Tumgik
#chce czuć ból
niedoceniony · 6 months
Text
Jestem bardzo przygnębiony dzisiaj. Życie czasami potrafi być trudne i pełne wyzwań. Czuję się zagubiony i bezradny, jakbym błądził w mroku, nie wiedząc, gdzie jestem i jak znaleźć drogę do szczęścia. Wokół mnie wszystko wydaje się szare i pozbawione sensu. Czasami trudno jest znaleźć powód do uśmiechu, kiedy serce jest ciężkie i pełne smutku. Mam nadzieję, że te chwile smutku miną i wkrótce znowu będę w stanie cieszyć się życiem. Dla wszystkich, którzy czują to samo, trzymajcie się. Świat może być okrutny, ale zawsze warto walczyć o lepsze jutro. 💔😔
58 notes · View notes
cruel--soul · 17 days
Text
Jak to jest, być szczęśliwym?
12 notes · View notes
Text
Z każdym dniem moje serce pęka na coraz mniejsze kawałki poprzez brak twojej decyzji. Chciałabym być pewna. Pewna że jestem dla kogoś ważna,że ktoś mnie kocha i nie zrezygnuje ze mnie. Chciałabym mieć pewność że nie marnuje czasu, bo z każdym dniem coraz bardziej to boli. Jeśli chcesz odejść i nic nie czujesz zrób to już, im wcześniej tym moje serce szybciej zacznie się goić o ile to możliwe.
15 notes · View notes
ankiszon88 · 8 months
Text
Prawdę pozostawię sobie niech inni wierzą w kłamstwa rozpowiadane o mnie przez nią.
8 notes · View notes
death-347 · 9 months
Text
"Ty mnie przytulisz,bo nie chcesz mojej krzywdy, ale tak jak ona to mnie nie przytulisz nigdy.."
12 notes · View notes
slowacki06 · 9 months
Text
[06.08.2023]
Zaraz będzie obiad i to będzie mój ostatni posiłek do *aż nie zemdleje*
Czuje potrzebę się ukarać za swoją nie odpowiedzialność, za wysokie limity, za kłótnie, za to że znowu go zraniłam, nie wiem kurde za wszytko
Przepraszam
Edit. Jednak nie wyszło matka zaczęła mnie pilnować z posiłkami i muszę jeść przy niej tak że nie pykło 💀
12 notes · View notes
dead0inside · 2 years
Text
~W środku ból rozpierdalający jak skurwysyn, a na zewnątrz kamienna twarz jak gdyby nigdy nic - pierdolony paradoks~
9 notes · View notes
tusiiaa · 1 year
Text
teraz tylko potwory spod łóżka dotrzymują mi towarzystwa
5 notes · View notes
suuka-69 · 2 years
Text
Myślałam że już jest dobrze ale nie jest ja po prostu chciałam żeby tak było i sobie wmawiałam że tak jest..
10 notes · View notes
psychiczniee-choraa · 2 years
Text
" Ból przynosił jej ukojenie..."
4 notes · View notes
zyjeumierajacc · 2 years
Text
pierdole to życie
3 notes · View notes
szczurgward · 2 years
Text
wciąż cie kocham ale nie jestem w tobie juz zakochana
2 notes · View notes
czarny-kotek · 2 months
Text
Chce przestać czuć ból…
134 notes · View notes
proanablogsworld · 3 months
Text
Chce znowu czuć ten ból brzucha po niejedzeniu parę dni. Chce czuć ten ból gdzie nie mogłam wstać bo czułam jakbym od środka sama siebie trawiła. Wtedy nie doceniałam tego. Teraz wiem, że to była właściwą droga do chudości
82 notes · View notes
ankiszon88 · 7 months
Text
Już wybrałam że chce być do końca życia sama bez względu na to ile życia mi zostało.Nikt nie będzie w stanie sprawić żebym zmieniła zdanie.
5 notes · View notes
thereturnofthinness · 17 days
Text
Dzień 30
Jest godzina 11 a ja już zjadłam 900kcal... Za niedługo wychodzę do pracy więc do końca dnia obiecałam sobie że nic nie zjem ale trochę nie rozumiem tego co teraz się dzieje bo ciągle myślę o jedzeniu i jestem głodna. Dobrze że idę do pracy bo inaczej byłoby bardzo źle. Strasznie źle się też dziś czuję, okropny ból głowy smutek złość. Najchętniej wzięłabym leki na sen i przespała. Nie lubię tego czasu po świętach gdzie znowu trzeba się przyzwyczaić do pracy ale na szczęście do piątku już nie daleko.
Jest godzina 16 i na szczęście do tej pory nie czułam głodu ale za to cały czas myślę o jedzeniu co bym zjadła. Myślę że po powrocie do domu zjem tak max do 1200/1300 bo naprawdę jestem strasznie głodna a nie chce w kolejnych dniach rzucać się na jedzenie. W ogóle nie mam na nic siły i czuję się strasznie zmęczona. Zawsze wracam z pracy pieszo ale dziś aż chyba pojadę tramwajem bo mam wrażenie że aż nie dojdę.
Godzina 18.30
Postanowiłam że jeśli będę czuć tak silny głód jak dziś to będę pozwalać sobie nawet na 1400kcal byleby mieć zero kaloryczne i bez napadów a jak za 5 dni dostanę okres i hormony znowu wrócą do normy to znowu zacznę niskie limity.
Edit: zjadłam 1600kcal i nadal byłam głodna ale stwierdziłam że dość bo wszystko zepsuje. Obym więcej nie czuła takiego głodu.
17 notes · View notes