Tumgik
#Podłość
e-uociec · 2 years
Quote
Kiedy człowiek jest naprawdę zraniony, nie może znaleźć słów.
Haruki Murakami „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa”
961 notes · View notes
fix-me-please · 1 year
Text
Wiesz, że nawet dziś, mimo upływu lat, czuję się podle? Jakbym to ja nas wtedy zabiła.
Jakbym miała krew na rękach.
11 notes · View notes
lady-nightmare · 3 months
Text
"Obyś żył w ciekawych czasach"
A mogę nie?
1 note · View note
pluszaczeq · 5 days
Text
A moje ciało, no cóż... Moje ciało ma dość mojej duszy. Od zawsze miało, ale z roku na rok a ostatnio też i z miesiąca na miesiąc to się staje jeszcze bardziej nie do wytrzymania. "ludzka" podłość nie zna granic... A może to już z niczym, co ludzkie nie ma nic wspólnego? Jest mi coraz bardziej (już) wszystko jedno, czasem wydaje mi się, że bardziej już się nie da, a później przychodzi kolejny dzień, kolejna chwila, kiedy łamie mi się wszystko, w co wierzyłam, kolejny cios i kolejna porcja bólu, która coraz to bardziej wyjaławia moją duszę. Jak mi Mama kiedyś ładnie powiedziała? "Już dawno zdrewnialam emocjonalnie na ciebie". To się staje moim udziałem wobec wszystkich. Dzień po kurwa dniu, godzina po godzinie, bardziej i bardziej, do skończenia świata, do porzygania. Cały ten chuja warty świat staje mi się coraz bardziej obojętny. I wszyscy ludzie... Przepraszam, Maksiu, że i Ty. Nie mam na to już żadnego wpływu. Mimo tego, w jakich okolicznościach zaistniałes na tym świecie... Nie żałuję, że jednak postanowiłam Cię urodzić. Żałuję tylko, że brałam i chlalam w ciąży, ale po tym, co mnie spotkało ze strony Twojego starego to było dla mnie (już) nie do zniesienia. Ech.... Kiedy zniknę, nigdy nie poznasz ani mnie ani mojej historii, będziesz o mnie słyszał jakieś ściemy lub po prostu, że byłam patologią. I chuj w to. Nie wierzę już w nic po śmierci, więc nie będę obiecywać, że będę się Tobą opiekować. Mogę Ci jedynie obiecać, że będę Cię kochać aż do swojego samobójstwa.... O ile wiem jeszcze w ogóle, czym jest miłość. Z każdą chwilą coraz bardziej zaczynam w to wątpić. Ciekawe, kurwa , z jakiego powodu? Kto by to kurwa przewidział, nie? Ale na to tez zaczynam mieć wyjebane. Na wszystko zaczynam mieć. Tak bardzo, że codziennie zadziwia mnie skala tego zjawiska. Nie skala mojej nienawiści co.... Obojętności. Właśnie z powodu korelacji miłości i nienawiści jak i miłości i obojętności. XD
Chuj w ten żałosny świat.... Jakbym tylko mogła napluć w mordę tym wszystkim żałosnym, fałszywym ludziom.... To dawno utonął by w ślinie. XD
Nie zależy mi już. Na niczym, poza samozniszczeniem, moim własnym nieistnieniem. Absurd nad abrudami kurwa! XD coś, co myślałam, że mnie uleczy, dopełniło jedynie dzieła zniszczenia 😅❤️ i bardzo dobrze, za wszystko trzeba (umieć) być w życiu wdzięcznym, a więc i ja się nauczyłam, tak podle i ironicznie prawie jak los, co zadrwił ostatni już raz z moich (żałosnych) uczuć. Za ten ból, pierdolony, jebany ból nie do zniesienia, który już ostatecznie i nieodwołalnie przelał czarę goryczy.
2 notes · View notes
kuradomowaprzykawie · 7 months
Text
Ten raz opowiem Ci jak się czuję
Przychodzisz kiedy chcesz. To się nazywa podłość. Zwracasz uwagę, kiedy masz ochotę, kiedy nie masz, ignorujesz wszystko. To się nazywa egoizm. Dotykasz kiedy chcesz, wymagając dotyku niezależnie od wszystkiego i zawsze. Czyli nie ma innej formy dotyku niż ja Ciebie. Wzajemność? od lat zapomnij...To się nazywa rozjebana relacja, w której dostaje tylko jedna strona.
Trzymasz mnie na sznurku, z kolczatką, która wbija mi się w kark. Jest coraz bliżej tętnicy szyjnej. Wolałabym, żebyś mnie jednak powiesiła, skoro już ciągasz mnie na tej smyczy. Czuję się okropnie. I tak, to Twoje zachowanie sprawia, że żyć mi się odechciewa.
Twój stosunek do mnie określamy mianem przemocy. Emocjonalno-psychicznej. Torturujesz mnie od lat, trzymając w jakimś pojebanym schemacie.
Nie dotykasz, nie całujesz, przytulasz dosłownie jak wyżebram moment. Od lat żebrzę o skrawek uczucia, bliskości, czułości.
Ty jednak zawsze masz wymówki. Zawsze od 7 lat.
Cóż świadomość mnie zabija. W końcu nie jesteśmy razem. W końcu nic nas nie łączy, bo już dawno przestało. W końcu nie możesz na mnie patrzeć ani znieść mojej obecności. W końcu okazało się, ile naprawdę dla ciebie znaczę..
I zrobiło mi się przykro.
Związki i relacje jednak są dla dorosłych.
A ja już nie chcę. Nie chcę próbować. Nie chcę się w to bawić. Zwyczajnie mam dość.
2 notes · View notes
niema-topielica-blog · 7 months
Text
Chciałabym móc wyciszyć myśli i wreszcie zasnąć. Leki nasenne tak jakby działają coraz słabiej. Do tego mam okres i bana na basen, podłość.
Tumblr media
Generalnie samej żyłoby mi się zupełnie ok. Do szczęścia potrzebne są mi pieniądze żeby być niezależną i żyć po swojemu. W moich marzeniach mieszkam sama z młodą i Groszkiem. Czasami jednak dopada mnie tak ogromna tęsknota za kimś. Kimkolwiek kto byłby dla mnie.
6 notes · View notes
fran-franki · 8 months
Text
Jestem nikim tym więcej, tym bardziej, im więcej mi dano, im więcej otrzymałem, tym większa podłość moja, łajdactwo moje, nędza moja i klęska moja. Ja, nieja, niktja.
Szczepan Twardoch "Morfina"
3 notes · View notes
Note
6, 8, 17, 38, 60, 74, 78, 111
:)
6. Data założenia tumblr? O ile dobrze pamiętam to 06.01.2016 🤭
8. Kolor oczu? Niebieskie/szare
17. Ulubiona pora roku? jesień 🍁
38. Czy kiedykolwiek się cięłaś? Zdarzyło się
60. Najgorsza ludzka cecha? hmm powiedzmy że podłość 🚩
74. Opisz coś co cię wzrusza. Ojejku sporo takich rzeczy 🤔 Wzruszam się na widok np. szczęśliwej rodziny, uroczych dzieci, starszych ludzi, bezwarunkowej miłości, słodkich kotków/piesków, jak ktoś robi coś żeby mnie uszczęśliwić itp
78. Jak często masz ochotę wyjechać i nigdy nie wrócić? Baaardzo często, nawet dzisiaj przeszła mnie taka myśl 😒
111. Piosenka, która najbardziej cię opisuje? Nie zastanawiałam się nigdy nad tym, ale niech będzie Doda - pewnie już wiesz
Dziękuję za pytanka i życzę miłego wieczoru 😊
2 notes · View notes
chorobaduszy8 · 2 years
Text
Strasznie Cię przepraszam. Moja podłość wobec Ciebie dręczy mnie nocami.
3 notes · View notes
aggirrrl · 2 years
Text
Mała kompilacja moich wierszy zatytułowana “G ówno”
CZY JA ISTNIEJE Czy ja istnieje? W tym świecie parszywym Marzenia, nadzieje By wrócić do żywych Co czuje to hałas Szum, kakofonie Życie jest dla nas A ja żyć nie moge Moje emocje Są jak czarna dziura Gonię znaczenie Jak kot goni szczura Nikt nie rozumie Co czuję, co myślę W moich snach odpływam Jak na rzece liście Próbują zrozumieć Moje życie jak w trumnie Idioci, barany Gamonie i durnie Rzucając wyzwiska Już nie chce rozumieć Stanu mego istnienia Ja już nie pojmuje Przez cały mój pobyt Wypełniam sie gniewem A nie przeszło mi przez myśl Że ja jestem problemem DAJCIE ŻYĆ Żyję jak żyję I nic ci do tego Robie co moge W życiu nic złego Siedzę bez słowa W pustym pokoju Zamkniętym na kłódkę Nie wadze nikomu Ale to i tak nie dobrze Za dużo, za mało Już wszystkim wam w głowach Sie poprzewalało Ludziom bez winy Prawa depczecie Ciągłe wyzwiska Zera i śmiecie Jeśli kiedyś z głowy Wyjdzie wam podłość Dacie nam prawa Odzyskacie godność Zrobicie co dobre Przestaniecie nas krzywdzić Więc prosze raz jeszcze Dajcie mi żyć <wymyśl tytuł idiotko> Ja już nie proszę o godne warunki Życia w tym świecie, byle do trumny Kryzys, zaraza i grozi nam wojna A wam jeszcze w głowie jest robić z nas wroga Ja już nie prosze o ludzkość, rozsądek Weźmiemy co nasze i zrobimy porządek Koniec z pokojem, niech w bębny biją Straciłam przyjaciół, to przez was nie żyją To nie tylko wojna o prawa i spokój Mi jeszcze zemsta siedzi na oku Wasze występy, kampanie, przemowy Wy dobrze wiecie że to tylko dla swoich Jak życie ludzkie nic dla was nie znaczy To z waszym życiem nie będzie inaczej Zakujcie w kajdany i rzućcie do więzienia Mnie sie pozbędziecie ale przyjdzie następna KOCHAM CIE Kocham Cię Takie proste to słowa A gdy próbuję powiedzieć To zanika mi mowa Wyrazić nie umiem Co myślę, co czuję Duszę to w sobie I nikt nie zrozumie Jak wielką potrzebę Mam by to powiedzieć Lecz coś nie pozwala, Mam cicho siedzieć Nie wiele jest ludzi Którzy by usłyszeli Te słowa ode mnie Słowa pełne nadziei Nadziej, że kiedyś Że kiedyś sie zmienie I powiem tym ludziom Jak bardzo ich cenię NA PRAWDĘ NA NIBY Ja jestem na prawdę Czy jestem na niby Ja tak wyglądam Czy to jakieś zwidy Słyszę ćwierkanie Za oknem co ranek Tak chyba brzmią ptaki Czy mi się wydaje Ja sama już nie wiem Co jest częścią świata Co czują też inni A co ja, sama Czy to są uczucia Lęki, nadzieje Czy to wiatr pustki Mi w oczy wieje Nie wiem czy jest ktoś Komu moge powiedzeć Co czuję na prawde Bo czy ktokolwiek istnieje?
6 notes · View notes
bella-re · 2 months
Text
Żyj i pozwól żyć innym. Trzymaj się mocno swojego życia i ciesz się nim. Nie trać czasu na jałowe i daremne spory. Walka o rację, władzę, zazdrość, podłość... po co to wszystko? Nic stąd nie zabierzesz. Przyjdzie taki czas, gdy usiądziesz nad brzegiem rzeki i dostrzeżesz wszystko to, czego nie przeżyłeś przez swoją arogancję, chciwość, egoizm... Zamiast tego uśmiechnij się! Popełniaj błędy, przepraszaj, powiedz komuś, ile dla ciebie znaczy. Życie i zdrowie masz tylko jedno. Szkoda marnować je na niepotrzebne sprawy. Jesteśmy tu tylko gośćmi, nic nam się nie należy i nic do nas nie należy, samo życie jest nam dane na kredyt na nieznany nam czas, więc przeżyjmy je z głębią i szacunkiem. ❤️
~ Fragment z NAJNOWSZEJ książki "Duszą Podszyty: Tom II"
Książkę można zamówić na stronie: www.duszapodszyty.pl
0 notes
e-uociec · 10 months
Text
"Gdyby można było umrzeć ze wstydu, ludzkość już dawno przestałaby istnieć."
– Stephen King "Instytut"
88 notes · View notes
gotomaszokrutablog · 9 months
Text
0 notes
slawekmalinowski · 9 months
Text
...Cóż nam przeszkadza powiedzieć, że szczęśliwe życie to dusza wolna, dumna, nieustraszona i niewzruszona, stojąca poza lękiem i -pożądaniem, dusza, dla której jedynym
dobrem szlachetność, jedynym złem podłość, a reszta bezwartościową masą rzeczy, jakie
przychodzą i odchodzą, nie ujmując ani nie dodając niczego szczęśliwemu życiu, nie
zwiększając ani pomniejszając najwyższego dobra?
SENEKA
0 notes
pluszaczeq · 4 days
Text
Mam do powiedzenia do widzenia
Koniec tego bólu istnienia
Dość mam tego pierdolenia! Po chuj te kłamstwa, że nie będzie chciała zmienić mnie na siłę? Jedna z pierwszych rozmów, wielka ściema! Kurwa, mówisz o miłości i sprawiasz mi bol, ja śnie o wolności i bardzo chce żyć... Tak się prawie nabrałam, że ktoś mnie szczerze pokochał, a tu chuj, jedna wielka ściema! Zawsze byłam sama i zawsze będę, prawie się nabrałam, że ktoś mnie pokochał szczerze, teraz chociaż będę mogła się zanurzyć w bezkresie samozniszczenia, bo miłość to jest jedna wielka ściema! Nic, tylko bezkres bólu istnienia, teraz znikam, bo mnie już nie ma... Zanurze się w oceanie samozniszczenia, nie będzie już nic, tylko oceany kaskad krwi i gen autodestrukcji, w którym istność pogrąża się cała... Kurwa, jak tak można? Kolejne kłamstwa, już więcej tego nie zniosę, więcej kłamstw już nie uniosę, już więcej nie chcę, już tego nie przeżyję, już ani sekundy dłużej nie wytrzymam, już kurwa tego nie chcę przeżyć, już żadnych kłamstw ani ściem już nie wytrzymam, to już mój koniec, już kurwa tak nie chcę, już tego nie uniosę, oto mi ludzka podłość kałem w źrenice bryzga!!! Kurwa, nie mogę złapać tchu, już tego nie wytrzymam...
Jak, po co, za co, dlaczego, po chuj mi to było? Dlaczego od tylu lat nic tylko ból i podłość, dlaczego nic się nie zmieniło? "zrób że swojego ciała wycieraczkę, ostrzałkę do noży" - proszę bardzo! Tępię nóż o swoją skórę bez wartości, bo nie ma we mnie już krzty dobra ani żadnej wartości... Nie zostało już we mnie nic, ani trochę dobra ni miłości... Bo nie ma już nic i nic nie jestem wart... A czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart ... I zapominać chce najczęściej jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart... 😭💔
0 notes
dzismis · 10 months
Text
Głupota i podłość w służbie walki władzę
Przyslala Katharina Dr.Gasinska-Lepsien Sklep pod nazwa „Hitler”, ten na zdjęciu jest akurat w Kairze, sklepy z tą nazwą znajdujemy w Turcji, w Indiach, w Pakistanie i w kilku innych krajach.  (Źródło zdjęcia: “Metro”) Najnowszy skandal wywołany przez pisowskich propagandystów, to próba przekonania, że marsz z okazji 4 czerwca powinien kojarzyć się z obozem śmierci w Auschwitz. Gensek…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes