12.04.2021

Śniadanie: 1.5 gruszki 118 kcal

Obiad: ziemniaki, starta marchewka i mały kotlet 397 kcal

Kolacja: kajzerka z serkiem, szynką i szczypiorkiem 251 kcal

Łącznie: 766 kcal

Musiałam wstać przed 8 na zajęcia, ale niestety nie uczestniczyłam w nich. Później poszłam do babci, żeby nie być z siostrą w jednym pokoju, chciałam spokoju i izolacji od tego wszystkiego. Wczoraj w końcu po długiej przerwie zadbałam o mój nawyk (dotyczący ząbków — zalecenie ortodontki), a już się za to zabierałam od nie wiadomo ilu dni.

Miałam strasznie dziwne sny. Najpierw, że byłam zakładniczką i musiałam robić wszystko co chcieli (bawiliśmy się w chowanego, a kogo złapali to zabijali:)), a później włóczyłam się po szpitalach, strasznie mnie brzuch bolał i musiałam wzywać karetkę, bo dosłownie coś mnie rozrywało....

Śniadanie poszło gładko, na obiad trochę musiałam poczekać, ale dałam radę (razem z gumą i wodą). Obiad był trochę duży, ale przynajmniej na długo mnie zasycił. Kolacja miała być inna, ale postawiłam na kanapki i nie żałuję ❤️

P.S. Dziękuję za wczorajszą anonimową wiadomość. Być może kiedyś z tych rad skorzystam, ale na razie niestety zostaję przy swoim 😅. Dziękuję anonimku za poprawę nastroju, że ktoś o mnie myśli i lubi mnie obserwować. Swoją drogą gratuluję przebytej drogi i naprawdę podziwiam! I wiem, że to czytasz Sun 🥺❤️

Pisze to gdyż na tumblrze istnieje od około 1,5 roku, mam 3,6 tysięcy obserwujących i zaczynam zauważać jak wiele w Polsce istnieje tych smutnych duszyczek będących pro ana. Są osóbki które są tu dla autodestrukcji a są też osobki które chcą tylko schudnąć i to właśnie dla tej drugiej grupy jest post. Anoreksja to ciężka choroba prowadząca do wyniszczenia (ja to wiem i dla mnie przez pewien okres czasu było to piękne) osłabienie organizmu, większe problemy z psychiką i większą emocjonalnosc, wypadanie włosów, brak miesiączki i w przyszłości brak możliwości posiadania dzieci to jest większość skutków bycia w anie. Więc motylku jeżeli myślisz tylko o szybkim schudnieciu a nie o wyniszczeniu to polecam Ci dietę dukana na której widać ogromne efekty, a nie ma tych złych skutków, sama na niej jestem i w pierwsze 4 dni schudłam 2,3 kg (może duża część to sama woda ale jednak) jest to dieta głównie opierającą się na bialku i w kolejnym etapie na warzywach. W dwóch pierwszych etapach nie ma mowy o owocach które zawierają cukier, o pieczywie makaronach itp które tylko zapychaja, bez oleju i oliv, ogolnie bez tłuszczy, można wtedy jeść tylko białka i warzywa. Podczas tej diety nie patrzcie na kalorie tylko jedzcie tak by się nie przejeść, wtedy nie będziecie mieć aż tak ogromnej chęci na niezdrowe jedzenie a kilogramy będą ładnie schodzić w dół. Tu macie link do strony która ułoży wam ile dni macie być na jakim etapie:

http://www.dukandiet.co.uk/calculate-your-true-weight

Proponuję zaznaczyć wam schudniecie od 5-7 kg nie więcej, bo znając was motylki i tak dużo jeść nie będziecie więc szybciej zejdzie cię z wagi (ja w 3 dni miałam schudnąć 1,1 kg a w ciągu 4 schudłam 2,3kg więc wiem co mówię). Ogólnie osoby które doczytaly to do końca to proszę o reblogowanie by trafiło to do jak największej liczby osób, by nie były aż tak wyniszczone jak my juz jesteśmy, aby nie robiły sobie krzywdy. Tu jeszcze podaje wam link do stronki na której konkretniej możecie sobie poczytać o tej diecie:

https://kalkulatorkalorii.net/blog/dieta-dukana

Mam nadzieję że wielu z was to pomoże by nie iść w kierunku autodestrukcji

“i want to be thin. I figured nothing makes me as happy as losing weight - so be it. I can die just to be thin“

Mam zastrzyk motywacji

Łapiemy kontrolę. Od poniedziałku dieta XXS

Mam nadzieję, że dam radę. Po za trzymaniem się limitu chce codziennie ćwiczyć minimum 1h. Mam nadzieję,że uda mi się...

Trochę motywacji

Mamo przepraszam...

Mamo wybacz mi,że jestem złą dziewczynom...

Nie chcę być sobą i to,że jestem bez humoru nie jest twoja winną. Ja poprostu się gubię... Gubię się w tym chorym świecie i nikt nie chce pokazać mi drogi... Chcę tylko kontrolować swoje życie, ale nawet to jest dla mnie zbyt trudne... Każdy krzyczy,moje myśli wrzeszczą... Chcę ciszy i przestać czuć tą pustkę... Podobno nasze życie ma sens,jeśli tak to ja jestem wyjątkowa,bo od 16lat go nie znalazłam.

Czw., 8 kwietnia 2021

Śniadanie: Kawa rozpuszczalna z mlekiem kokosowym i łyżeczką cukru 55kcal

Obiad: makaron z pieczarkami, pomidorem i cebulą 177kcal

Kolacja: Skyr pitny o smaku waniliowym 257kcal

Łącznie: 489kcal

Spalonych: 696kcal

Miałam dzisiaj pójść biegać ale zrezygnowałam bo strasznie wiało, ale za to z psem poszłam na długi spacer. Dzisiejszy dzień po względem jedzenia był dobry, ja najbardziej czuję się głodna pod koniec dnia dlatego na kolację tak często piję Skyr, jest słodki i zapycha. Mam do was pytanko czy chcecie żebym publikowała przepisy jedzenia które wstawiam?

Każdego dnia jest walka o kontrolę. Gdy zyskasz to co chciałeś, nie jesteś na tyle usatysfakcjonowany . Dlatego stawiasz nowe cele by siebie coraz bardziej niszczyć

me

Tej lekkości potrzebowałam..

Ana wracam do Ciebie... Może faktycznie jedyną opcją na pozbycie się pustki i samobójczych myśli jesteś ty... Nie chcę przez to przechodzić kolejny raz... Mam blizne po próbie samobójczej... Nie starczyło mi odwagi chciałam żyć nie byłam na to gotowa,ale teraz już nie czuję,że brakuje mi odwagi,a jednocześnie chce żyć... Taki mały paradoks marzę o śmierci,a jednocześnie się jej boję... Moje pragnienie i koszmar... Ana pomóż mi zapełnij moją pustkę perfekcją... Nie mogę się poddać,bo mogę stracić nie tylko perfekcję,ale i życie...

Śr., 7 kwietnia 2021r.

Śniadanie: Kawa rozpuszczalna z mlekiem sojowym i łyżeczką cukru 72kcal

Obiad: Galaretka truskawkowa z skyrem 100kcal

Kolacja: Skyr pitny o smaku truskawkowym 273kcal

Łącznie zjedzonych: 445kcal

Spalonych: 714kcal

Ostatnio wyrobiłam sobie nawyk żeby pić dużo wody od razu po wstaniu, polecam~chce-byc-pieknym-motylkiem🙈

Przepis na galaretkę:

Potrzebujesz:

- galaretkę 35g ( pół opakowania )

- Skyr 100g

-woda 400g

Przygotowanie: galaretkę zalej wodą i mieszaj do rozpuszczenia się galaretki, odczekaj 20min i dodaj skyr również pomieszaj, jak wymieszasz skyr to zmiksuj wszystko do powstania piany ( ja miksowałam dosłownie 5sekund) i wstaw do lodówki na całą noc, jeżeli chcesz by była bardziej słodka to możesz dodać erytrytolu choć i bez niego jest pyszna. Całość ma tylko 100kcal🤯 i jest bardzo sycąca ja ją sobie rozłożyłam na dwie części.

Przepis nie jest mój^^

Od jutra przechodzę na tą dietę. Jesli ktoś chce to może ze mną 🥰 Nwm czy dam sobię radę, bo zazwyczaj jadam po około 500, ale potrzebuję przez tydzień jeś trochę więcej, a potem przechodzę na bardziej restrykcyjną dietę

Trzymajcie się chudo 🦋

Sama wybierz...

Nie mówie, by odrazu nic nie jeść, bo zwolni Wam metabolizm i może się Wam cos stac, a przecież ana to nasz mały sekret. Przynajmniej 300 kcal dziennie 🥺

Trzymajcie się chudo 🥰

Witajcie Motylki! Kolejny dzień, dzisiaj postawiłam na fasta, potrzebuje detoxu i mocnego oczyszczenia. Przeżyje dzisiaj na hektolitrach wody oraz herbaty miętowej, zielonej i pokrzywy. Mam nadzieję, że się tak nie stresujecie jak ja powrotem do szkoły. Trzymajcie się chore duszyczki, dacie radę. Trzymajce się chudo 

Obejrzyj film „emma chota | "i'm not hungry"” w YouTube

Kocham tą dziewczynę to moja thinspiracja nr. 1

Co jest ze mną nie tak? Dlaczego śmieje się przez cały dzień najgłośniej,a gdy zostaje sama napada na moją głowę masa złych myśli... Dlaczego mimo,że od paru miesięcy się nie tnę myślę o tym. Mam ochotę to powtórzyć... Dlaczego moja siostra ciągle mnie wyzywa,a nie jestem wystarczająco silna by się tym nie przejmować!!! Dlaczego jestem tak nie doskonała... Dlaczego tyle ważę!!!! Dlaczego jestem takim nieudacznikiem.... Dlaczego ja w ogóle żyje?!

Zagubiłam się,w tym chorym świecie...

Jestem tylko dzieckiem potrzebuje bliskości i miłości,ale nawet tego nikt mi nie może dać... Macie mnie za materialistka,ale nie jestem nią zastępuje braki emocjonalne w rzeczy materialne. Nie chcę tego,ale mnie też nikt nie chce... Teraz koniec z pisaniem o moich emocjach i tak nikogo to nie obchodzi poćwiczyć muszę... Może jak schudne ktoś mnie zauważy i pokocha... Jak mogę wymagać by ktoś mnie pokochał. Skoro sama tego nie potrafię zrobić?!

5.04.2021

Śniadanie: sałatka z sosem czosnkowym, mała parówka z odrobiną ketchupu i jedno jajko 299 kcal

Przekąska: pół ciasteczka bez cukru 33 kcal

Kolacja: sałatka x2 i 3/4 kajzerki 253 kcal

Łącznie: 585 kcal

Dzisiaj zaczynam dietę Moniki i myślałam, że nie dam rady, bo jednak święta, ale! Sałatka, która zrobiłam wczoraj przed 22 uratowała mi limit 🤗

Na kawie "zjadłam" tylko herbatkę, chociaż mama dała mi czekoladowe jajko i widziałam, że każdy je sernik i babkę, a ja piłam tylko herbatkę. Jestem z tego mega dumna.

Później oglądałam stand-up z siostrą, a po nim poszłam spać na jakieś 2 godziny co uchroniło mnie od dalszego jedzenia. Na kolacje zjadłam sałatkę i troszkę bułki, żeby nie było że jem samą sałatkę hah.

Później tylko oglądałam z chłopakiem serial i naprawdę czuję się dobrze i bardzo fajny był ten dzień...

A jak Wam minął dzisiejszy dzień? 🔥🌸

Potrzebuję opiekuna!!

Ważę 90 kg , to okropnie dużo jestem ciężka jak kamień , daleko mi do bycia szczupłą ale zrobię wszystko. Mam tylko 5 miesięcy aby zrzucić około 40 kg. Nie wiem czy to możliwe , ale będę próbowała wszystkiego. Sama na pewno  nie dam rady .Szukam opiekuna konsekwentnego i stanowczego , osoby która wyrzuci mi z głowy jedzenie i pomoże zostać motylkiem. Błagam nie chce iść do liceum jako gruba świnia naprawdę zrobię wszystko!

PROSZĘ!!