sie zajmuje. Ciężko mi wyjść z tamtego bagna i w zasadzie to narazie nie próbuje ale łącze to wszystko w kupę.

[helloalucardworld]

Jestem inny, ale tylko trochę

Nie chcę igły jeśli będziesz moim cyclofortem 

Też jesteś inna i wiem, że masz podobnie

Też boje się życia, mógłbym przysiąc na cokolwiek

Już nie chcę padać głową o podłogę

Dla ciebie zrobię więcej badań niż morfologię

Tylko bądź koło mnie, nigdy nie przestawaj

Nie chcę już zostawać sam, nie chcę ćpania

W twoje ręce składam siebie na zejściu

Jest mi cieplej na sercu, chcę płacić cenę za trzeźwość

Nie chcę żebyś wiedziała ale cierpię za pięciu

Znowu jestem jak Jezus, tak, kurwa, cierpię za pięciu

Nie ma narkotyków, które byłyby mi w stanie

Wybić ciebie z receptorów, kochanie

Odmawiam klona jak pacierz

Jesteś dla mnie tak ważna, że oznaczam cię gwiazdką

Chcę patrzeć na ciebie z bliska

Jakbym wąchał benzynę, wdychał gaz, tankował diesla

Z tobą chcę robić sobie zdjęcia, choć przez chwile żyć normalnie

Ale nawet środek czerwca jest przy mnie listopadem

Nienawidzę społeczeństwa, już nie liczę tych porażek

To mnie skreśla, a ty miałaś być tylko dla mnie

Chcę całować twoje usta, ciało, od stóp aż po szyję

Robić fikołki na trzepaku, skakać na trampolinie

Zakochałem się w tobie jak w morfinie

Jesteś moim ziarnkiem maku, cięższym narkotykiem

Będąc ze mną to tak jakbyś podnosiła moją wartość, jak Daraprim

Tylko tobie pozwolę sprawdzać stan moich żył

Choć nie chcę już zapalnych przy tobie buzuje każdy litr mojej krwi

Idę po ciebie tak, ściągnąć Calvina, czujesz obsesję? 

Patrz do czego mnie doprowadziła

Chciałem tylko skosztować jak smakuje miłość

A zaczęłaś mi się podobać jak zatrucie kodeiną

[n4cp4n4-suk4]

Córko czy Ty też masz problem z narkotykami?

Nie mamo, dzwonię i mam.

#morfina #chce umrzeć #ćpuńskie życie #narkoman #kokaina #miłość do narkotyków #narkomanka #narkomania #cytaty o narkotykach #narkotyki #narkotik #ćpanie #życie ćpuna #ćpać #narkolepsi #cytaty #blog z cytatami #blog post #kamień #kryształ #kocham #księżniczka #kolejny dzien #telefon #ekstazy #tabletki

[dusza-w-bletce]

Spowiedź z miłości.

Pierwsza miała zielone oczy i potrafiła czytać z ruchu warg. Piękne niczym nie skalane serce, taka dobra, delikatna. Tliła wyrozumiałością w bardzo brudny świat.

Drugą znałam z widzenia i została częścią mnie przez bardzo krótki czas. Poznałam przy niej narkotyków gorzki smak.

Trzecia miała ładne oczy, w których iskierki świeciły, były bardzo smutne, zdradliwe i niepewne. Każdy czuł się wyjątkowy, bo dojrzała właśnie jego. Potrafiła mocno ranić, ale była też raniona. Bardzo długa to historia miałyśmy takie hobby, lubiłyśmy trafiać w swoje plecy ostrymi nożami.

Czwarta była bóstwem, nie mogę do dziś zapomnieć kiedy zakazana miłość trawiła nas obie, kochałam jej zmarszczki i fiołkowe chochliki przyozdabiające oczy, a jej wargi śnią mi się co noc. Tej kobiecie poświęciłam kilka ładnych wersów przez ostatnich parę lat. Nie żałuję tej miłości bo uwolniła ode złego moją duszę prostym gestem i spojrzeniem pełnym ciepła. Dziś brakuje mi jej bardzo, gdyż tworzyła taki świat, gdzie zmartwienia topiły się pod wpływem jej dotyku. Moja droga, zwracam się tu tylko bezpośrednio do Ciebie. Mam nadzieję, że Twoje dni wypełnione są uśmiechem, a te szare przesiąknięte tylko jedną łzą. Cieszy mnie Twoje istnienie.

Piąta była dobra dla mnie, miała piękne rude włosy, ciężkie glany i ten uśmiech koił wszystkie moje rany. Dziś jest w szpitalu, podobno leczą jej duszę. Obiecała, że się spotkamy przecież jesteśmy tak zgrane. Mamy podobne podejście do życia co tak rani, lubimy zwykłe spacery i czasami tęsknię też za jej ustami.

Szóstą poznałam gdzieś pomiędzy tęsknotą do lat ubiegłych. Miała głowę pełną demonów, które pragnęły jej duszy, widywała ostre szpony, śniły jej się kreatury. Chyba chciałam ją ochronić od tych schizofrenicznych wizji. Czuwałam w nocy przy niej, tuliłam do siebie kiedy bała się zmrużyć powieki. Powiedziała, że czuje bezpieczeństwo kiedy dotykam jej dłoni, oddałam część siebie tej zlęknionej dziewczynce, tylko po to by po dwóch miesiącach usłyszeć, że już mnie nie potrzebuje.

Była jeszcze jedna, tak pomiędzy wszystkimi damami. Substancja, która ładnie leczyła zadrapania.

#moje żale #emocje #szczere uczucia #wyznania #miłość #nieszczęśliwa miłość #szczęśliwa miłość #stres #złość #nostalgia #wspomnieniw #pierwsze zauroczenie #pierwsza miłość #narkotyki #kodeina #tęsknota #thiocodin

[fluctusx]

Mama mówiła unikaj narkotyków, lecz nie wiedziała że Bóg postawi Ciebie na mojej drodze -własną odmianę heroiny-

Moja miłość do Ciebie

#love #miłość #szczescie #couple