Tumgik
#bądź obok
Text
“spójrz prosto w oczy i mów,
że zdarzy się cud i że mnie naprawisz,
trzymaj mnie mocno i mów,
że zdarzy się cud i że mnie naprawisz”
35 notes · View notes
nicdozycia · 4 months
Text
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem."
~Albert Camus
188 notes · View notes
trzymaj-mnie-za-reke · 3 months
Text
najbardziej nienawidzę kiedy czuje się samotnie
dlatego chce Ciebie obok mnie zawsze
bądź szczęśliwa moim kosztem nawet
kiedy będziesz mieć problem to na mnie go zrzuć
24 notes · View notes
kasja93 · 6 months
Text
Z serii Luźne przemyślenia czyli
Kobieta w „męskim” świecie
Tumblr media
Ten weekend spędzam w Belgii w pobliżu Antwerpii znanej głównie z kroków na jej obwodnicy. Normalnie człowiek spędza na niej około półtorej godziny. Wciąż żywe w mym sercu są czasy, gdy podczas pierwszego lockdownu w PIĄTEK o godzinie 16 opędzlowałam obwodnicę w niecałe pół godziny. Jednak było minęło.
Dziś jakoś po 7 rano obudziły mnie krzyki oraz awantury. Jako, że poszłam spać po północy miałam totalnie wywalone na parkingowe awantury. Chwilę po 8 dobudziły mnie policyjne syreny 💀
Moja pierwsza myśl była „o kurwa będą się czepiać”. Otóż nie stoję na wyznaczonym miejscu parkingowym na stacji paliw a za tzw „za dupami” ciężarówek co stoją prawilnie w rajkach. Wiedząc, iż nikomu nie przeszkadza i nie blokuje przejazdu wstałam nieśmiało i odsunęłam firankę. Obraz jaki mi się okazał to policja belgijska aresztująca kierowcę ciężarówki na polskich blachach co to wygraża się po rusku (?). Moja pierwsza myśl a zarazem komentarz? Ja pierdole… co za patologia!
Jak dowiedziałam się od innych kierowców na parkingu aresztowany kolega (jego ciężarówka została owinięta policyjną taśmą) pokłócił się z „kolegą” z tej samej firmy grożąc mu nożem 🤣 Oto dlaczego wolę nie zadawać się z „ziomkami” z tej samej firmy. Ogólnie to nigdy nic dobrego nie wychodzi ze znajomości pośród kolegów z tej samej firmy. I czy to byś nie robił w korpo, sklepie czy innym przybytku jak chociażby jak ja u „dziad transa” nigdy owe społeczne interakcje nie wychodzą na dobre. Jest nawet takie powiedzonko mówiące o tym, że najgorszym co cię może za granicą spotkać to Polak. Jednak tu akurat awanti po poranku dotyczyła Ukraińców bądź Litwinów. W ogóle rozpierdala mnie fakt, iż kierowcy z litewskim prawem jazdy stanowią niemal jakieś 70% ilości obywateli zamieszkałych na ich terenie (dane sprzed pandemii). Nadal w mym zawodzie standardem są kierowcy z „bloku wschodniego” co kupili prawo jazdy na ciężarówki za paczkę fajek bez akcyzy.
Do czego zmierzam. Nie jestem FEMInazistką. Serio nie mam pretensji, gdy osoba płci męskiej przytrzyma mi drzwi czy skomplementuje. Dla mnie jest to miłe, gdy ktoś skompletuje fakt mojej zajebistości. Ostatnio jednak, gdy w Niemczech zamieniałam się naczepą z firmy dla której jestem podwykonawcą spotkałam się z taką oto konwersacją:
I tak jeździsz sama?
No
I nie boisz się?
8 lat tak jeżdżę i niemal wszystko co złe mnie już w tej robocie spotkało
To choć na podwójną obsadę! Co będziemy samotnie spać po nocach.
Ja pierdole… To, że spędzam większość swojego czasu w pracy sama se sobą nie oznacza, iż po parkingach szukam „bolca”. Zawsze przy takich okolicznościach oram typa oznajamiając tezę, iż skoro jest to męski zawód większości musi być vaginosceptyczna 😆
Dlaczego poruszam tą kwestię? Moja znajoma, która aktualnie jeździ z koleżanką w podwójnej obsadzie (dwie kobiety w jednej ciężarówce) opowiedziała mi dziś o historii z wczoraj. Mianowicie dziewczyny po północy stwierdziły, że idą to publicznej toalety razem po nocy. W środku natknęły się na prawie dwu metrowego typa czającego się za drzwiami (między ścianą a otwartymi na szeroko drzwiami. Gość sobie tak stał w „kącie”). Zaniepokojone wszyscy i stały przed toaletą niczym simsy w basenie bez drabinki. Po kilku momentach oblech wyszedł i śledził je w drodze na stację paliw (jakieś 200 metrów od publicznej toalety). Później odkryły, że gość stoi ciężarówką totalnie naprzeciwko toalety i ma odsłonięte firanki dzięki czemu obserwuje kibelek. Aktualnie chodzą do toalety w obstawie Hiszpana, który stoi obok nich na parkingu bo się boją…
Nie kumam co ludzie mają w głowach. Rozumem, że w trasie ludziom odwala. Sama jestem idealnym przykładem osoby, której odwala po zbyt długim przebywaniu w delegacji. Ale serio? Bić się na noże czy bycie zboczeńcem wykracza poza moją wyobraźnię. Nie raz czy dwa nawaliłam się w pracy (podczas dnia wolnego) tak, że następnego dnia byłam w szoku, iż ewidentnie zrobiłam sobie jajecznicę i na dodatek po sobie posprzątałam. Jednak nie kumam jak można być tak najebanym, aby wypaść z ciężarówki, spać na asfalcie czy atakować tudzież napastować innym. No po prostu mózg rozjebany 🤯
Jako kobieta, która pracuje w zawodzie gdzie przeważającą ilość wykonują mężczyźni spotkam się z reguły z miłym traktowaniem. Wystarczy, że pójdę się uśmiechnąć a jestem traktowana lepiej na firmach czy to w biurze czy to na „ciećbudzie” na ochronie. Nie jest to tylko zasługa tylko płci, ale w lwiej części nastawienia. Uśmiech, kurtuazja, okazanie szacunku drugiej osobie potrafi sprawić cuda. Wielokrotnie „na pomoc” wybiegają osoby choć owej pomocy nie potrzebuje. Zawsze jednak kulturalnie za nią dziękuję. Nie przeszkadza mi, że ktoś uważa, że jako kobieta mogę sobie nie poradzić z jakimiś manewrami. To w końcu nie mój problem a tej drugiej osoby. Jednak nie raz robiłam awanturę o to, że ktoś potrafi jawnie wyjąć telefon i nagrywać jak sobie radzę. To już przeginka, której nie toleruje.
Duża część koleżankę po fachu narzeka na napotykanie się mężczyzn w damskich toaletach. Dla mnie to już norma i spodziewam się chłopa w damskiej. Z reguły są speszeni i uciekają w popłochu, gdy wchodzę. Jednak czym innym jest typ czający się jak zwyrol w damskiej a czym innym typ piorący skarpetki.
We Francji są płatne autostrady i na nich znajdują się darmowe prysznice dla kierowców zawodowych. Z reguły należy iść poprosić o klucz, aby się w takim miejscu zamknąć. Do dziś pamiętam jak 4 lata temu w dzień kobiet poszłam po klucz, włożyłam go w zamek i pomyślałam „o! Otwarte!”. Otwieram drzwi a tam łysy tym pod prysznicem z miną „Well Shit!”. I stałam jak ten debil pod drzwiami, aż równie zawstydzony typ wyjdzie. To samo odbywało się na promach do Szwecji. Wbijam jak do siebie a tam pół nagi gości leży na łóżku. Na szczęście wystarczyło pójść zgłosić w recepcji, że w kabinie jest obcy facet i dostawało się kabinę dla siebie. Jednak poczucie niepewności zawsze się pojawia, gdy otwierasz drzwi.
Generalnie staram się nie podkreślać, że jestem kobietą w myśl zasady „jestem po prostu człowiekiem”. Miłe jest gdy ktoś traktuje mnie „specjalnie” o ile nie przekracza to granicy dobrego smaku. Nie jestem feminazistką twierdzącą, że spojrzenie na kogoś = gwałt. Gdy ktoś chce pomóc mi w fizycznej pracy chętnie ową pomoc przyjmę choć sama sobie dam radę. Jednak obleśnych seksualnych podtekstów nie trawię
23 notes · View notes
Text
Dzień walki z depresją
🏴 23 lutego to data, która ma na celu zwrócić uwagę na problem depresji - jednej z najczęstszych i najpoważniejszych chorób psychicznych.
🏴 Depresja dotyka milionów ludzi na całym świecie, niezależnie od wieku, płci, rasy czy statusu społecznego.
🏴 Depresja to nie tylko chwilowy smutek czy zniechęcenie, to stan, który utrudnia codzienne funkcjonowanie, niszczy poczucie własnej wartości, zabiera radość życia i może prowadzić do samobójstwa…
🪄 Jeśli cierpisz na depresję, chcę Ci powiedzieć, że nie jesteś sam/a. Nie musisz się wstydzić ani ukrywać swojego problemu.
🪄 Depresja to nie twoja wina, to choroba, która wymaga leczenia i wsparcia. Nie bój się szukać pomocy, nie ma w tym nic złego ani słabego. Wręcz przeciwnie, to dowód twojej siły i odwagi. Pamiętaj, że depresja jest uleczalna, a Ty masz prawo do szczęścia i spełnienia.
🪄 Jeśli znasz kogoś, kto cierpi na depresję, chcę Ci powiedzieć, że możesz być dla niego/niej wielkim wsparciem. Nie oceniaj, nie bagatelizuj, nie krytykuj, nie zmuszaj do niczego. Po prostu bądź obok, słuchaj, okazuj zainteresowanie, szacunek i troskę.
🪄 Zachęcaj do podjęcia leczenia, oferuj pomoc w załatwianiu spraw, zaproponuj wspólne spędzenie czasu. Pamiętaj, że twoja obecność i życzliwość mogą zrobić dużą różnicę.
🖤 To dzień, w którym chcę powiedzieć: nie jesteś sam/a, jesteś ważny/a, jesteś potrzebny/a, jesteś kochany/a.
🖤 A jeśli potrzebujesz pomocy czy, rozmowy zawsze możesz do mnie napisać ✉️
🖤 Trzymajcie się i dbajcie o sobie
Wasza
@chora-dusza-chore-cialo
@x-chora-dusza-chore-cialo-x
14 notes · View notes
the-ancient-god · 1 month
Text
Tumblr media
Leszy
Opiekun lasu ze słowiańskim rodowodem znany jest w wierzeniach pod wieloma nazwami. Dla jednych to Lasowy lub Borowy, dla innych leśny dziad bądź wilczy pasterz. Najbardziej rozpowszechniona nazwa bóstwa to Leszy – mitologia słowiańska poświęca mu w bestiariuszu mnóstwo miejsca nie bez powodu. 
Opiekun lasu to ważna postać, widywana pod wieloma kształtami: w postaci starego człowieka o długiej brodzie, bladej twarzy i szalonym spojrzeniu lub rzadziej ogromnego niedźwiedzia. Niezwykłą zdolnością Lasowego jest zmiana wzrostu w zależności od tego, obok jakiego drzewa przechodzi. Dzięki temu staje się niewidoczny, a zarazem zawsze ma na oku tych, którzy postanowili odwiedzić las. 
Dawne wierzenia – mitologia skupiona wokół Leszego 
To właśnie drzewa sprawiają, że nie ma potężniejszego bóstwa leśnego niż Leszy. Bestiariusz opisuje go jako neutralnie nastawionego do ludzi, o ile nie żywią oni niechęci do lasu. Jeśli ośmielisz się wejść między drzewa w celu jego dewastacji, możesz narazić się na gniew bóstwa. Wierzenia mówią, że jeśli okaże się, że należysz do wędrowców niepokornych i nieposłusznych, bez zastanowienia wciągnie cię w głąb puszczy, skąd się już nie wydostaniesz... ale równie dobrze może chwycić za gruby kij i pogrozić ci nim jeśli uzna, że zapuściłeś się za daleko i zrobiłeś zbyt wiele niedobrego dla drzew, roślin i zwierząt, którymi bóstwo się opiekuje. 
Zgodnie z wierzeniami, jeśli nie masz złych zamiarów, a mimo to stracisz z oczu ścieżkę, którą możesz wydostać się z leśnej gęstwiny, uzyskasz jego pomoc: Leszy ześle znaki słowiańskie, którymi możesz się kierować. Będę to wysypane z koszyka grzyby lub porozrzucane jagody, dzięki którym obierzesz właściwy kierunek i trafisz z powrotem do osady. Nie zmienia to jednak faktu, że podobnie jak inni bogowie słowiańscy, także Leszy bywa kapryśny, dlatego aby nie narazić się na jego niezadowolenie, zgodnie z mitologią nie zaszkodzi pozostawić mu ofiary złożonej z plonów. 
Dawna mitologia w popkulturze 
Wierzenia dotyczące Lasowego dobrze odnajdują się na żyznej glebie współczesnej kultury popularnej. Wystarczy wspomnieć tu bestiariusz "Wiedźmina", a także poświęconą mu trzecią część gry "Dziki Gon", w której znalazł się fragment tej dawnej mitologii. Seriale oraz filmy fabularne również chętnie korzystają z postaci tego charakterystycznego boga, aby budować wokół lasu atmosferę grozy. Ale to nie jedyne możliwości - słowiańskie symbole ochronne, na których znajduje się Leszy? Koszulka okaże się świetnym rozwiązaniem dla każdego, komu bliskie są słowiańskie
3 notes · View notes
please-become-my-love · 2 months
Text
Wiesz że masz zajebistą kobietę, zdajesz sobie sprawę że masz cudowną rodzinę w ale związki nie są łatwe. Masz kochająca kobietę, wiesz że wasze uczucia się nie zmieniły. Ale jednak coś się zmieniło prawda?? W twojej głowie mnóstwo myśli co się dzieje?? Zastanawiasz się bo Twoja kobieta od rana do wieczora jest na wiecznej wkurwie i widzisz, widzisz jak strasznie się z tym męczy że nie chce się z Tobą kłócić ale mimo że Ty nie zaczynasz kłótni próbujesz ją zrozumieć... To Ona zawsze znajdzie jakiś powód żeby zacząć awanturę.... Słyszysz że Ty jesteś taki, za dużo tego, tamtego kiedy Ty próbujesz na swój własny sposób dać Jej wsparcie... Nic tylko słuchasz, nie przerywasz Jej kiedy nawet się na Ciebie złości bez powodu, nie przerywasz Jej kiedy odpierdala Ci czepianiem się... Wspierasz Ją ciszą będąc z nią na słuchawce, słuchasz tego jak opisuje Ci każdy dzień że każdy dzień to wkurwa że sobie z tym nie radzi... Chcesz być koło Niej ale nie możesz.... Bo wiesz że gdybyś zobaczył że drze się na Ciebie gdy jesteś obok bo targają nią emocje to wiesz że wtedy bez zastanowienia byś ją przytulił bez zbędnych słów w ciszy bo wiesz że właśnie to Ją uspokoi, ale nie możesz tego zrobić... Jedyne co możesz zrobić to albo podejmować próbę rozmowy albo siedzieć z nią w ciszy... Bo przecież dzwoniąc do Niej i siedząc z nią w ciszy to nie jest tak że masz wyjebane na rozmowę z nią Ty po prostu wiesz że Twoja Kobieta ostatnio jest chodzącym wulkanem... I jedyne co możesz zrobić na odległość w huśtawce Jej nastrojów to wsparcie, nie ważne w jaki sposób to robisz, czy rozmawiając czy robiąc z siebie debila tylko po to żeby chociaż na chwilę zobaczyć u Niej ten piekny uśmiech, definicja Wsparcia?? Po prostu przy Niej bądź nawet jeśli mielibyście być ze sobą na telefonie i Ona siedzi w ciszy pozwól Jej na to, bycie na telefonie z osobą którą się Kocha nawet w milczeniu można poczuć to wsparcie... Ale nie pozwól na to że znajdziesz sobie inne zajęcia a Ją z wszystkim zostawisz samą... Kobiety takie są z problemami chcą być same, same je rozwiązywać... Traktuje Cię tak jakby nie chciała tego wsparcia.... Ale gdzieś pod skorupą Jej emocji, wkurwienia i wybuchów jak wulkan, gdzieś tam pod skorupą, Jej małe serduszko krzyczy, bądź przy mnie nie zostawiaj mnie, potrzebuje Cię przytul mnie.... Nie możesz na tą chwilę nic innego dać jak zrozumienie Jej emocji i wsparcie na różny sposób... A gdy tylko będzie możliwość wiesz że do niej pojedziesz... Wiesz że kurwa pojedziesz i przytulisz Ją tak mocno żeby poczuła te bezpieczeństwo, to że jesteś i to że Kochasz Ją bezgranicznie mocno pomimo co się z nią teraz dzieje i mimo że nie dokońca rozumiesz co z nią jest To i Tak Ją Kochasz i wiesz że nie zostawisz Jej z tym samej... Bo prawdziwa miłość polega na rozwiązywaniu problemów RAZEM, nawet jeśli to RAZEM oznacza, Ciszę na telefonie we dwoje... Pozwól, pozwól Jej ogarniać emocje, zrozumieć siebie... Ale nie zostawiaj Jej z tym samej to jest najgorsze co można w życiu zrobić... Pozwól, pozwól Jej spędzać czas z Tobą na telefonie w ciszy... Ona na tą chwilę chce czuć chociaż to że jesteś i chociaż wspierasz w taki sposób...
Jedyne co możesz mówić to że damy rade...
6 notes · View notes
hot-skinny · 11 months
Text
Jestem już w pociągu i ogółem przed nami siedzą takie laski (żeby nie było to z mojej klasy), które już zdążyły już zeżreć (przepraszam za takie określenie, ale chyba inaczej się nie da) maka, chipsy i teraz sobie konsumują princessę xxl. Jakby skręca mnie aż na ten widok. A jeszcze wychowawczyni obok nas przechodzi i mówi: "O dziewczynki widzę, że sobie śniadanko jedzą. Bardzo dobrze.". Tak, fajne mi śniadanie. Ja wypiłam tylko kawę rano, a moja mama ma nadzieję, że coś zjem. Będę sobie sączyć wode i na nich patrzeć z satysfakcją w oczach.
A no i zapomniałabym, moja mama kupiła mi wczoraj jakiegoś pączka z jabłkiem (?) i sobie poszła do ogrodu, a ja zostałam w domu, bo musiałam dopakować ostatnie rzeczy. Jak skończyłam, to wzięłam go do ręki i jakby miałam ogromną trudność, żeby w ogóle wziąć mały kęs. W sensie nie potrafiłam go ugryźć, bo nie wiem, może ana w końcu przejmuje nade mną kontrolę? W każdym bądź razie, jestem na dobrej drodze.
Nie ukrywam, że marzę, aby w tym tygodniu zejść do 49 🤭
7 notes · View notes
whatever228sworld · 1 year
Text
Nie próbuj zmieniać osoby, którą kochasz.
Nie próbuj zmieniać osoby, która jest obok Ciebie.
Nie próbuj uczynić go kimś innym, kimś lepszym w Twoich oczach.
Kochaj go za jego niedoskonałości i wady.
Musisz go chcieć za jego pomyłki i głupoty.
Nikt nie jest idealny. Nikt nie jest doskonały. A gdyby był, to czy chciałabyś go wtedy?
To właśnie te małe szczegóły sprawiają, że jest wyjątkowy.
W końcu to miłość. To jest szacunek. To jest zrozumienie. Bądź z kimś, bo lubisz to, kim naprawdę jest. Żadnych ograniczeń, bez pretensji. Daj mu swobodę bycia sobą.
Aby robił to co lubi mimo, że często mu to nie wychodzi.
Daj mu przestrzeń. Nie trzymaj w klatce. Podaruj mu wsparcie.
Relacje mają nas uszczęśliwiać. A nie wiązać jaja w supeł.
Nie osaczaj, ponieważ sama nie chciałabyś być osaczona.
Twórz relację, twórz więź, bądź jego wsparciem, a zobaczysz, że
związek zawsze będzie się rozwijał, z dnia na dzień coraz bardziej.
Daj mu powietrza, światła i miłości, dużo miłości. I pamiętaj, pokochałaś go właśnie takim, jaki jest, nie takim, jakim
chciałabyś aby był.
16 notes · View notes
dietetary · 1 year
Note
Hej!
Czy zaburzenia odżywiania można pomylić z autyzmem? Mam na myśli, w autyzmie częste są zaburzenia integracji sensorycznej, które powodują wybiórczość żywieniową ze względu np. na kolor, albo zjedzenie czegoś o określonej konsystencji skutkuje wymiotami. I czy to może być uznane np. za ortoreksję albo bulimię? Chodzi mi o to, czy można mieć jednocześnie autyzm i zaburzenia odżywiania, czy zaburzenia odżywiania po prostu współwystępują z autyzmem i mogą być częścią spektrum
Nie da się pomylić zaburzeń odżywiania z autyzmem. Podobnie zaburzenia odżywiania oraz autyzm nie współwystępują - są to dwie osobne, stojące obok siebie rzeczy, nieprzenikające się. Nietypowe zachowania żywieniowe nie są oznaką zaburzeń (np. bulimia, anoreksja), tylko czerwoną syreną alarmową, która krzyczy, by jak najszybciej zdiagnozować dziecko pod kątem autyzmu, zespołu Aspergera i innych jego pochodnych. I mówimy tutaj o zachowaniach takich jak:
- wybiórcze wybieranie produktów (u dzieci z autyzmem najczęściej jedynymi pozycjami w menu są produkty zbożowe oraz nuggetsy i tak w kółko),
- nadwrażliwość względem tekstury, koloru, zapachu i konsystencji potraw (i unikanie np. kremowych a'la budyń i inne),
- chomikowanie jedzenia w ustach bez połykania,
- jedzenie wyłącznie jednego rodzaju żywności,
- inne nietypowe zachowania jak jedzenie pieprzu łyżkami.
Dzieci z autyzmem również nie tolerują pokarmów wymagających dłuższego żucia jak np. surowe warzywa i owoce. Dodatkowo często są przypadki jedzące kredki, mydło, papier, brud i ciastolinę.
Diabeł tkwi w szczegółach i różnica między zaburzeniami odżywiania a nietypowymi zachowaniami żywieniowymi w autyzmie jest taka: przy wspomnianej anoreksji bądź bulimii występują głodówki, monodiety i diety niskokaloryczne, zachowania kompensacyjne (aktywność fizyczna ponad Twoje siły, prowokowanie biegunek i wymitów - tu podkreślam, CELOWO) oraz napady objadania się. Natomiast dziecko z autyzmem NIE OGRANICZA ILOŚCI SPOŻYWANYCH KALORII, nie ma na celu chudnąć i brak mu obsesji na punkcie sylwetki. Dziecko z autyzmem przez otoczenie jest postrzegane jako NIEJADEK - może zjeść dużo, ale np. samych nuggetsów albo same frytki bądź makaron bez niczego (wspomniane wyżej wybiórcze jedzenie). Wynika to ze specyfiki choroby dziecka, jaką jest nienawiść do wszelkich zmian w dziennej rutynie autystyków.
Mam nadzieję, że pomogłam zobaczyć różnicę :)
Także podsumowując, dziecko z autyzmem nie narzuca sobie restrykcji, jest typem niejadka z bardzo dziwacznymi preferencjami.
12 notes · View notes
angie2022sblog · 1 year
Text
Rok 2022 nauczył mnie wielu rzeczy.
Nie ufaj ludziom bo oni zawiodą.
Ważni ludzie są zawsze obok ciebie, inni nie mają znaczenia.
Nie pozwalaj sobie na miłość bo to słabość.
Nie poddawaj się.
Marzenia są po to aby je realizować. Bez żadnych zahamowań.
Prawda nie zawsze jest najlepszą opcją.
Nie patrz na osoby których nie stać nawet na odpowiedź.
Porażka to dwa kroki do tyłu w oczach ludzi ale jeden krok w dążeniu do realizacji celu. Nie bój się ponosić porażki.
Nie patrz na to co myślą inni. Wyjebane w opinie innych.
Bądź kurwa sobą.
Polubienie siebie jest ogromnym wyzwaniem.
Rozstań się z tym co wiąże cię z przeszłością bo inaczej nie zaczniesz normalnego życia.
11 notes · View notes
youbrokeme · 8 months
Text
Boje się zwykłego dnia, który przemija od tak. Chce, żebyś zatrzymał mnie przy sobie bo tylko tyle mam. Bądź obok mnie ten pierwszy i ostatni raz gdy budzę się i mówię pa. Odarta z tej nadziei jestem zdolna do wszystkiego.
4 notes · View notes
kasja93 · 10 months
Text
Cześć
Tumblr media
Na wstępnie: Przepraszam, że nic nie pisałam. Powinnam była dać znać, że czuje się źle, że depresja mnie ciśnie niczym urząd skarbowy prywaciarza. Do tego natłok pracy spowodował, że padałam po 22 na twarz zmieniając się w człowieka beton. Kilka osób się o mnie martwiło i pisało do mnie w prywatnych wiadomościach… Przepraszam, że myślałam, iż nikogo nie obchodzę sądząc, że nikt nie odnotuje mojej nieobecności… Nie powinnam Wam przysparzać powodów do zmartwień w końcu każdy z Was ma swoje… Dziś jest trochę lepiej. Na tyle, że nawet weszłam na Tumblr mojego jedynego social media na których jestem „aktywna”.
Tumblr media Tumblr media
Obudziłam się rano i zastałam taki widok: Jerry leży obok mnie na wysokości mojego ramienia. Głowa wywalona do tyłu, leży na boku, ciapki i pampuchy rozrzucone w nieładzie. Wyglądał jak ofiara potrącenia samochodowego xD Pogłaskałam go to spojrzał na mnie, usiadł, przeciągnął się, ziewnął majestatycznie i pyrgnął mnie pyszczkiem witając się. Usiadłam przytuliłam go a Ruda w międzyczasie kręciła ósemki na dywanie cała szczęśliwa bo wstałam. Nakarmiłam, posprzątałam, wzięłam leki i poszłam podlać ogród. Rośliny pięknie rosną! Pomidory są z dnia na dzień coraz większe :) póki co wszystko co posadziłam się przyjęło i zwiększa swoje gabaryty.
Tumblr media
Mega przyjemne jest pójść i zerwać na śniadanie własnoręcznie wyhodowane warzywa. Póki co narazie do jedzenia jest tylko sałata, ale i tak jaram się jak pochodnia.
Ruda czuje się już dobrze. Od dwóch dni jest wypuszczana z Jerrym na podwórko gdzie mogą kicać bez ograniczeń pod nadzorem. Mam na nie oko jak i na ewentualne ptaki drapieżne na niebie. Podwórko mamy szczelne, więc żaden pies nie wparuje. Koty sąsiadów do nas nie zawitały jeszcze. Cygan i Tajson też mają się dobrze. Już się przyzwyczaiły do nowego miejsca i chodzą dumnie po swych włościach
Tumblr media Tumblr media
Na placu budowy zaś praca wre. Dziś przyjechały płytki - najprawdopodobniej w niedziele zaczniemy je układać w kuchni. Bo kuchnia już jest :) w sensie dobudowana część bydynku
Tumblr media
Na dniach budynek będzie ukończony i efekty w środku z dnia na dzień będą coraz większe
Tumblr media
W ogóle w niedziele będzie impreza w stylu „dni wioski”. W sobotę będą chodzić strażacy z osp zbierać fanty. Każdy coś daje drobiazg bądź nieduże pieniądze, zostaje wpisany na listę i po przyjściu dostaje los. Absolutnie nie mam ochoty tam iść. Nie lubię takich imprez. Zwłaszcza, że jesteśmy nowi. Obgadają nas czy się pojawimy czy nie zatem wypada pójść się przywitać. Dostałam zaproszenie od sąsiadki, więc pójdę. Impreza zaczyna się w niedziele o 15.
Tumblr media
Moja mama dołączy do nas w środę już na stałe. Zaczęła histeryzować i stwierdziła, że jestem złym człowiekiem bo nie chce jej zabrać! Bez kitu nie wiem co za procesy myślowe zachodzą u niej, ale jak zaczynam je analizować to mózg mi staje w poprzek… W środę miałam mieć wizytę online u psychiatry, ale podjadę do Łodzi to przy okazji przywiozę to wredne babsko. Przynajmniej nie będę musiała sprzątać czy robić kawy tacie bo będzie mnie w tym wyręczać.
Tumblr media
Jedzeniowo bywa różnie. Czasem jem śniadanie: dwie kromki chleba z czymś i sałatą a czasem nic. Obiadów nie jem. Kolacja? Czasem jakiś mus bądź coś z grilla. Głównie robie sobie szaszłyki warzywne i opycham się nimi bo to tylko papryka, cebula oraz cukinia. Dziś nie jadłam nic. Upał mnie wykańcza. O 13 położyłam się na drzemkę. Obudziłam się o 16 i wstałam z zamiarem zrobienia sobie kawy. Efekt? Zakręciło mi się w głowie i poleciała mi krew z nosa :/pije za mało wody. Zapominam o tym przez front robót. Obiecuje poprawę!
24 notes · View notes
Text
Najbardziej nienawidze, kiedy czuje się samotnie
Dlatego chcę Ciebie obok mnie zawsze
Bądź szczęśliwa moim kosztem nawet
Kiedy będziesz mieć jakiś problem, to na mnie go zrzuć
Bo mój żywot nigdy nie był, aż tak ważny jak Twój
Pancerz - sb maffija
9 notes · View notes
cry-my-baby · 1 year
Text
Bądź moją codziennością, a nie tylko marzeniem.
Śpij obok mnie, a nie tylko w moich snachz
Bądź ze mną codziennie, a nie tylko raz na jakiś czas.
Bądź moim wsparciem, a nie czymś co ściąga mnie w dół.
Bądź moim sensem życia, a nie odskocznią od codzienności.
Bądź miłością mojego życia, a nie tylko chwilowym zauroczeniem.
Po prostu bądź.
5 notes · View notes
diabolicusdomina · 1 year
Text
bądź już obok mnie, sama tu zatracam się.
4 notes · View notes